Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński
dalambert - 2 Lipca 2009, 11:45
nureczka, czyli OMM, a czy aby Sznowny Miszczunio również tego dnia nie głosi jakiegoś kazania w temacie Literatura i Wampiry ?
nureczka - 2 Lipca 2009, 12:03
A jak najbardziej głosi. W samo południe, w sali P1.
Ale o tym już była mowa na forum, więc nie chcialam się powtarzać.
dalambert - 2 Lipca 2009, 12:18
nureczka, ja to mam prawo sklerozkę mieć więc się pytam, a i przypomnieć nie zawadzi bo i kiedy o tym bylo, zresztą chyba z okazji prelekcyji w Muzeum Etnograficznym , a to nie to samo =
Kruczysko experiencji nabrało, wiedzę pogłebiło i już prawie docentury z wampirologii literackostosowanej dostępuje
Kruk Siwy - 2 Lipca 2009, 12:20
Uch! Nie dawajcie mu więcej pić na taki upał!
Kruk Siwy - 3 Lipca 2009, 01:10
Tak się zastanawiam, czy by nie odczytać fragmentu ciągu dalszego opowieści o Pufciu na spotkaniu autorskim na Avie.... hm, hym.
Agi - 3 Lipca 2009, 08:39
Jestem pewna, że rozweselisz tym słuchaczy.
ihan - 5 Lipca 2009, 10:48
Kruku, gratuluję Pufcia.
Kruk Siwy - 5 Lipca 2009, 10:50
Bez ściemnania mogę powiedzeć, że uratowanie koni było w znacznym stopniu Twoją zasługą. Hihi
I dzięki, widać rzeczywiście niezłe rzeczy często powstają przypadkiem. A i ihan, o ile pamiętasz - wódka ihanka już jest na rynku!
ihan - 5 Lipca 2009, 10:59
Pamiętam, pamiętam. Niezłe rzeczy prawie zawsze powstają przypadkiem. Takich Pufciowych przypadków można sobie tylko więcej życzyć.
A książkę nabędę, nawet w miejscowej, prowincjonalnej księgarni na wystawie widziałam (inna sprawa, że nie wiem kiedy przeczytam ). Stajesz się sławny kolego.
Kruk Siwy - 5 Lipca 2009, 11:02
Oczywiście. Przystojni, inteligentni i utalentowani ludzie z łatwością stają się sławni.
Bo wiesz moja mama i ciotka to zawsze we mnie wierzyły...
hihihi
ihan - 5 Lipca 2009, 11:06
Tak, to by tłumaczyło dlaczego jestem sławna.
Kruk Siwy - 5 Lipca 2009, 11:15
No widzisz, może nie bez słów ale rozumiemy się znakomicie. A i wygląda na to że rzeczywiście nie mam wyjścia następne Pufcie nadkicają!
jewgienij - 5 Lipca 2009, 11:17
Cholera, muszę ten numer kupić, choćby dla Twojego opka, skoro tak wszyscy chwalą
A reszta zjadliwa?
mawete - 5 Lipca 2009, 11:18
Zastanawiam się czy zacząć czytać Bogów przeklętych - jak zacznę to skończę - jak skończę to nie bedę miał co czytać, jak nie zacznę to będę żył w błogiej świadomości że mam co czytać....
Co ja pier....le?
To chyba kontakt ze znanymi ałtorami tak na mnie wpłynął
ihan - 5 Lipca 2009, 11:22
mawete, miałam kolegę, który miał rozpracowane o której iść na obiad, żeby nie być głodnym za długo przed i za długo po, ale przed wyjściem z pracy.
jewgienij, trudno mówić o zjadliwości w porównaniu z Pufciem. Pufcio rulez.
Kruk Siwy - 5 Lipca 2009, 11:23
jewgienij, bardzo przyjemne opowiadania i to nie jest żadna "reszta". Numer dobry i jeżeli RD będzie tak zwyżkował z jakością tekstów to przyszłość przed pismem widzę świetlaną.
Czepić się zawsze można, ale według mnie jest naprawdę nieźle i to pomijając mego jakże genialnego Pufcia. Gdybyz nie ten komiks potworny...
jewgienij - 5 Lipca 2009, 11:50
Kruk Siwy napisał/a | bardzo przyjemne opowiadania i to nie jest żadna reszta. |
Za "resztę" oczywiście pardon, masz rację, to skrót, który nabrał nieciekawego zabarwienia.
dalambert - 5 Lipca 2009, 22:20
Hej Kruku, o Bogach się / na razie/ nie wypowiadam , ale zauważyłem, ze na Wirtualnej Polsce mają wcale przyzwoitą ocenę 8,3 - jak tam głosy odbiorców ?
Kruk Siwy - 5 Lipca 2009, 22:25
Raczej muszę poczekać aż ktoś przeczyta...
ilcattivo13 - 6 Lipca 2009, 00:09
chyba będę musiał kupić drugi egzemplarz, bo boję się, że ten podpisany zniszczę - a trzy autografy jednak mają swoją wagę
Kruk Siwy - 6 Lipca 2009, 00:24
Khem, nie przesadzajmy. Zaraz, już nie pamiętam dostałeś pieczęć Cechu Grabarzy?
ilcattivo13 - 6 Lipca 2009, 00:52
ehe
Kruk Siwy - 6 Lipca 2009, 00:54
A - to dobrze, bo bez niej - sam rozumiesz - dokument się nie liczy. HIhihi.
ilcattivo13 - 6 Lipca 2009, 00:56
i dlatego tak mi żal - tak mało mam takich przyjemnych dokumentów urzędowych
Ozzborn - 6 Lipca 2009, 14:39
ajk już wspominałem osobicie, mnie najbardziej się podobało w Pufciu
No i mam uroczą dedykancję. Chcemy więcej Pufcia. Aż sobie chyba dziecko jakieś zrobię, żebym miał komu czytać
eee zagalopowałem się trochę, najpierw poćwiczę na chrześniaku i jego rodzeństwie.
Kruk Siwy - 6 Lipca 2009, 14:46
O i to jest myśl. Bo wiesz - potem jeszcze mnie obciązysz alimentami czy co? Jako pośredniego sprawcę ciązy. HIhihi
Ozzborn - 6 Lipca 2009, 15:15
Trzeba było nie podpowiadać
Witchma - 6 Lipca 2009, 15:17
Ozzborn napisał/a | Aż sobie chyba dziecko jakieś zrobię, żebym miał komu czytać |
To dość ryzykowna decyzja. Przeczytasz Pufcia, niechby i sześć razy i zastosowania potomka się skończą
Ozzborn - 6 Lipca 2009, 15:26
Mogę jeszcze go nauczyć przynosić piwo z lodówki Poza tym proces produkcyjny trwatrochę czasu, więc liczę Kruk w tym czasie dociągnie do Pazurka 2000
mawete - 6 Lipca 2009, 22:59
Skończyłem "Bogów..." - dobre, wolałem co prawda starego Dalamberta, ale niech mu ziemia lekką będzie...
|
|
|