Adashi - 14 Wrześ¶nia 2008, 10:37 Dwa stare kawałki The Prodigy 
Everybody In The Place i No Good (start the dance) Daj± czadu, chłopaki 
Chal-Chenet - 14 Wrześ¶nia 2008, 11:38 http://www.deathmagnetic....netic/#more-601 Jako ciekawostka - "Death Magnetic" w wersji demo. Bywa, że teksty s± nieco pozmieniane, brzmienie inne (to wiadomo). Ciekawie wychodzi porównanie do normalnego albumu. Hubert - 14 Wrześ¶nia 2008, 12:18 Adashi, przesłuchałem tego The Prodigy - ciekawe, jako odskocznia od brzmień, których słucham na co dzień, acz do mnie nie do końca trafia. Chal-Chenet, fajne filmiki dodali do tych próbek. ;D Pako - 14 Wrześ¶nia 2008, 12:34 The Prodigy nie trafia? Eh, ludzie... toż to ¶wietna muza jest, dobre brzmienei, ¶wietny klimat. W sam raz na imprezę i do rozrywkowego przesłuchania w domu. Adashi - 14 Wrześ¶nia 2008, 12:44
Akurat te dwa single, to wczesna twórczo¶ć Prodigy, wtedy gdy współtworzyli angielskie brzmienie oldskool rave hardcore, potem zaczeli grać mieszankę breakbeat'u i jungle, może tamte produkcje, z których zreszt± s± bardziej znani bardziej Ci przypadn± do gustu, może co¶ z tego zalinkuje nawet. A jak oczekujesz od techno ostrego, mocnego grania jak w metalu to polecam gabber hardcore, tylko nie wiem czy tempo nie wyda Ci się za szybkie.
Oczywi¶cie się zgadzam, The Prodigy to legenda 
Hubert - 14 Wrześ¶nia 2008, 12:48
Nie, nie oczekuję metalu. Nie można żyć cały czas jednym gatunkiem. Chociaż znam takich, co żyj±. 
Fidel-F2 - 14 Wrześ¶nia 2008, 13:00 a sluchacie chlopaki Beastie Boys? tak? to posłuchajcie, cudna płyta http://pl.youtube.com/wat...feature=related http://pl.youtube.com/wat...feature=related http://pl.youtube.com/wat...feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=p0LJRcnDCAA Adashi - 14 Wrześ¶nia 2008, 13:11
Techno na szczę¶cie ma naprawdę wiele różnorakich podgatunków i odmian, poza tym słucham też innych rzeczy. Co za¶ się tyczy gabber hardcore - metal to nie będzie, ale ostra muza na pewno. Spróbuj Gabber Hardcore Mix 
Od razu zaznaczam, że nie za bardzo przepadam za tym podgatunkiem
hrabek - 15 Wrześ¶nia 2008, 10:31
To jak wroce do domu, to zapuszcze, bo az mnie zainteresowalo. moze bede wiedzial?
Na singlu Spring jest taki utwor Whispering. Jak dla mnie to najlepszy utwor RMB i jeden z 3 najlepszych w ogole w historii techno/trance. Kostucha Drang - 15 Wrześ¶nia 2008, 11:43 little red ridding hood - nie wiem czemu kobieta w tym teledysku udaje mał± dziewczynkę ale muzycznie ten kawałek the meteors to mistrzostwo ¶wiata ! http://pl.youtube.com/watch?v=imjxOb40FTU pozdr. hrabek - 15 Wrześ¶nia 2008, 12:23 Apropo tego linka do youtube. Za slaba jakosc dzwieku, za mocno lupie i z niczym mi sie nie kojarzy. Moze jakis Accuface? Oni grali taki happy rave, ale cholera wie. W domu jeszcze sie wslucham, ale raczej nie bede wiedzial. Stargazer - 15 Wrześ¶nia 2008, 17:54
znam to w oryginale w wykonaniu zespolu sam the sham and the pharaohs. swietny kawalek chyba jeszcze z lat 50tych albo 60tych. swoj± drog± wykorzystany w filmie z brucem willisem "na nabrzeżu" (chyba taki byl tytul). brzmi w glosnikach kiedy morderca dzwoni do willisa. *beep* mi sie spodobal ten kawalek po obejrzeniu filmu i okazalo sie, ze ojciec ma go na jakiejs starej kasecie
Chal-Chenet - 15 Wrześ¶nia 2008, 18:43 Death. Znakomity zespół. Przypominam sobie co nagrali. Spiritual Healing, Human, Individual Thought Patterns - wspaniała muzyka. Jaka szkoda, że Schuldiner nigdy już nic nie nagra. RIP, Chuck. Hubert - 15 Wrześ¶nia 2008, 19:52 Pardon, je¶li wykazuję się niewiedz±. Death gra death-metal czy thrash-metal? Merda mi się ci±gle z Death Angel i nie wiem, który co gra. marw - 15 Wrześ¶nia 2008, 20:10 Co¶ pomiędzy Ja tam się czasem w tych wszystkich szufladkach metalowych gubię A Death faktycznie nagrywali ¶wietne i bardzo oryginalne rzeczy, choć jako¶ nigdy nie zagłębiałem się w twórczo¶ć tej kapeli szczególnie mocno, najbardziej zapadła mi w pamięć płytka The Sound of Perseverance (i kawałki Spirit Crucher oraz Painkiller).
Chal-Chenet - 15 Wrześ¶nia 2008, 21:36
Cover Judas Priest, ładnie się zdziwiłem jak na koniec płyty poleciały te dĽwięki. 
Sosnechristo, z Death warto się zapoznać, ale nie jest to kapela, która wchodzi za pierwszym razem. Ale jak już wejdzie, zostaje na długo. Adashi - 15 Wrześ¶nia 2008, 23:44
Mnie także, tak jak mówiłem, nie znam tego kawałka.
Czy dla mnie ¶cisły top... hmm - w sumie nie zastanawiałem się nad tym, ale na pewno utwór wart posłuchania Link!
RMB - Whispering Zapu¶ciłem sobie jeszcze: DJ Hooligan - Sueno futuro Spokojne, powiedziałbym nawet, że melancholijne
hrabek - 16 Wrześ¶nia 2008, 08:40 RMB, to byl zespol. Szkoda, ze tylko pierwsza ich plyta + singiel Spring z drugiej nadaje sie do sluchania, reszta jest slaba (trzecia) badz zenujaco slaba (druga). mad - 16 Wrześ¶nia 2008, 17:14 Dla mnie najlepsza płyt± nieodżałowanego Death jest chyba "Symbolic", a zaraz potem "The Sound of Perseverance", aczkolwiek w ogóle trudno tutaj o słabe płyty. Debiut nie powalał, jednak jak na koniec lat 80-tych dawał radę. Potem było już tylko miodzio. Fanom melodyjnego, lżejszego thrash metalu polecam natomoast ostatni kr±żek kapeli, o której wspomniał Sosnechristo - Death Angel. Płytka zwie się "Killing Season" i aż kipi przebojami, co niestety po czasie mdli 
Chal-Chenet - 16 Wrześ¶nia 2008, 19:17 Trza obadać! Nie słyszałem jeszcze tego Death Angel. Do jakiej¶ znanej kapeli można toto porównać? Tak ogólnie jeno? Ja sobie przypominam Celtic Frost - Monotheist. Płyta miażdży! Ten klimat, mrok, przygnębienie, gdy trzeba monumentalizm. Mega! Zaprawdę mistrzostwo! Szkoda, że po reaktywacji i nagraniu tego albumu, wygl±da na to, że kolejnych znowu długo, a może w ogóle, nie u¶wiadczymy...
mad - 16 Wrześ¶nia 2008, 19:57 Death Angel to na przełomie lat 80/90-tych ambitny, techniczny i oryginalny thrash. Nie odważyłbym się porównywać zespołu do jakiegokolwiek wykonawcy. Pierwsza i trzecia płyta zasługuj± na uwagę ("The Ultra-Violence" i "Act III"). Reaktywowali się po 2000 roku i najpierw nagrali jak dla mnie dosyć nudny album "The Art Of Dying", a teraz wyskoczyli z zestawem hiciorów. Posłuchać naprawdę warto. Ale bez zobowi±zań. Celtic Frost zmiażdżył mnie w zeszłym roku na koncercie ze Slayerem. Przyszło¶ć zespołu jest niepewna. Szkoda, też wypracowali swój styl. Chal-Chenet - 17 Wrześ¶nia 2008, 10:02 Nowa płyta Enslaved - Vertebrae. Stwierdzam, że to nie jest muzyka na drogę do pracy. Zdecydowanie muszę się jeszcze w ten album wsłuchać. Chociaż pierwsze wrażenie jest takie, że Enslaved chyba staje się aż za bardzo progresywny... Hubert - 17 Wrześ¶nia 2008, 11:14 No to ja jeszcze w sprawie Metalliki - podzielę się recenzj± Chal-Chenet - 17 Wrześ¶nia 2008, 11:48
Jedna uwaga: nie powinno być przypadkiem "¶więtego gniewu" zamiast "szczerego"? Ja bym tak raczej tłumaczył "St. Anger". Hubert - 17 Wrześ¶nia 2008, 12:25 Raz słyszę tak, a raz tak. Nie mogłem się zdecydować, więc decyzję podj±łem metod± Pana Dwie Twarze. Adashi - 17 Wrześ¶nia 2008, 16:29
Różnie to bywa, wiadomo. Mi na przykład bardzo odpowiada pierwsza płytka Music Instructora, druga (z całkowit± zmian± klimatu) imho nie dorasta jej do pięt. Fidel-F2 - 18 Wrześ¶nia 2008, 00:39 http://pl.youtube.com/watch?v=caDAcMdQzLM szukałem tego kawałka cirka 20 lat, nie znałem tytułu ani wykonawcy, na hasło 'In The Name of Love' wszędzie wyrzucało głównie U2, YouTube rzondzi Hubert - 18 Wrześ¶nia 2008, 21:18 Wła¶nie przesłuchuję Kult - Tata Kazika. Pierwsze podej¶cia - jaki¶ rok temu - nie wywołały emocji. Teraz, będ±c smutny i w ogóle przy należytej porze roku - album wszedł mi sam. I wyj¶ć nie chce. Dopiero poczułem tę muzykę. A parę innych dzieł Kultu/Kazika weszło mi od razu... agnieszka_ask - 18 Wrześ¶nia 2008, 23:01
z całym szacunkiem dla twórczo¶ci Kazika, dziełem to ja bym tego nie nazywała
Fidel-F2 - 18 Wrześ¶nia 2008, 23:24 agnieszka_ask, Celina, Baranek, ech... |
||||||||||||||||||||||||||||||||
