Kostucha Drang - 20 Marca 2008, 16:00
Teledysku nie widziałem, ale płyta jest doskonała. Poza tym - nie chcę zapeszyc ale chodzą słuchy, że w maju ma sie ukazać świeża płytka Paula Fenecha - http://www.kingsofpsychob...F666/sounds.htm Są tam nawet próbki poszczególnych kawałków. Mimo, że są to wnerwiające pólminutowe zajawki to chyba zapowiada sie kolejna świetna płyta Fenecha. Będzie mu trudno przebic "F WORD" "Daddys Hammer" albo "Screaming in the 10th key" ale z Królem nigdy nic nie wiadomo. Byle do maja - he he Dabliu - 25 Marca 2008, 00:09 Hocico - Poltergeist Hocico - Ecos Chal-Chenet - 25 Marca 2008, 09:41 Amon Amarth With Oden on Our Side. Bardzo przyjemna muzyczka, taki bujający, melodyjny death metal. Świetnie mi się jechało dzisiaj do pracy słuchając tego albumu. Koniecznie muszę zaopatrzyć się w ich starsze płytki, mam nadzieję, że równie dobre, może nawet lepsze? Oby. rumeli - 26 Marca 2008, 15:23 "Amon Amarth" dla mnie jest za ostry  Widziałem kiedyś teledysk. Death metal naprawdę jest melodyjny?  Próbowałem kiedyś słuchać, nawet zmusić się i nic z tego nie wyszło.
Słucham ostatnio zespołu Pendragon. Chal-Chenet - 26 Marca 2008, 15:42 Jak na moje ucho jest melodyjny, motywy i solówki łatwo wpadają w ucho, i zostają w pamięci. No i ja nie zmuszam do słuchania tego, nie podoba Ci się to nie, spoko. 
mad - 26 Marca 2008, 16:23 Pewnie, że melodyjny. To taki death`n`roll nawet 
Co do zmuszania - nazwałbym to inaczej: często staram się do czegoś przekonać, jeśli są ku temu jakieś podstawy. Coś mnie dajmy na to zaintrygowało, zauważyłem potencjał. Właściwie większość dobrej muzyki "wchodzi do głowy" dopiero po kilku przesłuchaniach. Ale zmuszaniem się bym tego na pewno nie nazwał. To raczej skupienie uwagi, koncentracja - tego typu sprawy. Jaka jest potem frajda, jak coś trudniejszego się rozgryzie. Dabliu - 26 Marca 2008, 19:30 Post Regiment - Wielki Las Dabliu - 29 Marca 2008, 18:52 Zbombardowana Laleczka - Dzieci Umierają Pierwsze Kat - Ostatni Tabor Grahf - 30 Marca 2008, 12:38 Venom - "The Waste Lands" Przesłuchuję właśnie sobie całą dyskografię zespołu i chyba jestem dziwny bo tak opluwane albumy z drugiej połowy lat 80 i początku 90 strasznie mnie jarają  . Fajne starocie .
Fidel-F2 - 30 Marca 2008, 20:48 http://donmexico.wrzuta.p...es_-_black_math dla odmiany po Jolene zaje... kawałek, jakbym Zeppelinów słyszał Iscariote - 30 Marca 2008, 21:19 a u mnie zapanowało Black Light Burns - genialny projekt. Obecnie cały czas słucham kawałka I have a need. rumeli - 31 Marca 2008, 15:44 The Mars Volta ostatnio słucham. Nie znałem wczesniej tego zespołu. Hubert - 1 Kwietnia 2008, 15:43 Słucham Testament: The Ritual. Płyta niezła, dobrze się słucha, choć trochę nie-Testamentowa. Czekam na nowy album. Ponoć ma być w starym stylu z domieszką Low i właśnie Ritual. Dabliu - 2 Kwietnia 2008, 19:23 W tej chwili odprężam się przy Björk - Selmasongs. Chal-Chenet - 6 Kwietnia 2008, 12:49 Nowy Testament The Formation of Damnation. Nie jest może tak dobry jak The Gathering, ale i tak porządnie kopie w rzyć. Warto było poczekać te siedem lat, bo panowie są cały czas w formie i nie raczę nas tandetą by tylko zbić kasę, ale serwują nam mocny i dobry album. Mnie się podoba. Hubert - 8 Kwietnia 2008, 17:28 Mi się nowy Testament bardziej podoba od poprzedniego. Może dlatego, że jest właśnie ciut lżejszy, łagodniejszy, ale wciąż thrashowy. Tylko momentami czuć tu rock'n'rollową nonszalancję i luz, ale to akurat pozytyw. Przez to płyta brzmi wcale różnorodnie, a jednak każdy kawałek solidnie daje po czerepie. Killing Season jest po prostu świetne! 
dzejes - 8 Kwietnia 2008, 17:33
Antysemita!! MSPANC 
Hubert - 8 Kwietnia 2008, 17:47 Ach, zdemaskowałeś mnie...
MSPANC - co to znaczy? dzejes - 8 Kwietnia 2008, 17:48 Mogłem się powstrzymać, ale nie chciałem 
banshee - 9 Kwietnia 2008, 11:04
no właśnie dlatego na mnie nie działa tak jak"The Gathering" Chal-Chenet - 9 Kwietnia 2008, 11:08 Ostra dziewczynka
banshee - 9 Kwietnia 2008, 11:09 pfff to się nazywa dobry gust
Chal-Chenet - 9 Kwietnia 2008, 11:13 Aha 
A ja sobie przesłuchałem ostatnio Entombed "Morning Star", ale nie podoba mi się aż tak jak "Serpent Saints". Taka jakaś dziwna ta płyta. Nie umiem okreśłić dokładnie czemu mi się tak nie podoba, ale różnica jakościowa jest jak dla mnie zauważalna. mad - 9 Kwietnia 2008, 20:21
Podpisuję się. W ogóle widać renesans thrasu, co mnie cieszy. Zdziwiła mnie nowa płyta Death Angel. Tak przebojowej muzyki nie grają nawet powermetalowcy. Chyba za bardzo poszli w refreny. Melodiami można by obdzielić z 5 bardzo dobrych płyt. Dunadan - 9 Kwietnia 2008, 21:21 Właśnie słucham po raz pierwszy Mars Volta
czemu ja tego nie sżłyszałem wcześniej?! tzn, wiele razy słyszałem kawałek L'Via L'viaquez w AntyRadio ale... cała reszta... wow, właśnie słucham Cassandra Gemini: Multiple Spouse Wounds... kurde, genialne, na miarę King Crimson choć słyszałem jakieś dziwne porównania do Led Zeppelin... W lipcu koncert Mars Volty w Stodole - idzie ktoś? ja na pewno bez względu na cenę biletów - choć nie wiadomo chyba po ile będą? Fantastyczna muzyka, polecam. Hubert - 10 Kwietnia 2008, 09:40 Kupiłem sobie Countdown To Extinction (dotychczas słuchałem na pożyczonej kasecie) z tymi wszystkimi bonusami. Ciekawostką jest Crown of Worms. Megadeth zabrzmiało jak Motorhead 
A Formation of Damnation jest takie trochę bardziej na "rock'n'rollowym" luzie zrobione niż The Gathering i moim zdaniem tylko na tym zyskuje. No i wokalista growluje tylko w kawałku tytułowym, a to jeszcze mogę wybaczyć. Chal-Chenet - 10 Kwietnia 2008, 09:46 I właśnie tytułowy mi się bardzo podoba, cóż, lubię growl Ale też The Gathering była moim zdaniem bardziej melodyjna, i kawałki stamtąd lepiej wchodziły do głowy. No, ale to póki co wstępne wrażenie, jak odsłucham The Formation of Damnation jeszcze parę razy to będę już więcej wiedział jak bardzo jest w tyle za poprzednim albumem
rumeli - 10 Kwietnia 2008, 13:43 Dunadan, The Mars Volta rulez! Wspaniała, genialna muzyka! mad - 10 Kwietnia 2008, 16:48 Dobry zespół, a jakże. Ale do słuchania metalu i jazzu też zachęcam! 
Dunadan - 11 Kwietnia 2008, 22:05 mad,
Ale Mars Volta podchodzi i pod metal i pod jazz - widzę u nich bardzo dużo King Crimson... |
||||||||||||||
