Czarny - 19 Lipca 2007, 09:42 Raczej nie nowy. Wydaje mi się, że już go tu widziałem, ale na pewno nie było go za czasów Pako  . Statusy wymyśla gorat.
Adashi - 19 Lipca 2007, 09:44
Z prochów powstaniesz, ożywieńcu!
Agi - 19 Lipca 2007, 10:16 Czyli to są te niespodziewanki zapowiedziane przez gorata  Namieszał w statustach i pojechał miziać ryby nad morzem 
Adashi - 19 Lipca 2007, 11:48 4460 i Marvel Zombie 
Jedna z obiecanych min-pułapek gorata??? Rafał - 19 Lipca 2007, 11:49 To kto się narodził z Pana Jana? Profesor Rawa???
Ruska czy Mazowiecka??? Adashi - 19 Lipca 2007, 11:50 Nie pamiętam tego statusu gorat!
Godzilla - 19 Lipca 2007, 11:57 Gorat, jak się zdaje, pojechał nad morze miziać rybki. Adashi - 19 Lipca 2007, 12:00 Tak, wiem, mizianko rybek i koteczków, a wiadomo wszak, że albo rybka albo... I zostawił kilka niespodzianek.
Kruk Siwy - 19 Lipca 2007, 14:22 Zostałem potworem - Gildorah! Tak, że proszę uprzejmie mnie nie dżaźnić. Godzilla - 19 Lipca 2007, 14:35 Coś podobnego!
Kruk Siwy - 19 Lipca 2007, 14:38 O Godzilla, ! Lubię Godzillę, Na śniadanie zwłaszcza!! Godzilla - 19 Lipca 2007, 14:38 Mlask
Kruk Siwy - 19 Lipca 2007, 14:40 Hallo? Co tu tak ciemno? Wypuśćcie mnie ! Godzilla - 19 Lipca 2007, 14:44 Kruku, oczy! Otwórz oczy! Kruk Siwy - 19 Lipca 2007, 14:50 To z tego upału... miałem taki koszmarny sen: byłem złym potworem i spotkałem Godzillę, ... teraz spoglądam... widzę status... Aaaaaaaaaaaaaaaa! Martva - 19 Lipca 2007, 15:53
Powstać to ja sobie mogę z krzesła najwyżej, ale jeszcze mi się nie chce 
Adashi - 19 Lipca 2007, 16:33 Wstawaj leniuchu, szkoda dnia! 
Martva - 19 Lipca 2007, 16:39 Przełaziłam cały dzień, wcale mi go nie szkoda
Tomcich - 19 Lipca 2007, 17:31 Widzę, że gorat namieszał.
"Sobowtór Profesora Rawy" - niewinnym pacholęciem będąc ze szkolnej biblioteki tą książeczkę pożyczyłem. Autorem jest Alfred Szklarski, ten od przygód Tomka Wilmowskiego.
hijo - 19 Lipca 2007, 21:39 o to jestem Trurl - hmmm Martva - 19 Lipca 2007, 21:43 A ja jestem Hellboyem, dziwnie mi
Anonymous - 19 Lipca 2007, 21:44 Dragon slayer. Przez moment wydawalo mi sie ze jestem jakims Binkiem. hijo - 19 Lipca 2007, 21:46 krisu, a gdzie ten Bink 
Anonymous - 19 Lipca 2007, 21:48  Nima, teraz mi sie przypomnialo. Byl bohater w Xanth Pierca Anthonego o tym imieniu. Ale moze u kogos innego zobaczylem.
Adashi - 19 Lipca 2007, 21:51 A ja zostałem Spockiem (na liczniku 4500)
Cholera, umiecie złożyć palce do vulkańskiego pozdrowienia? 
joe_cool - 19 Lipca 2007, 21:55
z palcem w nosie
Anonymous - 19 Lipca 2007, 21:58 Ni przypominam sobie, zeby Spock dlubal brudnym paluchem w kinolu.
Adashi - 19 Lipca 2007, 21:58 joe: Zapodaj fotkę
hijo - 19 Lipca 2007, 22:32 Adashi, na każdej z moich dwu dłoni 
Tomcich - 19 Lipca 2007, 22:44 No i zostałem Panem Janem przed czasem.  Za szybko się te statusy zmieniają, teraz muszę sobie kombinować nowego awika.
|
||||||||||||||
