Mechaniczna pomarańcza [film] - Seriale, seriale...
corpse bride - 8 Lutego 2013, 23:14
Przyszłam wesprzeć fanów i fanki Carnivale. Oglądałam to już dość dawno, ale pamiętam, że byłam nim totalnie pochłonięta i oczarowana i do tej pory mam w głowie niektóre sceny, a klimat obwoźnego cyrku to już w ogóle.
Tymczasem oglądam siódmy sezon Grey's Anatomy (już nie jestem tak nim zaabsorbowana, ale nadal ogląda mi się przyjemnie). W weekendy trzeci sezon Community - trzyma poziom i zaskakuje każdym odcinkiem (każdy jest odwołaniem do innej konwencji). Z braku laku (czekałam na kolejny sezon GA) obejrzałam ostatni odcinek piątej serii True blood i nie wiem, jak mogłam oglądnąć wszystkie poprzednie odcinki, ten serial jest głupi na wskroś. Pierwsza seria (czytałam też książkę) była jeszcze OK, taki świat wampirów na parnej prowincji, ale teraz nic już z tego nie zostało. Oprócz czołówki oczywiście, która jest w ogóle best ever.
.
Siostra poleca mi American Horror Story, chyba to sprawdzę. Choć mam ochotę obejrzeć ponownie Scrubs (jest w moim serialowym Top 3). Nie oglądałam nigdy serialu po raz drugi, ale tamten jest wybitnie fajny, bo łączy to co lubię: serial o lekarzach i absurdalne poczucie humoru.
joe_cool - 10 Lutego 2013, 19:33
Jakoś tak trafiłam w telewizji na odcinek specjalny FlashForward i zainteresowało mnie to na tyle, że zaczęłam oglądać od początku. Fajne, podoba mi się, do połowy mam wprawdzie wszystko zaspojlerowane, ale to tylko do połowy. Ciekawe, jakie będzie rozwiązanie zagadki
marekz - 11 Lutego 2013, 00:14
joe_cool
Fajne, prawda? Z tego co pamiętam siedemnasty odcinek najlepszy był. Więc przed siedemnastym szkoda rezygnować, bo jest też niestety sporo bardzo słabych odcinków. A na końcu pewnie się wkurzysz. Brakiem kontynuacji.
corpse bride
Jak to oglądałem ze trzy lata temu, dla mnie Carnivale wiele obiecywało na starcie serialu, a niewiele dało, oprócz karło-filozofii i dobrej muzyki. Nastrój, owszem, był w pewien sposób niepowtarzalny. Ale jak tu dwadzieścia cztery odcinki ciągnąć tylko nastrojem?
joe_cool - 11 Lutego 2013, 08:59
marekz, obejrzałam dopiero 8, więc jeszcze sporo przede mną, zwłaszcza, że te odcinki dość długie są (standardowe 42 minuty, wiem, ale nie da się tego zbyt dużo naraz obejrzeć ), to do 17-go jeszcze ho, ho...
corpse bride - 11 Lutego 2013, 21:23
Z tego, co pamiętam, fabuła też mnie wciągnęła. Gdyby to był sam klimat mogłabym oglądać jeden odcinek w kółko i nie złościć się, że urwali w jakimś miejscu
joe_cool - 19 Lutego 2013, 00:08
marekz napisał/a | A na końcu pewnie się wkurzysz. Brakiem kontynuacji. |
Wkurzyłam się
mesiash - 19 Lutego 2013, 10:53
Skończyłem pierwszy sezon Doctor Who 2005. Fajne, ale też męczące zarazem. Pewnie gdyby nie konieczność dojeżdżania do pracy po pół godziny dziennie, i aktualne zmęczenie książkami nie obejrzałbym dalej, a tak, dzisiaj zacząłem sezon drugi.
corpse bride - 2 Marca 2013, 15:39
oglądasz serial w drodze do pracy?
illianna - 2 Marca 2013, 19:55
corpse bride, ja kiedyś nawet "Zgon na weselu " tak obejrzałam w autobusie na laptopie w słuchawkach
corpse bride - 2 Marca 2013, 23:15
No ale to raczej przy dalszych trasach. Tak w MPKu sobie nie wyobrażam wyciągać laptopa. Chyba, że coś mniejszego. Teraz są te różne takie.
Obejrzałam do końca ósmy sezon Grey's Anatomy i teraz ściąganie dziewiątego mi się zablokowało Na 99.9% odcinka, który mam teraz oglądać.
Fidel-F2 - 9 Marca 2013, 17:04
Po dziesięciu odcinkach Last Resort miałem załamaniem i dałem spokój. Dzisiaj pyknąłem ostatnie trzy. Serial miał wady, mnóstwo uproszczeń, parę mielizn i płaskich sztuczek ale dał radę. Końcówka dość przyjemna, w sumie nie żałuję.
ilcattivo13 - 10 Marca 2013, 00:23
"Sherlock". Świetny serial. Mimo tego, że twórcy ździebko za bardzo nachalnie ułatwiali odgadywanie zagadek, to cała reszta jest genialna, albo prawie że genialna. 9,5/10
Super, że kręcą trzeci sezon
mesiash - 18 Marca 2013, 10:20
Zdarzyło mi się obejrzeć wczoraj pierwszy odcinek House of Cards. Udany. Pewnie w tydzień obejrzę całą serię, to napiszę coś więcej, ale zachęciłem się.
Fidel-F2 - 31 Marca 2013, 09:39
Outcasts Ludzie polecieli w kosmos i osiedlili się na ziemiopodobnej planecie. Oczywiście mają masę problemów, głównie sami ze sobą. Pierwszy odcinek daje znać, że niemal każdy ma jakąś brzydką tajemnice za pazuchą i autorzy serialu obiecują, że nam te tajemnice wyjawią. Wrażenia po pierwszym odcinku - słabo, bardzo słabo. Jeszcze jeden i jeśli nic sie nie poprawi (na co za bardzo jednak nie liczą) pewnie dam spokój.
Lis Rudy - 31 Marca 2013, 10:04
Fidel-F2, z tego co piszesz, wychodzi że serial jest podobny do "Terra Nova" Spielberga. I tu i tam było słabo i mdło jak po wypiciu 1/2 litra ajerkoniaku.
Ja z kolei napaliłem się na serial "Spartacus". Obejrzałem 2 odcinki podczas jednej z nielicznych bezsennych nocy i zassało mnie. Dzisiaj lecę po obydwa sezony.
Zgaga - 31 Marca 2013, 13:54
Króluje Dzika Polska, seria filmów dokumentalnych. Dostępne na youtubie. Polecam ze szczególna dedykacją dla mBiko, faeloce
np: http://www.youtube.com/watch?v=tAuocD6plmI
Ziemniak - 31 Marca 2013, 18:45
Lis Rudy, problem z Terra Nova polegał na tym, że jak zaczęło się robić ciekawie, zrobili duże ciach
Fidel-F2 - 31 Marca 2013, 19:03
W połowie drugiego odcinka Outcasts zrezygnowałem. Straszna lipa.
illianna - 1 Kwietnia 2013, 07:53
Ripper street za nami, 5 i 6 odc słabsze, ale generalnie fajny, zwłaszcza scenografia mi się podobała, bardzo dopracowana, no i ładne zdjęcia, brawa dla operatora.
Fidel-F2 - 1 Kwietnia 2013, 19:47
Komandoria / La Commanderie Francuski serial z akcją umieszczona w okolicach ósmego lub dziewiątego dziesięciolecia XIV w. W zasadzie historia płaszcze i szpady tylko kilka wieków wcześniej, z tajemnicą skarbu templariuszy w tle. Fabuła całkiem niezła, początkowo powolna nabiera efektu kuli śniegowej i od pewnego momentu mocno wciąga, ostatni odcinek bardzo emocjonalny i wzruszający. Do zalet serialu należy zaliczyć sensowne ukazanie rzeczywistości społecznej owych czasów, których okrucieństwo i brutalność bywają dla nas trudne czasem do pojęcia. Wyraźnie obserwujemy rozdźwięk pomiędzy oficjalną twarzą świata, będącą lukrowaną siatką pozorów i realną rzeczywistością różniącą się diametralnie od oficjalnej, na każdej niemal płaszczyźnie. Zaspokojony został mój osobisty konik, świat we władaniu katolicyzmu to świat obłudy a kościół katolicki pokazany jest wyłącznie w czarnych barwach cynizmu, chciwości i podłości. To cieszy. Za to nosicielami odrobiny chociaż dobra są postacie takie jak kondotier, ladacznica, sodomita, Saracen czy Żydówka. Serial jest wyraźnym komentarzem społecznym, poprzez historię odnoszącym się do czasów dzisiejszych.
Wadą obrazu są pewne uproszczenia i czasem umowna materialna wierność historycznym realiom ale bez tragedii i da się to przełknąć.
Warto zobaczyć.
Fidel-F2 - 1 Kwietnia 2013, 19:52
Ziuta napisał/a | O, czyli Franzuci doszlusowują do serialowych potęg Europy - Brytoli, Skandynawów i Rosjan | a jakież to wybitne seriale wyprodukowali Rosjanie?
Luc du Lac - 2 Kwietnia 2013, 18:25
17 mgnień wiosny
Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2013, 18:32
co jeszcze?
Agi - 2 Kwietnia 2013, 19:13
Anna German jest przyzwoicie zrobiona.
Taselchof - 2 Kwietnia 2013, 19:43
Z nowszych ,,Życie i Los", ,,Zagłada imperium", ,,Żukow" , ,,Moskiewska saga" , a nawet ta nowa wersja ,,Mistrza i Małgorzaty" zacna.
ilcattivo13 - 2 Kwietnia 2013, 20:01
Z tych co oglądałem bardzo dobre są "Brygada" i oczywiście "Mistrz i Małgorzata"
Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2013, 20:04
No to może coś zobaczę.
Powracający / Les Revenants Zombie całkiem nie po hamerykańsku, zaraz, to francuski serial, to chyba dlatego. Po pierwszym odcinku niewiele można powiedzieć ale zapowiada się interesująco.
fealoce - 2 Kwietnia 2013, 20:32
Zgaga, fajne
Fidel-F2 - 3 Kwietnia 2013, 17:50
Powracający / Les Revenants Skończone. Fajne. Zaczyna się dość spokojnie, po czym z odcinak na odcinek, bardzo zgrabnie napięcie rośnie, poznajemy rzecz coraz lepiej ale jednocześnie przybywa zmyłek i zagadek, w efekcie do ostatniego w zasadzie odcinka nie jesteśmy pewni o co kaman a i koniec nie polega na wyłożeniu wszystkiego przy pomocy 'szkiełka i oka'. Czegoś się dowiadujemy ale mechanizm jak był zagadką tak pozostał. Chociaż mimo wszystko sam koniec jest, przynajmniej dla mnie, lekko niesatysfakcjonujący a zdecydowanie wygląda na clifhangera drugiej serii. Bo spokojnie da sie to pociągnąć ale chyba formuła musiałaby się odrobinę przekształcić. Anyway, niezły, lekko horrorwaty (chociaż może bardziej jest to thriller), obyczaj z niegłupim konceptem i fajnymi Francuzkami. Cycki też bywają. Dla funklubu rudych, bardzo apetyczna Jenna Thiam.
marekz - 14 Kwietnia 2013, 00:32
666 Park Avenue
To taka współczesna opowieść grozy w starym stylu bez epatowania efektami. Zacząłem to oglądać i przerwałem w okolicy szóstego odcinka, bo było to mocno nużące.
Serial skończył się już jakiś czas temu (w lutym), drugiego sezonu nie dostał, a nawet został wywalony z macierzystej stacji w trakcie emisji pierwszego sezonu i końcówka była nadawana na jakimś niszowym kanale z paczki Universal. Obejrzałem go sobie do końca i w sumie daje to radę. Akurat odcinki po wywaleniu z ABC są chyba najlepsze. Finał bez fajerwerków i nie daje kluczowych odpowiedzi, ale przerwać oglądanie ciężko. Lekko naciągane [6,66/10]. A bez naciągania to 5/10.
Les Revenants
Produkcja własna Canal+. Według mnie było to mniej więcej tak: realizatorzy obejrzeli sobie kilka sezonów 4400 i myślą sobie, kurczę, zróbmy coś podobnego, tylko żeby to było takie bardziej poważne i natchnione. Tak wiesz, zróbmy z tego uduchowioną sztukę przez duże Es.
- No dobrze, ale zaraz: nie mamy za bardzo kasy.
- Dobra - zrobimy to bez efektów.
- Nie mamy za bardzo umiejętności kręcenia bardziej dynamicznych scen.
- Nie szkodzi - zamiast tego będziemy robili najazdy i odjazdy kamery, które pomieszamy z jakimiś Znaczącymi Długimi Ujęciami Statycznymi.
- Żeby nam nie zarzucali, że małpujemy koncepcyjnie produkcje japońskie zamiast Złowieszczej Dziewczynki dajmy widzom Złowieszczego Chłopczyka.
- No dobra, to teraz studnia...
- Aj tam ze studnią, mamy coś lepszego - tamę!
- Dobra to robimy. Ale zaraz, nie mamy zwartej koncepcji fabuły.
- Kij z tym, Drzewo Życia widziałeś? Dajmy lesbijki i konflikt między miłością tych lesbijek, a miłością do dzieciaka. Zobaczysz, sprzeda się.
- No dobra, czekaj kurde, a skąd kasa dla jakichś statystów czy czegoś...
- Kij ze statystami, starczy nam z 15 osób.
No i jak postanowili tak zrobili.
Film z gatunku carnivalowatych. Muzyka świetna (głównie zespół Mogwai ze Szkocji). Prawie cała reszta w zasadzie do du py. Ode mnie [4/10]. Z tego co widzę, na filmwebie dwa razy tyle. Na końcu giga-cliffhanger, ale czy zrobią tego drugi sezon - wątpię.
Do zmartwychwstawania w świeżych ciuchach, a nawet do tego, że nikt się głębiej tymi zmartwychwstałymi nie interesuje można się nawet przyzwyczaić, trochę trudniej do bronienia wszystkich przez Dziesięciu Bohaterskich Żandarmów w jakimś baraku. Bardzo ale to bardzo europejski serial.
|
|
|