To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje

Lowenna - 21 Listopada 2013, 14:39

Najwyraźniej coś się zmieniło.


OT: od 3 lat walczę z dyrekcją o światłowód. I jeszcze sobie powalczę :evil:
W dodatku wlurwia mnie spódnica. Grzecznie, do połowy kolana. Ale pospacerowałam po mieście i co 50m musiałam obciągać bo lądowała w okolicy pasa :?

Edytka: miało być 'lądowała' spódnica a nie ja :fp:

dalambert - 21 Listopada 2013, 14:40

Teraz to najpier za włosy, a pałą to dopiero w jaskini :mrgreen:
thinspoon - 21 Listopada 2013, 14:42

Lowenna napisał/a


Ale pospacerowałam po mieście i co 50m musiałam obciągać bo lądowałam w okolicy pasa :?


:shock: :shock: :shock:

Rafał - 21 Listopada 2013, 14:42

Lowenna, zdecydowanie musisz przytyć :wink:
Kruk Siwy - 21 Listopada 2013, 14:44

Teraz to trzeba dwóch. Jeden wali pałą, drugi jest specjalistą od ciągania za włosy. No i kobity teraz takie utyte, że tylko wespół w zespół można taką zaciągnąć do gawry.

Edit. Znam fajną małą uliczkę, Lowenna mogłaby pospacerować tam i z powrotem. Po paru godzinach to bym nawet jej kubek czegoś wyniósł.

Lowenna - 21 Listopada 2013, 14:53

I po co się było odzywać... :roll: :fp:
Fidel-F2 - 21 Listopada 2013, 15:41

:mrgreen: :omg: :mrgreen: :omg: :mrgreen: :omg: :mrgreen:
Dunadan - 21 Listopada 2013, 15:44

:mrgreen:
konopia - 21 Listopada 2013, 15:48

thinspoon napisał/a
Lowenna napisał/a


Ale pospacerowałam po mieście i co 50m musiałam obciągać bo lądowałam w okolicy pasa :?


:shock: :shock: :shock:

leżę i kwiczę :lol:

Lowenna - 21 Listopada 2013, 18:15

:oops: Zamknęłam się w sobie
Rodion - 21 Listopada 2013, 18:19

Ma ktoś otwieracz do puszek? :twisted:
thinspoon - 21 Listopada 2013, 18:24

Lowenna napisał/a
:oops: Zamknęłam się w sobie


A z zacytowanego przeze mnie postu wynikało, że bardzo otwarta z Ciebie dziewczyna :mrgreen: Tak w ogóle to jeden z fajniejszych szortów od kilku edycji. Może mało w nim SF, ale jak działa na wyobraźnię!

Matrim - 21 Listopada 2013, 18:56

Ej, no Panowie, mało to eleganckie... :roll:
konopia - 21 Listopada 2013, 18:58

Lowenna, Jeśli Cię uraziłem to przepraszam, po prostu rozbawił mnie ten błąd.
Lowenna - 21 Listopada 2013, 19:46

Spokojnie :) Źle sformułowałam to, co chciałam przekazać. Nie dziwię się, że macie z tego radochę :)
Rodion - 21 Listopada 2013, 20:16

O! Ma sie ku lepszemu i nawet otwieracz nie był potrzebny :lol:
charande - 21 Listopada 2013, 20:38

Wracam od dentysty, a tu takie rozmówki :mrgreen:

W temacie: coś mnie ćmi w szczęce, ale po wizycie w gabinecie dentystycznym (z prześwietlaniem podejrzanych zębów) nadal nie wiadomo, co to i od czego.

Rodion - 21 Listopada 2013, 20:51

Przekaz od kosmitów :wink:
merula - 21 Listopada 2013, 20:59

ja dziś poszłam wstępno-kontrolnie, bo czułam, że czas na ogarnięcie. kosztorys mnie przytłoczył.


ale zabawki teraz dentyści mają fajowe :wink:

Magnis - 21 Listopada 2013, 22:31

Rodion napisał/a
Przekaz od kosmitów :wink:


Skąd wiesz ?

Rodion - 22 Listopada 2013, 09:43

Bo to klasyka :wink:
charande - 22 Listopada 2013, 10:13

Podoba mi się hipoteza o kosmicznej proweniencji tego ćmienia :D Dziś przeniosło się na drugą stronę szczęki...

Cytat
kosztorys mnie przytłoczył.


Mnie czeka wymienianie starych wypełnień.

Rodion - 22 Listopada 2013, 10:17

charande, :?: :arrow: :!: :idea: :arrow: 8) Wniosek jest chyba oczywisty
charande - 22 Listopada 2013, 11:14

Rodion, znaczy się kosmici meldują, że zmienili orientację polityczną? :twisted:
Rodion - 22 Listopada 2013, 11:38

Nie, ze robisz za satelitę łączności < sygnał pobrany - sygnał nadany dalej > :mrgreen:
ihan - 23 Listopada 2013, 00:45

Zrobiło się zimno. Przy 23C w mieszkaniu (grzeją sąsiedzi, dobrzy ludzie, nie musiałam jeszcze w tym roku kaloryferów odkręcać) muszę ubierać do spania grube skarpety, bo mi potwornie marzną stopy i nie mogę zasnąć. Marzną mi stopy w tramwaju w drodze do pracy, muszę ubierać grube skarpety. Kierowca autobusu nie uznał za stosowne włączyć ogrzewania, a że 70 km jechaliśmy tym razem 2,5 h, bo była stłuczka 5 aut i potworny korek, tylko wyciągnięte z plecaka grube skarpety ubrane na stopy uratowały mnie przed amputacją owych stóp z powodu odmrożeń. Od dwóch miesięcy jestem gotowa na lato, niech już w końcu przychodzi.
Fidel-F2 - 23 Listopada 2013, 01:51

Nie myślałaś o przeniesieniu się do takiej Hiszpani dla naprzykładu?
Borsuk - 23 Listopada 2013, 02:11

ihan napisał/a
Przy 23C w mieszkaniu (grzeją sąsiedzi, dobrzy ludzie, nie musiałam jeszcze w tym roku kaloryferów odkręcać) muszę ubierać do spania grube skarpety

23 stopnie to całkiem ciepluchno na noc. Możesz mieć coś z krążeniem.

ihan - 23 Listopada 2013, 10:12

Po pierwsze, w Hiszpanii jest za zimno w zimie, po drugie już dyskutowałam o tym z Krukiem, że też mnie wnerwia, że narzekam zamiast coś zrobić, po trzecie tytuł wątku jest: co mnie wnerwia, a nie, "co byście poradzili"?. ;P:
Borsuku
, pewnie tak, ale ponieważ nie wierzę by był jakikolwiek sposób leczenia, diagnoza nic nie rozwiązuje.

konopia - 23 Listopada 2013, 10:33

1. Układ Holery (podfora) mimo tak długiego stażu na forum wciąż błądzę, szukam czegoś i nie mogę znaleźć, bo okazuje się że jest nie tam gdzie powinno.

2. Prawnicy, mieli skończyć swą robotę dwa tygodnie temu a jeszcze się nie wyrobili, a ja tu sobie czekam i czekam, ja wiem, ze Angielskie natychmiast to minimum dwa tygodnie, ale szlag mnie trafia.

3. Mój komputer, pieszczotliwie zwany złomem, reanimowałem dziada dwa lata temu, a on znów zaczął piszczeć i się gwałtownie wyłączać i włączać z powrotem, "gubi" kartę sieciową, peryferia. Pewnie płyta główna dalej się psuje.
Q.... normalnie kopa bym mu sprzedał (jego poprzednik skończył życie w ten sposób) ale jeszcze trochę mógłby podziałać, kupiłem go chyba w 2008, czyli ma tyle lat co nic.
Dwa lata temu spaliła się karta graficzna, upalił pierwszy bank pamięci - pasta przewodząca na chipsecie się wykruszyła, prawdopodobnie to spowodowało takie atrakcje, wg fachowców internetowych mogło szwankować coś co nazwali "zarządzanie prądem" czy jakoś tak.
Rozebrałem, przesmarowałem, wymieniłem co trzeba, przestałem używać tego slota RAM i znów działał bezproblemowo dwa lata.
A teraz po prostu dam mu umrzeć, wyjmę dyski i skopię dziada.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group