To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Filmy oczekiwane

Dunadan - 23 Sierpnia 2011, 11:37

ilcattivo13, nie oglądałem, co to za film?
ilcattivo13 - 23 Sierpnia 2011, 14:19

Dunadan - o tym filmie mówię. Jeśli nie jesteś zbyt wrażliwy, to możesz obejrzeć.

Matrim - mnie "Tytus..." nie podszedł. A od "Romea i Julii" mnie Lełonardo odrzucił :wink: Chociaż, ja chyba po prostu nie lubię samej historii "Romea i Julii"...

Dunadan - 23 Sierpnia 2011, 19:16

ilcattivo13, o ile literaturę rosyjskojęzyczną ( w przekładzie na naszojęzyczną :mrgreen: ) darzę wielkim szacunkiem i sympatią, o tyle kina trochę nie trawię...
ilcattivo13 - 23 Sierpnia 2011, 19:46

no to sporo świetnych rzeczy Cię omija... Choćby takie "Osobliwości...", albo "Kin-dza-dza"
Dunadan - 23 Sierpnia 2011, 19:49

ilcattivo13, może się zapoznam, dzięki za polecanki :) ale serio, ten chaotyczny charakter jest nieco męczący...
ilcattivo13 - 23 Sierpnia 2011, 19:57

Dunadan - jak nie obejrzysz, to tylko Ty jeden na tym stracisz :wink:
"Kin-dza-dza" jest na wschodzie tak kultowa jak u nas "Seksmisja", a trzy pierwsze "Osobliwości..." to jedne z najlepszych komedii, jakie oglądałem w życiu.

Dunadan - 23 Sierpnia 2011, 20:07

ilcattivo13, spoko, nie lubię się ograniczać i pewnie się zapoznam, ale muszę mieć najpierw ochotę. Wiesz jak to bywa, czasem ma się ochotę na rosyjskie kino czasem na... co innego ;)
mBiko - 23 Sierpnia 2011, 22:40

ilcattivo, a Ryszarda III z McKellenem widziałeś?
ilcattivo13 - 24 Sierpnia 2011, 11:25

mBiko - jeszcze nie, ale poszukam, bo recenzje widzę tylko dobre/bardzo dobre.
ilcattivo13 - 24 Sierpnia 2011, 21:29

odrodzony Johnny English. Ciekawe, czy wróci też człowiek ze znamieniem w kształcie banana ;P:
Matrim - 24 Sierpnia 2011, 22:49

ilcattivo13, naaaaajs :)
Iscariote - 26 Sierpnia 2011, 14:36

Niezniszczalni 2 mają szansę byś filmem jeszcze bardziej odjechanym i kiczowatym niż jedynka.
http://www.filmweb.pl/new...+Lautnera-77113
Nie wiem co prawda po co im wilkołak ze Zmierzchu, ale jeśli u boku Stathama i Stalone'a zagrają Cage i Slater, to już się cieszę :D

ilcattivo13 - 27 Sierpnia 2011, 15:30

Iscariote - a mnie coś w "Niezniszczalnych 2" zaczyna śmierdzieć. Coraz więcej dziwnych albo pierwszoligowych nazwisk widzę przy tym tytule. W kinie radosnej rozpierduchy lat osiemdziesiątych królowali kulturyści i goście od walk "zręcznych" - jedynka dobrze się wpasowała w klimat tamtych filmów, ale dwójka przestaje mi tu pasować. Mam wrażenie, że Sly może przekombinować.

No i minął rok od premiery pierwszej części, a dwójka jeszcze jest w sferze planowania... Coś tu coraz bardziej nie teges :?

ilcattivo13 - 28 Sierpnia 2011, 19:15

The Darkest Hour. W pierwszej chwili pomyślałem, że to taki "Skyline" na pomarańczowo... :roll:

Edit:

I jeszcze nowy Eddie Murphy - Tower Heist. Może to będzie jego pierwszy fajny film od czasów "Showtime" :)

Dunadan - 28 Sierpnia 2011, 19:48

ilcattivo13 napisał/a
The Darkest Hour. W pierwszej chwili pomyślałem, że to taki Skyline na pomarańczowo

I u ruskich :mrgreen:

ilcattivo13 - 28 Sierpnia 2011, 20:09

ale z amierikańcami :mrgreen:
Dunadan - 28 Sierpnia 2011, 23:04

ilcattivo13, bo ta hameryka to się wszędzie wepcha... a film chętnie zobaczę :]
ilcattivo13 - 28 Sierpnia 2011, 23:18

ja raczej też obejrzę, ale na drugi "Skyline" nie liczę :wink:
Dunadan - 29 Sierpnia 2011, 06:20

ilcattivo13, jak dla mnie nieco przeceniasz Skyline, choć nie uważam go za zły film to jednak... hm... porównałbym go do przeciętnej gry sci-fi ;) no ale to kwestia gustu już :) pewnie to samo dostanę w Darkest Hour ( oraz Battleship )
ilcattivo13 - 29 Sierpnia 2011, 15:42

mój degustibus mówi, ze "Skyline" to jeden z najlepszych filmów s-f ostatnich kilku lat :wink:
Dunadan - 30 Sierpnia 2011, 07:28

ilcattivo13, :roll: oookey... czym ten film dla ciebie różnił się od np. Battle: Los Angeles albo Dystrytku 9? dla mnie niczym się nie wyróżniał na tle wielu innych filmów.
Iscariote - 30 Sierpnia 2011, 09:15

Dunadan napisał/a
dla mnie niczym się nie wyróżniał na tle wielu innych filmów.
A dla mnie się wyróżniał. Miał mega potężnych kosmitów, którzy przez cały film polują na gości schowanych w bloku i wyciągnąć ich nie mogą. Dobra fabuła i aktorstwo z najwyższej półki. Gdzie tam jakiś Dystrykt 9 do Skyline porównujesz...
Memento - 30 Sierpnia 2011, 11:24

:mrgreen: Znaczy, zgadzam się z Dunadanem i Iscariote. :mrgreen:
Fidel-F2 - 30 Sierpnia 2011, 11:27

na szczęście nie zgadzasz się ze mną
Unicorn - 30 Sierpnia 2011, 11:29

a mnie Skyline totalnie się nie podobał. Gniot moim zdaniem. Znaczy podobał mi się do momentu końcówki, która totalnie mnie zawiodła. Dobrze wykonany film spłaszczony i zniszczony samym końcem.
Skyline jak dla mnie był stratą czasu. Widziałam lepsze filmy s-f po prostu...

Fidel-F2 - 30 Sierpnia 2011, 11:36

Unicorn napisał/a
Widziałam lepsze filmy s-f po prostu..
można to powiedzieć w zasadzie o każdym prawie filmie
Lowenna - 30 Sierpnia 2011, 12:44

Unicorn napisał/a
Skyline jak dla mnie był stratą czasu.
+1
ilcattivo13 - 30 Sierpnia 2011, 15:50

Lowenna - jak tylko wyciągnę ten nóż z pleców, to już się nigdy tyłem do ciebie nie odwrócę... 8)

Dunadan
- "Bitwę o L.A." czy "Dystrykt 9" traktuję jako military fiction, a "Skyline" jako kino katastroficzne, ew. survival s-f (a jeśli czegoś takiego nie było, to już jest ;P: ). I dlatego oceniam je w innych kategoriach (i wszystkie trzy mi się podobały). Chyba na IMDB przeczytałem, że "Skyline" odrzuca od siebie tym, że film jest pełen niedopowiedzeń, a gro ludzie w kinie jednak woli, kiedy im łopatologicznie wszystko się podaje (i - mówię to serio - absolutnie nic teraz nie sugeruję).

Unicorn - 30 Sierpnia 2011, 16:16

Lowenna, :D

ilcattivo13, ja lubię niedopowiedzenia w filmie, bo wtedy człowiek może sobie samemu coś wywnioskować, wymyślić itd. ma otwarte pole. W Skyline nie było tyle co niedopowiedzeń po prostu oczekiwałam jakiegoś satysfakcjonującego zakończenia. A niestety zostawił u mnie posmak zniechęcenia...
Co do "Bitwy o L.A" nie widziała... za to "Dystrykt 9" ma coś w sobie, choć też nie do końca mi się podobał...

ilcattivo13 - 30 Sierpnia 2011, 16:21

Unicorn napisał/a
...po prostu oczekiwałam jakiegoś satysfakcjonującego zakończenia. A niestety zostawił u mnie posmak zniechęcenia...


no i wszystko jasne - lubisz filmy z "hepi-endem" ;P:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group