To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje

Anonymous - 19 Stycznia 2013, 16:42

Popieram Godzillę, w tym roku zapalenie oskrzeli i płuc to jakaś plaga, pani leżąca ze mną w szpitalu, pielęgniarka w dużej przychodni, to potwierdziła, a ona już ma odpowiednio dużą próbkę statystyczną do obserwacji. :? Moja mama się dorobiła w święta zapalenia płuc, też się najpierw leczyła z przeziębienia antybiotykiem i czuła coraz gorzej. Jak nie pomaga, to szybko z powrotem do lekarza.
Lynx - 20 Stycznia 2013, 12:28

Dzisiejsza radosna pobudka Juniora o 7 rano. Młody jest nadaktywny, a ja mam syndrom the day after...

reszta obok :lol:

hrabek - 21 Stycznia 2013, 11:01

Wymyśliłem sobie, że zrobię synowi prezent i zabiorę go na mecz Borussi, póki jeszcze tylu Polaków tam gra. Wstawiłem sobie stronę z biletami online w ulubione. Dzisiaj pokazały się do kupienia bilety na mecz, który odbędzie się za miesiąc. Jak rano patrzyłem, to jeszcze nie było, zajrzałem za jakieś 45 minut, było 80 biletów (słownie: osiemdziesiąt) do kupienia. Zanim zdążyłem w ogóle zarezerwować, to już i tego nie było. Ja rozumiem, że popyt duży, ale w sumie to ile tych biletów rzucili, 500 sztuk? Resztę pewnie można w budkach na stadionie w przedsprzedaży kupić, ale to by trzeba mieć jakiegoś zaufanego, który stanie w ogonku i bilety kupi.
No nic, zawsze mogę wziąć syna na Pogoń. Tam też ze trzech Polaków gra.

Godzilla - 21 Stycznia 2013, 11:25

Uruchomili tramwaj przez Most Północny. Rozwalili na jego cześć komunikację w całej dzielnicy. No, jak dzieci! Mają nową zabawkę i wydaje im się, że wszyscy od rana pragną dostać się do tego tramwaju! Zabrali mi autobus. Muszę dymać na piechotę na Światowida :evil:
Witchma - 21 Stycznia 2013, 13:39

Nowa składka ZUS.
thinspoon - 21 Stycznia 2013, 14:05

Pogoda. A dokładnie bardzo ciekawe zjawisko atmosferyczne w postaci mżawki przy ujemnej temperaturze. Na aucie zrobiła mi się warstwa lodu odporna na odmrażacz i plastikową skrobaczkę. O ile przednia i tylna szyba jakoś puściły, dzięki ogrzewaniu, to przy bocznych odpuściłem ja. Na skrzyżowaniach opuszczałem szyby, żeby coś widzieć. Do tego ogrzewanie w pracy działa na pół gwizdka. Stopniowo zmieniam kolor na fioletowy.
Zima powinna ograniczyć swoje występowanie do gór. Zdecydowanie.

Kruk Siwy - 21 Stycznia 2013, 14:09

Najlepiej do Gór Skalistych.
thinspoon - 21 Stycznia 2013, 14:25

Kruk Siwy napisał/a
Najlepiej do Gór Skalistych.


Amen. No dobra, nie będę podły. Alpy też może zaśnieżyć - siostra na deskę tam jeździ.

mesiash - 22 Stycznia 2013, 16:34

Całkowite koszty jednorazowe kredytu okazały się prawie dwukrotnie wyższe niż zakładałem...
Zgaga - 22 Stycznia 2013, 16:42

Dział IT
Wrrrrr

ketyow - 22 Stycznia 2013, 16:53

Niesamowicie wk*** mnie to, że od dwóch miesięcy uczelnia wisi mi prawie 3 tysiące złotych i ch**, kasy nie ma, nie wiadomo kiedy będzie, nikt nie jest odpowiedzialny, nie ma komu dać w ryja. I jest sytuacja sprzed dwóch miechów, tylko że wtedy myślałem, że już wszystko wyjaśnione, dalej kasa będzie terminowo, wziąłem laptopa na raty, a teraz forsy nie ma. Uczelnia to siedlisko wszelkich możliwych patologii i łamania prawa. Przykładowo urlop dziekański na innych uczelniach bezpłatny - u nas 2900 zł. Warunek jakiś czas temu kosztował 700 zł, ale wszedł przepis, zabraniający uczelniom pobierania od studentów pieniędzy za warunki. Co na to Akademia Morska? Zlikwidowała warunki, teraz nie zaliczasz przedmiotu, to zapraszamy za rok jeszcze raz, na płatnym powtarzaniu przedmiotu. Pralnia pieniędzy i nic więcej.
ilcattivo13 - 22 Stycznia 2013, 17:27

A samorząd studencki na to nic? Wydaje mi się, że jeśli masz przyznane stypendium, a uczelni ci go nie wypłaca, to masz prawo zażądać kwoty zaległych stypendiów razem z ustawowymi odsetkami. Tylko musiałbyś jakiegoś studenta z prawa dorwać, żeby Ci odpowiednie pisemko do rektora zgrabnie ułożył.
ketyow - 22 Stycznia 2013, 17:29

ilcattivo13, na uczelniach prawo nie obowiązuje. A jak zaczniesz kombinować - szukasz innej uczelni.
ilcattivo13 - 22 Stycznia 2013, 17:31

Tia, na esgiehu też nie obowiązywało, aż do czasu, gdy poszła skarga-masówka do rektora. Wtedy prawo i na uczelni się znalazło.
illianna - 22 Stycznia 2013, 19:59

mesiash napisał/a
Całkowite koszty jednorazowe kredytu okazały się prawie dwukrotnie wyższe niż zakładałem...
i pewnie dowiedziałeś się o tym na końcu kiedy już trzymałeś długopis żeby podpisać umowę? Wybitnie denerwujące, mieliśmy tak biorąc kredyt na samochód, po pól dnia formalności, przynoszenia świstków, wypytywania o to na co wydajemy kasę, i omalże jak często to robimy, oraz jednym małym szantażu, że jak bez zaświadczenia o działalności, nam nie dadzą kredytu to idę do innego banku, pan oświadczył nam że dostaniemy o 270zł mniej. :evil: także rozumiem i współczuję.
Godzilla - 23 Stycznia 2013, 11:02

Ja to jednak nie jestem miszczem fotografii. Chciałam porobić zdjęcia moich błyskotek, i wszystkie są zażółcone. Coś mi balans bieli nie wyszedł. Siedzę teraz i obrabiam to dobro w RawTherapee, ale wyżej głowy nie podskoczę. Najfajniejsze pomarańcze wychodzą jakby je kto wymył starą szmatą i wycisnął. Zapewne nie jestem też miszczem RawTherapee.
joe_cool - 23 Stycznia 2013, 11:28

Godzilla, kiedyś byłam na jakimś tam kursie fotograficznym i pan szkolący powiedział, że przy trudnych warunkach świetlnych automatyczny balans bieli w aparacie zazwyczaj jest do de. Polecał nabyć sobie szarą płytkę i na niej ustawiać bb. Działa to tak, że najpierw na automatycznym bb robisz zdjęcie szarej kartki przy oświetleniu, jakie masz zamiar zastosować. Następnie ustawiasz to zdjęcie jako wzornik bb, a potem przestawiasz bb z automatycznego na ten wzornik. Brzmi skomplikowanie, ale jest generalnie proste, na pewno masz to opisane w instrukcji obsługi aparatu. Zamiast szarej kartki/płytki można podobno użyć też białej kartki.
Martva - 23 Stycznia 2013, 11:32

Ja ustawiam balans bieli na białej kartce, a potem jeszcze w gimpie jest takie sprytne ustrojstwo które pozwala ustawiać biel i czerń. Ale obrabianie zdjęć bywa czynnością przy której klnę jak szewc :P
Godzilla - 23 Stycznia 2013, 11:34

Ostatnio są głównie denne warunki oświetleniowe.
Fidel-F2 - 23 Stycznia 2013, 11:36

rozepnij prześcieradło na dzieciarni i włącz silną lampkę, będziesz miała blendę :P
Lynx - 23 Stycznia 2013, 11:43

Cięzko opanować Juniora. W szkole tragedia i juz nie wiem co robić. :(
Godzilla - 23 Stycznia 2013, 11:43

To kwestia temperatury światła, nie blendy. Robiłam przy świetlówkach. Niby białe, niby mocne, zrobiłam coś na kształt namiotu bezcieniowego (przesłoniłam światło kalką techniczną) a aparat wariował. Chyba mąż musi mi jakiś kurs zrobić albo co.
Fidel-F2 - 23 Stycznia 2013, 11:50

Godzilla napisał/a
Chyba mąż musi mi jakiś kurs zrobić albo co
:mrgreen:
Godzilla - 23 Stycznia 2013, 11:56

Albo niech sam to pofotografuje. O. :twisted:
Fidel-F2 - 23 Stycznia 2013, 12:02

to już perwersja, a jak takie zdjęcia potem wydostaną się przypadkiem do sieci?
charande - 24 Stycznia 2013, 10:24

Powinnam to wpisać w "Co nas cieszy", ale napiszę tutaj, bo tutaj się skarżyłam na telemarketing, a informacja może się komuś przydać. Sprawę rozwiązało - mam nadzieję, że permanentnie - blokowanie połączeń z numerów zastrzeżonych. Polecam wszystkim, którzy się borykają z tą telezarazą.

A wk**ia mnie to, że ile rzeczy bym nie zrobiła w ciągu dnia, zawsze mam wrażenie, że przez to tylko zaniedbuję inne...

thinspoon - 24 Stycznia 2013, 10:40

charande napisał/a
Powinnam to wpisać w Co nas cieszy, ale napiszę tutaj, bo tutaj się skarżyłam na telemarketing, a informacja może się komuś przydać. Sprawę rozwiązało - mam nadzieję, że permanentnie - blokowanie połączeń z numerów zastrzeżonych. Polecam wszystkim, którzy się borykają z tą telezarazą.


Nie chcę być złym prorokiem, ale możesz się zdziwić. Jedna z rzeczy mocno podnoszących ciśnienie mojemu ojcu - telefony z zastrzeżonych numerów, mimo blokady.

charande - 24 Stycznia 2013, 11:00

Przez kilka dni mieliśmy w porywach do 8-10 telefonów dziennie (!!!), od czasu założenia blokady minęły 3 dni i nic nie dzwoni, więc różnica jest... spora :)
hrabek - 24 Stycznia 2013, 11:28

Tak sobie myślę, chyba nie trzeba było przy każdej możliwej okazji zaznaczać, że zezwalasz na wykorzystanie swoich danych w celach marketingowych.
A jak już dzwonią, to zawsze możesz im powiedzieć, że mają tego więcej nie robić. Szczególnie wtedy gdy rozmowa jest nagrywana.

Nina Wum - 24 Stycznia 2013, 11:35

Od miesiąca czekam na przelew.

Dyrektor finansowy tłumaczy mi (dość uprzejmie zresztą), że geldu nie będzie, dopóki wiceprezes zarządu nie podpisze mojej umowy-zlecenie.

Umowa-zlecenie leży i okrywa się kurzem u asystentki prezesa.

Jak dotąd ów Wielce Zajęty Człowiek nie znalazł 30 sekund, coby chlasnąć parafkę na dwóch kartkach.

Rozmyślam nad napisaniem doń.
Jak powinnam zatytułować maila? "Wasza Ekscelencjo" czy "Pogromco niewiernych, daktylu rajski, Słońce Wschodu?"



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group