Dunadan - 2 Listopada 2006, 22:26 Dabliu
To ja jeszcze tylko an sekundkę i to wszystko. To nie był żaden sarkazm, sory jeśli to tak odebrałeś. Naprawdę fajnie by było tak myśleć i tak postrzegać świat. Ale problem w tym że to co dla ciebie jest oczywiste dla innego nie  No, ale już... 
Elam - Psyche to od czego była?... bo nie pamiętam Ale fakt avatar Gwyn mało mroczny jest...
Nexus - 2 Listopada 2006, 22:33 asiontko,
Widzę, że zrobiło to na Tobie wielkie wrażenie. Cóż... może mały riplej?  
asiontko - 2 Listopada 2006, 22:38 co dokładnie proponujesz?
Studnia - 2 Listopada 2006, 22:51 Dobra, starczy mi tego depresjonowania się. Nikt mnie nie kocha, nikt mnie lubi  . Ja też .
Widze że ostatnio panują klimaty South Parkowe, więc taka moja mała twórczość własna. Nexus - 2 Listopada 2006, 23:15 asiontko,
Kolejny występ czipendejla solo
Studnia, no jesteś teraz forumowym Kenyia A wiesz jaki kolor włosów ma Kenny?
asiontko - 2 Listopada 2006, 23:22 poprostu: striptiz dla ubogich 
Nexus - 2 Listopada 2006, 23:27 dla ubogich 
Studnia - 2 Listopada 2006, 23:30 Nexus, może był łysy? Adashi - 2 Listopada 2006, 23:55 To o co pytaleś Rafał to wydaje mi się wiesz doskonale, skoro jesteś von Bielau. Wnioskuję, że czytałeś trylogię Sapka, bo Raynevan właśnie z katolickimi fanatykami walczy m.in., chociaż sam też przyłączył się do innych fanatyków (kacerzy.) Godzilla
Droga Godzillo zdaje się, że Dunadan użył przenośni, teraz taki fanatyk wygląda inaczej niż w średniowieczu. P.S. Pozdrowienia od Gamery i Mothry! Dabliu
Nie do końca, bo dla nas polski spiskowiec podkładający bombę pod urzędników carskich to bohater narodowy, a nie żaden terrorysta. Jego imieniem nazywane są ulice. Natomiast Palestyńczyk wysadzający siebie i izraelskich żołnierzy to już terrorysta tak? To gdzie tkwi ta różnica, kiedy morderstwo przestaje być zbrodnią wg Ciebie a staje się koniecznością wojenną, hmm? Wojna nigdy nie jest czymś dobrym. Dabliu
Primo: Żeby cynkować taką popielniczką, musiałbyś palić cygara i to prosto z Kuby. Secundo: Kupując taki suwenir wspomogłeś tamtejszy reżim. A tak w ogóle to proponuje zakopać topór wojenny i zapalić (skoro o paleniu mowa) fajkę pokoju. Gwynhwar Nie mam pojęcia czy to rzeźba czy nagrobek ale wiem, że się pewnie wkurzysz bo ona mi przypomina driady/dziwożony z Wiedźmina a dokładniej z pewnej niezbyt udanej ekranizacji. No ale to tylko takie moje skojarzenie. hijo - 3 Listopada 2006, 00:01 Gwynhwar, avatarek ładny, uroczy to tak, ale nie mroczny,
Dabliu - 3 Listopada 2006, 00:15
Paliłem popijając kubańskim rumem. Ale to wszystko prezenty były
Zabijanie kogo innego, niż żołnierzy i prowadzących wojnę lub okupację polityków zawsze będzie dla mnie mordowaniem. A poza tym, to pax 
Piech - 3 Listopada 2006, 00:21 asiontka post zmieniony. elam, co zrobiłaś siostrze? Teraz już nigdy nie dowiem się, co napisała. Adashi - 3 Listopada 2006, 00:21 Dabliu,
I w tym miejscu się zgadzamy Pax Dabliu, Co złego to nie ja!
Rafał - 3 Listopada 2006, 09:23 No dobra Adashi, podejżewam, że po prostu nie wiesz o czym piszesz, ale niech ci tam. Jeszcze się wyedukujesz. Natomiast byłem v.Bielau jeszcze wtedy gdy Sapek zajmował się handlem i nie miał pojęcia o żadnych wiedźminach o Reynewanach nie wspominając. Po prostu na deklach od kanalizacji i wodociągów w mojej wichurce są napisy Lange Bielau, bo tak się ta wichurka przez większą częśc swojego istnienia nazywała, a jedyny zamek w mieście to mam dosłownie za płotem. Mniemam, że Reynewanowski. Zatem jako sąsiady mamy podobne przyzwiska ot i wszystko. Gdyby Reynewan pochodził z Ząbkowic, nazwyałby się Reynewan Frankenstein, a to sam przyznasz, budziłoby pewne skojarzenia. elam - 3 Listopada 2006, 09:29 Piechu: asiontko dopiero sie wkreca w forumowe towarzystwo, jeszcze nie wszystkich zna i nie zawsze wie, co przystoi a co nie i wzgledem kogo
napisalo nieodpowiedniego posta, zostalo poinstruowane i hihi niech teraz sama sie tlumaczy
Piech - 3 Listopada 2006, 11:25 elam, ja tak nie chcę. Adashi - 3 Listopada 2006, 11:29 Rafał,
To przepraszam nie miałem pojęcia, że akcja taki zasięg ma
Rafał,
Tak, tak zapewne właśnie Reynewanowski, o tym pewnie dowiemy się z ostatniej części trylogii która właśnie się ukazała. Rafał,
Ten fakt zapewne też zagra w tej powieści bo akcja w tej miejscowości się toczy m.in. oczywiście
Rafał - 3 Listopada 2006, 11:33 
Gwynhwar - 3 Listopada 2006, 12:50 <nie czuje się mroczna i gotycka> = ='' Primo, jeśli renesans to nie Psyche, jeśli Psyche to nie renesans. Faktycznie widzę podobieństwo do rzeźb Canovy, ale tylko pozorne. Secundo, dodam że to wspólczesna rzeźba, powtorzę żę nagrobek ;] Tematy mitologiczne w renesansie? Hmm, Canova to klasycyzm, podobnie jak Thorvaldsen (tak ten od stołecznego pomnika konnego) A na marginesie dodam, że od dziś patrzę w ten sposób już tylko na Dunadana
hijo - 3 Listopada 2006, 13:09 a ja sięzbroję do walki z FRAGlesami, niech żyje królowa Zima Gwynhwar - 3 Listopada 2006, 13:14 O______O hijo - 3 Listopada 2006, 13:34 Szwankuje mi wyopbraźnia Gwynhwar, nie rozumiem twojego posta 
gorat - 3 Listopada 2006, 14:20 Pewnie chciała dac do zrozumienia, że nie rozumie Twojej wypowiedzi - np. co to FRAGlesi i czy Królowa Zima to nie jest władczyni państwa Zim. Edit: elam, chyba oΠRdzielić...
Nattfiarill - 3 Listopada 2006, 14:27 A mi sie podoba avatar Studni
Dunadan - 3 Listopada 2006, 14:33 Gwynhwar
W jaki sposób?!...
hijo - 3 Listopada 2006, 14:46
dareko - 3 Listopada 2006, 17:36 Pamieta ktos jeszcze tego robocika?
joe_cool - 3 Listopada 2006, 17:55 coś się po starym łbie kołacze.... hm.... Ziemniak - 3 Listopada 2006, 18:08 Coś mi się kołacze. Broszkiewicz chyba, w każdym razie coś dla bardzo młodej młodzieży
dareko - 3 Listopada 2006, 18:48 jego imie pada w ostanim felietonie U&O
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
