Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje
thinspoon - 19 Sierpnia 2014, 15:51
Założyłbym wtedy temat "Rzeczy, których nigdy więcej nie zrobię po pijaku".
jewgienij - 21 Sierpnia 2014, 11:49
Deszcz jak w The Killing albo Seven.
Uroczo filmowy.
jewgienij - 21 Sierpnia 2014, 21:10
Mam stłuczone żebro, boli jak cholera, do łóżka wchodzę na raty, czołgając się, a ostatniej nocy miałem biegunkę i musiałem co chwila wstawać i kłaść się z powrotem.
Niech mnie ktoś dobije
Agi - 21 Sierpnia 2014, 21:25
jewgienij, czym?
jewgienij - 21 Sierpnia 2014, 21:28
Cokolwiek wymyślisz.
Agi - 21 Sierpnia 2014, 21:33
Może dobiję cię wiadomością, że na biegunkę na ogół się nie umiera.
jewgienij - 21 Sierpnia 2014, 21:47
Jasne, że nie.
Gorzej, kiedy musisz podnosić się z łóżka i kłaść do łóżka. planując każdy ruch.
Ale to chyba nie wątek o śmiertelnych chorobach, tylko o tym, co nas wkurza.
Czemu najeżdżasz, jeszcze podwójnie?
Agi - 21 Sierpnia 2014, 21:57
jewgienij, prosiłeś o dobicie, starałam się spełnić prośbę.
Serio, współczuję ci. Jeśli cię to pocieszy, walczę z zapaleniem oskrzeli, a ostatniej nocy nie mogłam zasnąć do czwartej, bo się dusiłam od kaszlu.
jewgienij - 21 Sierpnia 2014, 22:10
Dlaczego miałoby mnie to pocieszyć?
Współczuję, trzymaj się.
Agi - 21 Sierpnia 2014, 22:11
Ty też się trzymaj.
jewgienij - 21 Sierpnia 2014, 22:23
Sorry, nie załapałem żartu z dobijaniem, który sam sprowokowałem.
Jestem niekumaty i obolały, teraz przeczytałem na spokojnie.
Tym bardziej mnie dobić
nureczka - 21 Sierpnia 2014, 22:40
jewgienij, mogę zaproponować zalizanie na śmierć przez mopsy. Czy taka śmierć Cię satysfakcjonuje?
Kruk Siwy - 21 Sierpnia 2014, 23:34
Jest obrzydliwa i długo trwa. To pewne.
jewgienij - 22 Sierpnia 2014, 06:04
nureczka napisał/a | jewgienij, mogę zaproponować zalizanie na śmierć przez mopsy. Czy taka śmierć Cię satysfakcjonuje? |
Wygląda na chińską torturę.
Fidel-F2 - 24 Sierpnia 2014, 12:52
przez kilka dni dokładałem rzeczy do koszyka w Arosie
aż dziś z rana okazało się, że aros koszyk mi wyczyścił i jest pusto
myślę, trudno, powkładam jeszcze raz
no ale *beep*
nie mogę dołożyć książek które wcześniej były w koszyku bo aros twierdzi, że już mam je w koszyku
KU****!!!!!
jakieś, sugestie może ktoś ma?
dalambert - 24 Sierpnia 2014, 13:30
Fidel-F2, przejdź na Bonito
Godzilla - 24 Sierpnia 2014, 17:39
Zadzwoń jutro i pogadaj z nimi od serca.
Lowenna - 25 Sierpnia 2014, 08:14
Zobaczyłam słoneczko przez okno, to wyskoczyłam z domu z gołymi nogami. I zmarzłam jadąc rowerem
mesiash - 25 Sierpnia 2014, 10:29
Fidel-F2, na 90% chodzi o ciasteczka/pamięć przeglądarki, tj. siedzą tam, ale sesja się skończyła to strona ich nie widzi na wejściu. Możesz usunąć i robić zakupy na nowo, albo opisać sytuację i ich spec od IT powinien ustawić to tak, że koszyk Ci wróci.
Fidel-F2 - 25 Sierpnia 2014, 10:42
dzięki ale już po wszystkim, użyłem IE jako zapasowej przeglądarki
Luc du Lac - 25 Sierpnia 2014, 11:07
Nieustanna walka którą prowadzi Agora SA z naszymi rodzimymi kibicami piłki nożnej/ekstraklasy oraz zaangażowanie w nią aparatu państwowego - czyli nieustanne *beep*^**^% na łamach GW, wyciąganie królików z kapelusza oraz produkowanie wypowiedzi "ekspertów"
jewgienij - 25 Sierpnia 2014, 17:30
Rodzimi kibice są w odróżnieniu, jak mniemam, od nierodzimych.
Walka z nimi jest, według Ciebie, onetowym skandalem jakiejś agory, czymkolwiek to *beep* właściwie jest w Twoim wyobrażeniu.
Ale jak się ci kibice zabijają maczetami w Krakowie, demolują miasta u wschodnich sąsiadów, to każdy z nas ma prawo żądać, żeby to środowisko chwycić za tyłek.
GW ani Agora ci na ulicy nie sprzedadzą kosy ani nie podpalą auta.
thomas2411 - 25 Sierpnia 2014, 19:17
Jechałem 1250km z czego przez 900 padał deszcz
jewgienij - 25 Sierpnia 2014, 19:44
Deszcz wymusza większą uwagę.
A w dodatku można się poczuć jak w serialu
Jesteś dzielny, bez najmniejszej ironii, według mnie. Na myśl o Twojej trasie teraz mi trampki cierpną. To nie sarkazm.
Lowenna - 25 Sierpnia 2014, 21:10
Prawie pobiłam faceta na ulicy
Magnis - 25 Sierpnia 2014, 21:35
Lowenna napisał/a | Prawie pobiłam faceta na ulicy |
Lowenna czemu ?
Lowenna - 25 Sierpnia 2014, 22:37
Wąska spódnica i wsiadanie w niej na rower bywa kłopotliwe. Facet miał tupet by skomentować do swojej towarzyszki
merula - 25 Sierpnia 2014, 22:48
nabyłam dzisiaj podręczniki
dobrze, że nie mam więcej dzieci w wieku szkolnym.
thinspoon - 26 Sierpnia 2014, 09:29
Pierwszy dzień urlopu. O tej porze miałem być już w Czechach na rowerowej wycieczce. Leje. W Czechach też leje
Luc du Lac - 26 Sierpnia 2014, 09:32
może wycieczka kajakowa ?
ps. znowu się dogrzewam piecykiem elektrycznym...
|
|
|