Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje
Dunadan - 25 Czerwca 2015, 14:24
Starscreem napisał/a | młodym ludziom wydaje się, że mgr przed nazwiskiem uczyni z nich królów życia |
Bo tak nas uczono od małego. Żeby nie było - przed moim nazwiskiem jest mgr inż i jest niemal dosłownie jak w rozwiązaniu akronimu ( "mogę g*wno robić i nieźle żyć" - przy czym to "nieźle" to takie umowne... )
Starscreem napisał/a | Zachodzą w społeczeństwach od dłuższego czasu ostre zmiany. Niby na lepsze, ale chyba jednak nie do końca. Ludzie nie potrafią się odnaleźć w nowych rolach i sytuacjach. Narasta frustracja z powodu różnicy między piękną wizją a rzeczywistością... |
Sporo w tym prawdy niestety :-/
ihan - 26 Czerwca 2015, 21:52
Starscreem napisał/a | Trochę nie do końca w temacie, ale jakoś mi się skojarzyło - trafiłam niedawno dwa niezupełnie świeże artykuły/wywiady z Filipem Zimbardo,... |
Cóż, przeczytałam jakiś czas temu Efekt Lucyfera Zimbardo, i była to interesująca lektura, choć wyciągałabym nieco inne wnioski i odrobinę powtarzał się. Ale ostatnio widziałam z nim wywiad w jakiejś telewizji śniadaniowej, czytałam wywiad w jakiejś gazecie i mam wrażenie, że Zimbardo niewiele ma już do powiedzenia. Oprócz upartego powtarzania memów o zgubnym wpływie pornografii, chyba też coś o grach komputerowych było, a jeśli nie było to w następnym wywiadzie pewnie będzie. Taka odmiana Coehlo.
m_m - 9 Lipca 2015, 01:14
Znajoma dziś nam opowiedziała historię o tym, że chciała wykupić w pewnej aptece receptę na środki antykoncepcyjne. Powiedziano jej że ,,takich rzeczy nie sprzedają''. Miesiąc temu tam ,,takie rzeczy kupiła'' . Poszła do innej apteki i receptę zrealizowała. Czy takie postępowanie apteki jest dozwolone?
Martva - 9 Lipca 2015, 08:28
Mogła trafić na farmaceutę z klauzulą sumienia.
konopia - 9 Lipca 2015, 08:30
Skargę powinna napisać, i najlepiej zawiadomić TVN.
Luc du Lac - 9 Lipca 2015, 09:44
marzy mi się taka wywieszka na sklepie czy jakimś podobnym przybytku....
lekarzy/farmaceutów z deklaracją klauzuli sumienia nie obsługujemy
thinspoon - 9 Lipca 2015, 10:04
No i jaki problem? Poszła, kupiła w innej i wszyscy szczęśliwi. Nie rozumiem dlaczego w prywatnej aptece mam mieć obowiązek sprzedawania czegokolwiek. Luc, jak najbardziej, powinna być taka możliwość. "Nie obsługuję katolików" "Nie obsługuję gejów" "Nie obsługuję rudych". I normalna osoba w takim momencie wzrusza ramionami i idzie do konkurencji.
Godzilla - 9 Lipca 2015, 10:13
No cóż. W drugiej pewnie znajdzie tego po uszy. Ja mam w rodzinie kogoś, kto od paru lat bierze na stałe komplet dość paskudnych leków ratujących życie. Taka kombinacja, odmierzona z laboratoryjną dokładnością, stos skutków ubocznych, ale inaczej się nie da. Otóż z miesiąca na miesiąc coraz gorzej jest z dostępnością. Bywa, że czegoś z tej listy po prostu nie ma w aptekach w całym mieście, bo nie ma w hurtowni. Strach pomyśleć, co będzie, jeśli coś z tego wycofają, bo skompletować tę listę od nowa to jest wyższa szkoła jazdy dla lekarza. Dla chorego - ganianie, dzwonienie, czekanie, planowanie nowych zakupów z dużym wyprzedzeniem, a czasem trzeba wrócić z receptą do przychodni, bo lekarz pomylił się w odpłatności. Ten sam lek jest refundowany inaczej, gdy się wypisuje na schorzenie A, niż na schorzenie B czy C. I wierzę, że TVN jest w stanie zjechać, zmiażdżyć i przemleć z ziemią aptekę, gdzie ktoś nie sprzedał środków anty, ale ni cholery nie wierzę, aby przejął się tą historią, bo jest mniej medialna.
Luc du Lac - 9 Lipca 2015, 10:29
thinspoon napisał/a | No i jaki problem? Poszła, kupiła w innej i wszyscy szczęśliwi. Nie rozumiem dlaczego w prywatnej aptece mam mieć obowiązek sprzedawania czegokolwiek. Luc, jak najbardziej, powinna być taka możliwość. Nie obsługuję katolików Nie obsługuję gejów Nie obsługuję rudych. I normalna osoba w takim momencie wzrusza ramionami i idzie do konkurencji. |
całkowicie się zgadzam - nasycenie Aptek w dużych miastach jest doprowadzone do poziomu absurdu. problemem jest małe miasto/wieś - gdzie tych aptek nie ma w takiej ilości
Dunadan - 9 Lipca 2015, 11:08
thinspoon napisał/a | No i jaki problem? |
Taki że to nie jest monopolowy tylko miejsce gdzie się kupuje LEKI. Zresztą Godzilla dość dobrze to opisała.
Jak komuś sie coś nie podoba to niech zostaje lekarzem/farmaceutą.
thinspoon - 9 Lipca 2015, 12:10
Dunadan napisał/a | thinspoon napisał/a | No i jaki problem? |
Taki że to nie jest monopolowy tylko miejsce gdzie się kupuje LEKI. Zresztą Godzilla dość dobrze to opisała.
Jak komuś sie coś nie podoba to niech zostaje lekarzem/farmaceutą. |
Kupuje się leki i co w związku z tym?
Lowenna - 9 Lipca 2015, 12:17
Właśnie. Leki. W 9 przypadkach na 10 anty lekiem nie jest.
konopia - 9 Lipca 2015, 12:26
Aptekarz q..... j..... m..... nie ma prawa podważać decyzji lekarza.
Jest recepta ma być sprzedaż, środki hormonalne mają różne zastosowanie nie tylko anty-dzidziusiowe, a tak w ogóle nie powinno go to interesować.
Chce się zasłaniać klauzulą, to proszę bardzo, ale najpierw powinien rozwiązać umowę z NFZ (czy jak to tam działa) na sprzedaż leków na receptę, niech sprzedaje sobie odżywki, witaminy i inne rzeczy dostępne bez recepty.
Fidel-F2 - 9 Lipca 2015, 12:26
Jest w 10 na 10
Luc du Lac - 9 Lipca 2015, 12:30
thinspoon napisał/a | Nie rozumiem dlaczego w prywatnej aptece mam mieć obowiązek sprzedawania czegokolwiek. |
apteka jest działalnością koncesjonowaną i pożytku/potrzeby publicznej - i jako taka nie może/ nie powinna mieć żadnych dodatkowych/wewnętrznych regulacji ponad to co jest wpisane w ustawę
osobiście uważam że osoby które podpisują klauzulę sumienia powinny tracić uprawnienia - ponieważ jest to forma dyskryminacji tych co myślą inaczej, co więcej winno być to wpisane do zasad "zezwolenia na aptekę"
http://www.rzeszow.wif.gov.pl/?id=138
konopia - 9 Lipca 2015, 12:35
zapomniałem dopisać
thinspoon, za "nie obsługuje gejów" wiesz jaka zadyma by było i awantura o dyskryminację mniejszość?
Z to kobiety można dyskryminować dowolnie zasłaniając się zabobonami, tzn. przekonaniami religijnymi miałem napisać.
A panie dalej będą chodzić w niedzielę do kościoła i prowadzać tam swoje dzieci czy ciągać mężów, IMO powinny przestać, olać instytucję, które powoduje takie cuda w cywilizowanym świecie.
Powinniśmy zdelegalizować wszystkie religie.
thinspoon - 9 Lipca 2015, 12:52
A przepraszam, jest gdzieś granica? Jeśli jestem fotografem i odmówię zrobienia sesji koprofagii, to, jak rozumiem, też powinienem odpowiedzieć za zranienie czyichś uczuć i straty moralne?
konopia - 9 Lipca 2015, 12:57
fotograf nie wykonuje usług w ramach pakietu świadczeń zdrowotnych gwarantowanych przez Państwo Polskie, nie sprzedaje preparatów z listy refundowanych, dostępnych na receptę.
Fotograf może sobie pozwolić na dowolność, służba zdrowia (w tym apteki) nie, mają robić to co do nich należy.
Fidel-F2 - 9 Lipca 2015, 14:26
konopia, to żaden argument, ja w prywatnej knajpie nie mogę powiesić wywieszki 'tylko dla białych'
Ziuta - 9 Lipca 2015, 14:36
Uczepiliście się tej klauzuli sumienia. Tymczasem problemem jest brak wielu leków - nie tylko antykonceptów*. Linki:
http://www.rynekaptek.pl/...cji%2C6679.html
http://www.poradnikzdrowi...ucji_42555.html
* właśnie się zacząłem zastanawiać, czy środki antykoncepcyjne można, nawet potocznie, zaliczać do "leków". Przecież nie leczą żadnej choroby.
merula - 9 Lipca 2015, 22:16
Ziuta napisał/a | właśnie się zacząłem zastanawiać, czy środki antykoncepcyjne można, nawet potocznie, zaliczać do leków. Przecież nie leczą żadnej choroby. |
leczą zaburzenia hormonalne, które są chorobą.
Martva - 9 Lipca 2015, 22:48
Ziuta napisał/a | Przecież nie leczą żadnej choroby. |
Proszę, nie mów tego mojej endometriozie.
Ziuta - 9 Lipca 2015, 23:05
Właśnie się zastanawiałem, czy o tym wspominać bo leczenie hormonalne to lecenie i tu się zgadzamy. Ja się zastanawiam nad funkcją antykoncepcyjną. Ale to takie filozofowanie.
nureczka - 9 Lipca 2015, 23:40
Pamiętam jak mojej mamie (70+) odmówiono sprzedaży leku hormonalnego (będącego jednocześnie lekiem antykoncepcyjnym). Pani farmaceutka wygłosiła przy tym kazanie na miarę księdza Oko.
Mama wzbudziła ogólną radość, oznajmiając na całe gardło tak, by każdy w aptece mógł usłyszeć "Cóż, w takim razie podejmę ryzyko niechcianej ciąży".
Martva - 10 Lipca 2015, 00:12
Tu nie ma co filozofować, za pomocą tabletek antykoncepcyjnych można np zahamować miesiączkowanie, jeśli jest szkodliwe dla zdrowia, a bywa. Chyba nie da się zablokować miesiączkowania bez hamowania owulacji, czyli działania antykoncepcyjnego. Łotewer. Można je zaliczać do leków, nawet nie potocznie, tylko po prostu.
Lowenna - 16 Lipca 2015, 12:07
Ludzie. Wku#&/*%ją mnie ludzie. I wku#$^&*€₩iam się sama na siebie bo wku#$/&ją mnie ludzie a przecież lubię ludzi, lubię nawiązywać nowe znajomości, rozmawiać, dyskutować. Mam dziś pierwszy dzień wolny po Nidzicy. Zaczęłam sobie wspominać i układać sprawy. I wyszło mi, że musiałam się kilka razy pilnować by nie wyje €$#ć jednej lub drugiej kretynce.
Luc du Lac - 16 Lipca 2015, 12:55
agresywna na tych konwentach się robisz ....
dalambert - 16 Lipca 2015, 13:17
Lowenna napisał/a | Wku#&/*%ją mnie ludzie. | jacy ludzie ? Kobitki Cię wkurzają , ale to u Was morma
Lowenna - 16 Lipca 2015, 14:57
dalambert, przed wpieprzeniem kretynowi nie chciałam się powstrzymywać. Uratowały go moje mdłości i szybki odwrót w kierunku toalety
Luc du Lac - 20 Lipca 2015, 12:07
wkrw totalny. praca.
jak dziś dojdzie do pkt. przegięcia ...
|
|
|