Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński
dareko - 11 Grudnia 2008, 11:06
Kruk Siwy, przypominac dalej?
Kruk Siwy - 11 Grudnia 2008, 11:10
Ja się chyba obarżę, albo i napiszę te polecanki aż Wam w pięty pójdzie!
dalambert - 11 Grudnia 2008, 11:17
Kruk Siwy napisał/a | a się chyba obarżę |
obarżanie się ałtoru drogą do wzrostu światowej populacji oberżyn
Kruk Siwy - 11 Grudnia 2008, 11:43
Jak bym napisał że się obrażę to by za *beep* mnie mieli. Ale gdy się obarżam to nikt nie wie o co chodzi i strach wielki na gawiedź pada. I o to chodzi.
dalambert - 11 Grudnia 2008, 11:46
Kruk Siwy, a populacja oberżyn rośnie, a miejscami się nawet bakłażani
Kruk Siwy - 11 Grudnia 2008, 11:47
dalambert, stronnikiem Martvej się stałeś? Jak zaczniesz pogadywać o cyckonoszach to ja się wypisuję z towarzystwa.
dalambert - 11 Grudnia 2008, 11:50
Kruk Siwy napisał/a | o cyckonoszach | to raczej nie, ale o ZAWARTOŚCI tychze to kto wie, wprawdzie zawsze w tym względzie wolałem empiryke od teorii , ale z Martvą nigdy nic nie wiadomo...
Kruk Siwy - 11 Grudnia 2008, 11:52
Do bloga Martvej sio! I tam ją po zawartości maćkać! Tu się o literaturze albo litraturze gada!
Martva - 11 Grudnia 2008, 11:52
Kruk Siwy, znaczy nie lubisz mnie, razem z cyckonoszami i oberżynami? Buuuu
Kruk Siwy - 11 Grudnia 2008, 11:54
Znaczy lubię. Ale wyobraź sobie dalamberta w cyckonoszu i z oberżynami przy kaprawych oczkach ! Womitujesz? No właśnie.
dareko - 11 Grudnia 2008, 11:56
Kruku Siwy, za co te wizje okrutne?
Kruk Siwy - 11 Grudnia 2008, 12:00
A bo okrutnie mi. Sczytywanie tekstu po raz tysiąc pięćset siedemnasty budzi we mnie instynkt dalambertobojcy. Albowiem on mi się napatoczył pierwszy.
Witchma - 11 Grudnia 2008, 12:13
Kruku, ja też kcem polecanki i możesz się na mnie obrażać. I tak Cię znajdę i życie zatruję
Kruk Siwy napisał/a | instynkt dalambertobojcy |
Protestuję! Kto mi będzie dobrobyt wypominał...?
dalambert - 11 Grudnia 2008, 12:20
Kruk Siwy,
Ale ale może KLINIKA
kruk ; i tak się leczę , to na co mi klinika ?
Dalambert : - Kruku toż ja się pytam czy KLINIKA wypijesz
Rafał - 11 Grudnia 2008, 12:33
Znaczy się, dalambert zejdzie pod koniec powieści?
dalambert - 11 Grudnia 2008, 12:57
Rafał,
dalambert, WIECZNIE ŻYWY
ze mną nie tak łatwo, kogo by potem ałtor obsmarowywal w tych łyterackich bajaniach
Rafał - 11 Grudnia 2008, 13:04
dalambert, haj żywie, muszeę koniecznie przeczytać co na to autor, bo w opowiadaniach dalambert, strasznie jest poniewierany, aż miałem zapytać czymże sobie zasłużył
Kruk Siwy - 11 Grudnia 2008, 13:06
Wszystkim.
Obrzydliwy to gość. Przyjedź na Skofę obejrzysz w naturze.
Skubaniec na pierwszoplanową postać mi się wyrabia podstępnie.
dalambert - 25 Grudnia 2008, 21:42
Kruk Siwy, Z wrodzonym wdziękiem , błyskiem wybitnego intelektu i miłosierną uwagą w łagodnym blasku Świąt życząc ałtorowi rozwoju talentu zgadzam się na zostanie pierwszoplanową postacią.
Dalambert
Trzymaj się i twórz nam zdrowo! Wesołych Świąt !
Kasiek - 13 Stycznia 2009, 14:27
Kruku....
http://www.science-fictio...p=388484#388484
Kruk Siwy - 13 Stycznia 2009, 14:33
Ha!
Będę czytał, więc ani mi się waż nudzić!
Szczęśliwy jestem. Gdybyś mogła nadać taką formę żeby później można to było choćby i po poprawkach opublikować to naprawdę byłaby duża sprawa. Zupełnie nieoczekiwane zakończenie mojej przygody z Ginczanką.
No gratuluję, choć nie będziesz miała łatwo.
Buziaka bym dał aleś za daleko. Tedy tylko wirtualne głasku!
Kasiek - 13 Stycznia 2009, 14:55
Nie będzie łatwo. Ale za to w wakacje czeka mnie kilka wycieczek do miejsc związanych z Ginczanką
Witchma - 14 Stycznia 2009, 12:53
Kruk Siwy napisał/a | A ja piszę bajkę imię bohatera mądry komp zmienił z Pufcio na Pupcio. |
Czy to coś o ślicznych miziastych kiziołkach?
Kruk Siwy - 14 Stycznia 2009, 12:58
Nie. To o Potwornym Potworze z Krainy Potworów. Obiecałem nureczce że będę pisał bajkę w odcinkach podczas Jej zagranicznych wojaży. A że słownym jest (w miarę) to i bajka rośnie mi pod palcami...
Witchma - 14 Stycznia 2009, 13:01
A Potworny Potwór z Krainy Potworzastych Potworów nie mógłby spotkać słodkiego miziaka...? Albo lepiej nie, bo znając Ciebie, to by go zeżarł.
Kruk Siwy - 14 Stycznia 2009, 13:08
Oni Się Spotkają. Efekt taki jak przewidziałaś.
Witchma - 14 Stycznia 2009, 13:11
Horror po prostu.
Kruk Siwy - 14 Stycznia 2009, 13:12
Ej, nie. To bajka przecież. Największym zmartwieniem Potwora Pufcia jest to że nikt się go nie boi.
Zwłaszcza małe dziewczynki i ich kiziaki.
Witchma - 14 Stycznia 2009, 13:15
Dobra, dobra. Seryjni mordercy kiziaków tak mają - wyglądają biednie i niegroźnie, mała dziewczynka się zlituje (bo przecież jej małe serduszko jest niezwykle czułe na pufciowe krzywdy), a potem taki uskutecznia bezprawną konsumpcję.
Kruk Siwy - 14 Stycznia 2009, 13:17
Mlask!
Ale dlaczego bezprawną? Taka dziewczynka apetycznie wygląda, a kziak tak zabawnie łaskocze w przełyku! Sluuurp!
|
|
|