Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje
Kruk Siwy - 23 Listopada 2013, 12:09
ihan, w innym wątku narzekasz na język polski a co nam tu wygadujesz?
| ihan napisał/a | | grube skarpety ubrane | | ihan napisał/a | | ubierać do spania grube skarpety, |
Ubrać to możesz choinkę, choinka mać!
A bardziej serio dowiedziałem się ku swemu zdumieniu, że jest coś takiego jak "syndrom zimnych stóp" i jest na to lekarstwo. Może spróbuj?
http://www.i-apteka.pl/pr...0-tabletek.html
A nóż (ki) ci przejdzie i przestaniesz nas wkurzać ziębnięciem w temperaturze, w której ludziska właśnie zaczynają się rozbierać do rosołu?
ihan - 23 Listopada 2013, 12:49
Wiem Kruku, wiem, nawet w nocy nie mogłam spać, bo myślałam o tym ubieraniu, serio, serio, tak mi się zdawało, że tak napisałam. Przepraszam
Edit: aha, te cudowne tabletki też widziałam, ale dzięki za troskę (tu powinien być emotek z kwiatkiem, ale nie wiem jak taki wstawić).
Ziuta - 23 Listopada 2013, 13:01
| Kruk Siwy napisał/a | | Ubrać to możesz choinkę, choinka mać! |
Na południu to forma jak najbardziej poprawna. Nawet Miłosz (coś nie jasno kojarzę) po przeprowadzce do Krakowa ubierał buty.
Lowenna - 23 Listopada 2013, 14:03
| Ziuta napisał/a | | Kruk Siwy napisał/a | | Ubrać to możesz choinkę, choinka mać! |
Na południu to forma jak najbardziej poprawna. Nawet Miłosz (coś nie jasno kojarzę) po przeprowadzce do Krakowa ubierał buty. | Ubierania skarpet i wychodzenia na pole będę bronić jak niepodległości
Fidel-F2 - 23 Listopada 2013, 14:05
Każdy chłop na pole chodzi, nikt mu tego nie broni. No, prawie każdy. Niektórzy gonią do roboty babę.
Witchma - 23 Listopada 2013, 14:08
Co więcej, każdy może chodzić na pole w ubranych skarpetach
Lowenna - 23 Listopada 2013, 14:10
Przynajmniej mam swoje własne pole
OT: To miał być miły, spokojny, niepracujący weekend. Tylko dlaczego od 9 rano sąsiad nade mną napier.dala wiertarką Zaraz mnie do pokoju się przewierci
Blue Adept - 23 Listopada 2013, 14:59
Lowenna - Prawie jak dzień świra.
konopia - 23 Listopada 2013, 15:05
Ja to chodziłem na dwór.
Ale kumpel twierdził, że to właśnie z pola się na dwór szło zobaczyć co słychać u jaśnie państwa.
Podobno to mieszkańcy dworu szli na pole, bo jak wiadomo pańskie oko konia tuczy...
Anix - 23 Listopada 2013, 15:15
A że ja już odbiegnę od ubierania skarpet na polu - irytuje mnie moja wydziałowa grupa studencka. Polonistyka, stfu! Wykładowcy myślą jedno, mówią drugie, robią trzecie, a ja, słysząc wypowiedzi pewnej panienki z grupy, odkrywam, że z chęcią bym przegryzła jej gardło i pożywiła się surowym, jeszcze ciepłym mięskiem.
Grr. Grr.
Kruk Siwy - 23 Listopada 2013, 15:56
Ziuta, ni ma czegoś takiego jak forma poprawna na południu a niepoprawna na północy. Jeszcze chwilę a spotkamy się na dworze (na polu) z krócicami w dłoniach. Sędzią będzie profesor Bralczyk. I już wiem Ziuta, że nie żyjesz... No chyba, że tylko do pierwszej krwi.
A Miłosz choć wielkim poetą był to czasami głupstwa wygadywał okropne. Jak każdy człek.
Ziuta - 23 Listopada 2013, 16:31
Kruk Siwy, to jest regionalizm, używany przez wszystkie klasy społeczne i przedziały wiekowe. Ale rozumiem pretensje. Swego czasu na DOF koleżance z Poznania nie podobało się, że narrator Chochołów Szostaka ubiera płaszcz. Nie przekonaliśmy jej, że tak można.
charande - 23 Listopada 2013, 16:43
Mnie też się to nie podobało, takoż mam wdrukowane od czasów szkolnych, że taka forma jest niepoprawna.
Ziuta - 23 Listopada 2013, 17:02
Trochę więc rozumiem Ślązaków, którzy teraz mają do nas wielki żal, że im pół wieku próbowano muterszprache wybić z głowy linijką po łapach.
konopia - 23 Listopada 2013, 17:11
To co mam niby zrobić robić skoro nie mogę "ubrać" płaszcza?
Założyć go?
Odkąd pamiętam wszyscy zawsze "ubierali" różne rzeczy.
Kruk Siwy - 23 Listopada 2013, 17:53
konopia, i w co ubierasz ten płaszcz?
Ziuta na litość przodków! Taż ja wiem, co to regionalizma. Ta joj. Ale jeśli postać w książce mówi regionalizmem albo nie przymierzając ja napierniczam pseudogwarą praską na forum to jest w porządku. Ale w tekście literackim gdzie nie podprowadzono takiej wypowiedzi to błąd i to jaskrawy. Zaraz będziesz bronił sformułowania "szedł bez most przez czapki" jak mawiał pewien mój znajowy z Rzeszowa. Całkiem serio tak mówił.
Napadłem ihan bo a) "Ubrał buty, skarpety, płaszcz" mam za szczególnie głupie i obrzydliwe (jeśli nie występuje jako regionalizm) b) z ihan mimo jej wrażliwości można pożartować bo zna się na żartach.
A prywatnie to jeszcze dodam ze szczególnie mnie wkurza właśnie "ubrać coś" i rusycyzm paskudny "póki co". Wtedy się jeżę jak jeż a nawet jeżozwierz. Ale chyba dość wykładów. Niekumaci - marsz do szkoły podstawowej, kumaci proszę zapodać inne powody wkurzenia, Dixi.
Fidel-F2 - 23 Listopada 2013, 18:02
Kruku Siwy, zamiast zadawać pytania 'w co ubierasz płaszcz?' zadaj 'na co ubierasz?' i problem masz rozwiązany. Imho to rekordowo sztucznie wydumany 'błąd'.
Rodion - 23 Listopada 2013, 18:10
IMHO, podobnie, z mojej pozycji zwykłego zjadacza chleba mam głęboko w poważaniu czy rano ubieram czy zakładam gacie grunt bym zrobił to szybko zanim mi ... odpadną.
A wychodząc do sklepu nieodmiennie zakładam kurtkę, ale za to ubieram sweter
ihan - 23 Listopada 2013, 18:58
Cóż za gorąca dyskusja. Fajnie, bo od bardzo długiego czasu niewiele się na forum dzieje. Przyznam, że późno w moim życiu dowiedziałam się, że problem z używaniem "ubierać buty/sweter/skarpetki" w ogóle istnieje, bo tak mówili i dotąd mówią wszyscy wokół, a w szkole i podstawowej i w liceum żadna polonistka też nam nie zwracała na to uwagi. Niewykluczone, że były niedouczone. I o ile pola będę bronić z całych sił, to uznanie ubierania skarpetek za niepoprawne ma uzasadnienie logiczne, więc je przyjmuję z pokorą.
Fidel-F2 - 23 Listopada 2013, 19:59
Kiedyś 'na pole' bardzo mnie irytowało. Ale mi przeszło, teraz tylko bawi.
Kruk Siwy - 23 Listopada 2013, 20:24
Żaden regionalizm mnie nie boli. Jeśli jest używany jako regionalizm. A teraz Fidel-F2, sio do podstawówki! Hihi.
Dla mnie zaprawdę, naprawdę i prawdziwie temat zakończony. Do następnego razu oczywista.
Fidel-F2 - 23 Listopada 2013, 20:51
Nie masz Kruku racji. Język się zmienia. Truizm ale widać trzeba powtarzać. To co kilkadziesiąt lat temu przyswoiłeś w podstawówce dziś ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Kruk Siwy - 23 Listopada 2013, 23:54
Dzięki ci mistrzu żeś mnie uświadomił. To w sumie nie wkurza mnie. Raczej śmieszy. Weź się chłopie puknij w makówkę sprawdź obowiązujące reguły i powtórz mi to samo jeszcze raz. Jak już sprawdzisz.
Fidel-F2 - 24 Listopada 2013, 07:10
To bez znaczenia. Reguły się zmienią jeśli wtrwale będziemy ubierać buty.
Kruk Siwy - 24 Listopada 2013, 08:25
No i tego własnie nie chcę. Wolę zdejmać.
hrabek - 25 Listopada 2013, 07:14
Woleć możesz, ale na mój gust, to jak byś nie wolał, to zdejmania i ubierania tak na oko mniej więcej po połowie ci zawsze wyjdzie. Twoja racja jest więc taka sama jak Fidela.
Kruk Siwy - 25 Listopada 2013, 08:23
hrabek, gófffno a nie jezd, wont do podstawówki!
Lynx - 25 Listopada 2013, 12:38
Ależ Kruku, no co Kruk?
A jak ja ubieram się to co?
Odpowiedź specjalistów:
http://www.polonistyka.fi...rt=1134&lang=pl
Rafał - 25 Listopada 2013, 12:43
A u mnie tak zbiorczo:
- laptop mikołajowy do którego się dołożyłem córce i który się wziął i padł i właśnie go odsyłam w 9 dniu od zakupu,
- dorośli ludzie, którzy bawią się w ASG bez masek ochronnych i się dziwią, że kulka może zrobić w policzku dziurę,
- amatorzy, którzy zakładają schronisko dla psów, a jak im amatorstwo bokiem wychodzi to robią raban na całą Polską jaka im się straszna krzywda dzieje (wyszło na to, że schronisko działa na szaro-czarno i nielegalnie),
a najbardziej kwurwiające jest moje własne lenistwo
Kruk Siwy - 25 Listopada 2013, 14:48
Lynx, jeżeli ubierasz się w coś jest ok. Ale jeśli ubierasz coś to coś jest ubrane na ten przykład w polne lelije a nie założone na twą osobę. Ale naprawdę dość bo już mnie to znudziło dokumentnie.
Rafał, ty jesteś leniwy? W od 12.43 do 12.44 zapewne.
|
|
|