Planeta małp - Co nas cieszy
Chal-Chenet - 17 Października 2008, 11:17
Że jutro weekend. I że do szkoły dopiero w następny.
Fidel-F2 - 17 Października 2008, 14:30
81kg żywej wagi
Agi - 18 Października 2008, 22:42
Gollob wygrał GP w Bydgoszczy! i Super Prix
ihan - 20 Października 2008, 14:07
Cieszą mnie gry i zabawy w Harry'ego Pottera. W ramach promocji doktorskiej chodziliśmy w śmiesznych ciuszkach i kapelusikach po Collegium Novum, kłanialiśmy się, wyciągaliśmy paluszki nad skrzyżowanymi berłami trzymanymi przez pedlów, mówiliśmy "Spondeo ac polliceor". Miłe bardzo. O dziwo, byłam jedyną osobą, której spod togi (na szczęście była jedna sztuka krótsza, więc nie ciągnęła się za mną jak welon, tylko kończyła się w okolicy kostki) wystawały dżinsy, a nie jakieś ciuchy eleganckie.
Lynx - 20 Października 2008, 14:14
"Rzeczpospolita" dodała "Klik uczy..." ;
Godzilla - 20 Października 2008, 15:00
Dostałam zamówione atlasiki roślin i zwierząt, których nie upolowałam latem, kiedy wydawała je co tydzień Wyborcza. Z tymi dwiema sztukami z pięciu, które zdołaliśmy upolować, szaleliśmy w Tatrach i nauczyliśmy się paru gatunków. Teraz mamy komplet.
Tylko, kurczę, mogliby tak jak Merlin uprzedzać, że przesyłka poszła, bo listonosz zaskoczył mnie kompletnie. Nie spodziewałam się takiego tempa!
Rafał - 20 Października 2008, 16:11
W końcu rozpaliłem, mam nową zabawkę: kominek z płaszczem wodnym, mogę się bujać przy kominku z książeczką pod ręką i kuflem piwa, ale chyba sobie sprawię na otwarcie sezonu grzewczego flaszkę whiskey, jak grzać to grzać
Iwan - 20 Października 2008, 16:34
nowa lodówka zaraz trzeba sprawdzić jak chłodzi piwo i wódkę
Martva - 20 Października 2008, 18:31
Spacer po lesie w piękną pogodę. Tata chciał pojechać na grzyby, grzybów nie było, za to dużo fajnych liści i dużo miejsca dla łaciatego do biegania
Iwan - 21 Października 2008, 22:11
bardzo mnie rozbawiło jak kumpel, jeden z największych jajcarzy jakich znam, oznajmił mi że otwiera zakład pogrzebowy
Godzilla - 22 Października 2008, 10:20
Mały - duży sukces mojego synka.
I że kupiłam Lema, choć nie w pierwszym kiosku dopadłam.
I że córeczka (trzy-i-pół-letnia) narysowała kwiatki i napisała koślawymi literkami
MAMA
AISA (to miała być Asia)
a synek dostał komiks o Donaldzie i zaczytywał się nim przez całą drogę do szkoły, szedł z nosem w książce. Może i na takie z mniejszą ilością obrazków się przestawi, jak nabierze wprawy.
dzejes - 22 Października 2008, 14:57
Zabrzmi to dziwnie, ale telefon z Urzędu Skarbowego. I drugi od elektryka. I trzeci od brata.
hrabek - 22 Października 2008, 15:06
Moj synek uwielbia puzzle. Niby nic dziwnego, ale on dopiero jutro skonczy 3 lata. W sobote mielismy zjazd rodzinny, ale zanim na niego trafilismy pojechalismy na zakupy. Kupilismy mu nowe puzzle, tym razem wyzwanie - 160 elementow. Wczesniej mial 2 rozne po 100 i oczywiscie sporo mniejszych. Jakiez bylo zdziwienie rodziny (i moje, bo przypomne, ze pierwszy raz dostal ukladanke z tak duza liczba elementow) gdy w 20 minut sam ją całą ulozyl. Chodzilem dumny jak paw, bo przeciez to przed rodzina bylo, ktora sie z calej Polski zjechala.
Godzilla - 22 Października 2008, 15:42
Fantastycznie
mawete - 24 Października 2008, 13:10
Wykosiłem drzewa w okolicy, znaczy ja postawiłem flaszkę, a "chopacy" co kosili wykosili więcej niż powinni. Widzę niebo. Cud! Urlop sobie z tej okazji wziąłem
//edit: cytując Smolenia: "To się wytnie..."
hrabek - 24 Października 2008, 13:14
Gratuluje pomyslu, mawete
Ja zamowilem nowa karte graficzna. Weekend co prawda bede musial przetrzymac jeszcze na starej (mam nadzieje, ze dociagnie), ale w poniedzialek juz ma byc.
mawete - 24 Października 2008, 13:19
hrabek: zostały jeszcze 2 takie drzewka co mi słońcce zasłaniają, ale niestety nie są owocowe i podpadają pod ustawę... zastanawiam się jak je wykosić...
Fidel-F2 - 24 Października 2008, 13:20
podlej ropą
hrabek - 24 Października 2008, 13:23
Albo plynem do mycia naczyn. W podobnej cenie, za to ma ladniejszy zapach.
Fidel-F2 - 24 Października 2008, 13:24
ale idę o zakład, że efekt nie będzie ten sam
mawete - 24 Października 2008, 13:25
Fidel-F2: mam podobny pomysł, ale za to 2 lata można dostać, a ja mam wystarczająco dużo problemów.
//edit: mogłem się machnąć - nie 2 lata tylko konkretną kasę do zapłacenia...
Fidel-F2 - 24 Października 2008, 13:26
jest ryzyko jest zabawa, poza tym druga pieczen z tego taka, że opiszesz wszystko ladnie i wygrasz Ryzykowny Turniej Szortowy
hrabek - 24 Października 2008, 13:28
Fidel: bedzie. Przetestowane na domowej roslince wielkosci 2 metrow. pozostaje kwestia ilosci plynu.
mawete - 24 Października 2008, 13:28
Nie piszę, a szortów również nie czytam
Rafał - 24 Października 2008, 13:29
To się robi tak: bierze się litra albo dwa, i idzie się gadać do strażaka, albo dwóch. Straż pożarna zawsze ma prawo usunąć zagrożenie (a wiadomo, że każde drzewo stwarza zagrożenie), trzeba tylko ich odpowiednio zmotywować
mawete - 24 Października 2008, 13:32
Mam kolegę w straży... kapitanem jest (chemikiem) może Ty masz rację? Nie pomyślałem o tym....
merula - 24 Października 2008, 13:37
Albo ono upadnie przy najbliższym większym wietrze, formalnie.
Martva - 24 Października 2008, 15:38
mawete, rozumiem że to Twoja prywatna działka? Jeśli Ci bardzo zasłaniają światło, to można to przecież załatwić legalnie i bezpłatnie, o ile mi wiadomo.
ilcattivo13 - 24 Października 2008, 17:16
wreszcie serwis Pentagrama odesłał router. Miało być 21 dni, było prawie 5 tygodni. Ale w zamian dostałem nowszy model
ihan - 24 Października 2008, 19:16
Skończyłam pracę na dziś. Jadę do domu. I to mnie cieszy. Zwłaszcza jak nie będzie korków, ale wiem, że w piątek to niewykonalne, więc nie będę się przesadnie złościć.
|
|
|