Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy
Godzilla - 19 Lutego 2008, 11:20
O rety. A mi się tak podobały te o Himilsbachu...
ZłomiarzUmysłów - 19 Lutego 2008, 11:23
Rafał napisał/a | No to opowiem wam bajkę. Taką z morałem.
OSTRZEŻENIE: Zawiera treści uznawane za obraźliwe i szowinistyczne, uprasza się więc osoby delikatniejszej natury, a w szczególności Panie o odpuszczenie sobie czytania tej bajki.
Dawno temu, za górami, lasami, pustyniami i innymi czortami żyły sobie trzy dziewice. No dobrze. Może było ich więcej, ale dla potrzeb bajki zredukujmy ich ilość do trzech. Traf chciał, że wyruszyły przez pustynię. Dlaczego same, na piechotę i właściwie po co tego nikt nie wie, zresztą nieważne. (Istnieje podejżenie, że były to blondynki). Najważniejsze, że na pustyni żył lew ludojad. Zauważył te smakowite dziewice i puścił się za nimi w pogoń. Dziewice w krzyk i w nogi. Cud się stał i dziewice znalazły drzewo, suche co prawda, ale wysokie. Migiem się wdrapały, uczepiły się gałęzi - bo lew też umiał wskakiwać na pień i wisiały tak na rękach, poza zasięgiem lwa. Wiszą tak godzinę, drugą, ręcę już mdleją, pierwsza się puściła. lew ją zjadł. Druga puściła się chwilę później, lew też ją zjadł. Trzecia, za nic nie chciała się puścić, ale cóż, ile można tak wisieć, w końcu też spadła i też lew ją zjadł. Jaki z tego morał?
Prędzej czy później, każda się puści. |
Wiem, że mam refleks szachisty, ale odpowiem scenką z życia codziennego.
Chrząkam na brata, bo nie przepuścił mnie w drzwiach. On na to
- Kobiet się nie puszcza, same się puszczają.
Martva - 19 Lutego 2008, 11:43
banshee - 19 Lutego 2008, 16:19
hehe
Iwan - 19 Lutego 2008, 16:25
kuzynka mojej żony pracuje w szkole i oststnio podchodzi do niej czwartoklasista i zadaje jej pytanie:
- czym się różni frytka od blondynki?
-
- frytkę sie soli a blondynkę pieprzy
ach te dzieci
rysiull - 19 Lutego 2008, 16:54
nie ma to jak szczere dziecko
Godzilla - 19 Lutego 2008, 17:04
Z tej samej serii, koleżanka w wieku smarkatym (chyba w przedszkolu) uraczyła współpasażerów w pociągu tekstem:
- czym się różni praca od roboty?
- bo do pracy zdejmuje się marynarkę, a do roboty spodnie.
Dopiero po latach zrozumiała, dlaczego jej mama i pozostali zgromadzeni mieli takie dziwne miny.
Bathira Sakura - 26 Lutego 2008, 23:15
Dzieci naprawdę mają genialne pomysły
ihan - 15 Marca 2008, 10:08
Nelly Rokita napisał/a | Jestem samokrytyczna. |
Tutaj cały wywiad. Urocze.
Anonymous - 15 Marca 2008, 12:47
Refleksyjna kobieta.
Martva - 15 Marca 2008, 14:56
O jaaaaa, ale ona jest. Ten. Nic nie powiem. Sama powie.
Doda polskiej polityki napisał/a | Mam już trochę lat i szczerze mówiąc, mam wrażenie, że jestem coraz głupsza |
Przez grzeczność nie zaprzeczę
Sirroco - 17 Marca 2008, 02:33
Niektórzy mogą poczuć się zniesmaczeni ale trudno.
- usunięty
Czy Ewa zdradzała Adama?
- Tego dokładnie nikt nie stwierdził, ale niektórzy uczeni uważają,
że człowiek pochodzi od małpy...
Czy wiecie co to jest łóżko?
- Przedmiot do rozładowania energii jądrowej.
- usunięty
- usunięty
Jakiego środka antykoncepcyjnego używa młoda dziewczyna?
- Jeśli może, zaciska nogi, jeśli nie może, zaciska kciuki.
Czym się rożni długopis od trumny?
- Wkładem.
- usunięty
- usunięty
Do przejścia granicznego podjeżdża chłop z beczką na wodę na wozie ciągniętym przez konia, na to granicznik pyta sie chłopa.
- Ej chłopie co tam wieziecie
- Sok z banana. Odpowiada chłop.
- To dajcie mi spróbować tego soku.
Chłop bierze szklanke i napełnia ja w beczce po czym podaje ją granicznikowi, ten wypija wszystko ze skrzywieniem na twarzy.
- Moge już jechać. Pyta się chłop.
- Nooo możesz. Odpowiada granicznik.
- Wio banan. Mówi chłop do konia.
Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni
telefon:
- Słucham
- Dobry.....kciołem podać,że Jontek Pipciuś Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę.
- Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy sie tym.
- Kolejnego dnia zjawiaja się na podwórku u Przepustnicy rzadni sensacji agenci CBŚ, rozwalaja drzewo, rabiąc kazdy kawałek na 2, ale narkotyków nie znaleźli. Wydukali do przygladającego się ze zdziwieniem Przepustnicy "przepraszam" i odjechali.
- Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniacy telefon, idzie odebrać:
- Słucham
- Cesc Jontek....Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu?
- Byli, tela co pojechali
- A drzewa Ci narąbali?
- Ano narąbali
- Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin
Jest sobie koles, mial na imie Willy, co mial fiola na punkcie swojego malego ...
pewnego dnia postanowil wytatuowac sobie na Wacq swoje imie (Willy) i udac sie na
plaze nudystow... Wszedl do wody ale byla zimna woda ... wyszedl. zauwazyl ze mu sie
sqrczyl tak ze bylo widac zaledwie "W" i "y" ... przeszedl sie na spacerek po plazy
i widzi muzyna ktory tez ma na *beep* "W" i "y" .. no i ten go zaczepia
-Ej ty tez wszedles do zimnej wody i Ci sie sqrczyl ?
-Tak.
- Ty tez masz na imie Willy?
-Nie.
- To czemu masz na swoim "W" i "y" ?
- tam jest napisane "Welcome to the Jamaica and have a nice day"
Nowy Jork, Central Park. Małą dziewczynkę atakuje pitbull. Podbiega młody mężczyzna i unieszkodliwia psa. Obserwujący całe zajście policjant podchodzi i mówi:
- Jest pan bohaterem. W jutrzejszych gazetach napiszą: Nowojorczyk uratował życie dziecku!
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku...
- Nie szkodzi, będzie: Bohaterski Amerykanin uratował dziecko!
- Ale ja nie jestem z Ameryki...
- To skąd pan jest?!
- Z Palestyny.
Nazajutrz w gazetach napisano: Islamski terrorysta zamordował amerykanskiego psa.
Północ. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon:
- Halo. Czy to kierownik sklepu monopolowego?
- Słucham?
- O której pan jutro otwiera sklep?
- Pan jest bezczelny! - kierownik rzuca słuchawkę na widełki.
Godzina druga w nocy. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon.
- Słucham? - mamrocze wyrwany ze snu kierownik.
- Czy to kierownik sklepu monopolowego?
- Tak.
- Panie kierowniczku kochany, o której pan jutro otwiera?
- Pan jest bezczelny i pijany! Pan już nie wie, co robi - denerwuje się kierownik i kładzie słuchawkę na widełki.
Godzina czwarta nad ranem. Kierownika sklepu monopolowego znów wyrywa ze snu telefon.
- Słucham?
- Panie kierowniczku najmilszy, ja się tylko chciałem dowiedzieć, o której pan jutro otwiera.
- Pan jest już kompletnie pijany - syczy kierownik. W takim stanie nawet wieczorem nie wpuszczę pana do sklepu!
- Ale mnie nie chodzi o to, żeby pan mnie wpuścił. Mnie chodzi o to, żeby pan mnie wypuścił.
Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa.
Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portfel i wylicza że ma 15zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:
-Panie ile za kurs na Sienkiewicza?
-O tej porze to 20.
-A za 15 nie da rady?
-Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
-Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
-Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.
Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu.
Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek
a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo zaraz ci dowale.
Facet podchodzi do 2 taksówki:
Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo nie ręcze za siebie.
Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtarzyła się.
Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksówkarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale pod warunkiem że ruszy pan powoli
i pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy.
Siedzi facet w barze i chleje wóde. Po jakimś czasie usiłuje wstać.
-...UUUUuuuuuuUUUUAAAAAA BARMAAAAAN !!!! kawę, bo nie mogę wstać.
Barman przynosi, facet wypił , odczekał chwile i znów usiłuje wstać:
-...UUUUuuuuUUUUUUUAAAAA BAAAAARMAAAAAN!!! dwie kawy
Barman przynosi, facet wypija, czeka chwilkę, potrzšsa głowš i
usiłuje
wstać
-...UUUUuuuuAAAAAAAAAAAAAA BAAAAAAAAAAARMAAAN... cztery kawy !!!
Barman przynosi, facet wypija, czeka chwilkę i znów usiłuje wstać...
-..uuuUUUUAAAAAAAA... nie udało się BAAAAAARMAAAAN osiem kaw..
Barman przynosi, facet wypija i...
-...UUUuuuUUUUUAAAA UDALO SIEEEEEE ,... zapłacił i poszedł do domu.
W domu facet śpi ... dzwoni telefon:
- halo tu barman mówi, kiedy pan przyjdzie do baru ?
-nie wiem, a co ?
-nie wiem co zrobić z wózkiem inwalidzkim...
Polak ,ruski i anglik dostali kare smierci poprzez sciecie na gilotynie.
Gilotyna byla stara i zardzewiala.
Kat powiedzial - jezeli gilotyna zatnie sie bedzie on wolny i zostanie spelnione jegoi jedno zyczenie!
Pierwszy idzie anglik.
Gilotyna leci na dol i nad sama glowa zaciela sie.
Anglik jest wolny, zadowolony prosi o butelke szkockiej i odchodzi.
Nadchodzi kolej na Polaka.
Uklada glowe pod gilotyna.
Gilotyna leci na dol i nad sama glowa znow sie zacina.
Kat mowi "Jestes wolny a jakie jest Twoje zyczenie?"
"Dajcie mi klucz 19 i puszke tawotu,ta gilotyna musi dzialac"
Iwan - 17 Marca 2008, 09:36
pare było całkiem niezłych
Fidel-F2 - 17 Marca 2008, 09:46
ale wszystkie stare, że hej
Godzilla - 17 Marca 2008, 09:50
Ostatni dobry
dareko - 17 Marca 2008, 11:35
Sirroco napisał/a | Niektórzy mogą poczuć się zniesmaczeni ale trudno.
[... ciach ...]
|
No to ja sie poczulem zniesmaczony.
Admiralacja jest? Jak sie ma ten post do punktu 9 regulaminu?
Sirroco - 17 Marca 2008, 16:02
No i już.
dareko - 17 Marca 2008, 17:45
Sirroco, mam gdzies co Cie bawi, naprawde. Bardzo, bardzo mam to gdzies.
Napisales, co napisales. Swiadczy to o Tobie, nie o "roznych mediach" czy "ludziach co tworza". Cytaty usune, jak Twojego posta zedytuje admiralicja. Twoje warunki sa nie do przyjecia.
mawete - 17 Marca 2008, 17:59
dareko: czy Ty nie zaczynasz czasem na starość przesadzac troszkę?
dareko - 17 Marca 2008, 18:00
mawete, a tak dokladniej to w czym?
Agi - 17 Marca 2008, 18:02
Najdrastyczniejsze żarty z postu Sirroco zostały usunięte.
To jest podobno literackie i kulturalne Forum.
mawete - 17 Marca 2008, 18:03
dareko: troszkę luzu, mi też te dowcipy sie nie podobaly, ale nie mam zamiaru zbawiać świata, a w Twoim zachowaniu widze gorliwość graniczacą z manią.
dareko - 17 Marca 2008, 18:25
Agi, dziekuje
mawete, jaka mania? troszke luzu
Ja nie czepiam sie dowcipow ktore mi sie nie podobaja, nie o poczucie humoru tu chodzi. Czepiam sie "dowcipow" przekraczjacych granice jakiegokolwiek smaku.
Sirroco, wiedzial, ze moga wzbudzic niesmak i mial to gdzies.
gorat - 17 Marca 2008, 18:35
Dla mnie osobiście pierwsze usunięcie to "żart historyka" - urazi jedynie osoby, które nie znają historii
Pozostałe przykłady... khem... no, nie wypowiadam się. Uff.
Tomcich - 17 Marca 2008, 20:56
Wybór krótkich dżołków z JM.
Jagienka zapała płomiennym uczuciem do ubranego w zbroję Zbyszka.
- Blachara - pomyślały zazdrosne koleżanki.
* * *
Z pracy dyplomowej
"W związku z tym, że nikt nie będzie czytał tej pracy, dla ułatwienia przyjmę iż liczba pi równa jest 5"
* * *
Małżeństwo kanibali podczas obiadu.
Ona:
-Wiesz Zenek, mamy dobre dzieci.
* * *
Czy na kryzysie można zarobić? Ja nie potrafię, ale Porsche robi kokosy na kryzysie wieku średniego.
* * *
- Co w Polsce grozi za pedofilię?
- Przeniesienie do innej parafii...
* * *
- Doktorze, co mnie teraz czeka? Operacja? Amputacja?
- Nie mogę wam teraz powiedzieć, bo niespodziankę szlag trafi.
* * *
Po ostatniej wyprawie byłem tak brudny, że zacząłem się zastanawiać czy zmyć z siebie brud czy zostawić go w spokoju a zamiast tego wydobyć z jego wnętrza siebie.
* * *
Cena wody jest uzależniona od tego czym jest rozcieńczona.
* * *
- Aaa! Panie doktorze! Co ze mną jest!? Ledwo oddycham i nic nie widzę!
- Ups... przepraszam, siadłem panu na twarzy...
* * *
- Idziemy jutro na paintball?
- Spoko, weź rozpuszczalnik, będziesz medyk...
* * *
Dziadek za rzepkę, babcia za dziadka, wnuczka za babkę, kotka za wnuczkę, myszka za kotkę...
A zaczęło się wszystko od legalizacji małżeństw jednopłciowych...
***
- Ojcze przełożony, dlaczego kobiece narządy są nieczyste? - zapytał młody zakonnik
- A jak myślisz, gdzie ojciec egzorcysta posyła te wszystkie diabły, które uda mu się wypędzić.
***
Przywódca Korei Północnej pisze autobiografię zatytułowaną "Kim jestem".
***
- Panie, po waszej kiełbasie nie będzie mnie brzuch bolał?
- Nie zdąży...
***
Prawdziwy twardziel jest taki twardy, że się nikomu nie kłania. Nie schyla, nie kiwa. W ogóle się nie rusza. Stoi tylko. Chyba, że go ktoś przewróci, to wtedy leży. Taki jest twardy.
***
Tak się zawsze przyglądam tym tancerkom baletowym. Praktycznie przez całe przedstawienie zapierniczają na paluszkach, na samych czubeczkach. Nosz, do jasnej ciasnej, to nie można było zatrudnić po prostu wyższych tancerek??
***
Dobrze położony asfalt na remontowanej drodze oznacza, że niedługo będą wymieniać rury kanalizacyjne...
***
Chcę dokładnie wiedzieć co ta k... robiła na Majdanie - powiedział Władimir Władimirowicz. Funkcjonariusze FSB dostarczyli 300 zdjęć Julii Tymoszenko z okresu pomarańczowej rewolucji, a dla pewności dorzucili jeszcze 30 zdjęć Dody.
***
Na polibudzie najgorsze jest pierwsze pięć lat, potem, na drugim roku, jest już lepiej.
***
Oferuję rękę i serce. W zamian za piersi i biodra.
***
Dziś władze Korei Północnej wystosowały oficjalny komunikat, że technologie jądrowe będą wykorzystywane wyłącznie do pokojowych celów.
Pokojowe cele znajdują się na terytoriach USA, Japonii...
***
W wielu urzędach jest bałagan, ale w Olsztynie to już normalnie burdel się zrobił.
***
Dobrze leczony kac może trwać nawet 3 tygodnie.
***
Prawdziwy Amerykanin jest dumny ze swojej ojczyzny, USA, która pokonała Hitlera w wojnie wietnamskiej w Czeczenii!
***
Jeśli chodzi o autobiografie, w wielu przypadkach są to całkiem niezłe książki, nie ma w nich nic złego za wyjątkiem doboru głównego bohatera.
***
Abstynent to człowiek o wyjątkowo ubogiej wyobraźni.
Nawet nie może wymyślić powodu, żeby się napić...
***
Napis w wypożyczalni filmów:
"Z góry przepraszamy, że nie mamy tego filmu o tym kolesiu, który grał jeszcze w takim innym filmie".
***
Jak się nazywa kobieta z piłą mechaniczną? - BabStihl
***
Podobno od przyszłego tygodnia lekarze planują zaostrzyć protest korzystając ze sprawdzonych wzorców. Będą wysypywać pacjentów na tory. To rozwiąże nieco problemów, o ile kolejarze nie będą też strajkowali.
***
Ja wiem czemu Doda sprzedaje więcej płyt niż taka np. Kayah, zwyczajnie ludzie słuchający Dody są za głupi żeby zainstalować sobie eMule.
***
Uderzysz pilnikiem w łeb - boli, nie uderzysz - nudno. Paradoks...
***
Dla wielu ludzi poczucie humoru oznacza umiejętność zrozumienia na czym polega pointa, dla większości - na zorientowaniu się, że to dowcip.
***
Gdy jesteś w lesie i chcesz się dowiedzieć, gdzie jest południe - spójrz na drzewo.
Jeśli jest to palma - to jesteś na południu.
***
Mężczyzna nie zdradza. Po prostu udowadnia sobie, że jego żona jest lepsza!
***
Michał Wiśniewski zjadł swoją nową płytę.
Fani 'Ich Troje' mogą być spokojni - płyta niedługo wyjdzie.
***
Obok usługi "Gdzie jestem?" operatorzy komórkowi planują wprowadzenie usługi "Kim jestem?" i "Co się, do cholery, działo?"
***
Warszawa, 18 marca 2008.
Policja znalazła na Dworcu Centralnym koleją paczkę-bombę podłożoną przez organizację GayPower. Tym razem to nie była atrapa! W obecności saperów paczka wybuchła wydając dźwięk "pufff" i rozsypując tęczowe konfetti.
***
Przeanalizowawszy katastrofę czernobylską, USA wycofały sprzeciw wobec budowy przez Rosję elektrowni atomowej w Iranie.
***
Optymista wierzy, że jak posmarować chleb masłem z obu stron, to będzie on wirował w powietrzu.
Pesymista wie, że chleb spadnie jedną stroną, ubrudzi się od podłogi, odbije i ostatecznie wyląduje na drugiej.
***
Dlaczego w dawnych czasach kobiety skakały przez ognisko?
Bo depilację wymyślono dopiero w XX wieku.
***
Życie to w połowie przepyszny jogurt a w połowie *beep*. Naszym celem jest utrzymywać plastikową łyżeczkę w jogurcie.
***
Papier toaletowy "Nostalgia" - teraz o zapachu łopianu!
***
Jeśli sądzicie, że nikotyna nie wpływa na głos kobiety, spróbujcie strzepnąć popiół na pościel...
***
Badania wykazały, że noworodki płci męskiej wychowywane w domach, w których żyje wiele kobiet o biustach różnych rozmiarów, najszybciej opanowują początek alfabetu...
I jeszcze coś dla Martvej
Specjalny stanik sportowy
merula - 17 Marca 2008, 21:18
Dla Martvej? A jej po co taki? Oglądac raczej nie będzie. A nie sądzę, żeby takie doznania u faceta przed którym miałaby się rozebrać były tymi najbardziej pożądanymi.
Tomcich - 17 Marca 2008, 22:26
merula, bardziej dla Martvej niż dla mnie. Ona bądź co bądź brablog prowadzi. A poza tym Mistrzostwa w Austrii już niedługo.
Fidel-F2 - 18 Marca 2008, 01:39
Tomcich, rewelacja po prostu, kilka genialnych a to mnie rozwaliło doszczetnie Tomcich napisał/a | Uderzysz pilnikiem w łeb - boli, nie uderzysz - nudno. Paradoks... |
ilcattivo13 - 18 Marca 2008, 14:08
egzorcysta był super
merula - 18 Marca 2008, 21:18
dorzucę najnowszy do kompletu
Sam nie wiem, co gorsze: rosyjska ruletka czy eskimoski poker rozbierany...
|
|
|