Powrót z gwiazd - Rozmowy religijne
dzejes - 1 Września 2008, 21:05
MOFFISS napisał/a |
Jeszcze mała ciekawostka z Bibli - Manna - uczeni sadzą[...] |
Jakieś namiary na tych uczonych?
Martva - 1 Września 2008, 21:19
Kurde, w Krakowie kolejny pomnik Papieża - chyba dziewiąty w mieście, nie wiem który w kraju. Gdzieś budują największy na świecie pomnik Chrystusa, 36m, będzie widzialny z kilkunastu km., kosztował 3mln złotych albo coś koło tego. Po co? Nie lepiej by było za te pieniądze zrobić coś dobrego, nakarmić głodnych, przyodziać zmarzniętych, ufundować stypendia dla zdolnej młodzieży, coś takiego?
ihan - 1 Września 2008, 21:27
Ale pomniki i inne budowle też mają swój sens, milutko sobie popatrzeć na piramidy albo budowle rzymskie, nie? Tylko muszą być naprawdę niezwykłe, monumentalne i ruszające oglądaczy. I w tym "tylko" chyba jest problem.
Chal-Chenet - 1 Września 2008, 21:29
Nie sądzę, żeby papież chciał, żeby tyle ich było. Nie sądzę nawet, żeby chciał, żeby był jakikolwiek. Jeden, dwa, okej, ale dziewięć? Nadgorliwość bywa po prostu głupia.
dzejes - 1 Września 2008, 21:32
Jeszcze siedem i Kraków będzie mógł wystawić własną drużynę szachową.
Chal-Chenet - 1 Września 2008, 21:34
Chyba żartujesz. Będą protesty, że papież jest królową.
dzejes - 1 Września 2008, 21:35
Hetmanem profanie.
czestmir - 1 Września 2008, 23:11
Martva napisał/a | Nie lepiej by było za te pieniądze zrobić coś dobrego, nakarmić głodnych, przyodziać zmarzniętych, ufundować stypendia dla zdolnej młodzieży, coś takiego? | Jasne, że byłoby lepiej. Tylko że tych biednych i ubogich oraz resztę tałatajstwa, większość "bogobojnych" ma w *beep*. Lepiej budować nastepny pomnik pychy koscioła, podobny do kiczowatego Lichenia...
Rafał - 2 Września 2008, 09:04
dzejes napisał/a | Jeszcze siedem i Kraków będzie mógł wystawić własną drużynę szachową. |
A z pomnikami to jest tak, że jeden głupowaty radny z drugim na wyścigi forsuje taką hucpę za nie swoje pieniądze na dodatek. Nie sądzę, aby więcej niż 20 % pomników papieża powstało z inicjatywy KK. Nadgorliwość połączona z kalkulowanym zyskiem wyborczym, znam nawet radnych SLD, którzy pierwsi wyskoczyli z tematem w pewnym mieście. A gdyby chcieć uszanować wolę naszego papieża, to pomniki te należałoby chyba zdemontować.
Adanedhel - 2 Września 2008, 10:08
Rafał napisał/a | A gdyby chcieć uszanować wolę naszego papieża, to pomniki te należałoby chyba zdemontować. |
To jest właśnie zabawne. Papież przecież otwarcie powiedział (i to nie raz), że nie chce pomników. Ale co tam. Jak Polacy do czegoś się zabiorą to od razu w ilościach hurtowych stawiają.
Rafał - 2 Września 2008, 10:21
Zahacza to dodatkowo o złamanie 3 przykazania, które brzmi "nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno", a w oryginale Lo tissa et szem Ha-Szem Eloheicha la-shaw co posiada znaczenie "Nie będziesz niósł imienia Boga w sposob niegodny, (fałszywy, nielegalny, poniżający, do osiągnięcia złego celu)"
Dabliu - 2 Września 2008, 15:46
A mnie najbardziej bawi zwrot "nasz papież"
Czyżby obecny papież nie był "Wasz"?
Adashi - 2 Września 2008, 15:52
Mimo, że krzyżacki to przecież tak pięknie mówi po "polskiemu"
Cytat | Posdraffiam fsystkich Polakóff, posdraffiam was ciule |
Zwłaszcza końcówka jest dobra
MOFFISS - 2 Września 2008, 17:23
Czy w tym wątku mówimy tylko o chrześcijaństwie? Bo widzę tylko tych za i przeciw...nie nudzi Was to?
ihan - 2 Września 2008, 19:01
Nudzi? No co ty!
Adanedhel - 2 Września 2008, 19:06
Przez całą historię ludzie kłócą się o religie, a o chrześcijaństwo od 2000 lat, a my? Ledwie od kilku
Jak chcesz pogadać o Islamie jest odpowiedni temat. Inne religie są tu mile widziane, tylko trzeba podrzucić coś, co rozbudzi dyskusję.
MOFFISS - 3 Września 2008, 08:15
Hm...kiedyś miałem trudny okres w życiu, nieszczęścia spadały na mnie jedno za drugim. Dużo czytałem o religiach...od nawiedzonych tekstów po dziwaczne opracowania naukowe. Przekopałem się kilka razy przez Biblię, Koran, Wedy, Kabałę, klasyczne pozycje okultystyczne. Chłonąłem wszystko jak gąbka. Chodziłem na jakieś egzotyczne warsztaty ezoteryczne. Ćwiczyłem yogę, Zen, Tai-Chi, hunę, Reiki, później NLP. Poznałem ludzi mądrych i dziwaków. Po pewnym czasie dałem spokój. Wszystkie religie, systemy mniej lub bardziej filozoficzne niczego zasadniczego nie wnoszą, oprócz rozwoju człowieka. Pokazują narzędzia, czasem uczą jak je uzywać...nic ponadto. Reszta zależy od nas.
Piech - 6 Września 2008, 10:10
Z dzisiejszej "Rz" (podkreślenie moje)
Cytat | Świata to nie interesuje, świat nie reaguje. Dziesiątki zabitych, 15 tysięcy osób w obozach uchodźców i 40 tysięcy ukrywających się w lasach – to efekt pogromu chrześcijan dokonanego przez hinduskich ekstremistów w indyjskim stanie Orissa |
http://www.rp.pl/artykul/...i_kosciol_.html
NURS - 6 Września 2008, 11:32
Widzisz Piechu, bo to już tak jest, wielkie autorytety widzą tylko to, co chcą zobaczyć, bo im to pasuje. Walić w Ruskich, albo Chiny, politycznie się opłaca, dlatego masz wrzask, a cała reszta zbrodniarzy moze robić co chce.
Tak już mamy umeblowany nasz pokój.
Adashi - 6 Września 2008, 12:24
Indie to kraj dość niejednorodny pod względem etnicznym, wyznaniowym, a nawet ekonomicznym. W przeszłości dochodziło już tam do napięć na tym tle, dochodzi i teraz, a przyszłość stoi, obawiam się, pod znakiem eskalacji tychże konfliktów (możliwe, że z wojną domową włącznie).
Martva - 8 Września 2008, 11:44
Śmiech na sali (katechetycznej) - o jednym z podręczników do religii. Aua.
Fidel-F2 - 8 Września 2008, 11:57
najciekawsze jest to, ze taki gość nie pisze tego komuś na złość ale on w to szczerze wierzy, trudno mi ocenic czy to głupota i naiwność czy choroba umysłowa
Adanedhel - 8 Września 2008, 12:04
W sumie to nie jest nowa sprawa. Czytałem dokładnie o tym katechizmie przynajmniej rok temu. Nie wiem, czy nie właśnie w Wyborczej. Skręciło mnie ze śmiechu przy przykładach satanistycznych piosenek, np. "Sympathy for the Devil". No i oczywiście był niezastąpiony Ozzy.
Fidel-F2 - 8 Września 2008, 12:11
ale Ozzy to przecież szatan, odgryzał głowy nietoperzom
Adanedhel - 8 Września 2008, 12:49
Ale czy szatan może być satanistą?
Adashi - 8 Września 2008, 13:39
Cytat | Istnieją medyczne dowody, że rytm rocka jest sprzeczny z naturalnym rytmem ciała. Drgania gitary basowej o niskiej częstotliwości oraz napędzające rytm bębny mają bezpośredni wpływ na gruczoł przysadki mózgowej produkującej hormon sterujący popędem płciowym. |
To dobre jest, świetny temat na paranoiczne opowiadanie
Easy - 8 Września 2008, 13:51
Adashi napisał/a | Cytat | Istnieją medyczne dowody, że rytm rocka jest sprzeczny z naturalnym rytmem ciała. Drgania gitary basowej o niskiej częstotliwości oraz napędzające rytm bębny mają bezpośredni wpływ na gruczoł przysadki mózgowej produkującej hormon sterujący popędem płciowym. |
To dobre jest, świetny temat na paranoiczne opowiadanie |
Ktoś mógł szorta o tym napisać, temat nawet jakby się zgadza.
hrabek - 9 Września 2008, 14:24
Cytat | Istnieją medyczne dowody, że rytm rocka jest sprzeczny z naturalnym rytmem ciała. Drgania gitary basowej o niskiej częstotliwości oraz napędzające rytm bębny mają bezpośredni wpływ na gruczoł przysadki mózgowej produkującej hormon sterujący popędem płciowym. |
Hmm... Czyli jak gosciu jedzie tirem, ktory ma silnik v10 albo i wiekszy i on mu basowo mruczy, to tez sie napala? To stad te tirowki wszystkie, bo gosciu w koncu nie wytrzymuje, jak tak z osiem godzin silnik mu polechce przysadke mozgowa
Agi - 9 Września 2008, 14:26
hrabek, padłam ze śmiechu!
hrabek - 9 Września 2008, 14:37
A wczoraj jak szedlem terenem budowy, to tuz obok mnie przejezdzal walec drogowy i pod nim tak ziemia miarowo drgala. Co prawda nie slyszalem basowych dzwiekow, ale na pewno byly, tylko poza granica mojego slyszenia, bo musze przyznac, ze sie od razu jakis taki bardziej chetny zrobilem. Nie wiedzialem od czego, ale teraz juz wiem. A jak spojrzalem na kierowce walca, to w ogole mi prawie szczeka opadla, bo widac bylo, ze facet az sie rwie, zeby wyskoczyc z niego. Na jego nieszczescie sami faceci chodzili po placu, ale przypuszczam, ze jeszcze kilkanascie minut i zmienilby orientacje. Widac bylo jak pod czaszka pulsuje ten gruczol wypluwajac z siebie kolejne porcje hormonu.
|
|
|