Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński
illianna - 6 Maj 2009, 12:43
a co nie polecasz sam siebie?
Kruk Siwy - 6 Maj 2009, 12:47
Ależ i owszem. Zwłaszcza że to fundamentalna pozycja by dowiedzieć się więcej o Ocalonej Krainie, w której rozgrywa się 90% moich fantasy. Ale - powiedzmy sobie to od razu rzecz napisałem prawie dwadzieścia lat temu. Z drugiej strony podobały Ci się mroczne klimaty opowiadań poza monckowych. Tak, że ciekaw będę jak ocenisz to moje wczesne dziecko.
To rzecz samodzielna, choć mam napisaną drugą część. No i niespiesznie pracuję nad poprawieniem i wznowieniem tej pozycji.
illianna - 6 Maj 2009, 16:42
no to zabieram sie do czytania i na pewno coś tu potem napiszę
elam - 24 Maj 2009, 10:58
a nazwa Euthyrox to dales specjalnie, czy nieswiadomie ze to takie lekarstwo jest ?
Ziemniak - 24 Maj 2009, 11:03
elam, Wszystkie Wieże wzięły swoje nazwy od lekarstw, przecież Kruk wymyślił to opowiadanie w szpitalu.
elam - 24 Maj 2009, 11:04
ahaaa
no ja znam akurat to jedno a biografii Kruka nie studiowalam
Ziemniak - 24 Maj 2009, 11:37
Ja też nie, ale chwalił się tu gdzieś, na forum.
elam - 24 Maj 2009, 11:49
ale mnie dlugo nie bylo i nie mam zamiaru nadrabic zaleglosci :p
Fidel-F2 - 24 Maj 2009, 12:48
no i trochę z forum Kruk zapożyczył
Pucek - 24 Maj 2009, 14:09
No i dobrze. Forumowicze na pomniki w literaturze zasługują - ooo
Fidel-F2 - 24 Maj 2009, 14:14
kiedyś już Kruk forumowe opko popełnił, i nie wiedziec czemu ten i ów od czci i wiary go odsądzał
dalambert - 24 Maj 2009, 14:18
Fidel-F2, to w którym niebieska wiedźma z zieloną o tfurcę sie tłukly ? Fajne było!
Hubert - 24 Maj 2009, 17:01
Kruku, czy Bardzo Zły ma dużo wspólnego ze ZŁYM?
Kruk Siwy - 24 Maj 2009, 19:41
Tak hołd dla Tyrmanda. No i w pewnych zarysach zamysł podobny, samotny mściciel i pogromca bandytów...
Co do zapożyczeń - lubię się bawić tekstem. A forum pochłonęło spory kawałek mojego życia.
Co prawda mbiko lekko mnie ochrzanił na Skofie ale to raczej żart był i żaden z poległych bohaterów nie ma do mnie pretensji.
Pucek - 24 Maj 2009, 20:05
Zły to też portret Warszawy powojennej, zrujnowanej, wracającej do życia. U Kruka w tle jest Praga , jaka była jeszcze do niedawna, prawdziwa.
mBiko - 24 Maj 2009, 21:29
Zdecydowanie nie było za co ochrzaniać, a rozmawiało się całkiem sympatycznie. Mam nadzieję.
Hubert - 24 Maj 2009, 22:44
Hm... A zbierzesz praskie teksty w jednej książce? Czy chwilowo sięgnąć po antologię?
Kruk Siwy - 25 Maj 2009, 10:53
Zbiorę. Napiszę pewnie do końca roku. Czyli jak kosmos pozwoli rzecz się ukaże w roku przyszłym.
Ale - tekst z Aniołów i Demonów możesz przeczytać już teraz, a także - o ile nie czytałeś: Cudowny wynalazek pana Bella, te same okolice, podobne klimaty.
Kruk Siwy - 25 Maj 2009, 19:14
Wiecie co? Tak sobie zerknąłem do Merlina i okazało się że podaje on datę premiery "Bogów" - 26 czerwca.
Witchma - 25 Maj 2009, 19:17
Kruku, no to Ty się musisz takich rzeczy z Merlina dowiadywać...?
Kruk Siwy - 25 Maj 2009, 19:23
Ano tak to już jest...
Agi - 25 Maj 2009, 20:08
KrukU Siwy, cieszę się ogromnie, że to już tylko miesiąc! Z drugiej strony, aż miesiąc!
Hubert - 25 Maj 2009, 20:19
Kruku Siwy, dzięki za na prowadzenie
Kruk Siwy - 29 Maj 2009, 13:48
Gdy stwierdziłem w wątku o nadsyłaniu prac, że nie lubię a więc nie pisuję ani nie czytam shortów zaatakował mnie Toporem Baranek. Otóż odpowiadam temu Baranku:
w latach młodości a nawet średniości czytałem na tony, wszystko. Jednakowoż od pewnego czasu czytam już wyłącznie to na co czasu mi nie szkoda, albo - to co muszę. Ostatnio o wampirach. Fuj!
Witchma - 29 Maj 2009, 13:56
Kruku, mam nadzieję, że nie pominąłeś wampirów pratchettowskich? (z nieodłącznymi Igorami )
Kruk Siwy - 29 Maj 2009, 13:56
No właśnie. Ohyzda!
baranek - 29 Maj 2009, 13:59
Dziękuję za odpowiedź. Choć nie był to atak, a jeno zdziwienie. Zaskoczenie. Jako miłośnik prozy Topora, nie mogłem uwierzyć, że ktoś nie lubi jego pisania. Ale nie rozumiem też, jak można nie lubić Ramonesów i pomidorowej z ryżem Dlatego nie traktuj mojego zdziwienia/ataku zbyt poważnie.
Aproposik poważnie... Zawsze powtarzałem [to chyba moje ulubione "moje powiedzonko"], że gdybym kiedyś napisał takie opowiadanie jak "Wypadek", to mógłbym następnego dnia stracić obie ręce w łokciach.
Zazdrość i uwielbienie w jednym stały domu.
Witchma - 2 Czerwca 2009, 11:54
Pierwsza recenzja
Kruk Siwy - 2 Czerwca 2009, 12:36
Matulu chwalą!
Ale... będą i ganić. Tak, że poczekam na reakcję "zwykłych" czytelników bo to się naprawdę liczy.
Rafał - 2 Czerwca 2009, 12:59
Poczekaj, poczekaj wybieram się dziś-jutro do "miasta" do księgarni, w coś ty wżenił mojego Moncka?
|
|
|