To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje

mesiash - 17 Października 2014, 11:34

Rafał, no właśnie nie, a cała instalacja jest świeża, bo raptem czteroletnia, i wszystko było robione od podstaw (tj. wyrwałem wszystko co było, i włożyłem nowe), po "nowemu". Ze dwa tygodnie temu elektrycy coś dłubali na klatce, więc może cośtam pokręcili, ale według mojego pojmowania prądu to nie powinno mieć wpływu. Zobaczymy. Mówi się do trzech razy sztuka :)
LadyBlack - 17 Października 2014, 12:03

Z rok temu u nas świrowało napięcie w kamienicy, jak światła uliczne pod naszymi oknami naprawiali. Niby nie powinno mieć wpływu, ale miało.
Potem minęło, jak już awarię usunęli porządnie.

Rafał - 17 Października 2014, 12:08

mesiash, zanim cokolwiek się by stało z uprzędzeniami czy instalacją powinno powybijać zabezpieczenia. Różnicówka bangla?
mesiash - 17 Października 2014, 15:50

Rafał, nie stwierdzono nieprawidłowości. Jak pierdzielnęło to przełącznik odpowiedzialny za gniazdko, do którego podłączony był laptop od razu zareagował.

Oczywiście zawsze istnieje ryzyko że dwa sprzęty postanowiły dać upust swojej złości w ciągu 24h :) jak na razie nic więcej się nie wydarzyło.

konopia - 17 Października 2014, 17:22

mesiash, a jak sprawdzałeś? Kłopoty z instalacją to najczęstsza przyczyna pożaru, masz czujniki dymowe?
Martva - 20 Października 2014, 17:36

Uch. Spakowałam letnie ciuchy (spakowanie letnich ciuchów samo w sobie jest mega wkurzającym faktem) do wora próżniowego i okazało się że gdzieś wcięło zakrętkę :evil:
Lynx - 22 Października 2014, 09:03

Czuję się zmęczona. Łapie mnie idiotyczna zadyszka po wejściu na 1 piętro, albo po zejściu po schodach. Idiotyzm. Chyba mnie jakieś choróbsko gniecie, jak na razie niewyklute. Ale wk..... wpienia niemożebnie. :evil:
Lowenna - 22 Października 2014, 18:23

Mieszkam w mieście polskiej piosenki a od 3 lat nie byłam na żadnym koncercie :evil: Wszystkie, mnie interesujące, pokrywają się z wyjazdami lub pracą. No, kurcze, no :evil:
:(

nureczka - 29 Października 2014, 05:43

jest 6:45. Od godziny siedzę w pracy.
thinspoon - 29 Października 2014, 07:31

nureczka napisał/a
jest 6:45. Od godziny siedzę w pracy.


Zdecydowanie zasłużyłaś:


nureczka - 29 Października 2014, 14:41

thinspoon, dzięki. Wzruszyłam sie!
Lowenna - 29 Października 2014, 18:33

4h z życia zmarnowane w poczekalni :evil: . A ponoć byłam umówiona na konkretną godzinę :fp:
Witchma - 29 Października 2014, 18:59

Lowenna, masz nauczkę - po cholerę tam lazłaś 4 godziny wcześniej? ;P:
dareko - 29 Października 2014, 19:18

Mnie wkurza inwazja biedronek. Wszelkiej masci, zolto-czarne, czarno-zolte, czerwone, pomaranczowe i chyba jakies krzyzowki. Wszedzie sa, nawet do szafek wlaza stonki kolorowe.
joe_cool - 30 Października 2014, 20:28

Zwapniały bark zaczyna boleć niemal cały czas (wcześniej pobolewał tylko w konkretnych przypadkach), a najbliższy termin do ortopedy za 3 tygodnie, a do mojego zaufanego ortopedy za miesiąc. I nie, że NFZ, tylko Luxmed. Pfff.
nureczka - 30 Października 2014, 21:00

joe_cool napisał/a
tylko Luxmed.

Luxmed i Medicover są do bani. Firma z nich jakiś czas temu zrezygnowała i bardzo dobrze!

joe_cool - 30 Października 2014, 21:47

nureczka, moja firma właśnie przedłużyła umowę z Luxmedem...
nureczka - 30 Października 2014, 22:16

joe_cool napisał/a
nureczka, moja firma właśnie przedłużyła umowę z Luxmedem...

No to się nie dziwię, żeś wkurzona. Tzn. jeśli chodzi o poziom usług, to na Luxmed nie narzekałam, ale czas oczekiwania na wizytę był nieakceptowalny- przynajmniej jak na płatną usługę.

joe_cool - 30 Października 2014, 23:25

nureczka napisał/a
Tzn. jeśli chodzi o poziom usług, to na Luxmed nie narzekałam, ale czas oczekiwania na wizytę był nieakceptowalny- przynajmniej jak na płatną usługę.

O to to. Dostać się w trybie pilnym do specjalisty to jakaś porażka. A ileż się naczekałam na rehabilitację po złamaniu kostki, masakra. No ale co zrobić, zapiszę się na za miesiąc, bo z barkiem lepiej i tak nie będzie :roll:

Luc du Lac - 31 Października 2014, 09:49

heh, rehabilitacja... na NFZ
kiedyś dostałem 4 cykle rehabilitacji: fizyko, lampy, prąd, masaż
fizyko było prawie od ręki, lampy&prąd czekałem 3 miesiące, a na masażystę rok

a wizyta u speca na NFZ to po prostu nie ma sensu - trzeba wybulić kasę i już. Jaki sens ma wizyta u lekarza pół roku po wystąpieniu objawów...

thinspoon - 31 Października 2014, 09:50

Luc du Lac napisał/a
heh, rehabilitacja... na NFZ
kiedyś dostałem 4 cykle rehabilitacji: fizyko, lampy, prąd, masaż
fizyko było prawie od ręki, lampy&prąd czekałem 3 miesiące, a na masażystę rok


Przeszło do tego czasu? :)

Luc du Lac - 31 Października 2014, 09:51

thinspoon napisał/a
Luc du Lac napisał/a
heh, rehabilitacja... na NFZ
kiedyś dostałem 4 cykle rehabilitacji: fizyko, lampy, prąd, masaż
fizyko było prawie od ręki, lampy&prąd czekałem 3 miesiące, a na masażystę rok


Przeszło do tego czasu? :)



nie do końca ;) cały czas mam z tym pewien problem ;)

Fidel-F2 - 31 Października 2014, 09:53

Luc du Lac napisał/a
iedyś dostałem 4 cykle rehabilitacji: fizyko, lampy, prąd, masaż
też kiedyś miałem podobnie, dostałem wszystko od ręki
thinspoon - 31 Października 2014, 09:56

Fidel-F2 napisał/a
Luc du Lac napisał/a
iedyś dostałem 4 cykle rehabilitacji: fizyko, lampy, prąd, masaż
też kiedyś miałem podobnie, dostałem wszystko od ręki


I dla Luca brakło.

Fidel-F2 - 31 Października 2014, 09:57

:mrgreen:
Lowenna - 31 Października 2014, 09:57

Kiedyś, pół roku po wypisaniu skierowania, trafiłam do specjalisty. Z rozbrajającym uśmiechem powiedziałam, że nie wiem po co przyszłam, nie pamiętam dlaczego dostałam skierowanie. Albo samo przeszło albo się przyzwyczaiłam i już nie przeszkadza :roll:
Luc du Lac - 31 Października 2014, 10:29

thinspoon napisał/a
Fidel-F2 napisał/a
Luc du Lac napisał/a
iedyś dostałem 4 cykle rehabilitacji: fizyko, lampy, prąd, masaż
też kiedyś miałem podobnie, dostałem wszystko od ręki


I dla Luca brakło.




zapamiętam to sobie... zapamiętam...

Luc du Lac - 31 Października 2014, 11:17

znana Polska firma zajmująca się długami, sama nie płaci faktur na czas ...
thinspoon - 31 Października 2014, 11:22

Luc du Lac napisał/a
znana Polska firma zajmująca się długami, sama nie płaci faktur na czas ...


Wiedzą jak wygląda ściągalność w praktyce :wink:

Luc du Lac - 31 Października 2014, 11:44

thinspoon napisał/a
Luc du Lac napisał/a
znana Polska firma zajmująca się długami, sama nie płaci faktur na czas ...


Wiedzą jak wygląda ściągalność w praktyce :wink:



tja... najwyżej zadzwonimy do nich na infolinię, przecież się reklamują że jak masz dług to żeby dzwonić -dogadamy się...



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group