Kruk Siwy - 13 Sierpnia 2009, 23:58 Ogólnie moi drodzy czytelnicy - cieszę się, że dostarczyłem Wam rozrywki. Co do Dalamberta uśmiercę go i już. Nie będzie się mylił. Muszę tylko jakieś pocieszne okoliczności wymyślić... Może tak krótki konkurs na pomysł? Jak wyobrażacie sobie exitus tej zacnej postaci? Ale nie zmuszam, bo będzie że czytelnicy sami sobie muszą książki pisać. Witchma - 14 Sierpnia 2009, 00:13
VETO! Moncka sobie uśmiercaj, nawet mam parę pomysłów w tej kwestii. Kruk Siwy - 14 Sierpnia 2009, 00:39 To może Kizaka w Pufciu? Cooo? Monck jako żywo jest głównym bohaterem, Dalambert jeno cieniem i jako cień kiedyś się wreszcie rozwieje. ihan - 14 Sierpnia 2009, 08:26 Kruku, hmmm, Dalamberta życie po życiu. Dalambert jako zombie, Dalambert-wampir. Z Kiciakiem pomysł przedni. nureczka - 14 Sierpnia 2009, 09:49
Kiziakiem, ihan, kiziakiem. nimfa bagienna - 14 Sierpnia 2009, 09:57
A w życiu. Kto będzie wtedy dźgał paluchem? 
Witchma - 14 Sierpnia 2009, 09:59 nureczko, dobrze że stoisz na straży kiziakowej godności 
Kruku, a to Kiziak nie jest głównym bohaterem...? Kruk Siwy - 15 Sierpnia 2009, 15:03 Nie był nie jest nigdy nie będzie... Albowiem Kiziaki z natury swojej są zue. A takich bohaterów nie popieramy. mBiko - 20 Sierpnia 2009, 22:09 A kiedyś mówiłeś, że z frytkami to całkiem, całkiem. baranek - 20 Sierpnia 2009, 22:14 zacząłem 'wyjątkowo wredną ceremonię'. niewiele książek rozwaliło mnie pierwszym akapitem. teraz do głowy przychodzi mi tylko 'paragraf 22'. teraz 'ceremonia'. a jak doszedłem do 'grzebania w misce klusek'... no uwielbiam takie klimaty. Kruku, jesteś wielki. Kruk Siwy - 20 Sierpnia 2009, 22:16 No może i racja. Jako danie już takie złe nie są. Dość delikatne nawet rzekłbym. Ale powiedzmy sobie szczerze Kiziak jest bohaterem negatywnym i jego wraża negatywność wyjdzie niejednokrotnie na jaw. Howgh! Edit. Ło matko. Ta tyrada to oczywiście do mbiko. baranek - 20 Sierpnia 2009, 22:19
i bardzo dobrze. bez fałszywej skromności.
e: znaczki wstawiałem Kruk Siwy - 20 Sierpnia 2009, 22:31 Taaak... talent humorysty to mi się gwałtownie rozwija. No i dalszej miłej lektury życzę. A potem pogadamy. Fidel-F2 - 21 Sierpnia 2009, 06:19 heh, Kruk obrazek zmienił illianna - 21 Sierpnia 2009, 07:42 Fidel-F2, cóż przez te wakacje masz tyle do nadrobienia, zmienił już dawno 
Fidel-F2 - 21 Sierpnia 2009, 07:57 illianna, gratuluję postawy u Pilipiuka illianna - 21 Sierpnia 2009, 08:08 dziękuję mój drogi
Witchma - 21 Sierpnia 2009, 09:08
To ja znów czegoś nie zrozumiałam. Moja biedna blond główka... Kruk Siwy - 21 Sierpnia 2009, 09:16 no bo przecież NIE MOŻE być pozytywnym. Jednakowoż bohaterem jest ważnym bo ktoś musi knuć knujstwa i podgryzać słuszne sprawy. A - już wiem skąd te nieporozumienie - ja już jestem w drugiej części Pufcia a myślami to już przy trzeciej. W pierwszej Kiziak krył jeszcze swoje potworne obyczaje. ihan - 21 Sierpnia 2009, 09:24 Krył? Krył? A włażenie komuś między zęby i drapanie w gardle to niby są dobre ocbyczaje? Kruk Siwy - 21 Sierpnia 2009, 09:31 Cóż to jest wobec jego spodziewanych dalszych dokonań. Poza tym jednak nie zapominajmy że jego głównym grzechem była ucieczka z brzuszka Pufcia i niechęć do zostania jedzonkiem. Cały kiziak cały on, egoista! ihan - 21 Sierpnia 2009, 09:40 Ah, ah, czyli będzie jeszcze bardziej krwawo? Wspaniale. Kiedy następne pazury w druku? Kruk Siwy - 21 Sierpnia 2009, 09:42 ihan, tego nie wiem. Zamyślam z tego książeczkę złożyć, co może potrwać. Się jeszcze zobaczy. Witchma - 21 Sierpnia 2009, 09:52 W książeczce to będzie miejsce na kilka kiziaków Będą razem biegać, hasać i naprawiać zuy świat.
Agi - 21 Sierpnia 2009, 09:58
Raczej psocić 
Pomysł książeczki poboba mi się, tylko nie każ nam zbyt długo czekać Kruku. Witchma - 21 Sierpnia 2009, 10:01 Agi, to że Twoje poczucie estetyki rozmija się z tym kiziakowym, to już nie kiziaków wina  One tam lubią sobie poukładać wszystko po swojemu.
Kruk Siwy - 21 Sierpnia 2009, 10:10 Banda zuych rozrabiających Kiziaków... To jest nawet jakiś pomysł. A na końcu Pułkownik Potwór je rozdepcze. No, ciekawe rzeczy mi podpowiadasz Witchma, dzięki. Fidel-F2 - 21 Sierpnia 2009, 10:16 i pójdziesz Kruku w kosmiczny absurd pomieszany ze schizem, jak nic obwołają cię głosem pokolenia i geniuszem na doczepkę, paytony pójdą w zapomnienie Kruk Siwy - 21 Sierpnia 2009, 10:22 Bo trzeba być twardym a nie miętkim i czasami trzeba swój los rzucić na stos. Ta chwila nadeszła... Witchma - 21 Sierpnia 2009, 10:34
Tylko nie zapomnij o stosownych podziękowaniach na pierwszej stronie. Kiziaki pomszczą się same. |
||||||||||||||||||||||
