Martva - 13 Czerwca 2008, 12:27 No, fajna jest. Mam jedną dużą, jedną dużą zmartwychwstałą, której trochę zajmie odbudowanie dawnej chwały  , i jedną malutką, powstałą z odrostu. Ale byłam ostatnio u ciotki i cierpię na niedobór pnących róż. No bo co to są trzy New Dawn, dwie Goldfassade (albo Golden Showers, nigdy nie pamiętam), jedna biała no name i maleńka Veichenblau... Przydałaby się jeszcze ciemnoróżowa, albo i czerwona
ihan - 13 Czerwca 2008, 13:17 Z czerwonych pnących mam "sympatię", w ogóle wyprowadzam z ogrodu żółcie i pomarańcze zostając przy czerwieniach, różach, fioletach i niebieskościach. Mam słabość do niebieskich kwiatów. I staram się iść teraz głównie w biele. Martva - 13 Czerwca 2008, 13:21 Odpowiem w blogu ogrodowym, bo tam martwa cisza, OK? 
A cieszy mnie że skończyłam zamówione kolczyki, mam nadzieję że się klientce spodobają, bo mnie nie
Anonymous - 13 Czerwca 2008, 17:10 Cieszy mnie, że mam juz tylko do zrobienia sałatkę z krewetkami, a potem zalegnę i ze śliwkowym piwkiem przed telewizorem i obejrzę mecz. 
Agi - 14 Czerwca 2008, 21:03 Gollob wygrał GP w Kopenhadze! 
Iwan - 14 Czerwca 2008, 21:23 forum w końcu zaczęło chodzić jak należy 
Martva - 14 Czerwca 2008, 21:50 Noo, wręcz śmiga
Witchma - 16 Czerwca 2008, 11:39 Kadzidełka pomarańczowo-waniliowe
Anonymous - 16 Czerwca 2008, 15:53 Zwrot podatku i udana wycieczka z klasą.
Kruk Siwy - 17 Czerwca 2008, 09:39 I mnie zwrócili kasę. To miłe bo jestem cokolwiek wycyckany... hrabek - 17 Czerwca 2008, 09:42 A mi jeszcze nie. Grr... Tym samym nawiazujac do dyskusji pomylilem watek. Kruk Siwy - 17 Czerwca 2008, 09:49 A nie ucieszyło cię szczęście nasze? hrabek - 17 Czerwca 2008, 09:55 Szczerze? 
Ontopicznie: jutro ostatni dzien pracy i wymarzony urlop. 2 tygodnie w Egipcie. Jesli to nie naladuje moich baterii, to juz chyba nic tego nie zrobi. Witchma - 17 Czerwca 2008, 09:58
Pozdrów Sfinksa (bo na drapanie za uszkiem chyba nie ma szans  )
hrabek - 17 Czerwca 2008, 10:00 kto wie, wysoki jestem, moze dosiegne?
Witchma - 17 Czerwca 2008, 10:04 hrabek, ja bym nie ryzykowała... a jak spróbuje Cię pacnąć łapeczką?
hrabek - 17 Czerwca 2008, 10:06 e tam, to kotek przeciez, a kotki mnie lubia. Iwan - 18 Czerwca 2008, 11:44 powoli bo powoli ale wskazówka na wadze idzie w dół 
agnieszka_ask - 18 Czerwca 2008, 13:39 ech, no dzisiaj to mnie wszystko cieszy
Rommie - 18 Czerwca 2008, 16:37 cieszy mnie to ze jutro na 11 do pracy a nie na 6.30 jak zwykle
mBiko - 18 Czerwca 2008, 20:33 Fantastyka 5 (176) z 1997 r. W ten sposób brakuje mi już tylko trzech numerów do odtworzenia kolekcji. Selithira - 18 Czerwca 2008, 21:10 Przekroczonych 500 000 wizyt na forum (teraz zauważyłam)
Kruk Siwy - 19 Czerwca 2008, 11:00 mBiko, jakich Ci brakuje? Rommie - 19 Czerwca 2008, 15:13 Ciesze sie ze juz w domu - Wyplata tez jest ze mna
Martva - 19 Czerwca 2008, 15:28 Ucieszył mnie ojciec. Powiedział: masz, zaloguj się na moje konto i zapłać te rachunki, a jak potrzebujesz jakiegoś pieniążka to zrób sobie przelew.
merula - 19 Czerwca 2008, 16:13 A mnie koniec roku szkolnego. Chwilowo nie trzeba będzie wstawać o barbarzyńskich porach. Selithira - 19 Czerwca 2008, 21:37 Świadectwo. To, którego jeszcze nie mam
Ziuta - 19 Czerwca 2008, 21:50
tak bankrutowali najbogatsi
mBiko - 19 Czerwca 2008, 22:14 Twoje pytanie Kruku sprowokowało mnie do małego rachunku sumienia i jakże radosnego odkrycia, że brakuje mi już tylko dwóch numerów: 11 (170) 1996 12 (231) 2001 oraz numeru 3 (92) 2000 Fenixa. Kruk Siwy - 20 Czerwca 2008, 07:48 mBiko, sprawdzę. Ale myślałem że jakichś wcześniejszych. Bo mam pierwsze 50 numerów. Ale zobaczymy. A - przeczytałem Drukarczyka, już dawno. Muszę Ci go jakoś oddać. |
||||||||||
