To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

mBiko - 4 Listopada 2008, 20:42

Ostatnio:
Kosik - Kameleon
Pratchett - Złodziej czasu

Ogólnie brak czasu i pary (ochoty?) na czytanie.

ilcattivo13 - 5 Listopada 2008, 19:01

"Czysta Gra" P.K. Dicka.
W tym zbiorze nie ma ani jednego opowiadania słabego lub średniego. Nie można też powiedzieć, że te opowiadania są dobre, bo to by było stwierdzenie obraźliwe. Jedyne określenia, jakie przychodzą mi do głowy, to "świetne" i "genialne".
Nie wiem, jakim kryterium doboru kierowali się twórcy poprzednio wydanych w Polsce kompilacji Dicka, ale sporej części opowiadań wcześniej nie znałem.
Z całego tomu najbardziej mnie zachwyciły "Foster, jesteś martwy" i "Druga odmiana" (na którego podstawie powstał film "Tajemnica Syriusza" z Peterem Wellerem w roli głównej).
Jest to chyba najlepszy tom opowiadań s-f, jaki do tej pory udało mi się przeczytać. Nie mogę dać mniej niż 9,5/10.

Fidel-F2 - 6 Listopada 2008, 07:32

Kudłaczek - H. Beam Piper - Książka delikatnie się zestarzała (1962r) ale wciąż czyta sie dobrze, wciąga, autentycznie przejmujemy się losem Kudłaczy. Jest napisana w sposob typowy dla utworów SF złotego wieku, gdzie najwazniesza jest historia do opowiedzenia a mniej istotny literacki naturalizm. Z dzisiejszego punktu widzenia odbieramy Kudłaczka jako lekko naiwnego. Mimo wszystko warto przeczytać.
Toudisław - 6 Listopada 2008, 09:41

Twardoch za mną. Już wiem, że mogę kupować tego pisarza w ciemno. On ma naprawdę dobry styl i czasem postrzelone pomysły. Ludzka psychika jest tu naprawdę dobrze przedstawiona. Polecam serdecznie!

A teraz czytam Michała Krzywickiego Plagi Tej Ziemi. Opowieść o lubianym prze zemnie okresie i dlatego po ta książkę sięgnąłem. Jak na razie czyta się od tak bez rewelacji książka cięgnie się swoim rytmem i tyle. Język taki nie co oporny niestety...

Stormbringer - 7 Listopada 2008, 10:12

Zacząłem Pieśń dla Arbonne Kaya, ale chyba miałem słaby wieczór, bo średnio mi wchodzila. Jest to o tyle dziwne, że autora bardzo lubię. Nic, trzeba będzie spróbować jeszcze raz. Ciągle mam nadzieję, że książka nie jest tak rozczarowująca, jak mówią. :)
Aerion - 7 Listopada 2008, 11:04

Kolejne 20 stron "Lodu". Końca nie widać. Jedna z tych powieści, które są napisane świetnie... ale nie bardzo wiadomo, po co. Jak "Ulisses" Joyce'a.
Witchma - 7 Listopada 2008, 11:21

Aerion napisał/a
Jak Ulisses Joyce'a.


No akurat Ulissesa to wiadomo po co...

merula - 7 Listopada 2008, 11:47

A po co?
Witchma - 7 Listopada 2008, 12:26

Najpierw było wydawane w gazecie w odcinkach, a każdy odcinek to kasa, to chyba jasne :mrgreen:
Hubert - 9 Listopada 2008, 11:02

Fechtmistrz Revertego. Dobre, acz brakuje jeszcze do Klubu Dumas. No i krótkie dosyć.
illianna - 9 Listopada 2008, 12:10

Kosik Vertical
trochę wymęczone, ale poszło jakoś, fajny świat, ciekawy pomysł, tylko bohater taki trochę nudnawy momentami

a teraz czytam Historyka E. Kostovej, o Drakuli :twisted: troszkę rozwleczone momentami, ale na zimowe wieczory....

Gwynhwar - 9 Listopada 2008, 12:11

Vertical
illianna - 9 Listopada 2008, 12:12

dzięki
Gwynhwar - 9 Listopada 2008, 12:13

Prosz.
Hubert - 10 Listopada 2008, 19:14

Nie-Boska Komedia Krasińskiego. Na tle straszydła literackiego, jakim są Dziady - po prostu świetne. Bez bogo-ojczyźnianego zadęcia, bardziej uniwersalne, głębsze, z większą dozą dramatyzmu. Momentami przypominało Makbeta. Ale tylko trochę. Jedna z niewielu lektur szkolnych, która mnie nie bolała. Od Kordiana też lepsze.
Marcin Robert - 11 Listopada 2008, 08:22

Wziąłem się za cykl o siostrze Pelagii Borisa Akunina: Pelagia i biały buldog, a w kolejce czeka Pelagia i czarny mnich.
merula - 12 Listopada 2008, 11:02

Noc Noży - Erikssona.
Wrócił mi smak na niego.

edyta: :oops: wcale nie Erikssona, ino jego współpiścy i współtwórcy świata
co nie zmienia faktu, że z przyjemnością wróciłam do Malazu

mBiko - 12 Listopada 2008, 21:06

Oj merula, takie fa pą.

U mnie Kanon barbarzyńców.

W wolnej chwili obsmaruję opowiadania w stosownym wątku.

merula - 12 Listopada 2008, 21:07

mBiko, nie dobijaj mnie.

Ale szybko się poprawiłam, trochę mnie to oczyszcza?

mBiko - 12 Listopada 2008, 21:16

Masz szczęście, że zdążyłaś przed moim pojawieniem. Okrutny i bezlitosny to moje drugie i trzecie imię.
merula - 12 Listopada 2008, 21:36

Uff... ulżyło mi.
Iscariote - 12 Listopada 2008, 22:02

Kosik - Kameleon: Jedyny minus taki, że się szybko kończy.
McCarthy - Droga: Pierwsze spotkanie z Cormaciem pomijając jakąś tam filmową adaptację czegoś tam. Ciekawie napisana rzecz, aczkolwiek przeczytałem i nic z tego nie wyniosłem. Coś mi się zdaje, że to będzie jeden z tych przypadków kiedy film jest lepszy od książki.

Selithira - 16 Listopada 2008, 20:26

Księga Cmentarna Neila Gaimana - jak zwykle się nie zawiodłam :) Klimatyczne, nastrojowe, z takim odrobinę wisielczym humorem. Mrrr...
Saligia - 17 Listopada 2008, 13:34

Selithira napisał/a
Księga Cmentarna Neila Gaimana - jak zwykle się nie zawiodłam :) Klimatyczne, nastrojowe, z takim odrobinę wisielczym humorem. Mrrr...


Taak, zgadzam się, bardzo nastrojowe, lekkie i czasami dające do myślenia. Miła lekturka :)

Iwan - 17 Listopada 2008, 13:46

Po spirali-lekkie i świetne, ubawiłem się i uśmiałem nieźle, parę tekstów mnie rozwaliło i juz sie zastanawiałem czy nie założyć notatnika na cytaty, bo pamięć raczej kiepską mam, teraz muszę upolować ROCK N ROLL BEJBI
ilcattivo13 - 17 Listopada 2008, 14:24

Ostatni Zamek Jacka Vance'a.
Ni cholery nie wiem, dlaczego facet dostał za tę książeczkę Nebulę (1966) i Hugo (1967). Chyba, że to było w kategorii "Najnudniejszy Utwór Roku". Tekst jest tak nudny, że można go używać do pacyfikacji ustawek kiboli. Jest w nim ogromna ilość błędów logicznych i żeby to nie było s-f, to pewnie nikt by tego nie wydał. Świat z utworu jest mało realistyczny i spójny. Bohaterowie są mało wyraziści i nieciekawi.
Jedyną dobrą stroną tej książki jest jej wielkość: format mniejszy niż B6, ~ 100 stron, średnia czcionka. Dzięki temu doczytałem ją do końca.
Nie mogę dać więcej niż 1/10, bo to był zdecydowanie najgorszy tekst fantastyczny, jaki przeczytałem na przestrzeni ostatnich kilku lat. Dobrze, że ta "przyjemność" kosztowała mnie tylko 3 peeleny.

xan4 - 17 Listopada 2008, 14:47

Selithira napisał/a
Księga Cmentarna Neila Gaimana - jak zwykle się nie zawiodłam Klimatyczne, nastrojowe, z takim odrobinę wisielczym humorem. Mrrr...


Właśnie wczoraj skończyłem, a właściwie już dzisiaj w nocy, podobało mi się, odbiega trochę od najlepszych rzeczy Gaimana, ale to miał być od początku mniejszy kaliber, polecam temu, kto lubi tego autora.

CzarnyOwiec - 17 Listopada 2008, 20:08

Hyperion - Dana Simmonsa

Ujęło mnie. Ten egzemplarz który teraz mam to pożyczony, porwany, zalany kawą unikat od znajomego, kupiony sto lat temu.
Nie mogę dorwać drugiej części w żadnej bibliotece, a nie znoszę e-booków, więc Chyżwar jeszcze sobie poczeka ;)

Virgo C. - 18 Listopada 2008, 22:38

Ukradziony sen A. Marininy
Drugi tom przygód major Kamieńskiej. Po przeczytaniu blurba z tyłu okładki odniosłem wrażenie, że będzie lekko fantastycznie. Co prawda nie było elementów nadprzyrodzonych ale jak w przypadku innych książek autorki czytało się przyjemnie i trudno oderwać od czytania. Największy plus Marininy to nie staranie się umieścić akcji swojej powieści w mieście, które mogłoby znajdować się w każdym innym kraju (patrz popularna u nas ostatnio Tatiana Polakowa). Tutaj wyraźnie wszystko jest zakorzenione w Moskwie i ma ten charakterystyczny, rosyjski rys :D
Szkoda jedynie, że inni koledzy Kamieńskiej (głównie Docenko i Korotkow) w tym tomie byli postaciami epizodycznymi. Ale fabuła na więcej nie pozwalała.

ilcattivo13 - 20 Listopada 2008, 15:23

"Ostre Cięcie" Davida Morrella. Przeczytana po raz trzeci, coraz bardziej mi się podoba. Oprócz cyklu o Rambo i cyklu Bractw zdecydowanie najlepsza książka Morrella.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group