Lowenna - 13 Czerwca 2013, 22:04 Agi, nie, odpowiadałam Niećwieciowi  Powinnam to podkreślić w poprzednim poście
Agi - 13 Czerwca 2013, 22:06 Lowenna, przepraszam, nie spojrzałam na poprzedni post. Dobrego urlopu. 
merula - 13 Czerwca 2013, 22:21 popsuli mi dzisiaj dziecko w szkole i trzeba mu było zaszywać dziurę w głowie. pociesza mnie tylko, że to nie mój, a syn "koleżanki z klasy" złamał dziś nogę, co w zasadzie nadaje się do wątku obok, ale głupio by wyglądało, gdybym o tym tak znienacka napisała. Fidel-F2 - 13 Czerwca 2013, 22:26 Suka idzie pod nóż w przyszłym tygodniu. ilcattivo13 - 14 Czerwca 2013, 20:26 Lo - oki  I tak się dowiem za niecałe dwa tygodnie 
Witchma - 17 Czerwca 2013, 17:43 Pół dnia spędzone bez sensu w szpitalu (no dobra, nie tak całkiem bez sensu, kawałek książki przeczytałam). LadyBlack - 17 Czerwca 2013, 22:14 Komary  Moja wieś spokojna przestaje być wesoła. Cały dzień atakują i dokuczają, a wieczorami próbują wyssać ofiary do sucha.
Kruk Siwy - 17 Czerwca 2013, 22:54 Mamy non stop włączone trujące ustrojstwa do kontaktu. Na spacerach pięknie woniejemy offem. Daje się żyć, choć nieco śmierdzimy i śmierdzi cudne wiosenne powietrze... morham - 18 Czerwca 2013, 06:44 Temat rzeka - kierowcy którzy nie trzymają się swojej strony drogi. Normalnie takich... ech. Lowenna - 18 Czerwca 2013, 07:03 Własna skleroza i niedbanie o siebie samą 
Godzilla - 18 Czerwca 2013, 09:54 Trados. Cholerny Trados. Witchma - 18 Czerwca 2013, 10:07 Godzilla, a co się stało? Godzilla - 18 Czerwca 2013, 10:10 1. Nie pozwala mi tworzyć słownika, mówi że jakieś security settings nie pozwalają. 2. Właśnie się wywalił. 3. Przestawił mi po drodze języki z pol-ang na ang-pol, zanim się wywalił. Właśnie go znowu uruchomiłam. Edit: Marek mi radził, żebym go uruchomiła z poziomu administratora, ale on się wtedy każe instalować na nowo, z wyborem języków i całym tym szajsem. Witchma - 18 Czerwca 2013, 10:17 Godzilla, no to Ci nie pomogę, bo nie mam pojęcia, o czym piszesz (nigdy nic takiego mi się przytrafiło... no, poza wywalaniem, ale też nie za często i wystarczyło uruchomić ponownie). Może spróbuj do nich zadzwonić...? Cena zdaje się obejmuje jakiś support. Godzilla - 18 Czerwca 2013, 10:22 Chyba tak. Na razie wszystko co mu wrzuciłam do pamięci nie pozwala mu, aby podpowiadał mi cokolwiek. Witchma - 18 Czerwca 2013, 10:26 Godzilla, a której wersji używasz? Godzilla - 18 Czerwca 2013, 10:35 Nowej, 2011 Witchma - 18 Czerwca 2013, 10:42 To tym bardziej Ci nie pomogę  Tej nowej używałam póki co raz i byłam zachwycona, wszystko śmigało.
Godzilla - 18 Czerwca 2013, 10:48 Myślę, że to któreś z zabezpieczeń, jakie pozakładał mąż. Zbyt łatwo nie złapiemy syfa z sieci, ale też nagle okazuje się, że po jakiejś stronie nie daje się poruszać, albo któryś program płata figle. Sama nie wymyślę co z tym zrobić. Witchma - 18 Czerwca 2013, 19:41 8,5 godziny nad korektą tłomaczenia na angielski. A miało być lekko, łatwo i przyjemnie. ketyow - 19 Czerwca 2013, 08:47 Znowu zaczęła się medialna propagadna na temat pogody. TVN jest stacją wyrwaną z kosmosu - kłamią ze wszystkim, ale żeby kłamać na temat pogody jaka jest teraz? W zeszłym roku tak było, że ja byłem w Olsztynie i tam było koło 30 stopni, w tym samym czasie tu w Trójmieście było 14 stopni i normalnie palili w piecu (lipiec!), ale w pogodzie twierdzili, że w Olsztynie jest 26 a w Trójmieście 24. Przypuszczam, że to celowa ściema, żeby ściągnąć nad morze turystów, ale tak czy owak - to chore. W każdym bądź razie usłyszałem przed chwilą, że tak wspaniałem pogody nad morzem jak teraz nie było już od dawna. Dzisiaj ma się wahać między 26 a 30 stopni. Tymczasem słońce z chmurami jest pół na pół, jest ciepło ale nic poza tym, wczoraj było podobnie (ok. 20 stopni), a poprzednie dni były zimne, pochmurne i potrafiło pokropić. Fidel-F2 - 19 Czerwca 2013, 08:55 ketyow, chyba nadinterpretujesz rzeczywistość przesadnie opierając prawa rządzące wszechświatem na własnych, subiektywnych i fragmentarycznych, doświadczeniach i ocenach. Nie wiem jakie były prognozy na wczoraj dla Sandomierza ale o 14:00 było błękitne niebo z białymi barankami i 33'C a o 17:00 czarne chmury, ulewa i 16'C. ketyow - 19 Czerwca 2013, 09:17 Fidel-F2, właśnie dlatego ja nie mówię o prognozach, a o mówieniu >co jest teraz<. Fenomenem było to, że baba która mówiła, że jest słonecznie, była na tle morza, owszem, ale tak się złożyło, że całe niebo za sobą miała pokryte chmurami (choć z prześwitami). To jest dopiero naginanie rzeczywistości. Ale ja nie wiem, może ludzie są już tak głupi, że uwierzą, że tam jednak słońce widzieli. Fidel-F2 - 19 Czerwca 2013, 09:22 ketyow, wciąż myślę, że nadinterpretujesz. ketyow - 19 Czerwca 2013, 09:26 Nie będę zaprzeczał. Tutejsza pogoda jest zwykle prawie całe wakacje nędzna, więc i mam powody do frustracji, jeśli ktoś mówi, że jest inaczej. Godzilla - 19 Czerwca 2013, 09:42 Kiedyś była w Warszawie śliczna historia. Jakieś tam święto, nabzdyczona władza robi uroczystości pod pomnikiem, prezenter zachwyca się, że piękna słoneczna pogoda, orkiestra gra, a nad głową już czarne chmury widać. Nie doszli do jednej trzeciej a tak ich zlało, że ochroniarze ich pod parasolkami truchcikiem eskortowali do limuzyn. Starscreem - 19 Czerwca 2013, 09:47 ketyow, pogoda w Trójmieście jest specyficzna. Jestem tu przyjezdna (w sensie że mam porównanie z innymi częściami ojczyzny) i zauważyłam pewną ciekawostkę. Jakiś czas temu mieszkałam na Morenie w Gdańsku, a pracowałam na Wielkim Kacku w Gdyni. W trakcie podróży z/do domu przejeżdżał dosłownie przez 4 różne mikroklimaty. Na Morenie chłodno, na Wrzeszczu ciepełko, w Gdyni na Redłowie - średnio, a na Kacku - zimnica. Odczuwalna temperatura nawet tak po 5-7 stopni moim zdaniem się waha czasami. Często też jest tak, że w Gdańsku świeci słoneczko, a nad Gdynią ciągną burzowe chmury. Cholera wie, gdzie oni mają stacje meteo postawioną. Pewnie w południowej części Gdańska. A mówią o całym Trójmieście i stąd rozbieżności może. Fidel-F2 - 19 Czerwca 2013, 11:02
merula - 19 Czerwca 2013, 18:14 tyle, że skala odległości jakby mniejsza. a różnica kilku stopni bywała w odległości dosłownie kilku kilometrów, nie mówiąc już o chmurach i deszczu. troche Wojtek demonizujesz. a do pogody nadmorskiej i jej zmienności idzie się przyzwyczaić. Martva - 19 Czerwca 2013, 19:30 Komary. Wyszłam na pięć minut podlać cukinie i prawie mnie zjadły. Znaczy komary, nie cukinie. |
||||||||
