Hubert - 30 Listopada 2010, 15:28 No, to inna sprawa... Poza tym myślałem, że Coda/Lemon już nie istnieje. 
Zgaga - 1 Grudnia 2010, 10:17 ilcattivo13, sprzęt ma raczej 3 lata, choć nie wykluczam, że był trochę modernizowany. Wyścigi, gry przygodowe, jakieś piłki nożne i tego typu rzeczy wchodzą w grę. Chyba najfajniejsze byłyby przygodówki. ilcattivo13 - 1 Grudnia 2010, 11:11 Zgaga - to może Machinarium. "Secret of Monkey Island" czy "Monkey Island 2: LeChuck's Revenge" byłyby świetnym wyborem, ale nie są dostępne na rynku (a przynajmniej nie w polskiej wersji językowej). Jedyna gra z cyklu, Escape from Monkey Island, dostępna w tej chwili na rynku też jest w języku angielskim. Jeśli chodzi o przygodówki, to Virgojest ekspertem i on najlepiej by doradził. ketyow - 1 Grudnia 2010, 12:10 Goblinsy miały to do siebie, że język niewiele znaczył. Ja jak dzieckiem byłem to po francusku przeszedłem dwójkę  Do dziś pamiętam, że tête to głowa 
BTW. My z ilcatticvo to tylko starzy wyjadacze niestety. Ja wychowałem się na takich grach, ja je do tej pory podziwiam, ale teraz dzieciaki w życiu by w to nie zagrały - teraz się liczy GRAFIKA. Moich dwóch młodszych braci w życiu by tego nie tknęło. W nowe przygodówki nie grałem za bardzo, więc nie polecę - jeśli chodzi o samochodówki to FlatOut 2. Za grosze, pójdzie na starszym sprzęcie, a jeśli nie grali, to gwarantuję, że będą zadowoleni - ta gra to wystrzał. hrabek - 1 Grudnia 2010, 13:38 Z samochodówek: Zręcznościowe - Need For Speed Undercover (tania), Need for Speed Hot Pursuit (droga), Burnout Paradise (tania) Symulacyjne - Race Driver Grid (chyba tania), Colin Dirt 2 (tania) Jak lubią samochodówki to polecam Grida, ale jest naprawdę trudny. Jeśli wolą totalnie zręcznościowe to nowy NFS Hot Pursuit. Cena około 120 PLN. Grid powinien być tańszy. Ze starszych, ale świetnych gier jest Test Drive Unlimited, którego można wyhaczyć za jakieś 25 zł. Ale przyjemność z gry często odbierają bugi, których w grze jest multum i nawet kolejne łaty na to nie pomogły. Ale mimo to spędziłem z tą grą sporo czasu. Na 3-letnim komputerze pójdzie bez najmniejszego problemu. Memento - 1 Grudnia 2010, 15:33 Zgago: Diablo 2 + dodatek Rise Of Nations Colin Mcrae Rally 2 (3,4,5 sux) NFS Most Wanted, Carbon Star Wars Episode I: Racer (łoboziu, ile godzin się w to rypało) Star Wars Jedi Knight II: Jedi Outcast Warlords Battlecry (I,II,III) Painkiller?
Fakjea!
hrabek - 1 Grudnia 2010, 15:42 FlatOut potwierdzam. Kupa zabawy. Może być nawet FlatOut Ultimate, czy jak to się nazywa. Od dwójki się różni tylko poprawioną grafiką, reszta po staremu. ketyow - 1 Grudnia 2010, 16:47 hrabek, grałeś, jesteś pewien? Bo ja nie pamiętam co, ale jednak coś mnie do niego strasznie zraziło i szybko poleciał z dysku. Nie wiem czy grafika faktycznie wydawała mi się lepsza, ale może zmienili też nieco fizykę jazdy? Tak czy owak FO2 jest sprawdzony na pewno, tani i rewelacyjny. No i na każdym sprzęcie pójdzie, a grafikę też ma ładną, nawet jak na teraz. http://allegro.pl/flatout...1343043880.html a tu ta nowsza niby poprawiona: http://allegro.pl/g-c-fla...1342422336.html hrabek - 2 Grudnia 2010, 11:58 Ten nowy Flatout wyglądał bardziej jak patch poprawiający grafikę, niż nowa gra - te same tory z tymi samymi szczegółami, ze dwa nowe, samochody może i były inne, ale że to i tak były wszystko zmyślone fury, to bez różnicy. Krótko grałem w tego nowego, bo liczyłem, że dostanę kontynuację świetnej zabawy, a dostałem drugi raz to samo i nie chciało mi się przechodzić wszystkiego jeszcze raz. Matrim - 5 Grudnia 2010, 12:07 Drakensang: THe River of Time. Wciągnęło mnie chyba. Tak trochę. Zgaga - 5 Grudnia 2010, 13:00 Memento i reszta - rzeczy, które podajecie są w polskiej wersji językowej? Dunadan - 5 Grudnia 2010, 13:49 Ja ostatnio pogrywam w Ghost Recon - Advanced Warfighter - kupiłem za 8zł w Carefurze  Fajna gierka choć bardzo przypomina Rainbow Six. trochę brakuje mi jakiejś sensownej fabuły jednak...
Memento - 5 Grudnia 2010, 13:55 Zgaga, jak dobrze poszukasz, to znajdziesz. Nie wiem jak z NFSami, Warlordsami i StarWarsami. ketyow - 6 Grudnia 2010, 00:18 Oj, przeczytałem reckę w cda i jutro biegnę po New Vegas. Koniec, koło z obwodów z bani to trochę wolnego będzie. Niby we wtorek dwa koła, ale mniej ważne
Nutzz - 6 Grudnia 2010, 11:40 Mówisz? Podziel się wrażeniami po skonsumowaniu 
lucek - 6 Grudnia 2010, 12:03 King's Bounty: Legenda. Strrrrasznie długa gra, odzwyczaiłem się od takich. Fajne. A New Vegas jest rewelacyjne, lepsze od zwykłej trójki tak, jak GTA III: Vice City było lepsze od GTA III. l. ketyow - 6 Grudnia 2010, 12:07 Na razie pierwsze wrażenia, to robienie ze mnie idioty. Nie kupię więcej oryginalnej gry, to się mija z celem. Nie dość, że ściągałbym ją pół godziny a do sklepu dłużej się idzie, to wydaję 150 zł za coś, w czym nie ma już pociechy z książeczki, bo jest kawałek szmaty tak naprawdę, co ma 20-kilka stron, polską wersję i tak muszę sobie kuźwa ściągnąć, a mało tego - wracam do domu z grą, sram się i rajcuję, a tu nie ma neta więc jej nie mogę odpalić. No już takie kur*y tu szły, że sąsiedzi pewnie się modlić zaczęli. Jeśli chodzi o kwiestie wydawnicze to tragedia, czuję się wydymany w *beep*. Do oceny samej gry przystąpię później, muszę chwilę ochłonąć i ją wreszcie zainstalować. ketyow - 6 Grudnia 2010, 12:18 Kolejne uwagi: nie można wybrać dysku na którym się zainstaluje, automatycznie wrzuca na partycję ze steamem - w moim przypadku na dużo wolniejszy dysk twardy (chwała, że nie mam steama na systemowej, bo tam nie mam tyle wolnego miejsca). Przewidywany czas instalacji 1h 15 minut. Zaraz mi się odechce, jak można taką fuszerkę odpie*dolić za takie pieniądze. A kompa tak zmula, że nic się nie da w tym czasie robić praktycznie - nawet winamp nie odtwarza płynnie muzyki! lucek - 6 Grudnia 2010, 12:26 Powiem krótko: jak dla mnie, było warto. l. ketyow - 6 Grudnia 2010, 12:44 W takim razie cieszą mnie Twoje słowa. Tak czy owak gra MUSI być lepsza od Fallouta 3, który mimo wad do monitora mnie przykuł (jako pierwsza gra RPG od Obliviona, prędkości Wiedźmina nie zdzierżyłem), więc będzie dobrze. Navajero - 6 Grudnia 2010, 18:08 No jest dobrze, ja już wczesniej chwaliłem Fallouta NV. Nutzz - 6 Grudnia 2010, 21:36 Ketyow, mój Fear, też na steamie, instalował się wraz z updateami (których nie dało się pominąć) ponad 3 godziny, więc nie narzekaj proszę ja Ciebie 
Fallouta masz PL czy ENG? ketyow - 6 Grudnia 2010, 21:57 Na pudełku było napisane, że PL po ściągnięciu samemu polskiej wersji. Nie miałem oczywiście po drodze wyboru języka, zainstalowało mi automatycznie polską (i chwała - kinową!) a czy po drodze ją ściągał czy nie - nigdzie nie zostałem poinformowany. Grałem tylko chwilę, bo dwa koła jutro, póki co - wymagania wzrosły, już nie ta płynność jednak. (napisane jest, że wersja ENG też jest - nie wiem, może to zależy od wyboru języka instalacji, albo ustawień steam... a może nie da się jej wybrać - dla mnie te wszystkie steamy itd., to jest gwóźdź do trumny, ja właśnie zrezygnowałem z gier oryginalnych, a może i w ogóle) A absurdalnie sam jednego ostatnio goniłem, za propagowanie pirackich serwerów... No ale Ci od MMO, może jeszcze wiedzą za co płacą, bo to co pirackie jest w ich wypadku gorsze, a ja niejeden raz musiałem wrzucać cracka do oryginalnej gry...). Nutzz - 6 Grudnia 2010, 23:45 Cracka i tak czy siak do oryginałów wrzucam... Choćby dlatego, że płyt szkoda. Inna sprawa z steamowymi, bo one płyt nie wymagają - przynajmniej te z którymi miałem styczność. Jedna tylko nauczka dla mnie na przyszłość - nigdy, ale to przenigdy nie kupuję zagranicznych gier z polską wersją językową, tylko i wyłącznie angielskie - nie obrobione. Pamiętam jak mnie szlag trafił gdy nie mogłem DLC'ków dograć do Mass Effecta pierwszego - bo były przewidziane tylko dla angielskiej wersji - polska miała coś w kodzie nagrzebane, więc nawet po zainstalowaniu angielskiej wersji z polskiej płytki nie dało rady tego odpalić Z dwójką jest ten sam problem lecz teraz - uhaha - mam to w poważaniu, zmądrzyłem się i grę mam w 100% englijską
ketyow - 9 Grudnia 2010, 10:21 Głowy jeszcze nie urwał, ale już wciągnął. Nie jestem daleko i na razie wypada słabiej od Fallouta 3, ale czekam aż się rozkręci. Chodzi znacznie wolniej, a grafika wcale lepsza nie jest (fatalne tekstury w F3 nadal są fatalne w NV) - ale to chyba norma, że to co nowsze zawsze musi być wolniejsze, bez względu na to czy dorównuje poprzednikowi (patrz choćby Bioshocki). Wkurza mnie steam nadal i to, że mi się sam włącza z grą, a na dodatek jeszcze to chamstwo reklamy wyświetla! To jest świństwo już, przy takiej cenie. Zresztą nie pierwsze. Niestety największe wady F3 zostały tu zachowane - z walki expa jest tak mało, że szkoda na nią amunicji. Uproszczenia typu "biegaj za strzałką i nic więcej" - pewnie dałoby się przejść grę nie czytając kwestii dialogowych. Przy których absurdalnie już zaznaczono, że jeśli chcę kogoś przekonać do swoich racji to mam np. [7/25 RETORYKA] i wiem, że przekonam go za 18 dodanych do skilla punktów. Na dodatek da się wywoływać te kwestie ponownie nawet bez save'a, jeśli się ominie w rozmowie, to potem będą znów dostępne. Po prostu je*ią wymagającego gracza w du*ę. Zrobione pod typowego 12-letniego konsolowego matoła, co mu trzeba pokazać gdzie kliknąć, bo inaczej się osra a nie odgadnie. Tak samo zamki czy komputery i inne skille - wolałem w F2 stać i próbować mając 18% w lockpickach z pancerną szafą czy innym ustrojstwem, a tutaj niestety dalej te sztywne granice 25/50/75/100. HP wolę widzieć liczbowo, przynajmniej wiem czy dobrze gościowi w ryja przyłożyłem, czy nie. Okienko statusów - przydałoby się. No i drażni nadal brak opisów przedmiotów, które dodawały smaczku w F2 (8 bila!), a także ich wyglądu w piboyu (rozumiem, że to ograniczenie wyświetlacza i chcą realizmu, ale wolałem stary wygląd ekwipunku, szczególnie że każdy sprzęt ma swój model w 3D przecież). No i mam nadzieję, że poprawili absurd w stylu poprzedniej części, gdzie wykończyłem na 3 levelu wszystkich panów z Bractwa w power armorach, którzy stali przed twierdzą, przy czym oni mieli laserówki itd. a ja biegałem z początkowym pistoletem 9mm. Ktoś chyba nie czytał holodysków i nie wie, że power armor to taki kawał sku*wysyna, co pocisk z takiego pistoleciku najwyżej spowoduje odprysk lakieru, a nie urwie łeb właścicielowi. Tak czy srak, gra jest nadal dobra, ale mówienie o ukłonie w kierunku starych wyjadaczy, to po prostu OGROMNA przesada. Do kolejnej części chyba będą pada dorzucać. Ale cieszy mnie, że jest to gra, w którą chce mi się grać. A zaznaczę, że poprzednią był Borderlands a poprzednią F3, i TESy. Po prostu moja żyłka gracza przepadła i OGROMNIE ciężko mnie utrzymać przy monitorze, a jednak Falloutom się udaje. Adon - 9 Grudnia 2010, 12:28 Mnie Steam wkurza chyba jeszcze bardziej niż trzymanie płyty w napędzie. Mam oryginał Snipera na CD, który wymaga zainstalowania Steama. Chyba nie muszę komentować, że wrzuciłem cracka, który pozwala uruchamiać grę bez tego g**na. 
hrabek - 9 Grudnia 2010, 12:31 A ja znowu wpadnę w wir dyskusji o RPGach i w beznadziejnej próbie spróbuję skierować wątek na tory. Dosłownie. Gram w Gran Turismo 5 Prologue - póki co nie stać mnie na pełniaka, to gram w poprzednią odsłonę. Grafika nieco biedna, ale jeździ się bardzo przyjemnie. Łupię także w nowego NFSa, chłopaki z Criterion Games wyczuli co znaczy seria NFS i przywrócili jej miejsce w czołówce zręcznościowych ścigałek. Fizyki w tym za grosz, ale jeździ się cudnie. A, no i wall - coś fantastycznego - pokazane są czasy znajomych i tylko znajomych. Można więc trenować i od razu wiadomo, kto wymiata na danej trasie. Żeby jeszcze tylko więcej znajomych w to grało
ketyow - 9 Grudnia 2010, 23:26 Znalazłem plus steama. Szukam i szukam jak się grę patchuje, patrzę w wersję pliku w końcu, a tam patch musiał się sam zainstalować. Szkoda tylko, że 2 dni po moim zakupie, cena w realu spadła ze 149 na 109 zł. Co zrobić, żeby te 40 odzyskać?
hrabek - 10 Grudnia 2010, 09:29 Steam wbrew pozorom nie jest taki głupi. Sam ci gry patchuje, nie potrzeba płyty, grę możesz ściągnąć wielokrotnie. Oczywiście kupując gry, które korzystają ze Steama należy pamiętać o tym, by dla każdej tworzyć nowe konto, bo inaczej później gry nie sprzedasz, a tak po prostu dasz login i hasło do konta kolejnemu szczęśliwcowi i on będzie mógł grać. ketyow - 10 Grudnia 2010, 11:27 Właśnie problem w tym, że dawno temu miałem zrobiony profil steamowy dla jakiejś gry, a teraz przy instalacji o nic mnie nie zapytał, automatycznie podpiął Fallouta pod jakiś istniejący na dysku, o którym zapomniałem, wrzucił grę do folderu steamowskiego, który był na powolnym starym hdd. Szczerze mówiąc, to muszę się zastanowić nad jakimś odzyskiwaniem hasła dla steama, bo go nie pamiętam. Steam może i byłby ciekawą rzeczą, gdyby można było o czymś decydować samemu (zamiast np. tworzyć 50 kont dla każdej gry), a tu nie dość że wszystko zrobią za Ciebie i po swojemu (nadal nie wiem czemu grę mam po polsku), to jeszcze mają czelność spamować ekran reklamami. BTW - w niektórych grach wrzucenie nowego patcha wiąże się ze zniszczeniem całej rozgrywki. O tym mimo wszystko też wolałbym decydować sam - ok, niech znajdzie patch, ale o instalację niech ZAPYTA. |
||||||||
