rysiull - 4 Października 2007, 18:00 Godzilla, skoda ze cię nie będzie ale rodzina ważniejsza , ja jak wyjdę jutro rano do pracy to wrócę do domu w sobotę nad ranem ze 3 godzinki snu i do szkoły 
Shadowmage - 4 Października 2007, 18:07 Wpadłbym, cholercia... tyle, że nie mam jeszcze pojęcia, czy dam radę, więc nie chcę się deklarować. Ale jakby co, to znalazłoby się miejsce między 18-21 (dłużej to chyba nie da, a prawdopodobnie krócej) dla 2 osób jeszcze? gorat - 4 Października 2007, 19:04 Od której mogę łowić, bo jeśli będę to na krótko... EDit (23:00): szanse małe widzę. Części zajęć jeszcze nie mam, więc musiałbym czekać dodatkowe trzy godziny, a to mi się niezbyt uśmiecha. Zobaczy się... Kruk Siwy - 5 Października 2007, 09:31 Shadowmage, nie sądzę, żeby gospodarz Cię wyrzucił. Piękna scena by była - TEGO KLIENTA NIE OBSŁUGUJEMY! Hihihi Shadowmage - 5 Października 2007, 09:47 Nie no, z Rafałem to jakoś przelotnie się znamy, więc może nie wyrzuci ;p Ale spytać się wypada. Co nie zmienia faktu, że nadal nie wiem czy będę mógł wpaść. Kruk Siwy - 5 Października 2007, 10:01 Wpadaj, jak znam życie wielu tych co mówią że będą nie pojawi się. Jam nie gospodarz ale jakby co swoje piwo odstąpię. Godzilla - 5 Października 2007, 10:03 Wypijcie za mnie. Gwynhwar - 5 Października 2007, 10:06 I za mnie o.o Studnia - 5 Października 2007, 10:08 I za mnie też, i za mnie też!! Godzilla - 5 Października 2007, 10:09 Jeszcze paru chętnych i towarzystwo się popije  
merula - 5 Października 2007, 10:09 Jeszcze kilka osób i nie damy rady wypić za siebie
edit: jakimi podobnymi ścieżkami podążają nasze myśli Godzilla 
dareko - 5 Października 2007, 11:55 Dopiszcie jeszcze Renate. Czarny - 5 Października 2007, 12:37 Beger   
gorat - 5 Października 2007, 13:13 Zastanę kogoś o 17:00 czy nie? Zaraz odpływam, więc odpowiedź poznam na miejscu... Kruk Siwy - 5 Października 2007, 13:14 Ja bliżej 18 tej. Rafal Kosik - 5 Października 2007, 13:21
Wpadaj, wpadaj:) R. Ixolite - 5 Października 2007, 13:34 Ja to kombinuje jak się urwać z laborek z fizyki 
Shadowmage - 5 Października 2007, 13:41 Rysuje się szansa, że jednak będę  Nie za długo, ale jednak tak.
gorim1 - 5 Października 2007, 15:30 buuu zapomnieliście o wioślarzu a też będzie ja się zjawię koło 18 Adanedhel - 5 Października 2007, 15:44 Wioślarz będzie? To przynajmniej będzie z kogo żartować
gorim1 - 5 Października 2007, 16:00 niestety dopiero teraz się odwołał ponoć chory leży Kruk Siwy - 5 Października 2007, 16:56 No wyruszam na SKOFę, bo później wszystkie pierogi wyjedzą... Godzilla - 6 Października 2007, 12:33 No co, wróciliście już czy jeszcze w Paradoksie siedzicie?
Anonymous - 6 Października 2007, 13:17 Niektórzy wrócili, i to dość wcześnie. Tylko nie wiem, czemu tak słabo sie czuję.
Imprezka udana, Rafał ostrzelał, kogo się dało i pił piwko z pucharu dla najlepszego Kosika roku (tak jakoś to było chyba  ). I jedzonko dobre było, dzięki Rafałowi i Kasi. 
Ixolite - 6 Października 2007, 13:30 Krótko byłem, ale i tak było warto
gorat - 6 Października 2007, 14:28 O tak, nową potrawę poznałem, licho wie, co to (podobno jakiś chleb ze smalcem), i tak wolę sam chleb, który genialny był
Jak na siebie to się nawet nagadałem
Adanedhel - 6 Października 2007, 17:58
Jak na siebie to tak A chciałeś tak szybko uciekać...
rysiull - 6 Października 2007, 18:06 ja się zmylam koło 24 bo rano szkoła i nie całkiem dobrze się czułam  a jeszcze dziś nie było wykładów i chłopcy po zaopatrzenie logistyczne wybrali się do muzycznego ....
Jedzonko było dobre, picie jeszcze lepsze niech żałują ci co ich nie było
Rafal Kosik - 6 Października 2007, 19:50 Fakt, było fajnie. Dzięki, że wpadliście:) Właśnie wstałem, ale za oknem jeszcze ciemno, to jeszcze trochę pośpię. mawete - 6 Października 2007, 20:24 Rafal Kosik: śpij w pokoju
|
||||||||||
