Najnowszy numer - Kiedy nowy/kolejny numer SF?
Studnia - 19 Wrześ¶nia 2006, 19:33
No to ja nie wiem... Kupuje to pismo od 3 nr. I jedyne problemy ze zdobyciem egzemplarza na czas miałem podczas 9 miechów wojska. Jako¶ tak zawsze mm, że gdy przychodzi czas, wchodze do pierwszego lepszego kiosku i jest...
Szczę¶cie?
Przeznaczenie?
Moc?
elam - 19 Wrześ¶nia 2006, 19:40
bylam dzisiaj w jednym kiosku,
w drugim kiosku,
w trzecim kiosku,
w czwartym kiosku,
w piatym kiosku...
nie ma, nie ma,
nigdzie nie ma...
a na dworzec PKP i do Tesco mialam nie po drodze
no i nie ma !!!
kolporter Beeeee
Gustaw G.Garuga - 19 Wrześ¶nia 2006, 20:09
Cytat | a na dworzec PKP i do Tesco mialam nie po drodze |
Spoko, elam! Na dworcu byłem ja - też nie ma
Studnia - 19 Wrześ¶nia 2006, 21:19
A ja dalej czytam nowe SFFIH
Tomcich - 19 Wrześ¶nia 2006, 21:22
Oj Studnia nie drażnij spragnionych czytelników. To się może Ľle skończyć.
Ziuta - 19 Wrześ¶nia 2006, 21:31
Po Krakowie, jak mi się wywdaje, SFFiH rozlewa sie powoli. Jutro rano powinienem mieć.
Studnia - 19 Wrześ¶nia 2006, 21:33
Szczeglónie "Sroka" Magdy Kozak przypadła mi do gustu... Przynajmniej na razie, bo wci±ż jestem w trakcie lektury
P.S. No i co ja na to poradze, że jestem zło¶liwy..
joe_cool - 19 Wrześ¶nia 2006, 21:37
a ja dzisiaj spokojnie, bez nerw, w drodze do pana konrada (to mój fryzjer - materiał na wiele notek ) pod plafonik zajrzałam i kupiłam. w ogóle to szefu z wyrzutem stwierdził "już od soboty jest!" ech...
Max Bohdanowski - 19 Wrześ¶nia 2006, 21:59
A ja chodze po Dniepropietrowsku, zagladam do kioskow, pytam - nie ma!
Jeszcze zadnego numera nie spotkalem w naszych kioskach. Zacofane miasto!
Aga - 19 Wrześ¶nia 2006, 22:45
Studnia... Tak się nie robi z ludĽmi na głodzie...
Nyala - 19 Wrześ¶nia 2006, 22:58
Spokojnie, tylko spokojnie... W końcu nowy numer dotrze do każdego...
dareko - 19 Wrześ¶nia 2006, 23:00
Studnia.... doigrasz sie
Teraz zadam ci cos gorszego niz mydlo w plynie, tabasco, cynamon i piwo w jednym.
Ixolite - 20 Wrześ¶nia 2006, 00:03
Studnia, wiesz, ja mam pentagram koło domu...
Studnia - 20 Wrześ¶nia 2006, 00:11
Spoko dareko... Je¶li tylko nie musze przes±czać tego przez chlebek to jako¶ przełkne... Bo tamto fioletowe... Do tej pory mnie mdli jak sobie przypomne...
dareko - 20 Wrześ¶nia 2006, 00:21
Studnia, nie musisz, mozesz nie przesaczac
Fioletowy kolor traci od kropelki domestosu
mawete - 20 Wrześ¶nia 2006, 08:25
Kupiłem Informacja dla tych z Lublina - Ul. Głęboka, kiosk koło Telepizzy - jest
NURS - 20 Wrześ¶nia 2006, 08:26
Czyli coraz lepiej
Pako - 20 Wrześ¶nia 2006, 08:30
A wy narzekacie... patrzcie - Max nigdy nie mógł dostać u siebie sf'a, ale dzielnie się trzyma, ciagle szuka! Nie poddawać sie, szukać dalej
Ja pewnie kupię dopiero w paĽdzierniku, jak się... studia... zaczn±.
Nivak - 20 Wrześ¶nia 2006, 08:35
maweteCytat | Kupiłem Informacja dla tych z Lublina - Ul. Głęboka, kiosk koło Telepizzy - jest | Poczekam aż samo do mnie przypełĽnie
mawete - 20 Wrześ¶nia 2006, 08:44
Leniwiec
Nivak - 20 Wrześ¶nia 2006, 08:55
Niom, zdecydowanie Poza tym pogoda jako¶ nie nastraja mnie pozytywnie do spacerkowania
mawete - 20 Wrześ¶nia 2006, 09:08
No co Ty? 15 minut spacerkiem masz. No i dodatkowy zysk mogliby¶my się razem napić piwa
Godzilla - 20 Wrześ¶nia 2006, 09:19
No mam wreszcie. Ale w pracy nie ma atmosfery do czytania.
Indy - 20 Wrześ¶nia 2006, 10:26
Ja tez już kupiłem Co za piekna okładka Od razu zabieram sie do czytania
Godzilla - 20 Wrześ¶nia 2006, 10:35
Okładka z Grzędowicza. Fajna. Chociaż trochę żal, że nie jaka¶ własna grafika.
Ixolite - 20 Wrześ¶nia 2006, 10:39
Ehh, zaraz ruszam na poszukiwania
mawete - 20 Wrześ¶nia 2006, 10:41
Zastanawiam sie czy nie zrobić tematu Wstępniak....
Agi - 20 Wrześ¶nia 2006, 10:54
Doł±czyłam do grona szczę¶liwych
Okładka pięknie krwi± ocieka
Godzilla - 20 Wrześ¶nia 2006, 11:08
Zaraz tam krwi±. Glutowat± ektoplazm±
bogow - 20 Wrześ¶nia 2006, 12:55
Popiołem i kurzem też.
Swój egzemplarz nabyłem jak±¶ godzinę temu w mojej niemalowniczej miejscowo¶ci.
Wła¶nie sobie przerwę w czytaniu "¦wietego Wrocławia" zrobiłem, co jednak zdaje się być głupot± toteż wracam do lektury.
|
|
|