To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

GAndrel - 12 Października 2006, 14:30

I będzie on znowu wicepremierem. W poniedziałek lub wtorek.

Dziwne. A może już nie. Chyba znużył nas ten ciągły polityczny kryzys i nawet dyskutować z Venedem nam się nie chce. ;)

GAndrel - 12 Października 2006, 19:37

Good news everyone!!!

"Prokuratura nie będzie mogła ścigać za znieważenie funkcjonariusza publicznego w związku z pełnioną przez niego funkcją, jeśli zniewaga nastąpiła niepubliczne bądź nie w czasie pełnienia czynności urzędowych"

Więcej: Rzeczpospolita

NURS - 12 Października 2006, 20:41

Kurcze, faktycznie w takim stężeniu absurdu nawet żartować się nie chce. Żyjemy w krainie czarów i smarów :-)
Vened - 12 Października 2006, 22:20

Heh, no i mowilem, ze nie ma sie czym emocjonowac?
NURS - 13 Października 2006, 00:53

Jest, debile będą się kiwać aż zarządzą nas na śmierć :-)
I nie mow mi, ze gospodarka ma się dobrze, bo z gospodarką jest jak z dużym okrętem, sterowałeś kiedyś czymś takim? :-)

Anonymous - 13 Października 2006, 02:12

No, a nie wiem czy wy wiecie,że jak rząd nie zajmie się tym, co robić powinien, czyli ustawami, a nie aferami, to w 2007 roku nikt nie będzie mógł zarejestrować firmy, a osoby dorabiające do renty zapłacą trzykrotnie wyższy ZUS. Co ty na to Vened?
dzejes - 13 Października 2006, 02:29

Ja rozumiem dyskusje programowe. Przyjmuję, że są ludzie, którzy inaczej patrzą na sprawy światopoglądowe. Wiem, że masa ludzi uważa obecny rząd na świetny.

Przyjmuję, rozumiem, demokracja.

Ake k***a mać to już jest zwykły burdel. Nie zmieniają się zasady wypłaty i przyznawania, nie zmienia się miesięczna rata, nic! A ludzie muszą pożyczać kasę. Co to jest? Szara sieć atakuje?

Fidel-F2 - 13 Października 2006, 06:50

bo to bydlaki są

robimy partyzantkę?

GAndrel - 13 Października 2006, 10:13

Czy wypowiedzi na forum to wypowiedzi wygłaszane publiczne czy niepublicznie? ;)

Vened, mylisz się. Jest czym się emocjonować. Ale po roku można się wypalić.

Rafał - 13 Października 2006, 10:18

Publicznie, jak najbardziej udzielasz się publicznie, gdyby nie to, to nie miałbym tak pogryzionego języka, ała.
dareko - 13 Października 2006, 10:36

Vened, powiedz so studentom.
NURS - 13 Października 2006, 11:04

Panie i panowie, mam pomysła, jak mawiać zwykł Ferdek Kiepski.
Nie śmiejcie się. Wiem, ze to może wyglądać śmiesznie, ale może tez mieć sens, ważne, żeby to porządnie rozpropagować.
Nasza kochana klasa polityczna zwiozła autobusami wielbicieli na wiece poparcia dla siebie. Ilu ich było wszyscy widzieli.
no to może ja, anonimowy obywatel zwołam wiec poparcia dla Polski, nie w Warszawie, ale w każdym miescie, w którym ludzie bedą chcieli wyjść na pół godziny na rynek, bez transparentów, co najwyżej z flagami, albo jakimś wyróznikiem. Na przykład w niedzielę za dwa tygodnie, zeby akcje porządnie rozpropagować przez sieć.
Jaki byłby cel takiej akcji. Ano pokazanie klasie próżniaczej, że zwykły człowiek może pociągnąć za sobą wiele więcej ludzi, niz przewodnie sily narodu, pokazac im, jak malymi są trybikami w tej machinie.
Jedyne co trzeba zrobić, to łańcuszek szczęścia po forach, listach dyskusyjnych, gdzieklolwiek w sieci, niech ludzie sie zorganizują sami. Ja napisze krotki tekst do rozklejenia po tych miejscach, ktore znacie i odwiedzacie, a ci, ktorzy tam sa niech to puszcza dalej.
Tylko dzejes musialby sprawdzic, czy ludzie moga sie zejsc w jednym miejscu o jednym czasie bez stosownych pozwolen. oczywiscie nie na manifestacje, tylko jak na spacer do zoo, czy innego parku.
Jeśli mi w tym pomożecie, to może pokażemy wala calej klasie rządzącej.

Fidel-F2 - 13 Października 2006, 11:08

NURS jak mi miła karkówka z rusztu, Ty kiedyś prezydentem zostaniesz.
Kruk Siwy - 13 Października 2006, 11:12

Przodkowie, nieee! Za normalnie by było a jam do tego niezwyczajny...
dareko - 13 Października 2006, 11:15

Ja w to wchodze!!!
NURS - 13 Października 2006, 11:16

tam, normalnie, na placach i skrzyzowaniach z glosnikow moje teksty by czytali, konkurencja do łagrów, szynka na eksport :-)
ale ja to poważnie proponuję, jeśli sądzicie, że to wypali, zrobmy to, jak nie wypali, zadna szkoda, a moze pajace wreszcie zobacza, ze niekoniecznie ich dupska beda tkwily w tych fotelach i to dozywotnio.

Słowik - 13 Października 2006, 11:20

Wchodzę.
NURS - 13 Października 2006, 11:26

to tylko odezwe trzeba napisac :-)
OK, dajcie pol godziny.

dareko - 13 Października 2006, 11:40

dzejes musi sie jeszcze wypowiedziec
Czarny - 13 Października 2006, 11:49

Nie bardzo rozumiem czemu rząd miałby się przejąć tą inicjatywą :shock: Nawet jeśli wylezą tysiące, to co wylezą i się rozejdą, kogo to ruszy skoro te wszystkie afery i wtopy ich nie ruszają :?
dzejes - 13 Października 2006, 12:02

By "podpadać" pod obowiązek rejestracyjny zgromadzenie musi:
- liczyć co najmniej 15 osób
- być zwołane w celu wyrażenia wspólnego stanowiska lub odbycia wspólnych obrad
- odbywać się na otwartej przestrzeni, dostępnej dla nieokreślonej ilości niezidentyfikowanych osób.

Dopiero wystąpienie wszystkich powyższych warunków skutkuje koniecznością uzyskania zgody na zgromadzenie.

W tym wypadku można wyeliminować punkt drugi - owo wspólne wyrażanie stanowiska.
Sto osób może stanąć sobie na placu.

W ten sposób można przeprowadzać bardzo spektakularne akcje - przykładem niech będą protesty polegające na masowym przechodzeniu przez przejście dla pieszych przed 30-50 osób - prowadzące np. do zablokowania trasy szybkiego ruchu na całe godziny.
W tv widać, że policja szarpie się czasem z ludźmi uprawiającymi ten niecny proceder, ale w przypadku mniej inwazyjnych protestów samo stanie w grupie nie stanowi podstawy do podjęcia dziaań przez służby.

Tyle od strony prawnej. Od strony praktycznej wyglada to tak, ze jeśli gdzieś się zgromadzi -dziesiąt, czy -set osób zwołanych przez kogoś - nie ma siły, by owo "wyrażanie wspólnego stanowiska" nie nastąpiło. W związku z czym policja uzyskuje podstawy prawne do działania.

hrabek - 13 Października 2006, 12:05

A ile podpisow potrzeba pod referendum w sprawie rozwiazania sejmu? Nie 100 tys. przypadkiem? Bo mozna by pozbierac glosy i na koniec zawiezc liste na Wiejska. Wtedy chyba by sie przejeli, co?
dareko - 13 Października 2006, 12:09

Czyli taki "spotkanie" nam pewie rozpedza albo bedzie inny smrod :(

To moze jesnak to zbieranie podpisow? A mailami napisac gdzie i kiedy beda zbierane.

NURS - 13 Października 2006, 12:10

Dzejes, a jak jest ze spacerem, na przykład kiedy parę tysięcy ludzi uda się na spacerw jedno miejsce :-)
dareko - 13 Października 2006, 12:13

To zawsze bedzie w jakims celu NURSie, tym bardziej po odezwie.
NURS - 13 Października 2006, 12:15

No, wiem... czyli demokracja uniemozliwia taka akcje :-)
dareko - 13 Października 2006, 12:19

Taka raczej tak, ale zebrac podpisy mozemy. I racje ma count, to zrobi wieksze wrazenie. Moze sie nawet okazac, ze da jakies skutki. Po przemysleniu, doszedlem do wniosku, ze taki marsz "W Trosce o Polske" kazdy polityk wykorzystalby w swoim celu. To zaprawieni demagodzy sa.
NURS - 13 Października 2006, 12:21

szukam informacji o tym referendum, ale nie moge znalexc, ma ktos zalinkowane?
dzejes - 13 Października 2006, 12:23

Co do rozwiązania sejmu - nie ma możliwości zebrania podpisów. 100 tys. podpisów potrzebne jest do wniesienia do laski marszałkowskiej t.zw. obywatelskiego projektu ustawy.
Sejm może sam skrócić swoją kadencję uchwałą o samorozwiązaniu przyjętą większością 2/3 głosów ustawowej luiczby posłów (czyli "za" musi być 2/3 z 460 niezależnie od liczby faktycznie głosujących).

Sejm może co prawda zwołać referendum "w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa" (125 K), myślę, że taką sprawą byłoby pytanie "Czy parlament ma podjąć uchwałę o samorozwiązaniu?" W przypadku przekorczenia progu 50% frekwencji - referendum jest wiążące.

Jednak czy powyższy myk jest zgodny z Konstytucją? Nie wiem. W każdym razie biorę was na świadow - sam na to wpadłem, na tym forum :lol:

EDIT: Dodam, że referendum jest łatwiej zwołać niż rozwiązać sejm - wymaga to jedynie większości bezwzględniej. Tę, myślę, byłoby łatwiej zebrać.

dareko - 13 Października 2006, 12:35

Czyli, ze trzeba by bylo zglosic ustawe o referendum w sprawie rozwiazania sejmu. :twisted: NURSie, z calym szacunkiem dla piora, ty tego raczej nie napiszesz :)
dzejes, dasz rade machnac nam ustawe? :twisted:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group