Planeta małp - Co nas cieszy
Anonymous - 20 Sierpnia 2008, 11:23
W sumie mało istotne, bo najczęściej zwracam się do niej per "kicia" tudzież "zmoro".
Witchma - 20 Sierpnia 2008, 11:29
Miria, ja mam czasem wrażenie, że mój kot myśli, że ma na imię "chcesz saszetkę?"
edit:
Cieszy mnie 675 komiksów z Batmanem, może wreszcie zrozumiem, co oglądałam w kinie
Chal-Chenet - 20 Sierpnia 2008, 11:33
Witchma napisał/a | Miria, ja mam czasem wrażenie, że mój kot myśli, że ma na imię chcesz saszetkę? |
Czyżbym miał w domu tego samego kota?
Wow, tyle "Batmanów" to normalnie rozpusta!
Witchma - 20 Sierpnia 2008, 11:36
Chal, jak przeczytam z tego 5, to i tak będzie sukces Nie lubię komiksów...
Chal-Chenet - 20 Sierpnia 2008, 11:41
Kwestia gustu. Ja bym skakał pod sufit jakbym miał w domu tyle "Batmanów".
(Jak masz, zacznij od wydań specjalnych, bywają znakomite, dobre jest też "Sanktuarium", taka czerwona okładka, scenariusz kolesia od "Hellboya".)
Witchma - 20 Sierpnia 2008, 11:45
Chal-Chenet, 9,5 GB tego jest, chyba na maila Ci się nie zmieści
Chal-Chenet - 20 Sierpnia 2008, 11:47
Hehehe, no chyba nie. Zresztą ja wolę wydania papierowe. W każdym razie, miłej wycieczki do Gotham!
Witchma - 20 Sierpnia 2008, 11:49
Chal, gdzie ja bym zmieściła tyle makulatury?
Chal-Chenet - 20 Sierpnia 2008, 11:56
Miejsce zawsze się znajdzie. Chociaż faktycznie, trochę by tego było... (Ale określać "Batmana" mianem "makulatury", ehh... )
hrabek - 20 Sierpnia 2008, 13:07
Witchma, jak nie masz co z tym zrobic, to wypal na plyty i poslij na Poznan i na Szczecin, my juz sobie z tym poradzimy
Witchma - 20 Sierpnia 2008, 13:16
Matko... pierwsze 250 to jest Batman i Robin (facet w lateksie biegający po mieście z małym chłopcem )
Chal-Chenet - 20 Sierpnia 2008, 13:27
hrabek mądrze gada!
hrabek - 20 Sierpnia 2008, 13:35
A jakze, tylko cos odzewu nie ma. A to by mnie naprawde ucieszylo (zeby bylo ontopicznie )
Witchma - 20 Sierpnia 2008, 13:37
Nie wątpię w Waszą radość, ale do wyjazdu nie będę miała czasu, a do mojego powrotu to sto razy zdążycie sobie sami ściągnąć
merula - 21 Sierpnia 2008, 16:50
pomimo zrobienia z siebie na rozmowie o pracę matematycznego matołka wybrano moją kandydaturę i to w firmie, na której zaczęło mi zalezeć.
Cieszy mnie to już drugi dzień.
Pomimo tego, ze poprzednia firma zmusiła mnie do niezbyt eleganckiego zachowania, z którym nie jest mi zbyt dobrze.
Agi - 21 Sierpnia 2008, 16:54
merula, działanie pod przymusem możesz uznać za usprawiedliwienie
merula - 21 Sierpnia 2008, 16:59
Ale źle się z tym czuję.
Taka dziwna jestem, ze lubię uczciwie.
Agi - 21 Sierpnia 2008, 17:06
Masz rację, tak jest lepiej.
Chal-Chenet - 21 Sierpnia 2008, 18:58
9 sezonów The X-Files w moich łapkach!
Adashi - 21 Sierpnia 2008, 22:00
No to jest powód do radości
Chal-Chenet - 21 Sierpnia 2008, 22:39
Podzielę się kiedyś swoją radością.
Adashi - 21 Sierpnia 2008, 22:44
bo ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to
Chal-Chenet - 21 Sierpnia 2008, 22:46
Masz rację, jestem człekiem dobrej woli. (Twoje szczęście )
Adashi - 21 Sierpnia 2008, 22:52
Bo lepiej być człekiem dobrej woli niż trollem
Chal-Chenet - 21 Sierpnia 2008, 22:53
Coś w tym jest...
mBiko - 22 Sierpnia 2008, 21:27
A ja jestem trollem (czasami) i cieszy mnie to.
Witchma - 22 Sierpnia 2008, 21:28
Adashi - 22 Sierpnia 2008, 21:31
mBiko, nie zalewaj, nie zauważyłem
dzejes - 22 Sierpnia 2008, 21:35
Ustawiłem wczoraj na Allegro powiadamianie RSS (szukam kilkunastu książek, które się czasami pojawiają), wracam dziś po kijkach do domu, włączam maszynę, a tu niespodzianka - jedna z poszukiwanych pozycji się pojawiła. Klik klik i moja.
mBiko - 22 Sierpnia 2008, 21:40
Adashi, bo ja trollem jestem tylko dla wybranych obiektów. Prawda Witchma
|
|
|