To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Rozmowy religijne

MOFFISS - 20 Wrzeœśnia 2008, 14:21

Wiecie co najbardziej boli w udzielonym wywiadzie? Człowiek odniósł sukces w Polsce i emigruje...z religijnego punktu widzenia zmienia tożsamość.

Moja spiskowa teoria dziejów - jesteśmy strażnikami tego systemu. Wywalamy masę nieczystości, ale brzydzimy się mopem...

ihan - 20 Wrzeœśnia 2008, 14:24

Nie chodzi chyba o to czy wydoroślał, tylko czy zgadzamy się, że narkomania i alkoholizm są powszechne. Dyskutowalnym jest również czy przy takich założeniach, że chcemy uniknąć zagrożeń, obraniekierunku: Egipt jest uzasadnione.
jewgienij - 20 Wrzeœśnia 2008, 14:27

NURSIE
U mormonów to była religia obliczona na Amerykę, Nowy Świat, tak jak chrześcijaństwo było początkowo obliczone na Azję Mniejszą. I tak udało im się zdobyć wielu członków. Niewiele brakowało, a przejęliby rząd dusz w Stanach. Stworzyli już własne miasta i prawa miejskie, własną milicję, chcieli mieć swoją armię, Smith pozował w mundurze i z szablą. Gdyby wtedy poszło za nim jeszcze więcej luda, to być może zdominowaliby Amerykę.
Nie subtelności religijne są istotne, tylko charyzmatyczni przywódcy, rzesze wyznawców, siła polityczna i militarna, no i odpowiedni moment. Jan Hus nie trafił w moment, ale Luter już tak.

Edit. Poprawione.

Martva - 20 Wrzeœśnia 2008, 14:40

Piech napisał/a

Cytat:
Piotr Kalwas (ur. 1963) w latach 80. był punkiem, pił na umór, palił trawę

Emigruje z Polski z powodu patologii,
Cytat:
które w Polsce są powszechne. (...) Narkotyki i alkoholizm.


Piechu, a to nie Ty mi jakiś czas temu wmawiałeś że ludzie się zmieniają jak mają dzieci?

NURS - 20 Wrzeœśnia 2008, 15:13

ihan napisał/a
Nie chodzi chyba o to czy wydoroślał, tylko czy zgadzamy się, że narkomania i alkoholizm są powszechne. Dyskutowalnym jest również czy przy takich założeniach, że chcemy uniknąć zagrożeń, obraniekierunku: Egipt jest uzasadnione.


Za czasów gdy miałem grzywkę, nie było narkotyków dostepnych w takiej skali, nie pamiętam nikogo z mojej szkoły, kto byłby narkomanem - w żegludze był jeden, słownie jeden, który eksperymentował z klejami itp.dopiero z technikum zaczęliśmy popijać piwo i wino, ale widok małolata pijanego w sztok był czymś rzadkim i nagannym.
dziesięć lat później nikogo nie dziwiły zaćpane nastolatki, a pijane dzieci walają się wszędzie.

ihan - 20 Wrzeœśnia 2008, 15:21

OK, ale było inaczej też pod innymi względami. I czy pijane dzieci walają się wszędzie, i nie dziwia nikogo zaćpane nastolatki, zalezy chyba od środowiska. Dla mnie to nie jest normalne. Ot, przy okazji zresztą dokładnie tego artykułu mieliśmy dyskusję i dla wielu osób w Polsce mówienie o braku np. tolerancji religijnej w naszym kraju jest bzdurą powołują się na swoje doświadczenia. Dla mnie problemem jest religia w przedszkolu, dla części osób nawet niewierzących, wspominających czasy dzieciństwa, gdy chodziły w przedszkolu na religię problemem to nie jest - bo znów rozmawiamy o różnych doświadczeniach. Wybieranie islamu i Egiptu by ustrzec się patologii dla mnie odbiera wiarygodność osobie.
NURS - 20 Wrzeœśnia 2008, 15:26

A co my wiemy o codziennym życiu w Egipcie?
Ihan, nie tak dawno temu Bejrut był ponoć rajem na ziemi, nawet z polski sporo ludzi tam wyjeżdżało. Może nie do końca wiemy, jak tam jest.
Powiem ci tak, objeździłem sporo świata i widzialem różne kultury, i mam coraz większa ochotę wyjechać stąd.
a co do Egiptu, pewnie nam nie muzułmanom ciężko byłoby żyć w takim środowisku, ale jak akceptują tamtą kulturę, moze im będzie lepiej.

Piech - 20 Wrzeœśnia 2008, 15:27

Martva napisał/a
Piech napisał/a

Cytat:
Piotr Kalwas (ur. 1963) w latach 80. był punkiem, pił na umór, palił trawę

Emigruje z Polski z powodu patologii,
Cytat:
które w Polsce są powszechne. (...) Narkotyki i alkoholizm.


Piechu, a to nie Ty mi jakiś czas temu wmawiałeś że ludzie się zmieniają jak mają dzieci?

Martva oraz NURSie, ewidentnie zmienił punkt widzenia, niemniej słowa pijaka i ćpuna krytykującego innych za pijaństwo i narkomanię brzmią nieprzekonująco. Powinien zacząć o samokrytyki.

NURS - 20 Wrzeœśnia 2008, 15:31

A znasz jego całą biografię? Może złożył samokrytykę? :-)
Tu nieco o nim
http://www.ipdirect.home....%20Kalwasem.htm

Piech - 20 Wrzeœśnia 2008, 15:36

NURS napisał/a
A znasz jego całą biografię? Może złożył samokrytykę? :-)

A po co mi cała jego biografia? Nie muszę jej znać. On sam powinien zadbać o to, że jego wypowiedzi trzymały się kupy.

ihan - 20 Wrzeœśnia 2008, 15:38

Piechu, a może właśnie brzmią bardziej wiarygodnie bo wie czym to się je, a nie opiera się na relacjach osób z zewnątrz. A z samokrytyką, to jak z lustracją, ważne jest czy się zmienił i jaki jest teraz, i to kompletnie abstrahując od tego konkretnego przypadku.
NURSie, też bym wyjechała, ale na pewno nie do Egiptu.

Piech - 20 Wrzeœśnia 2008, 15:43

ihan napisał/a
Piechu, a może właśnie brzmią bardziej wiarygodnie bo wie czym to się je, a nie opiera się na relacjach osób z zewnątrz. A z samokrytyką, to jak z lustracją, ważne jest czy się zmienił i jaki jest teraz, i to kompletnie abstrahując od tego konkretnego przypadku.

ihan, ale on sam powinien to powiedzieć. Od siebie powinien zacząć. Od belki w swoim oku. Dopiero wówczas nabywa się racji, żeby krytykować za to samo innych. Bez tego, to jest tylko puste gadanie.

ihan - 20 Wrzeœśnia 2008, 15:59

A jak sobie wyobrażasz takie wyznanie? Tak, źle robiłem, błądziłem? Musi to mówić wprost?
Choc odnosząc się do całej sytuacji jest kuriozalna, gość, który zrobił kasę pisząc scenariusze do telenoweli teraz robi wokół siebie szum. Chciał wyjechać OK, zmienił religie, a co mnie to obchodzi, wszystko mógł zrobić po cichu.

jewgienij - 20 Wrzeœśnia 2008, 16:03

Nie takie puste gadanie, bo żeby stwierdzić, że w Polsce jest pijaństwo i chamstwo, nie trzeba wcześniej robić rachunku sumienia. Powiedział prawdę, nie odpowiada mu sytuacja, chce stąd uciec, i tyle. Ma do tego prawo. Nie powiedział niczego w stylu, "że gdyby wszyscy byli tacy jak ja, to bym został", "W moich czasach się nie zdarzało". Po prostu kiedyś szalał, teraz dorósł i się zestrachał.
Ma na to środki - niech jedzie. Nie wiem, czy przemoc w szkołach( spójrzmy na to, co się działo w angielskich internatach już w 19 wieku, czy przemoc była rzeczywiście mniejsza) i chamstwo jest trudniejsze do przełknięcia niż zamachy na turystów, których jedynym grzechem jest to, że przyjechali z Zachodu, aby podziwiać piramidy.
Życzę mu jak najlepiej, ale ucieka chyba z deszczu pod rynnę.

Piech - 20 Wrzeœśnia 2008, 16:03

Cytat
A jak sobie wyobrażasz takie wyznanie? Tak, źle robiłem, błądziłem? Musi to mówić wprost?

W tym przypadku powinien. Zanim palnie coś w stylu "a bo w tym kraju, to...."

NURS - 20 Wrzeœśnia 2008, 17:32

Piech napisał/a
NURS napisał/a
A znasz jego całą biografię? Może złożył samokrytykę? :-)

A po co mi cała jego biografia? Nie muszę jej znać. On sam powinien zadbać o to, że jego wypowiedzi trzymały się kupy.


Piechu, to ty napisałeś, ze mógłby złożyć samokrytykę, nie ja. Pokazuję ci, ze ją składał, a ty na to, ze cię to nie obchodzi. Zdecyduj się czego chcesz :-)
IMO facet mówi nader składnie, a ty odbierasz mu prawo do ewolucji poglądów. A jeśli jest inaczej pokaż te niekonsekwencje.

IHAN, ja też bym nie pojechał do krajów islamskich, nawet tych średnio trzymających kurs. Ale on wyznaje tamtą religię, ja nie.

Piech - 20 Wrzeœśnia 2008, 17:36

Wiedziałem, że zaraz będzie, że "odbieram prawo". Niczego nie odbieram - każdy może gadać, co mu ślina na język przyniesie i widać, że chętnie z tego prawa korzysta. Ale nie wszystko to gadanie ma wartość. Słowa pijaka wytykającego paluchem pijaństwo innych są nic nie warte.
NURS - 20 Wrzeœśnia 2008, 17:38

jewgienij napisał/a
Ma na to środki - niech jedzie. Nie wiem, czy przemoc w szkołach( spójrzmy na to, co się działo w angielskich internatach już w 19 wieku, czy przemoc była rzeczywiście mniejsza) i chamstwo jest trudniejsze do przełknięcia niż zamachy na turystów, których jedynym grzechem jest to, że przyjechali z Zachodu, aby podziwiać piramidy.


Ja bym tego tak nie trywializował, Angole odcisnęli na tym regionie spore piętno, rzadząc id zieląc. IMO to wszystko co teraz dzieje się z ekstremistami, jest wynikiem tamtych podziałów. I nie porównuj instytucvji zamkniętych do normalnych szkół i powszechnych zachowań - tu naprawdę robi się źle. Dresiarze i ich styl myślenia zaczynają być gatunkiem dominującym a media to podsycają :-(

jewgienij - 20 Wrzeœśnia 2008, 17:50

Co za różnica czy były zamknięte, czy nie? Gdyby za wiktoriańskiej Anglii były programy telewizyjne typu "Uwaga", "Interwencja" itp. , to by się okazało, że przemoc i ekscesy w szkole to nie jest coś przynależnego tylko i wyłącznie naszym czasom. Za komuny tego nie było, bo wtedy społeczeństwo było trzymane za uzdę przy samym pysku, dlatego nam się teraz obecna sytuacja wydaje taka dziwna. A ona wcale nie jest dziwna. Zbiorowiska dzieci i młodzieży to naturalne wylęgarnie przemocy, okrucieństwa, w najczystszej, nieskażonej ideologią formie.
MOFFISS - 20 Wrzeœśnia 2008, 17:54

NURS napisał/a
Dresiarze i ich styl myślenia zaczynają być gatunkiem dominującym a media to podsycają :-(


Mam nadzieje, że żartujesz...

Hubert - 20 Wrzeœśnia 2008, 17:57

MOFFISS, spójrz na reklamy (właśnie leciało jakieś Heyah czy coś) - na sposób mówienia, poruszania się, ubiory i jakość. A do tego dołóż, jaką np. muzykę puszczają w radiu, jakie subkultury opisują w TV...
I dorzuć niektórych reprezentantów polskiej literatury współczesnej :twisted:

Piech - 20 Wrzeœśnia 2008, 18:00

Cytat
Piechu, to ty napisałeś, ze mógłby złożyć samokrytykę, nie ja. Pokazuję ci, ze ją składał, a ty na to, ze cię to nie obchodzi.

A ja pisałem o konkretnym artykule. Czytelnik nie musi znać całej biografii. Jakie jest przesłanie artykułu? Facet wyciąga oskarżająco palec i piętnuje polskie pijaństwo. Sprawiedliwy się znalazł.

ihan - 20 Wrzeœśnia 2008, 18:03

Ale tutaj Piechu miej pretensje akurat do dziennikarza, nie jakiegoś tam scenarzysty.
Piech - 20 Wrzeœśnia 2008, 18:06

ihan napisał/a
Ale tutaj Piechu miej pretensje akurat do dziennikarza, nie jakiegoś tam scenarzysty.

Mógł przecież powiedzieć dziennikarzowi: Panie, ja uciekam z kraju, bo tu za dużo takich jak ja.

MOFFISS - 20 Wrzeœśnia 2008, 18:28

Sosnechristo napisał/a
MOFFISS, spójrz na reklamy (właśnie leciało jakieś Heyah czy coś) - na sposób mówienia, poruszania się, ubiory i jakość. A do tego dołóż, jaką np. muzykę puszczają w radiu, jakie subkultury opisują w TV...
I dorzuć niektórych reprezentantów polskiej literatury współczesnej :twisted:



To żaden argument - mają taki target w Heyah. Tutaj byłbym ostrożny z takim generalizowaniem.

Problem w Polsce wynika z braku aktywności inteligencji, jest pasywna...dlatego takie Rydzyki, czy Kaczyńskie dochodzą do głosu - i dzielą naród na złych i dobrych, na wierzących i niewierzących, a telewizologia tylko odpowiada na potrzeby konsumenta - znaczy oszołomom, bo oni krzyczą i chcą...
A może inteligentni są , ale inaczej

jewgienij - 20 Wrzeœśnia 2008, 18:33

Inteligencja - elity - została niestety zniszczona podczas wojny. Zostali w przeważającej mierze robotnicy i chłopi, na nich jesteśmy zbudowani.
MOFFISS - 20 Wrzeœśnia 2008, 18:57

jewgienij napisał/a
Inteligencja - elity - została niestety zniszczona podczas wojny. Zostali w przeważającej mierze robotnicy i chłopi, na nich jesteśmy zbudowani.


Czyli mam tylko wrażenie, że jestem inteligentny? Czyli co, nie ma inteligencji w Polsce?

edit: Czy jest alternatywa dla moherowych intelektualistów?

jewgienij - 20 Wrzeœśnia 2008, 19:32

MOFFISS napisał/a


Czyli mam tylko wrażenie, że jestem inteligentny?


Całkiem być może.

MOFFISS napisał/a


Czyli co, nie ma inteligencji w Polsce?


Może działa w podziemiu albo po lasach, w mediach niestety niewidoczna.

MOFFISS napisał/a
Czy jest alternatywa dla moherowych intelektualistów?


Nie ma moherowych intelektualistów. To sprzeczność. Alternatywą dla nich, moherów -ale w żadnym wypadku intelektualistów - nie może być prąd intelektualny, albo nie przede wszystkim, bo cios trafi w pustkę i tylko ramię się wywichnie. Tu trzeba na innym polu się bić - na emocjach i w ogóle na najniższych instynktach. Niestety :( , ale cóż - jaka trucizna, takie antidotum ;P:

MOFFISS - 20 Wrzeœśnia 2008, 19:49

Coś ten wątek mnie uwiera, jakiś ciasny jest -
Gdzie na forum można pogadać o nas, o Polakach, o wydarzeniach, które bolą, o oszołomach, których trzeba izolować...o ważnych rzeczach, które dotyczą tych, co zostali w ojczyźnie? O tym, co można zmienić, kogo walnąć w łeb albo zamknąć w izolatce? Gdzie są, gdzie podziali się ludzie, którzy zamiast narzekać, coś robią? No, k**** gdzie to jest? Pokażcie mi paluchem, bo ślepy jestem...

Fidel-F2 - 20 Wrzeœśnia 2008, 20:06

NURS napisał/a
Fidel - co by było gdyby... no własnie, a może bez czynnika religijnego nie byłoby aż tak wielu wojen (co jest moją tezą). Sąsiad nie napadałby na sąsiada aby go chrystianizować, bo nie byłoby takiej potrzeby, plemię obok nie byłoby automatycznie wrogiem.
wiem, że ludzie by się rżnęli, jak to ludzie, ale skala mogłaby być zupełnie inna.
moim zdaniem skala była by ta sama, bo ludzie rżną się w interesach wykorzystując co im pod rękę podejdzie, ale rzeczywiście to teoretyzowanie bo społeczeństwa nie mogły by istnieć bez religii więc wogóle nie mogło by tak być by jej nie było

Pako, naturalnie, ciupcianie tu uproszczenie

NURS napisał/a
dlatego zacząłem się zastanawiać, czy takie spędy i ruchy byłyby mozliwe, gdyby np. wszyscy byli tego samego wyznania. i wychodzi mi, ze nie.
historia pełna jest ogromnych wojen, w których religia nie miała znaczenia

jewgienij napisał/a
Całkiem być może.
masz u mnie piwo

aby się, proszę koleżeństwa, offtop nie zrobił?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group