Sandman - 30 Maj 2006, 09:31 Cześć wszystkim. Kalendarz twierdzi bezczelnie, że koniec maja mamy, ale ja mu coś nie wierze. Słowik - 30 Maj 2006, 10:00 Witojcie kumotrowie. Czarny - 30 Maj 2006, 10:03 Łapeczka 
Lu - 30 Maj 2006, 10:31 Witam wszystkich - mnie w trzeciej klasie ogólniaka ściagnęli z funkcji gospodarza klasy (piastowałam ten urząd od początku szkoły) bo miałam najwięcej w szkole godzin nieusprawiedliwionych. Nie czułam potrzeby chodzenia na lekcje 
Rodion - 30 Maj 2006, 10:59 Widze ze u Pako nie tylko grasica ale i sumienie jeszcze nie zaniklo!
Witam Wszystkich. Godzilla - 30 Maj 2006, 11:00 Cześć. Zieeeeew. dzejes - 30 Maj 2006, 11:04 Boże, biedni naiwniacy. Myślą, że szkoła służy czemuś poza wtłaczaniem do kieratu. 
Ziuta - 30 Maj 2006, 11:14 Dzień dobry. Mogę się pochwalić, że w moim (podobno słynnym, elitarnym i nieiwdomo-jeszcze-jakim) ogólniaku niska frekwencja była zmorą. Przychodzili, jak chcieli. Nikt specjalnie nie zwracał uwagi. Kruk Siwy - 30 Maj 2006, 12:39 Cześć, a mnie monitorek zdechł i dlatego dopiero teraz witam zgromadzonych. A ja mam rekord wagarów w szkole podstawowej. Nikt - o ile wiem go nie przebił. Anonymous - 30 Maj 2006, 13:13 Witam! Lu:
To calkiem tak, jak ja - trzecia klasa to samo zło! Pod koniec roku mamusia mój lewy dzienniczek znalazła... 
Pako, mawete nie rozumie słowa "sumienie". 
Pako - 30 Maj 2006, 13:40 ja wiem. Ja go biorę pod moje skrzydła, jeszcze go wychowam na katolika
Aga - 30 Maj 2006, 15:39 Witam! Co za denna pogoda... Tak sobie u dyskutujecie... To ja aż się boję przyznać, że nigdy w życiu nie byłam na wagarach... No i kto wymyślał ten temat maturalny na sprawdzianie z angielskiego? Pisałam o BSE, chorobie Creutzfeldta-Jakoba i ptasiej grypie. Na czym polegają, dla kogo i w jaki sposób są zagrożeniem i jak można zapobiegać powstawaniu podobnych chorób, a jeżeli już są, to jak się przed nimi chronić? Matura rozszerzona... Jak zobaczyłam temat to zbladłam, ale potem się rozpisałam na stronę A4.
Pako - 30 Maj 2006, 16:10 wow.. ale ci Aga pojechali... Na wagarach? raz byłem.. pod koniec zeszłego roku szkolnego.. z jednej lekcji się zmyłem, bo i tak nikogo nie było  I tyklo tyle. Eh... sumienie
Godzilla - 30 Maj 2006, 16:10 Pa pa, idę do domu. Aga - 30 Maj 2006, 16:34 Pako:
Grunt, że wybrnęłam. I to chyba z fasonem . Jak nie mogłam znaleźć słówka (np. mączka mięsno-kostna), to pisałam na okrętkę. Dwa lata nauki w klasie angielskiej robią swoje...
Pako - 30 Maj 2006, 16:39 No.. to standard jest., żę sieomija wszystko, czego sie nie zna
No.. ja powoli będe się zbierał na imprezę klasową 
Do zobaczenia jutro! Chociaż może się jeszcze odezwę
Indy - 30 Maj 2006, 18:46 Jak dobrze wstać, skoro świt!!! 
Witam wszystkich! Bez wyjątków
Aga - 30 Maj 2006, 21:29 Indy o 18:46:
Czyżby jakieś problemy z określeniem pory dnia?
Aga - 30 Maj 2006, 21:52 Ja znikam. Chemia na mnie czeka 
elam - 31 Maj 2006, 03:19 haha o takiej dzikiej godzinie to rzadko ktos pisze... a ja skonczylam na dzisiaj ( - na wczoraj??) pisanie. rano trzeba wstac... i znow pisac... a potem praca... i znow pisac... eh, kiedy zrobie cos innego niz pracowanie, pisanie i spanie? 
a wy coscie sie wyspali i rano wstali i tego posta przeczytali, dzien dobry wam. i prosze mnie nie budzic
Rafał - 31 Maj 2006, 05:13 Elam, pobudka, do pisania, nie ma spania! Pobudka wstać! Koniom wody dać! Ja już w sieci od godziny, A wy śpicie skur....tadada
Cześć o poranku, ten zapach, nie, nie napalmu, kawy! Iscariote - 31 Maj 2006, 07:00 To teraz ja, bedę trzeci tego dnia jest.. moje marzenie się spełni.
Witojcie!!! (takie niby nic, a jak cieszy )
mawete - 31 Maj 2006, 07:37 Pada deszczyk pada, pada sobie równo, raz spadnie na piasek, raz spadnie na..." Witam o poranku
Anonymous - 31 Maj 2006, 08:07 Witam w świecie żywych... ale ledwo żywych.... Kruk Siwy - 31 Maj 2006, 08:08 Hej, witam! Mam nadzieję, że mawete dzisiaj w lepszym humorze? mawete - 31 Maj 2006, 08:10 ano w lepszym... ciekawe jak Miria...
Duke - 31 Maj 2006, 08:13 Witam! Skoro wiem dzień dzień będzie ch#$%^y to jak sie witać? Może ktoś ma jakąś sugestię? Hauer - 31 Maj 2006, 08:16 Dzień nienajlepszy. Z nieba sie leje, głowa mnie boli, a w pracy czeka mnie sajgon ... dobrze, ze dopiero o 12. Anonymous - 31 Maj 2006, 08:24 mawete:
Nie jest źle Zobaczymy, jak reszta... 
dzejes - 31 Maj 2006, 08:44 Co reszta? Jakoś się żyje i tyle. |
||||||||||||||
