To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Towarzyskie spotkania w Grodzie Kraka

Ziemniak - 31 Marca 2009, 21:07

Ja odpadam, najchętniej w weekendy, w tygodniu ciężko.
shenra - 1 Kwietnia 2009, 11:03

Następne po świętach zrobimy w weekend. Coby brać się zebrała. :mrgreen:
Martva w RE powinniśmy się zmieścić spokojnie, ostatnio jak przyszliśmy było jeszcze dużo miejsca, zawsze jest ktoś, kto zagląda pierwszy, więc może skontrolować sytułejszyn ;P: .
To sytuacja wstępnie wygląda tak:
Martva, MidMad, Toudi, Virgo C., Agrafek, Smert , corps, Sebastian, ja

A może jewgienij?

Martva - 1 Kwietnia 2009, 11:07

Tomek/smert mówił że spróbuje zajrzeć. A z Sebastianem kto się kontaktował? Bo ja nie :)
shenra - 1 Kwietnia 2009, 11:13

Smert ostatnio też wpadł, miło będzie. Do Sebastiana Virgo pisał, ale możesz mu przesłać przypomnienie ;P:
Sebastian - 2 Kwietnia 2009, 11:17

dzięki Virgo za info, ostatnio mam urwanie głowy, będę w Krakowie koło 20 jak coś zjem i jak tylko będę w stanie zombie który może się poruszać (walking dead) poczłapie, żeby zobaczyć Martvą i cały zespół a także spotkaniowych leniwców jewgienija i korpsiaka, może wreszcie się skuszą. jewgienij, olej ten mecz i tak masz nagrany więc możesz obejrzeć kiedy indziej, naprawdę...
shenra - 2 Kwietnia 2009, 12:06

Sebastianie super :!: corps mówiła, że też po 20 postara się pojawić. z jewgienijem może być ciężko :( .
Ja tam czuje się jak żaba, wyglądam chwilowo jak żaba, ale jak się nie wystraszycie i tak będę :twisted: :mrgreen:

Toudisław - 2 Kwietnia 2009, 23:24

Było super dziękuje ;)
shenra - 3 Kwietnia 2009, 11:16

Bardzo świetnie :D Trzeba pamiętać, żeby Agrafka trzymać z daleka od "właśnie naostrzonych" noży, tak na wszelki wypadek :mrgreen: . Zapamiętać i jak mantrę powtarzać cenne uwagi Sebastiana a propos współczesnej literatury i sposobów jej ujarzmienia. Dzięki koledze niezalogowanemu wiemy, że kobieta to nie tylko biust i tej wersji będziemy się trzymać :mrgreen:
MidMad miło Cię było poznać. Chwilowe zniknięcia Martvej wywoływały nerwowe poruszenie wśród męskiego grona, co drugi rzucał się by nieść niewieście pomoc...na szczęście nim doszło do czegokolwiek(tu własna interpretacja) Martva wracała z napojem chłodzącym.
Maskotką, a w zasadzie maskotkami tego wydania były "ocalone" pomoce naukowe :mrgreen: , których portrecik en face obiecała zamieścić MidMad.
Toudi zmył się wcześniej jak zawsze zostawiając nas na pastwę losu, gdy już zaspokoił swój głód dyskusji literackiej. ;P:

Martva - 3 Kwietnia 2009, 12:09

Sebastian napisał/a
żeby zobaczyć Martvą


Dobrze że nie wiedziałam przed spotkaniem, bo bym się zarumieniła na śmierć ;)

corpse! Czy Ty żyjesz w ogóle? Dzwoniłam i smsiłam i nie wiem co się dzieje :(

shenra - 3 Kwietnia 2009, 12:13

Martva, :mrgreen: Sebastian tak dzielnie towarzyszył Ci w wycieczkach po napoje chłodzące.
Ziuta - 3 Kwietnia 2009, 16:49

Toudisław napisał/a
Było super

shenra napisał/a
Trzeba pamiętać, żeby Agrafka trzymać z daleka od właśnie naostrzonych noży

shenra napisał/a
Zapamiętać i jak mantrę powtarzać cenne uwagi Sebastiana a propos współczesnej literatury i sposobów jej ujarzmienia

shenra napisał/a
wiemy, że kobieta to nie tylko biust i tej wersji będziemy się trzymać


Znowu przegapiłem fajne akcje :| Weźcie i róbcie spotkania w jakieś przystępniejsze dni.

shenra - 3 Kwietnia 2009, 17:09

Ziuta, następnym razem będzie normalnie w weekend(jeden z trzech zacnych dni ogółowi pasujący). Chcieliśmy corps zobaczyć, a mówiła że może tylko w ciągu tygodnia. Niestety zua kobita się nie pojawiła, wręcz zaginęła w akcji i słuch po niej zaginął. Po Świętach zorganizujemy się inaczej :wink:
hardgirl123 - 5 Kwietnia 2009, 12:11

po swietach chetnie wpadne:)napiszcie złociutcy dokladnie gdzie kiedy i o ktorej :>
Ziuta - 5 Kwietnia 2009, 13:53

No to po świętach. Tylko odspaniem po wyżerce, zrobim nową dziurkę w pasku i się umówim.
corpse bride - 6 Kwietnia 2009, 12:02

hej. baaaaaaaaardzo przepraszam, że się nie zjawiłam. było mi bardzo źle z tym... ale moje wcześniejsze zobowiązanie przeciągnęło się dłużej niż planowałam i było potem za późno, a i też byłam zbyt zmęczona, żeby cokolwiek... no i rano rozładował mi się telefon, więc smsy od was dostałam dopiero w domu i nie mogłam dać znać, że mnie nie będzie.

a z tym tygodniem/weekendem to jest tak: w tygodniu chcę, ale czasem nie mogę, bo wszystko staram się załatwiać po pracy, dlatego, że w weekendy nie chcę nigdzie wychodzić, chociaż zwykle mogę, bo weekend to czas święty i ideałem jest, kiedy wszystko rozegram tak, że w sobotę i niedzielę nie muszę opuszczać domu. dopuszczam jednak odstępstwa od tego.

mawete - 6 Kwietnia 2009, 16:50

właśnie wyślizgałem się ze środowego wyjadzu do Krakowa - kicam na jednej nodze - stare kontuzje i brak dbałości o zdrowie wyłażą.
shenra - 6 Kwietnia 2009, 17:48

mawete, to wykicaj je i wpadnij później. Ostatnio fajny dzień zaktywizowała Twoja osoba :mrgreen: (mrugam do agrafka w tym miejscu :mrgreen: ).

corpsno trudno się mówi, ale szkoda że nie udało Ci się dotrzeć. Będziesz musiała namówić swój plan tygodniowy na jakieś odstępstwo weekendowe ;P: po świętach.
Może wstępnie zaproponuję piąteczek tudzież sobotę(jakbyście się po tych świętach za szybko turlikać nie mogli - jak coś będę osłaniać tyły :mrgreen: ). Coby wam datę naświetlić to będzie jakoś 18, 19 kwietnia. To teraz możcie już psioczyć do woli(byle rzeczowo i na temat i tak wszystko będzie na mnie :cry: :mrgreen: )

Ziuta - 6 Kwietnia 2009, 18:22

Ale ja nie mam nic przeciwko spotkaniom w tygodniu! Byle nie środa i czwartek. Wybuliłem już kasę na kursy i chcę dobrnac do certyfikatu językowego szczęśliwie :)
shenra - 6 Kwietnia 2009, 18:36

Ziuta, w takim układzie jednak piątek jest bardziej optymalnym wyjściem, no chyba, że nagle się okaże, że możemy się w środku tygodnia spiknąć w co wątpię. A jak jest nas więcej jak 4/5 osób jest zdecydowanie ciekawiej :mrgreen:
Ziuta - 6 Kwietnia 2009, 18:47

Mnie piątek odpowiada. Następnego dnia można się wyspać :)
shenra - 6 Kwietnia 2009, 19:02

O to to mądrze kombinujesz :mrgreen: . To dwa zgłoszenia już mam. Jak będzie ich przynajmniej pięć zrobię zapisy ;P:
Krasnola - 6 Kwietnia 2009, 21:08

A ja miałam byc 9 maja w Kraku i znowu nie będę :/ Ale może za dwa tyg do was przytuptam
corpse bride - 6 Kwietnia 2009, 23:41

w tym momencie piątek brzmi całkiem rozsądnie. statystycznie rzecz biorąc jest to dzień tygodnia, na który mam najmniej planów, bo wszystko zwykle udaje mi się upchnąć w 4 pierwsze dni.
shenra - 7 Kwietnia 2009, 09:24

Krasnola, przytupaj jak najbardziej ;P:
dzejes - 12 Kwietnia 2009, 17:18

Czy towarzystwo planuje spotkanie w terminie jakoś-tak-po-świętach? Mam kilka spraw w Krk i chętnie połącze przyjemne z pożytecznym 8)
shenra - 12 Kwietnia 2009, 18:17

No planowane jest wstępnie na weekendzik po świętach. A kiedyż to zaszczycasz nasze zacne miasteczko? ;P:
Martva - 12 Kwietnia 2009, 18:35

Chyba była mowa o piątku wstępnie? :) dzejes, fajnie by było, może by się udało corpsiaka zmobilizować :D
shenra - 12 Kwietnia 2009, 18:47

Martva, w zależności jak się wszyscy po świętach pozbierają. Między 17 a 19 termin zarezerwowany wstępnie. Brać krakowską zapraszam do wypowiedzenia swojego zdania. Uprzedzam, że nieobecność będzie się wiązać z dużym żalem, a zawitanie na spotkanie z pewnością spotka się z gratyfikacją w postaci wyjątkowego i niepowtarzalnego wieczoru, godnego wpisu w kalendarzu :wink:
Martva - 12 Kwietnia 2009, 18:48

Och, ach, nie mam co na siebie włożyć.

To wyżej to tak wiecie, żeby było zgodniej z tradycją ;P:

shenra - 12 Kwietnia 2009, 18:51

Sądzę, że znalazłoby się kilka osób, które by na to:
Martva napisał/a
Och, ach, nie mam co na siebie włożyć.
zakrzyknęło: "to nie wkładaj nic", więc skoro to już mamy z głowy :mrgreen: , to formować szeregi :!: :twisted:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group