To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Andrzej Ziemiański

Dunadan - 29 Marca 2006, 01:40

:twisted: Ależ Iscariote... GIN ma pole do popisu z tym otwartym zakończeniem :twisted:
Iscariote - 29 Marca 2006, 09:27

Oł.. miejmy nadzieje :mrgreen:
hrabek - 21 Lipca 2006, 11:47

Udalo mi sie dopasc Przesiadke w Piekle, a ze czasu ostatnio duzo to i powiesc lyknalem. Z poczatku lykanie szlo mocno opornie, bo nie moglem sie wczuc w klimat, ale po kilkudziesieciu stronach odlecialem i nawet nie wiem kiedy przeczytalem do konca. Swietny pomysl, swietnie napisany, bardzo wciagajaca fabula. Im blizej konca ksiazki tym bardziej odczuwalem niepokoj, ze poniewaz glowny bohater wciaz jeszcze byl w lesie (w przenosni i doslownie), to koncowka bedzie wygladala mniej wiecej tak: lubudu, pif-paf i koniec. I niestety tak to wlasnie wygladalo. Nie dowiedzialem sie kto stal za tym wszystkim, dlaczego jedni przejeli wladze od drugich, a ksiazka skonczyla sie wybuchami, pif-pafem i tyle. Caly czas mialem wrazenie, ze ksiazka jest pilotem serialu i gdyby tak ja traktowac, byloby wszystko super. Temat byl rozlegly i mozna bylo spokojnie pokusic sie o jego rozwiniecie. Byc moze gin napisze kiedys kontynuacje.

Podsumowujac: czytalo sie znakomicie, ale ksiazka pozostawia ogromny niedosyt. Byc moze po tym poznaje sie wielkiego pisarza, ze chce sie jeszcze i jeszcze, ale sa pewne granice. Literki juz dawno sie skonczyly, a ja zostalem na glodzie... Mam nadzieje, ze Nocarz Madzika zaspokoi moj apetyt.

Zerowiec - 5 Wrzeœśnia 2006, 02:01

Zna ktoś może adres e-mail Ziemiańskiego?
Fidel-F2 - 5 Wrzeœśnia 2006, 07:32

ziemiański@wp.pl
Czarny - 5 Wrzeœśnia 2006, 07:42

Fidelu, to można już używać polskich ogonków w adresach mailowych :shock: , czy drwisz sobie z pytającego :mrgreen:
Fidel-F2 - 5 Wrzeœśnia 2006, 07:50

:mrgreen:
Dunadan - 5 Wrzeœśnia 2006, 14:35

nawet gdyby nie drwil to chyba nie ma sensu - albo GIN ma jakis program przesiewajacy listy od fanow albo... no nie wiem - juz nie raz wysylalem do niego maile i widomosci na GG - nieugiety jest :D
NURS - 5 Wrzeœśnia 2006, 17:29

Wszyscy znamy ten program, na imię ma Monika :-)
Logan - 5 Wrzeœśnia 2006, 18:14

Dokładnie to samo chciałem napisać, ale nie chciałem się wychylać. :mrgreen:
gorim1 - 5 Wrzeœśnia 2006, 19:43

hmmm to się zapytam tutaj
może ktoś z was wie coś na temat następującego tytułu a. ziemiańskiego toy bo się zapowiedzi pojawiły a dalej nic
po opowiadankach z science fiction mam chętkę na całą książkę

NURS - 5 Wrzeœśnia 2006, 21:36

Raczej Fabryki Słów pytaj o to. Z tego co wiem, ostatni tekst zbiorku jest już w dużej mierze napisany.
gorat - 5 Wrzeœśnia 2006, 21:49

NURS
Cytat
Z tego co wiem, ostatni tekst zbiorku jest już w dużej mierze napisany.

Zadziwiające tempo jak na trzy lata od pierwszych zapowiedzi :lol:

Zerowiec - 5 Wrzeœśnia 2006, 22:02

Eee tam Toy. Ja chcę wreszcie kontynuację wątków z Achai, Legendy i Waniliowych Plantacji o tym jak Wojsko Polskie ożywia Achaję i uwalnia Szatana. Chciałem się zapytać autora osobiście o postępy w pracy, ale zamiast dać mi jego adres e-mail wszyscy sobie tylko ze mnie kpią :(
Aga - 5 Wrzeœśnia 2006, 22:06

A czy szanowny pan się należycie przywitał? Zapraszam do wątku Biją
gorat - 5 Wrzeœśnia 2006, 22:13

O, dokładnie, Aga słusznie pisze!
A i jest taka sprawa, że gin mógłby nie być zadowolony z tego, że się jego mail na publicznej stronie podaje - nadmiar spamu jest ciut niezdrowy ;) Może stąd te znaczki u Fidela? :mrgreen:

Logan - 5 Wrzeœśnia 2006, 22:19

Cytat
Chciałem się zapytać autora osobiście o postępy w pracy, ale zamiast dać mi jego adres e-mail wszyscy sobie tylko ze mnie kpią :(


W profilu jest opcja pisania maila. Skorzystaj.

Zerowiec - 5 Wrzeœśnia 2006, 22:40

Cytat
W profilu jest opcja pisania maila. Skorzystaj.


Nie rozumiem. Do kogo niby mam tego maila napisać? Do Ziemiańskiego nie mogę, bo jego adres jest ukryty, tak samo zresztą jak twój.

Nexus - 5 Wrzeœśnia 2006, 22:56

Zerowiec, możesz wysłać PM (Private Message) do każdego użytkownika forum, a co za tym idzie do AZ. Przejrzyj wątek od początku (taka mała zagadka :P ).
A teraz do zapraszamy do bijalni :mrgreen:

NURS - 5 Wrzeœśnia 2006, 23:39

Drogi użytkowniku.
Andrzej Ziemiański jest jeden, czytalników są tysiące, a każdy pewnie ma jakieś pytanie. Odpowiedzi na nie uniemozliwiłyby zwyczajne funkcjonowanie. Dlatego nikt nie poda ci adresu, telefonu i innych namiarów autorów, oprócz tych ogólnie dostępnych. Staram się przyciągać na to forum każdego autora, żeby można było tutaj niejako publicznie wymienić z nim opinie, zapytać, pochwalić bądź zganić. Ale nie wszyscy mają na to czas i ochotę. Nie wiń nas za to.
Jesli chcesz skontaktować się z Andrzejejm napisz na pw, albo skontaktuj się z wydawcą, jeśli napiszesz coś sensownego, to pewnie mu przekażą i odpowie.

NURS - 5 Wrzeœśnia 2006, 23:43

A tak zupełnie z innej beczki, prosze wszystkich starych forumowiczów o odrobinę wyrozumiałości dla nowych użyszkodników. Lata temu, kiedy pierwszy raz skorzystałem z uroków sieci, na syffie, prosząc o kontakt z pewna osobą znaną w środowisku, dostalem zjebkę od starych wyjadaczy, dla mnie wtedy absolutnie niezrozumiałą, a dziś prosta. use google okraszone paroma epitetami o potrzebie odstrzelenia osobników zadających takie pytania... Nie bądźmy takimi palantami, jak owi, tfu, gentlemani. Czasem człowiek może po prostu nie wiedzieć...
Zerowiec - 6 Wrzeœśnia 2006, 06:24

Cytat
Andrzej Ziemiański jest jeden, czytalników są tysiące, a każdy pewnie ma jakieś pytanie. Odpowiedzi na nie uniemozliwiłyby zwyczajne funkcjonowanie. Dlatego nikt nie poda ci adresu, telefonu i innych namiarów autorów, oprócz tych ogólnie dostępnych.

Eee, nie przesadzajmy. Zakładałem, że adres e-mail Ziemiańskiego jest czymś powszechnie znanym w środowisku, nie rozpowszechnionym publicznie co najwyżej z powodu niedopatrzenia albo braku zainteresowania, niemniej jeśli obecni tutaj koniecznie chcą go traktować jako obwarowany tajemnicą sekret (czego za bardzo nie rozumiem, ale jak wiadomo mam w końcu zero w głowie) to przyjmuję to do wiadomości.

Skoro nie mogę się skontaktować z autorem to może obecni tutaj, znający być może autora osobiście, są w stanie powiedzieć mi coś na temat ewentualnych, czy też istniejących, kontynuacji Achai, ich tematyki, terminów wydawniczych, czy związków z innymi utworami (oczywiście o ile nie naruszałoby to tajemnicy handlowej albo zdradzało coś co ma pozostać tajemnicą)?

Nexus - 6 Wrzeœśnia 2006, 07:57

Hmm... widzę, że trzeba kawę na ławę.
Kierując się apelem Ojca Redaktora, a jako jego wierny wyznawca słuchać się muszę podpowiadam co następuje:
1. Na samej górze kliknij na przycisk "Użytkownicy".
2. Po otwarciu panelu kliknij w prawym dolnym rogu na link "Szukaj użytkowników"
3. W polu wyszukiwania wpisz "gin" (o czym byś wiedział, gdybyś przeczytał wątek od początku)
4. Otrzymasz jedno trafienie - kilknij na nazwie użytkownika. Zostaniesz przeniesiony do jego profilu.
5. Z lewej strony masz "Prywatną Wiadomość" - kliknij na ikonkę i voila!
Mam nadzieję, że pomogło. :mrgreen:

Aha. Jest tam też pole "Adres email". Skoro jest puste to chyba znaczy, że osoba nie chce podawać go publicznie.

Fidel-F2 - 6 Wrzeœśnia 2006, 08:25

Zerowiec adres e-mail podobnie jak adres w realu, numer telefonu, numer buta, numer biustonosza żony i kilka innych to dane prywatne o rozpowszechnianiu których może decydować jedynie osoba do której należą a podobne działanie kogokolwiek innego to zwyczajny brak kultury. Nie piszę tego aby Cię obrażać tylko zwyczajnie poinformować. Człowiek uczy się całe życie i umiera głupim.

NURS jasne, że takiego "niewiedzącego" nie ma co lać pałą do nieprzytomności ale drobny żarcik albo dwa.... ciężko sobie odmówić. Zresztą nauki z którą się nie płaci ludzie sobie nie cenią.

Logan - 6 Wrzeœśnia 2006, 10:10

Cytat
Hmm... widzę, że trzeba kawę na ławę.
Kierując się apelem Ojca Redaktora, a jako jego wierny wyznawca słuchać się muszę podpowiadam co następuje:
1. Na samej górze kliknij na przycisk Użytkownicy.
2. Po otwarciu panelu kliknij w prawym dolnym rogu na link Szukaj użytkowników
3. W polu wyszukiwania wpisz gin (o czym byś wiedział, gdybyś przeczytał wątek od początku)
4. Otrzymasz jedno trafienie - kilknij na nazwie użytkownika. Zostaniesz przeniesiony do jego profilu.
5. Z lewej strony masz Prywatną Wiadomość - kliknij na ikonkę i voila!
Mam nadzieję, że pomogło. :mrgreen:

Aha. Jest tam też pole Adres email. Skoro jest puste to chyba znaczy, że osoba nie chce podawać go publicznie.


Dodam tylko tyle, że po kliknięciu w profilu ikonki "email" otwiera się karta z możliwością napisania maila do właściciela profilu. Mail napisany w ten sposób dotrze do adresata, a odpowiedz zależy tylko od adresata. Żadnej filozofii w tym nie ma.

NURS - 6 Wrzeœśnia 2006, 10:17

co dokontynuacji Achai, to mam gdzieś na dyskach tekst Pomnik cesarzowej Achai, dziejący się 1000 lat po akcji powiesci, ale z tego co wiem tekst ie jest ukonczony, w kazdym razie nie byl, kiedy ostatni raz pytalem.
Zerowiec - 6 Wrzeœśnia 2006, 17:38

Cytat
5. Z lewej strony masz Prywatną Wiadomość - kliknij na ikonkę i voila!
Mam nadzieję, że pomogło.

Taki mądry to ja też jestem. O ile dobrze rozumiem to na nic, bo aby otrzymać wiadomość trzeba zalogować się na forum, kogoś nie odwiedzającego regularnie forum w ten sposób nie skontaktuję.

Cytat
Aha. Jest tam też pole Adres email. Skoro jest puste to chyba znaczy, że osoba nie chce podawać go publicznie.

A bo ja wiem? Inni autorzy też nie udostępniają swoich adresów publicznie w jednych miejscach tylko po to, żeby gdzie indziej dać je do publicznej wiadomości. I jak tu określić intencje osoby? Udostępnił swoje dane przez pomyłkę na forum X, czy też niechcąco zataja je na forum Y. Typowe dla internetu, wynikające z istoty rzeczy, niechlujstwo i brak konsekwencji.

Cytat
Zerowiec adres e-mail podobnie jak adres w realu, numer telefonu, numer buta, numer biustonosza żony i kilka innych to dane prywatne o rozpowszechnianiu których może decydować jedynie osoba do której należą a podobne działanie kogokolwiek innego to zwyczajny brak kultury.

A czy ja mówię, że ktoś ma mi zdradzać jakieś konfidencjonalne dane? Nie wszyscy autorzy robią ze swojego adresu e-mail tajemnicę, akurat w tym przypadku nie mogłem nigdzie w sieci go odnaleźć przez tradycyjne metody (wydawca, Wikipedia, google, etc.), ale to nie znaczy że Ziemiański nie mógł go gdzieś rzucić na jakiejś stronie, spotkaniu autorskim, w czy też usenecie, być może posługując się pseudonimem, co uniemożliwiałoby łatwe odnalezienie go, ale nie czyniło z niego w żadnej mierze tajemnicy. Nie byłby to pierwszy przypadek, gdzie z różnych względów odnalezienie teoretycznie publicznie dostępnych danych kontaktowych wymaga ezoterycznej wiedzy, nie sprowadzającej się do zwykłego użycia wyszukiwarki, trudno dostępnej komuś z poza środowiska, ale powszechnie znanej wtajemniczonym.

Cytat
co dokontynuacji Achai, to mam gdzieś na dyskach tekst Pomnik cesarzowej Achai, dziejący się 1000 lat po akcji powiesci, ale z tego co wiem tekst ie jest ukonczony, w kazdym razie nie byl, kiedy ostatni raz pytalem.

Można więcej na ten temat? Na ile jest to kontynuacja Achai, a na ile wątków z pozornie nie związanych z nią opowiadań jak choćby Waniliowe Plantacje Wrocławia, które, gdy się im dokładniej przyjrzeć, mają jakiś bliżej nie określony związek z ze światem i wydarzeniami z powieści?

NURS - 6 Wrzeœśnia 2006, 18:39

Myślisz, ze ja to tak dokładnie pamiętam? :-) to były losy świata 1000 lat później.
Nexus - 6 Wrzeœśnia 2006, 19:20

Zerowiec,
Cytat
Taki mądry to ja też jestem. O ile dobrze rozumiem to na nic, bo aby otrzymać wiadomość trzeba zalogować się na forum, kogoś nie odwiedzającego regularnie forum w ten sposób nie skontaktuję.


Hmmm... czyli się wymądrzam? A o tym, że informacja na temat prywatnej wiadomości jest wysyłana na prywatny email też wiesz?

gorat - 6 Wrzeœśnia 2006, 19:40

O ile zostawił sobie taką opcję włączoną.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group