Planeta małp - Co nas śmieszy?
Martva - 31 Sierpnia 2012, 21:28
'Biba, a wiesz że ciocia Martva kiedyś spadła z roweru, miała dziurę w głowie a teraz ma bieliznę?'
Ziemniak - 31 Sierpnia 2012, 21:29
W zasadzie racja, tylko ci bielizna w głowie
Martva - 31 Sierpnia 2012, 21:31
Nie no, dziewczę ma rację, tylko co ma piernik do wiatraka?
illianna - 31 Sierpnia 2012, 21:43
Martva, no miałaś dziurę, a teraz masz w tej dziurze bieliznę, to całkiem logiczne, musiała tam wleźć cichcem ta bielizna
Martva - 31 Sierpnia 2012, 21:49
Ale to na strasznie długo się przyczaiła
Magnis - 1 Września 2012, 15:31
Dzisiaj byłem świadkiem jak jadąc nową kolejką WKD chłopak wstał, podszedł do kasownika, skasował bilet i chciał usiąść. Ale zapomniał chyba, że tam siedzenia się składają po wstaniu i normalnie na świecie kiedy chciał usiąść to zaliczył podłogę pojazdu. Komicznie to wyglądało, a nawet jego ojciec się uśmiał .
fealoce - 4 Września 2012, 09:41
Zastanawiam się, jak można nazwać firmę "My Tummy"...
Chociaż w sumie może to i lepsze od np "Monkey Business" (też kiedyś widziałam).
Agi - 4 Września 2012, 10:00
fealoce napisał/a | Zastanawiam się, jak można nazwać firmę My Tummy... |
Zdaje się, że ta firma produkuje odzież ciążową, czyli nazwa adekwatna
Godzilla - 4 Września 2012, 10:17
Moje BżÓhO
fealoce - 4 Września 2012, 10:50
No dobra, ale mimo wszystko rozbawiło mnie
Pucek - 4 Września 2012, 11:00
Zabaweczka z 'jajka z niespodzianką' - najpierw zszokowała, a w końcu przyprawiła o chichot i głupawkę.
Przyniosę na skofę, co wam będę żałować
Witchma - 4 Września 2012, 13:58
Klient w lipcu zapowiedział 200 stron tłumaczenia z terminem 15 września. 13 sierpnia (!) przysłał pierwszą część - 70 stron, tydzień później dodał jeszcze 30 stron. A dzisiaj przysłał plik 350 stron Ciekawe, czy nadal liczy, że skończę do tego piętnastego...
nimfa bagienna - 4 Września 2012, 14:22
Byle za całość nie zapłacił jak za te 200 stron.
Ziemniak - 4 Września 2012, 14:33
BMW.rar
Kruk Siwy - 5 Września 2012, 09:47
Książki wydawnictwa Kwiaty Orientu>Psia kupa Kwon Jeong-saeng
To zestawienie jakoś mnie bawi.
merula - 6 Września 2012, 21:10
dokonam ekspiacji. albo innej wiwsekcji.
jakiś czas temu ściągnęłam sobie coś, czego, jak się okazało, nie chciałam. w ferworze walki jeszcze skopiowałam. no i potem okazało się, że bydlę nie chce dać się usunąć. nie chciałam angażować męża osobistego, bo jego pomoc czasami bywa wyzwaniem (kto go zna, ten wie ), więc zaczęłam kombinować sama i znalazłam wsparcie (dzięki Ziemniak). po zastosowaniu przeróżnych remediów rozwiązałam problem nieomal bez strat, dumna z siebie niezwykle. i wtedy okazało się, że muszę oddać kompa z drobiazgiem do serwisu, bo wyglądało, że gniazdo zasilania nie styka. i teraz zaczyna się śmieszne - poszła płyta główna i całe moje wysiłki okazały się absolutnie bezproduktywne. kocham technikę
aniol - 6 Września 2012, 21:32
AXN i reklama serialu "statek"
"na pelnym morzu nikt nie uslyszy twojego krzyku"
no kurde tak ordynarnego plagiatu dawno nie widzialem
illianna - 7 Września 2012, 09:29
merula, e tam, next time będzie jak znalazł!
gorbash - 7 Września 2012, 09:48
aniol napisał/a | na pelnym morzu nikt nie uslyszy twojego krzyku |
albatros może usłyszeć
merula - 7 Września 2012, 10:19
illianna, do następnego razu zdążę zapomnieć kilka razy. chyba że wieszczysz szybką powtórkę?
Adrianna - 8 Września 2012, 15:11
Reakcje dzieciaków, kiedy sobie żongluję na dworze, bywają rozbrajające.
Mała na rowerku, na caaaałe gardło: "Mamo chcę siiiiku!"
Idą między drzewa gdzieś kawałek ode mnie.
Matka: "No to chcesz siku, czy nie?"
Mała (nadal drąc się na całe gardło): "Nieeeee! Ja chcę tylko na panią popatrzeć! Ale ty nie patrz, bo zauważy!"
Godzilla - 8 Września 2012, 20:44
Młody dostał na imieniny soundtrack z Madagaskaru 3. Teraz oba dzieciaki puszczają sobie całą płytę jak leci albo co lepsze kawałki i zaśmiewają się tak jak to tylko one potrafią.
Adrianna, to ty żonglujesz? Nieźle!
Kai - 8 Września 2012, 20:48
Opisy na Cyfrze.
Wiadomości - opis: Dla przedszkolaków
Godzilla - 8 Września 2012, 20:52
Dobre W sklepie w Murzasichlu w dziale z zabawkami były plastikowe pistolety, jedne dozwolone od lat 3, inne od 18
Kai - 8 Września 2012, 21:03
Było więcej, jak zapamiętam, dołożę
Chcę te od lat 18, może mają sexy babki na lufie?
feralny por. - 8 Września 2012, 21:05
Najpewniej są po prostu wiatrówkami.
Godzilla - 8 Września 2012, 22:07
Nie pamiętam już, ale chyba i jedne i drugie pluły takimi pomarańczowymi kulkami z plastiku.
feralny por. - 8 Września 2012, 22:20
Te od lat trzech to raczej nie.
Adrianna - 8 Września 2012, 23:06
Godzilla napisał/a | Adrianna, to ty żonglujesz? Nieźle! | Trooochę. To znaczy piłeczkami już czas jakiś, więc parę fajnych rzeczy umiem. Teraz się wzięłam za maczugi i obręcze. No i maczugi wywołują zdecydowanie największe poruszenie wśród dziatwy.
No i jeszcze żonglerkę kontaktową zaczynam, ale to już inna bajka.
Dzisiaj jeszcze usłyszałam, jak jakaś matka do synka (na oko siedmio- czy ośmiolatka): "O widzisz, ucz się, bo będziesz zarabiał jak ta pani" (nie wiem, skąd jej się wzięło to zarabianie, no ale nic)
Synek (takim zawodzącym głosem): "Ja chcęęęęęę!"
Kasiek - 9 Września 2012, 08:43
Godzilla napisał/a | Nie pamiętam już, ale chyba i jedne i drugie pluły takimi pomarańczowymi kulkami z plastiku. |
To jest zgroza dla mnie. Co innego pistolet, który niczym nie pluje, taki sobie odlew, a co innego z takimi kulkami. Jak tylko się pojawiły takie cusie, to trochę dzieciaków potraciło wzrok, co najmniej w jednym oku. Te od lat 18 to najpewniej tanie, plastikowe repliki ASG (do wszystkich producenci dołączają najbardziej dziadowskie kuleczki na początek). Na każdym z tych sprzętów powinna być informacja o konieczności ochrony oczu, ale... nie ma. Pamiętam aferę na lubelskim forum asg, kiedy starsi wymagali od młodziaków ochrony oczu, a nieletnie karaluchy stwierdzały, że po co, przecież oni strzelają tylko w klaty...
|
|
|