Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - David Weber: cykl o Honor Harrington
dalambert - 29 Stycznia 2008, 11:43
Adanedhel, z Ciebie też są DOBRE LUDZIE no nie ?
Adanedhel - 29 Stycznia 2008, 19:09
dalambert, diabli Cię nadali. Chyba raz tylko nie znałeś odpowiedzi na pytanie. Oczywiście zadajesz
dalambert - 30 Stycznia 2008, 08:11
Adanedhel, dzieki za dobre słowo drogi Komodorze, a pytanko będzie z najnowszych / na naszym rynku wydawniczym / wydarzeń w uniwersum HH:
Na jakiej to planecie działał w Gromadzie Talbot rycerski obrońca suwerenności tejże i dzielny pogromca geodetów i wysadzacz Banków bez strat w ludziach zresztą ?
Rodion - 30 Stycznia 2008, 10:20
Był to jakowyś ichni Teksas, Newada czy insza Montana
dalambert - 30 Stycznia 2008, 10:26
A no własnie / tak konkretnie to Montana/ ale generalnie etos ludniści planety jest wyraźnym nawiązaniem do bajkowych ideałów świata Dzikiego Zachodu.
Zadajesz Rodion, jeno z biglem hej
czyli
Flota do Boju !!!
Rodion - 30 Stycznia 2008, 10:35
W jaki sposób ( co wykorzystał w tym celu ) nasz ulubiony bosman sam jeden, uwolnił więźniów i zniszczył wielki okręt, na którym zresztą sam sie znajdował?
I pytanie dodatkowe: Co powiedziała technowiedźma po tym jak w podobnie wredny sposób zniszczyła całkiem sporą flotę?
Adanedhel - 30 Stycznia 2008, 10:39
Ups
Rodion - 30 Stycznia 2008, 10:41
Jeśli chodzi o dodatkowe to ok. A główne?
Adanedhel - 30 Stycznia 2008, 10:47
W największym skrócie - Harkness pobawił się w hakera
EDIT: Muszę konkretniej?
Kruk Siwy - 30 Stycznia 2008, 10:54
Jemu pewnie chodzi o odpalenie silników kutra na pokładzie Tepesa. ADHD
Adanedhel - 30 Stycznia 2008, 10:55
I tak wszystko sprowadzało się do łamania zabezpieczeń. Gdyby Horace nie pobawił się zabezpieczeniami nawet Chuck Norris by tego nie zrobił
Kruk Siwy - 30 Stycznia 2008, 10:56
Chuck Norris nawet siebie samego zrobił a co mówić o takim drobiazgu...
Adanedhel - 30 Stycznia 2008, 10:58
Nie doceniacie bosmana Harknessa, a przeceniacie Chucka, Kruku.
Kruk Siwy - 30 Stycznia 2008, 11:02
Mówisz o tym nieszczęsnym pantoflarzu? Pod butem marines?
Rodion - 30 Stycznia 2008, 11:06
Tak właśnie. Chodziło mi o to, ze oprócz tragicznie dla niego zakończonej atencji dla marines, bosman jest także "hakerem natchnionym"
Adanedhel do boju!
Adanedhel - 30 Stycznia 2008, 11:06
No co? Chłopak po prostu ustatkował się. To wpływ niejakiego Tremaine'a.
EDIT: Już kombinuję nad pytaniem. Hmm...
Adanedhel - 30 Stycznia 2008, 11:42
Dobra. Wymieńcie państwo skład sądu wojskowego sądzącego Pavla Younga.
dalambert - 30 Stycznia 2008, 12:48
Wiem,ale nie powiem bo się znowu ADI zamartwi Panowie Flota myśleć he j
hjeniu - 30 Stycznia 2008, 14:47
White Haven, Theodosia Kuzak, Sofia Hemphill to tak z pamięci a były jeszcze trzy osoby.
dalambert - 30 Stycznia 2008, 15:05
hjeniu, no tak też z pamięci mi nie idzie , ale chyba ten jakiśJungersen czy jakoś tak to chyba potem za rządów Haige Rgiga rozłorzył wywiad Krolestwa, jakaś przekupna damulka od Hemphil , i porządy facet po stronie White Haven'a.
Adanedhel, co ty na to Komodorze.
Adanedhel - 30 Stycznia 2008, 18:43
Poczekam kto da więcej. Dobrze kombinujesz, mości Dalambercie, hjeniu podał pół odpowiedzi... Może ktoś przebije jeszcze
Adanedhel - 31 Stycznia 2008, 09:54
Widzę, że nie ma chętnych. Oto pełny skład sądu, według starszeństwa:
- admirał Hamish Alexander
- admirał Theodosia Kuzak
- admirał Sonja Hemphill
- kontradmirał Rexford Jurgens
- komodor Antoinette Lemaitre
- kapitan Thor Simengaard
I niech zadaje hjeniu... Albo dalambert... Albo kto chce
dalambert - 31 Stycznia 2008, 10:23
hjeniu, Daję Ci czas do 12 czyli południa ,jak się nie objawisz to toś wrednego wymyślę hej
hjeniu - 31 Stycznia 2008, 10:50
Dobra, ja jestem miękkiego serca więc coś prościutkiego - W jakich okolicznościach po raz pierwszy spotkały się Honor Harrington i Susan Hibson?
dalambert - 31 Stycznia 2008, 12:00
No co jest Flota, nikt nie pamięta tej mroźnej i wspaniałej akcji, oj bo znowu ja odpowiem
Adanedhel - 31 Stycznia 2008, 12:45
Phi. A odpowiadaj
dalambert - 31 Stycznia 2008, 13:26
Adanedhel, leń z Wasci komodorze, ale
Prowadąc czwiczenia desantów marines z pinas na Gryphonie była Honor świadkiem zejścia na ośrodek sportów zimowych lawiny Attica i w akcji ratunkowej przyczyniła się do uratowania marzacej o służbie w marines uczennicy Susan Hibson / ktora zresztą sama wykazała się niazlym zaparciem kopiąc tunel w śniegu na powierzchnię z zasypanego turystycznego wagonika/, Wytelepacil ją pod śniegiem Nimitz a Honor i marines odkopali,
Dzielne zachowanie Susan zaowocowalo obietnicą przyjecia jej do Szkoly Oficerskiej Marines , o ile oczywiście poprawi aktualne wyniki nauki.
Poprawila i co wstarczy
dalambert - 31 Stycznia 2008, 15:57
hjeniu, Zyjesz jeszcze , czy Cię Haven zatopiło i w kosmo swciungło
hjeniu - 1 Lutego 2008, 09:21
Mało brakowało a bym się w papierach utopił , odpowiedź oczywiście poprawna zapodawaj.
dalambert - 1 Lutego 2008, 10:10
Dzieki, no skoro o marines to bez zacnego Horacego H. wielkiego miłośnika barowych spotkań z członkami tego korpusu obyć się nie może więc :
Jakież to wydarzenie spowodowało drgnięcie serca owego bosmana , w jakich okolicznościach i do kogo ów afekt, zakończony zresztą małżeństwem, się ujawnił ?
|
|
|