elam - 19 Lutego 2006, 16:04 .. a ja mam wlasnie swiezo naostrzone pazurki.. 
Aga - 19 Lutego 2006, 17:05 O, to może tak jakiś mały pocisk z czołgu? (Widmowego? Huberta? - przepraszam, przedawkowałam "Allo, Allo") ) No, to jeszcze poprawimy... Co by tutaj. A, podobno kusza robi całkiem niezłe dziury w człowieku. To proszę bardzo. I repeta. Okrucieństwo bez ograniczeń. To jest to, co tygryski lubią najbardziej. 
po1son - 19 Lutego 2006, 20:01 No coz.... *rozglada sie* dobry wszystkim !  ------> *
* krotko, zwiezle i na temat
mawete - 19 Lutego 2006, 20:52 po1son: witaj - ja leniwy jestem - nie chce mi się Ciebie bić... Czarny - 19 Lutego 2006, 20:56 Witajcież wszyscy nowi. Jedna uwaga dla po1sona - wyłącz czerwień w podpisie Edit: Dzięki. po1son - 19 Lutego 2006, 21:06
Tak, tak, wiem, wiem  zostalem juz poinformowany
Haletha - 19 Lutego 2006, 21:48 Ech, trzeba jakoś powitać nowego, bo jeszcze się rozczaruje i ucieknie... Ze stęknięciem uruchamia wiertarkę i robi Po1sonowi trepanację czaszki; w powstałe dziury wtyka kwiatki (stalowe magnolie), żeby było wiosennie, i obficie podlewa je kwasem. Myrtille - 19 Lutego 2006, 22:33 Po1son chodź tutaj słodziutki... Wyciągam spod płaszcza swoją niezawodną piłę mechaniczną i biorę po1sona w obroty Ostrze gładko zanurza się w ciele, krew bryzga wszędzie, chlapie na wszystkich obecnych, trzewia latają po lokalu, część ląduje jak zwykle na żyrandolu, a wątróbka trafia w twarz Czarnego
Dunadan - 19 Lutego 2006, 22:33 NO witam z powrotem! coś mnie ciekawego ominęła przez ostatni tydzień? OK, a teraz poproszę zeby mnie ładni zbito, najlepiej przez jakąś panią, najlepiej w stringach, może być pejczem ( no co? stęskniłęm się za wami
Lu - 19 Lutego 2006, 23:03 No to błagaj Rodiona żeby pozwolił mi witać w tym wątku
po1son - 19 Lutego 2006, 23:07 Tak mnie bijecie, kroicie, rozczlonkowujecie, a tu taka mala niespodzianka , w postaci tego, ze po1son ( czyli...ekhem...ja sam  ) to tzw. WA* i ( jako typowy przedstawiciel WA ) mam dosyc spora linie obrony - od " Wszechmocnego miecza WARNora +4 " po " Niesamowita maczuge BANanowa +5 "
* Wszechwladny Admin ( a co? )
ps. upraszam prawdziwego WA o niemszczenie sie na mnie za ten niewinny zarcik
Vykosh - 19 Lutego 2006, 23:51
A masz wszystkie wymagane do powitania akcesoria?
Vykosh zbiera wszystkie walajace sie po sali kawalki najnowszych przybyszow, wrzuca je do miksera, gdzie nabieraja zdatnej do spozycia konsystencji. Poczym przelewa do shakera, miesza, przelewa do wysokie barowej szklanki, dolewa zielonego plynu, dodaje slomke i parasolke z nastepnie wypija duszkiem. - Witajcie - mowi do szklanki. Dunadan - 20 Lutego 2006, 08:18 Wiesz, Lu, tak patrzę na ten avaterek... RODION, błagaaaaaam, pozwól Lu witać... Rodion - 20 Lutego 2006, 09:45
Aaaaa....? Nooo....? Teges.....? A witaj sdobie na zdrowie. 
Zobaczymy co Ci z tego wyjdzie.
Desdemona - 20 Lutego 2006, 10:31 Hik Hik...... hik...... Witam Wszystkich... hik.... Tak to jest jak sie wizyty od Karczmy zaczyna.....;>
Pako - 20 Lutego 2006, 10:33 Dwie nowe osoby A ja bić nie mogę bo w szkole jestem. Ale kumpela obok ma HAmmera zkarabinem, przyda się:mrgreen:
Rodion - 20 Lutego 2006, 10:44 Witam goraco wszystkich nie powitanych ( miotaczem plomieni). 
Jako ze pojawila sie przedstawicielka długouchych, a ja wczoraj wchodzac do karczmy onej,o mlot krasnoludzki z doczepioną karteczka, "W zarie elfa, bić miedzy uszy", sie potknalem. To warto by sprawdzic o co chodzi? 
( uderza Desdemone od góry. Obuch gladko przechodzi aż do podlogi, a połówki ciala rozpadaja sie na boki ). Sie naprawi! ( co powiedziawszy poszedł szukać kleju ).
Desdemona - 20 Lutego 2006, 10:46 To już koniec bicia?? A ja myślałam, że tak łatwo sie nie wywinę....... 
Desdemona - 20 Lutego 2006, 10:48 Bo ja z tych szybko regenerujących się jestem.......
Ups...... tylko to klejenie..... nie zostana slady...... szkoda cialka.......... 
Rodion - 20 Lutego 2006, 10:50
Kolejna masochistka?!
Poczekaj na innych, chyba ze oni w nastroju litościwym będąc takze Ci odpuszcza. 
Czarny - 20 Lutego 2006, 11:04 Jak to koniec większości powitaczy nie ma to i spokojnie jest. Włączę się w te ceremoniały, bo spiczasia nudzi się najwyraźniej
Najpierw czesanko co by włos puszystości dostał - zgrzebłem końskim ze sto pociągnięć. Dalej o ręce zadbamy. Takie to długie, delikatne, wymuskane, to może tak w maszynkę do mielenia mięska. Twarz lekko bladawa, przyda się rumieńców nabrać - nie ma to jak dobry pumeks dokładnie zdziera łuszczący się naskórek. Witaj Desdemono, a bacz co by tu jaki Otello nie zbłądził, bo za gardziołko ułapi i przydusi
Myrtille - 20 Lutego 2006, 11:34 No to jedziemy...Desdemona choć pokaże ci moją fajną piłę mechaniczną .Odpalam swój sprzęt i tne.Niami świeżuteńka krew,ładnie chlapie mi twarz,paluszki też przytniemy,bo siakieś za długie są.A teraz moja ulubiona część,brzuszek...a z wnętrzności zrobię ładną makatke na ściane .No proszę mi się nie wyrywać,bo już kończe.
Witaj Desdemono,miło Cię poznać!!! Desdemona - 20 Lutego 2006, 11:49 Zaczynam mieć wrazenie ze za chwile podpadnie to powitanie pod bezczeszczenie zwłok KTo mnie potem poskleja.......
Rodion - 20 Lutego 2006, 11:55 Tu nie ma bezczeszczenia tylko recykling!
To co zostaje trafia do gara lub zamienia sie w sztuke dekoracyjną.
Selithira - 20 Lutego 2006, 12:54
Ależ skąd, tu WSZYSCY żyją tak długo, jak długo są jeszcze niewykorzystane kwasy, ostre narzędzia i inne takie przydatne drobiazgi... Żadnych zwłok nie ma, nawet, jeżeli początkowo wygląda to inaczej A powitania na razie są dość grzeczne - wieczorem się zacznie zabawa...
Co do sklejania - czy ja czegoś nie czytałam o szybkiej regeneracji pewnych osobników o spiczastych uszkach? A tak...
To trzeba się skleić samodzielnie Chociaż może być trudno
Aha, żeby było coś na temat... Łup! Trzask! - Dzień dobry, dobrej zabawy życzę... Łup! Ciekawe, czy Myrtille pożyczy piłę, jak ją poproszę... Desdemona - 20 Lutego 2006, 13:20 Regeneracja regeneracją, ale papkę się ciężko regeneruje.........;> Selithira - 20 Lutego 2006, 14:00 Hm, to może być problem... Mam pomysł - na razie wleję to do słoiczka i zamrożę później można zacząć się zastanawiać, jak to skleić z powrotem w długouchą istotę (co się wszyscy tak tych uszu czepiają?)
Desdemona - 20 Lutego 2006, 14:20 No to ja poczekam ciekawe co ze mnie zostanie do wieczora
mawete - 20 Lutego 2006, 14:22 Znaczy nuda... nikogo nowego... Selithira - 20 Lutego 2006, 14:27
Może jakiś mutant? Tu elf, tu gollum, na dodatek zmielony, zmiażdżony i innymi metodami zmieniony w krwawą masę... To może być ciekawe
|
||||||||||||||||||||||
