Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje
Rafał - 14 Listopada 2006, 12:40
Aga byłem kiedyś w mieście. Uwierz, jak dobrze poszukasz znajdziesz na pewno. Trzeba mieć nadzieję, w końcu każdy znajdzie taką krowę na jaką zasłużył. Ważne aby samemu nie dać się wmanewrować w sytuację, kiedy z ciebie robią krowę. Wtedy za radą Godzilli, na rogi absztyfikanta i hyc za płot i do rowu
Rafał - 14 Listopada 2006, 12:42
Kruku, wprowadzasz rozprężenie do mojej firmy. Właśnie zajżała do mnie Pani z sekretariatu sprawdzając czy wszystko w porządku i z czego się tak ryję na całe gardło
A faktury leżą odłogiem niepodpisane ...
Aga - 14 Listopada 2006, 12:50
Rafał:
Cytat | Trzeba mieć nadzieję, w końcu każdy znajdzie taką krowę na jaką zasłużył. |
Jakież to piękne i mądre słowa...
Kruk Siwy - 14 Listopada 2006, 12:52
A faktury to jest coś co mnie wk... pani z sekretariatu nie bo ma duże niebieskie oczy. I chodzi w mini...
Romek P. - 14 Listopada 2006, 13:24
Jeżeli w PKP mają choć resztki honoru, to właśnie podali się do dymisji, a ostatni zamiast gasić światło, wysadzi tę p********ą firmę w powietrze!
Jedyny normalny pociąg do Lublę startuje ode mnie o 6 rano komu przeszkadzał taki o 10 rano? No komu? Edgarowi?!
Godzilla - 14 Listopada 2006, 13:29
W Warszawie Dworzec Centralny chcą rozebrać, bo brzydki, i wybudować biurowiec z dworcem na dole. A ja mówię: nie wywalać kasy z państwowych dotacji na rozbiórkę, budowę, architektów, zezwolenia i łapówki, tylko na cieciów ze szczotą do szorowania, niech to cudo wreszcie domyją. Można dobudować zjazdy dla wózków na wszystkich schodach, bo to wstyd żeby w centrum stolicy (*&$%^& mać) nie sposób się było z dzieckiem przeprawić na drugą stronę Jerozolimskich bez tragarza. Nie czarujmy się, jak tak się obchodzą z tym co jest, to ten nowy biurowiec też zasyfieje w try miga.
Ixolite - 14 Listopada 2006, 13:55
A mnie wkurczają nieodpowiedzialni ludzie. Klient, któremu na gwałtu rety stronę robię od dwóch dni czasu nie może znaleźć, żeby się ze mną spotkać i dopiero dziś raczył mnie o tym poinformować. To znaczy ja od dwóch dni do niego wydzwaniam i próbuję się umówić, a on dziś oddzwania mówiąc, że nie ma czasu.
I wykładowca, który trzeci raz nie pojawił się na zajęciach. Jak by nie mógł rano poinformować, że coś mu wypadło i się spóźni, albo wcale go nie będzie...
Godzilla - 14 Listopada 2006, 14:07
Myśmy kiedyś odczekali studencki kwadrans, po czym wywiesiliśmy na drzwiach sali wykładowej karteczkę:
1) Byliśmy
2) Czekaliśmy
3) Poszliśmy
Z poważaniem,
Grupa T2I
hrabek - 14 Listopada 2006, 14:11
Mnie dzisiaj wkurzaja dunczycy. nie potrafia lacza internetowego zaplacic. A taki szmal im wywalamy... Ja rocznie tyle w zlotowkach nie zarabiam, co im placimy w dolarach co miesiac za to lacze. Podobno najlepsze. ehh...
Wiedźma - 14 Listopada 2006, 14:47
Cytat | Romek P. napisał/a | Jeżeli w PKP mają choć resztki honoru, to właśnie podali się do dymisji, a ostatni zamiast gasić światło, wysadzi tę p********ą firmę w powietrze!
Jedyny normalny pociąg do Lublę startuje ode mnie o 6 rano komu przeszkadzał taki o 10 rano? No komu? Edgarowi?! |
|
Narzekasz Zdrowo wcześnie wstać i spacer sobie zrobić na dworzec
A poważnie bardziej: to ja chcąc jechać tym pociągiem musiałabym noc spędzić na dworcu, by do niego wsiąść, bo nie miałabym przesiadki.
Zawsze można jechać później z przesiadką w Warszawie, czekać na zapyziałym i wietrznym dworcu, zapłacić 100 zł za spóźniajcy się godzinę IC. Już kilkakrotnie tego doświadczyłam. Ostatnio musiałam oddać bilety, bo spóźnienie było tak duże, że zostałabym w nocy bez przesiadki. Dobrze, że nie jechałam sama, bo moze dziś juz nie mogłabym pisać tutaj na forum Wiemy, jak bezpiecznie jest w pociagach
Długo bym mogła jeszcze o PKP, o cenach, zepsutym ogrzewaniu, pozamykanych toaletach w IC, brudzie, nieuprzejmych paniach w kasach i na iformacji, złym nagłośnieniu, ech... rzeczywiście można się przejechać albo i powinno... po PKP
I zgadzam się z Godzillą w kwestii przebudowywania centralnego
Dunadan - 14 Listopada 2006, 15:45
Godzillo... z Dworcem Centramych jest jak ze stajnią Augiasza... ni da się... Herkulesa potrzeba.
Godzilla - 14 Listopada 2006, 16:11
Dun, sam pomyśl. Herkules wysprzątał Augiaszowi. A potem sobie w cholerę poszedł, a Augiasz apiać został sam z tą stajnią. To co, raz na rok wynajmował Herkulesa, żeby robił poprawkę?
Kruk Siwy - 14 Listopada 2006, 16:13
Ech ta szczątkowa znajomość zacnych opowieści. Herakles przecież nie sam sprzątał ino spłukał to wodą ze strumieni. Czyli wskazał sposób. A poza tym czy on przypadkiem nie sprzątnał także rzeczonego Augiasza - tego już nie pamiętam...
gorim1 - 14 Listopada 2006, 16:17
augiaszowi się ostało jego życie
Dunadan - 14 Listopada 2006, 16:19
Łojej... prznośnia to była...
Adanedhel - 14 Listopada 2006, 16:19
A nie powinno. Fleja jedna.
gorim1 - 14 Listopada 2006, 16:35
dun wiesz my żaluzji nie łapiemy
co do centralnego
mogłoby się go porządnie wysprzątać
po co ma być wyburzany niech zostanie nam chociaż jeden przykład uroczego socrealizmu
Adanedhel - 14 Listopada 2006, 16:38
Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Stalina nie wystarcza?
Też w centrum do tego. Ja tam bym dworzec zburzył, wypalił do fundamentów i solą posypał. Paskudztwo, fe.
gorim1 - 14 Listopada 2006, 16:49
ale razem tworzą dość ciekawą koncepcję architektoniczną
pewnie mdm też byś wyciął ??
Anonymous - 14 Listopada 2006, 17:17
A mnie dziekanat dzisiaj tak wk... zdenerwował. Skreślili mnie z listy studentów. Bo tylko dwa tygodnie się spóźniłem z oddaniem indeksu, to zaraz mnie skreślili. Ale jak robią plan zajęć, to im miesiąc i trochę schodzi żeby zajęcia dla roku ustalić. Co za bajzel
No i teraz pisać muszę podanie o reaktywację.
Dunadan - 14 Listopada 2006, 17:17
ej! wara od PK! tam sokół wędrowny ma gniazdo
Krisu - ale porąbana uczelnia... na pewno da siuę to jakoś odkręcić...
Anonymous - 14 Listopada 2006, 17:21
Uniwersytet Łódzki k.. jego eech. Szkoda gadać.
Fidel-F2 - 15 Listopada 2006, 11:24
kricu wyluzuj, mnie trzy razy skreślali a ja oknem wracałem
mawete - 15 Listopada 2006, 11:28
A mnie dzisiaj jeszcze nic nie wkurzyło... wręcz przeciwnie
Adanedhel - 15 Listopada 2006, 12:48
Gorimie - MDM-u bym nie zniszczył bo całkiem ładny jest. Ale to lata 50-te, gdy socrealizm jeszcze był w porządku. Pałac kultury też bym zostawił - kurczę, właśnie w nim siedzę. Nie będę przecież pod sobą chaty niszczył. Ale dworzec to zupełnie inna bajka. Jeśli terroryści będą chcieli wysadzić w Wa-wie atomówkę, to proszę bardzo, byle w środku dworca centralnego.
gorim1 - 15 Listopada 2006, 13:48
ehhh i tak go nic nie ruszy
a ty się uparłeś na niego
gdzie ja znajdę nową ciekawą księgarnię z literaturą sf-f
mam w podziemiach centralnego
więc się od niego odczep
Godzilla - 15 Listopada 2006, 14:23
Jak go przebudują to poznikają te księgarnie, będzie H&M, Marks & Spencer, Intimissimi i inne takie. Dlatego mówię, żeby go po prostu domyć.
Adanedhel - 15 Listopada 2006, 14:25
Nawet jak się wyszoruje i pobieli nie będzie ładny. Niech zbudują coś nowoczesnego.
gorat - 15 Listopada 2006, 14:41
Czasem odnoszę wrażenie, że im nowocześniejsze, tym brzydsze. Nie dotyczy "szklanych pudełek" ze środkowego i schyłkowego socjalizmu - do piachu od zaraz.
Rafał - 15 Listopada 2006, 14:48
Wk***wie mnie ten wasz offtop
Żartowałem, trochę.
|
|
|