To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Rozmowy religijne

Chal-Chenet - 9 Wrzeœśnia 2008, 14:47

Wy sobie kpicie, a Szatan się śmieje! :lol:
Rafał - 9 Wrzeœśnia 2008, 15:17

Ja to sie nie znam, ale na mój gust wibratory też raczej przysadki mózgowej nie łechcą :wink: :mrgreen:
Adanedhel - 9 Wrzeœśnia 2008, 15:24

Chal-Chenet napisał/a
Wy sobie kpicie, a Szatan się śmieje! :lol:

Znaczy Ozzy? ;)

Martva - 9 Wrzeœśnia 2008, 16:57

W LO na religii siostra raz puszczała film o sektach, wyjątkowo niechodzący na religię zostali wezwani i obejrzeli (przeciągnęło się na godzinę wychowawczą). Też wspominano o Queen i Rolling Stonesach jako o zespołach zatchniętych szatanem. Dobrze że O Harrym P. jeszcze nie słyszeli :D
Adashi - 9 Wrzeœśnia 2008, 17:00

Ale o AD&D i New Age na pewno, swego czasu była afera, gdy powiązano te zjawiska z satanizmem i sektami.
Martva - 9 Wrzeœśnia 2008, 17:03

A w sumie chyba cos wspominali o rolplejach, bo dostaliśmy z kolegą ataku zduszonego rechotu ;)
MOFFISS - 12 Wrzeœśnia 2008, 11:05

Martva napisał/a
W LO na religii siostra raz puszczała film o sektach, wyjątkowo niechodzący na religię zostali wezwani i obejrzeli (przeciągnęło się na godzinę wychowawczą). Też wspominano o Queen i Rolling Stonesach jako o zespołach zatchniętych szatanem. Dobrze że O Harrym P. jeszcze nie słyszeli :D


Smutne, pewnie prawdziwe. Zwolenników chrześcijaństwa można podzielić na dwie kategorie - ignorantów i ideologów. Ci drudzy są znacznie gorsi. Z nimi jakakolwiek autentyczna debata jest niemożliwa, ponieważ nienawidząc w równym stopniu liberalizmu, demokracji, globalizacji, poszukują jedynie takich przykładów, które będą dobrze służyły ich nienawiści. Ateista jest tu bezbronny - przytacza fakty, podczas gdy ideolog posługuje się mitami. Tymczasem fakty są bardzo często mniej przekonujące niż mity. Ponieważ dotyczą anonimowych mas, a nie prostych, czasem nijakich historii indywidualnych. Czy to musi nastrajać pesymistycznie, czy to oznacza, że religijność w końcu wygra?
Poza środowiskiem Kościoła przeciwnicy wolnej wymiany myśli są tak samo liczni jak "święcie" przekonani. Banalny przykład z naszego podwórka - media ze znacznie większym zapałem podlizują się katolickiej (czytaj: powszechnej) opinii publicznej, demaskując jedynie przejawy patologii (księża - geje itp), ale broń Boże nie atakując powszechnej katolickiej wiary. Pomimo globalizacj, media są bardziej konserwatywne niż nam się wydaje, stały się niewolnikiem lecących w dół słupków popularności. Kontrowersyjne programy nie wchodzą w ogóle na antenę.
Na domiar złego, rządzący politycy zdają sobie sprawę - czasem jasno, a czasem w przybliżeniu - że wolna wymiana myśli, nie skrępowanych egorcyzmami kleru, może stać się przyczyną upadku ich partyjnego etosu. Czy ktoś o zdrowych zmysłach jest zdolny do publicznego przyznania się - Nie wierzę w Boga?
Zakłamanie goni zakłamanie, budując skomplikowaną sieć wzajemnych powiązań, między poszczególnymi grupami interesów.

A my, tutaj, co robimy? Onanizujemy się religią, każdy dla własnej przyjemności, częstokroć z innej perspektywy. Czy to enklawa wolnej myśli czy zamknięte, hermetyczme środowisko, gdzie anonimowe nicki stają się forumowymi superbohaterami.

Piech - 12 Wrzeœśnia 2008, 11:13

MOFFISS napisał/a
Zwolenników chrześcijaństwa można podzielić na dwie kategorie - ignorantów i ideologów. Ci drudzy są znacznie gorsi.

MOFFISS, mam nadzieję, że lepiej Ci pójdzie pisanie opowiadań o genetyce, bo to co piszesz w tym temacie jest żenująco głupie.

MOFFISS - 12 Wrzeœśnia 2008, 11:19

Piech napisał/a
MOFFISS napisał/a
Zwolenników chrześcijaństwa można podzielić na dwie kategorie - ignorantów i ideologów. Ci drudzy są znacznie gorsi.

MOFFISS, mam nadzieję, że lepiej Ci pójdzie pisanie opowiadań o genetyce, bo to co piszesz w tym temacie jest żenująco głupie.



Ignorant=katolik niepraktykujący, taki "strażnik systemu"

Pako - 12 Wrzeœśnia 2008, 11:29

Ergo albo jestem ignorantem, czyli "katolikiem niepraktykujacym" (chlernie śmieszne określenie), albo bojownikiem, co szatę rozdziera, metali przegania, z ateistami idzie na świętą wojnę, a najpewniej jeszcze i do żydów strzela? Mon Dieu, i jak tu dyskutować z takimi oczywistościami...
MOFFISS - 12 Wrzeœśnia 2008, 11:34

"Ja" wpisane w chwilę, jest całkowicie odmienne od "ja",wpisanego w wieczność. W rezultacie, "ja" często gra przeciwko samemu sobie. A jeżeli jednostka nie jest racjonalna, trzeba wprowadzić mechanizmy, które obroniłyby ją przed nią samą. Asymetria informacji i wprowadzenie czynników emocjonalnych to dwa elementy, które korygują religię.
dareko - 12 Wrzeœśnia 2008, 11:39

MOFFISS, dlugo bedziesz tak belkotal?
MOFFISS - 12 Wrzeœśnia 2008, 11:43

Mogę tak do bólu. Dla pocieszenia dodam, że od wielu, wielu lat nie uczęszczam do liceum.

hehe, widzę, że po moich postach jest niejaki przestój w temacie.

dareko - 12 Wrzeœśnia 2008, 14:19

MOFFISS napisał/a
Mogę tak do bólu. Dla pocieszenia dodam, że od wielu, wielu lat nie uczęszczam do liceum.


Tego wlasnie sie obawialem.

MOFFISS napisał/a
hehe, widzę, że po moich postach jest niejaki przestój w temacie.


Mozesz byc z siebie dumny!

Adashi - 12 Wrzeœśnia 2008, 15:52

Piech napisał/a
MOFFISS, mam nadzieję, że lepiej Ci pójdzie pisanie opowiadań o genetyce, bo to co piszesz w tym temacie jest żenująco głupie.

Pozwolę sobie, się nie zgodzić, całkiem do rzeczy jest to, co pisze MOFFISS. I mimo, iż nie zgadzam się z Twoim zdaniem, drogi Piechu to nie nazwę Twoich wypowiedzi "żenującymi głupotami", to by było zagranie poniżej pewnego poziomu, imho rzecz jasna :roll:

ihan - 12 Wrzeœśnia 2008, 15:54

MOFFISS, nie spuszczaj z tonu! Jeszcze kilka takich wpisów i zostanę wyznawczynią chrześcijaństwa - kategoria: ideolog w celu wprowadzenia informacji, czynników emocjonalnych i racjonalnych dla obrony ludzkości przed "ja" bezmyślnym.
MOFFISS - 12 Wrzeœśnia 2008, 16:20

ihan napisał/a
MOFFISS, nie spuszczaj z tonu! Jeszcze kilka takich wpisów i zostanę wyznawczynią chrześcijaństwa - kategoria: ideolog w celu wprowadzenia informacji, czynników emocjonalnych i racjonalnych dla obrony ludzkości przed ja bezmyślnym.


czy dobrze zrozumiałem, że staniesz się w końcu zwolenniczką symetrii w stosunkach?

Piech - 12 Wrzeœśnia 2008, 18:54

Adashi napisał/a
Piech napisał/a
MOFFISS, mam nadzieję, że lepiej Ci pójdzie pisanie opowiadań o genetyce, bo to co piszesz w tym temacie jest żenująco głupie.

Pozwolę sobie, się nie zgodzić, całkiem do rzeczy jest to, co pisze MOFFISS. I mimo, iż nie zgadzam się z Twoim zdaniem, drogi Piechu to nie nazwę Twoich wypowiedzi żenującymi głupotami, to by było zagranie poniżej pewnego poziomu, imho rzecz jasna :roll:

Adashi, uznałeś za stosowne wytknąć mi niski poziom wypowiedzi. Jednocześnie nie widzisz problemu z poziomem wypowiedzi MOFFISSa pod adresem chrześcijan. Twoja dbałość o poziom wydaje się jednostronna, czyli funta kłaków nie warta.

Fidel-F2 - 12 Wrzeœśnia 2008, 19:49

MOFFISS, rany, co za durnoty, skąd ty to chłopie bierzesz?

Adashi, nie pogrążaj sie z kolegą. Nazwanie głupoty głupotą, nijak się ma do poziomu wypowiedzi, jest jedynie stwierdzeniem faktu.

Adanedhel - 12 Wrzeœśnia 2008, 20:06

Adashi napisał/a
Pozwolę sobie, się nie zgodzić, całkiem do rzeczy jest to, co pisze MOFFISS.

Adam, to, co napisał, jest głupotą i tyle. Tu nie ma z czym dyskutować nawet. Powiedziałem to ja, zatwardziały ateusz, który nie przepada za chrześcijaństwem.

ihan - 12 Wrzeœśnia 2008, 20:17

MOFFISS napisał/a
ihan napisał/a
MOFFISS, nie spuszczaj z tonu! Jeszcze kilka takich wpisów i zostanę wyznawczynią chrześcijaństwa - kategoria: ideolog w celu wprowadzenia informacji, czynników emocjonalnych i racjonalnych dla obrony ludzkości przed ja bezmyślnym.


czy dobrze zrozumiałem, że staniesz się w końcu zwolenniczką symetrii w stosunkach?


Nie wiem czy dobrze zrozumiałam co to jest symetria w stosunkach.

Fidel-F2 - 12 Wrzeœśnia 2008, 20:19

ja bym nawet dla tej symetrii osobny watek zalożył, moze być ciekawie
Adashi - 12 Wrzeœśnia 2008, 22:38

Piech napisał/a
Adashi, uznałeś za stosowne wytknąć mi niski poziom wypowiedzi. Jednocześnie nie widzisz problemu z poziomem wypowiedzi MOFFISSa pod adresem chrześcijan.

Wybacz, ale w przytoczonej przez Ciebie wypowiedzi MOFFISSA, czyli:
MOFFISS napisał/a
Zwolenników chrześcijaństwa można podzielić na dwie kategorie - ignorantów i ideologów. Ci drudzy są znacznie gorsi.

:arrow: nie dostrzegam niskiego poziomu wypowiedzi, widzę uogólnienie, możliwe że negatywny stosunek, ale nie niski poziom wypowiedzi. Natomiast nazwanie poglądów innych ludzi żenującymi głupotami, bez podania żadnych argumentów, bez jakiejkolwiek próby dyskusji, bez pytań "a dlaczego tak uważasz?" uważam za bezcelowe i poniżej pewnego poziomu, jakie masz uprawnienia i przez kogo nadane, żeby artykułować takie stwierdzenie o poglądach innej osoby, oczywiście możesz tak powiedzieć, ale taka opinia w stylu "bo tak" jest wiesz:
Piech napisał/a
funta kłaków nie warta
:twisted:

Fidel-F2 napisał/a
Adashi, nie pogrążaj sie z kolegą. Nazwanie głupoty głupotą, nijak się ma do poziomu wypowiedzi, jest jedynie stwierdzeniem faktu.

Och, uwielbiam te fakty kreowane przez forumowe wyrocznie :lol:

Adanedhel napisał/a
Adam, to, co napisał, jest głupotą i tyle. Tu nie ma z czym dyskutować nawet. Powiedziałem to ja, zatwardziały ateusz, który nie przepada za chrześcijaństwem.

Kategorycznie stwierdzasz, że to były głupoty, tak? Bez cienia wątpliwości? Bez jakiejkolwiek próby zrozumienia stanowiska drugiej osoby? Wiesz... Kopernikowi też pewnie ktoś kiedyś powiedział, że to są żenujące głupoty, gdy ten kreślił przed nim teorię heliocentryczną. Chcesz równać do tych, którzy zawsze wiedzą lepiej i są nieomylni, bo ja nie bardzo ;)

Martva - 12 Wrzeœśnia 2008, 22:43

Adashi napisał/a
Natomiast nazwanie poglądów innych ludzi żenującymi głupotami, bez podania żadnych argumentów, bez jakiejkolwiek próby dyskusji, bez pytań a dlaczego tak uważasz? uważam za bezcelowe i poniżej pewnego poziomu,


Przepraszam, a to:
MOFFISS napisał/a
Zwolenników chrześcijaństwa można podzielić na dwie kategorie - ignorantów i ideologów.

jak nazwiesz? Widzisz tu jakieś cienie wątpliwości i próby zrozumienia stanowiska drugiej osoby? Bo ja nie.

EDIT: a daleka jestem od bycia zwolenniczką chrześcijaństwa, naprawdę. Tylko są pewne granice...

Adashi - 12 Wrzeœśnia 2008, 22:54

Martva napisał/a
jak nazwiesz? Widzisz tu jakieś cienie wątpliwości i próby zrozumienia stanowiska drugiej osoby?

Ale to MOFFISS zapodał posta, mógł to być przyczynek do dyskusji, do wymiany poglądów, jego zdanie na temat spotkało się jednak jedynie z kontrą w stylu "to są głupoty", tak się rozmawia w przedszkolu, nie wśród dorosłych :wink:
W przytoczonej kwestii widzę uogólnienie, ale nie pozbawione sensu, ludzi wierzących można z grubsza podzielić właśnie tak, na ideologów (zauważ nie mówię "fanatyków") i takich dla których wiara jest jedynie niewiele znaczącym rytuałem, takich niedzielnych katolików. Oczywiście jest zapewne jakiś zbiór "pomiędzy", ale nie nazwałbym tej wypowiedzi głupotami, tylko dlatego, że ktoś zgeneralizował pewne zjawisko.

Martva - 12 Wrzeœśnia 2008, 23:01

No to Ty ideologów rozumiesz inaczej niż kolega, który pisze, przypomnę
MOFFISS napisał/a
Ci drudzy są znacznie gorsi. Z nimi jakakolwiek autentyczna debata jest niemożliwa, ponieważ nienawidząc w równym stopniu liberalizmu, demokracji, globalizacji, poszukują jedynie takich przykładów, które będą dobrze służyły ich nienawiści.


A nie przesadzajmy, nie wszyscy autentycznie wierzący chrześcijanie są świrami ;)

Fidel-F2 - 12 Wrzeœśnia 2008, 23:01

Adashi napisał/a
Natomiast nazwanie poglądów innych ludzi żenującymi głupotami, bez podania żadnych argumentów, bez jakiejkolwiek próby dyskusji, bez pytań a dlaczego tak uważasz? uważam za bezcelowe i poniżej pewnego poziomu
jeśli ktoś z dużą pewnością siebie mówi, że ziemia jest płaska i australijczycy nie istnieją, bo by pospadali, to wybacz, ale nie bedę z nim o tym dyskutował ani pytał dlaczego tak uważa, tylko wysmieję te głupoty. I nic to z poziomem nijakim nie ma wspólnego. Rusz odrobinę głową.

Adashi napisał/a
Och, uwielbiam te fakty kreowane przez forumowe wyrocznie
Po pierwsze fakt ten stwierdził pierwszy Piech nie ja. Poza tym, owego faktu nie wykreowałem ani ja ani Piech, jeno MOFFISS.

Nie mam najmniejszej ochoty rostrząsać tych bredni ale na Twoją wyraźną prośbę (odbierz to jako wyraz szacunku) odniosę się do jednego kuriozum.

MOFFISS napisał/a
broń Boże nie atakując powszechnej katolickiej wiary.
A czymżesz wiara katolicka zasłużyła sobie na ataki? To raz. Dwa, nikt rozsądny, czegoś takiego nie zrobi bo jest to pogwałcenie prawa każdego człowieka do wolności wyznania i czyniąc tak, narażałby się ryzyko otrzymania etykietki kompletnego kretyna.

powtórzę za Adanedhelem swobodnie, powiedziałem to ja, ateusz

Adashi - 12 Wrzeœśnia 2008, 23:22

Martva napisał/a
No to Ty ideologów rozumiesz inaczej niż kolega, który pisze, przypomnę

Całkiem być może :wink:

Martva napisał/a
A nie przesadzajmy, nie wszyscy autentycznie wierzący chrześcijanie są świrami :wink:

Ale dlaczego mrugnęłaś? :roll: :wink:

Fidel-F2 napisał/a
jeśli ktoś z dużą pewnością siebie mówi, że ziemia jest płaska i australijczycy nie istnieją, bo by pospadali, to wybacz, ale nie bedę z nim o tym dyskutował ani pytał dlaczego tak uważa, tylko wysmieję te głupoty.

No to mamy dwie strony, jedna przekazała jakieś treści, kontrowersyjne przyznaję, ale jednak; druga orzekła kategorycznie i bezapelacyjnie, że to głupoty i basta, bo widocznie wie lepiej. Tak można odstrzelić każdego niewygodnego dyskutanta, po prostu waląc na lewo i prawo "głupotami", "bzdurami" oraz "nudzeniem" i naprawdę nic z tego nie wynika ;P:

Fidel-F2 napisał/a
Po pierwsze fakt ten stwierdził pierwszy Piech nie ja. Poza tym, owego faktu nie wykreowałem ani ja ani Piech, jeno MOFFISS.

:arrow:
Fidel-F2 napisał/a
Nazwanie głupoty głupotą, nijak się ma do poziomu wypowiedzi, jest jedynie stwierdzeniem faktu.

To jeszcze raz kto stwierdził ten fakt, kto go wykreował? :roll:

Fidel-F2 - 12 Wrzeœśnia 2008, 23:35

Adashi napisał/a
jedna przekazała jakieś treści, kontrowersyjne przyznaję
jakie treści :shock: i komu przyznajesz? bo nikt tu slowem o żadnych kontrowersjach nie wspomniał

Adashi napisał/a
Tak można odstrzelić każdego niewygodnego dyskutanta, po prostu waląc na lewo i prawo głupotami, bzdurami oraz nudzeniem
nie można jeśli głupot nie wypisuje

Adashi napisał/a
To jeszcze raz kto stwierdził ten fakt, kto go wykreował
rozróżniasz pojęcia 'stwierdzić' i 'wykreować'? no to fajnie, no to przeczytaj jeszcze raz

i ciekawe, że nie odniosłeś się jedynie do komentarza rzeczowego na temat

i jeszce jedno, przeoczyłem,

Adashi napisał/a
Wiesz... Kopernikowi też pewnie ktoś kiedyś powiedział, że to są żenujące głupoty, gdy ten kreślił przed nim teorię heliocentryczną
porównanie niecelne, bo w stosunku do rewelacji MOFFISSa, i pozostające w klimacie, stosowniejszym jest
'jeśli ktoś z dużą pewnością siebie mówi, że ziemia jest płaska i australijczycy nie istnieją, bo by pospadali'
naprawdę uważasz za celową, rzeczową dyskusję z takim poglądem?

Adashi - 12 Wrzeœśnia 2008, 23:50

Fidel-F2 napisał/a
jakie treści

Zawartych w inkryminowanym poście :wink:

Fidel-F2 napisał/a
i komu przyznajesz? bo nikt tu slowem o żadnych kontrowersjach nie wspomniał

Pro forma, ja wspomniałem właśnie :)

Fidel-F2 napisał/a
rozróżniasz pojęcia 'stwierdzić' i 'wykreować'?

Rozróżniam, acz nie zgadzam się z owym kategorycznym "stwierdzeniem", ergo konstatuję, że doszło do aktu kreacji tegoż faktu ;P:

Fidel-F2 napisał/a
i ciekawe, że nie odniosłeś się jedynie do komentarza rzeczowego na temat

Ależ niech kolega MOFFISS się odnosi, mnie to rybka :twisted:

Fidel-F2 napisał/a
porównanie niecelne, bo w stosunku do rewelacji MOFFISSa, i pozostające w klimacie, stosowniejszym jest
'jeśli ktoś z dużą pewnością siebie mówi, że ziemia jest płaska i australijczycy nie istnieją, bo by pospadali'

Ty tak powiedziałeś, a mnie akurat nie bardzo pasuje Twoje porównanie i co teraz?

Fidel-F2 napisał/a
naprawdę uważasz za celową, rzeczową dyskusję z takim poglądem?

Ponoć warto rozmawiać, ale gdy druga strona bez ceregieli oświadcza, że gadasz głupoty bez posiłkowania się jakimikolwiek argumentami, tak a priori, to może faktycznie nie warto :roll:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group