Blogowanie na ekranie - Polowanie na Wąpierza
Martva - 21 Marca 2011, 21:15
w sumie najlepszą galeriową nazwę zgarnęło Ale Ładne
Kasiek - 21 Marca 2011, 21:23
no, podoba mi sie
Arya - 22 Marca 2011, 18:39
To może Jeszcze Ładniejsze?
Martva - 23 Marca 2011, 11:04
Jakieś Ładne rzeczy, Piękne rzeczy, Ładne cacko?
ed. ładne rzeczy juz zaklepane, reszta nie wiem
joe_cool - 23 Marca 2011, 17:18
A czemu nie "Podoba misię"?
Kasiek - 23 Marca 2011, 20:01
O, podobamisie fajnie brzmi
jutro spotykam się z grafikiem-informatykiem Ciekawe co z tego wyjdzie
Kruk Siwy - 23 Marca 2011, 20:03
Małe bobo?
Kasiek - 23 Marca 2011, 20:05
Kruku, jakoś jak się spotykam z tym grafikiem co trzeba, to nie wychodzi
A z tym drugim to raczej nie ma szans
Kruk Siwy - 23 Marca 2011, 20:08
Kobieta?
Kasiek - 23 Marca 2011, 20:25
Nie, facet, ale nie ma szans To, co może ode mnie dostać, to opakowanie toffifi
Kruk Siwy - 23 Marca 2011, 21:01
Po?
Kasiek - 24 Marca 2011, 17:39
Zamiast
Kruk Siwy - 24 Marca 2011, 17:45
To ze spotkania nici.
"Magda a chodź tutej"
"Nie pódę bo będziecie dupcyć"
"Nie będziemy!"
"To po co będę lazła?"
Kasiek - 24 Marca 2011, 18:18
Dlaczego? Spotkanie może być bardzo owocne, a dziecko będzie miec na pierwsze imię www. Na drugie - jeszcze myślimy
Kruk Siwy - 24 Marca 2011, 18:19
Wewka "Miły drobiazg"
merula - 24 Marca 2011, 19:34
albo Chcę Takie
Kasiek - 29 Marca 2011, 16:23
o, merula, fajne, podoba mi się. Na razie dostałam informację, że nie zakwalifikowałam się do projektu inicjatywa jest kobietą. 93 punkty to było za mało, no i tylko 10 osób już zatrudnionych przyjmowali. Mi obcięli za brak wykształcenia i doświadczenia w prowadzeniu takiej działalności. Znaczy co, żeby prowadzić taki sklep internetowy trzeba być informatykiem, czy jak się chce sprzedawać węże ogrodowe to koniecznie trzeba mieć doktorat z ogrodnictwa i gumologii? W sumie spodziewałam się, że odpadnę, ale teraz przynajmniej wiem, co było nie tak, może się uda jakieś kursy zrobić, czy coś, do czasu następnej rekrutacji.
A poza tym, to względnie mi dziś dobrze. Wiosna idzie.
Kasiek - 1 Kwietnia 2011, 08:24
Zastanawiam się nad kupnem kolorowych soczewek, tak na próbę, oprócz tych co mam "normalnych"
Zastanawiam się nad kolorem. Swoje mam lekko zielone, więc myślałam nad zielenią:
http://www.bezokularow.pl...ions_2_szt.html
http://www.bezokularow.pl...lors_2_szt.html
http://www.bezokularow.pl...ends_2_szt.html
Ale jak patrzę na np. szafirowe, to miękko mi się robi w kolanach. Też by pasowały do rudości, nie?
Martva - 1 Kwietnia 2011, 09:59
Znalazłam jakiejś innej firmy, kolor Royal Blue, jestem zachwycona i kupię sobie kiedyś.
Kasiek - 1 Kwietnia 2011, 12:05
a myślałam, że już masz...
Jedenastka - 2 Kwietnia 2011, 07:07
Kasiek napisał/a | Swoje mam lekko zielone, więc myślałam nad zielenią
(...)
Ale jak patrzę na np. szafirowe, to miękko mi się robi w kolanach. Też by pasowały do rudości, nie? |
Trzeba koniecznie sprawdzić (przymierzyć) przed kupieniem.
A tak w ogóle Kasiek, to po co zmieniać jasne na jasne? Spróbuj brązowe, do rudości na pewno fajne. Ale jest jeszcze kwestia karnacji i oprawy oczu...
Kasiek - 12 Lipca 2011, 13:48
nie wiem, czy to odpowiednie miejsce, ale jak ktoś by na mnie zagłosował, to będę wdzięczna. Bo chciałabym mieć sesję w klimacie lat dwudziestych... http://apps.facebook.com/...przegladaj/1060
Głosować można codziennie, ale będę naprawdę wdzięczna za każdy głos
Godzilla - 22 Listopada 2011, 13:28
Hej hej, co nowego u Ciebie?
Kasiek - 25 Listopada 2011, 10:36
Duuużo. Wpadam w panikę przed ślubem, bo Marcinowi w zasadzie brakuje koszul (chyba ze 2 się przydadzą, nie?) i krawata (jedziemy w sobotę), a mi właściwie wszystkiego. Sukienka zacznie dopiero się szyć, wczoraj zdjęli ze mnie miarę, nie mam ani bielizny, ani pończoch, a dziś sobie uświadomiłam, jaka zielona się zrobię, jeśli założę tylko etolę:
A ta i tak jest najszersza, najwięcej zasłoni.
Nie ma któraś z Was pożyczyć jakiegoś białego futerka ślubnego?
Spodobało mi się też takie coś, chusta narzucona na ramiona - co myślicie?
Macie może pomysł skąd ją wynaleźć? Trochę nie chcę wydawać wielkiej kasy na coś, co założę raz, niestety, ale takie życie, pieniążki to spory problem
Agi - 25 Listopada 2011, 10:46
Kasiek, wszystkiego najlepszego imieninowo.
Życzę żeby wszystko Ci się udało.
Mnie ta chusta jakoś niespecjalnie pasuje do koncepcji stroju ślubnego, ale to Twoja decyzja.
Godzilla - 25 Listopada 2011, 10:58
Naziemnej koncepcji nie mam.
http://wesoleszydelko.pl/sklep/chusty/
http://abp.redhosti.pl/blog/?cat=10
http://bazarekhandmade.bl...zamowienie.html
http://szafa.pl/szukaj/chusta-szydelkowa
Tu ktoś sprzedaje, może dałoby się coś wykombinować...
Edit: a jaka data ślubu? Bo jeżeli była, to mi umknęła.
merula - 25 Listopada 2011, 11:34
Święta jak dobrze pamiętam.
co do chusty - nie zachwyca mnie. jak nie planujecie plątać się w plenerze i życzenia przyjmować pod dachem, to etola powinna wystarczyć. będziesz tak zakręcona, że nie zauważysz, że Ci zimno
Kasiek - 25 Listopada 2011, 11:56
Agi, bardzo dziękuję
Godzilla, dzięki za linki. Właśnie tak się nad nią zastanawiam, czy rzeczywiście jest sens, ale linki sobie zapisałam, jakbym się jednak zdecydowała
merula - no właśnie w zasadzie z domu do samochodu, z samochodu do urzędu, z urzędu do samochodu, z samochodu do lokalu... Tyle. Nawet jeśli byśmy wyskoczyli na minisesję zdjęciową, to na 5-10 min, na chwilę, żeby nie zamarznąć i żebym ja nie zachorowała.
A co Ty miałaś (bo o ile pamiętam w lutym brałaś ślub)?
I czy jak Marcin będzie w garniaku dość cienkim płaszczu na nim, o nie będziemy wyglądać głupio? On w tym płaszczu a ja w etolce?
Godzilla - 25 Listopada 2011, 12:05
Znam jeszcze jedną osobę na Kuferek.org, która szydełkuje błyskawicznie. Może z nią dałoby się coś uzgodnić. Nie wiem, czy sprzedaje wyroby, ale jeśli nie, to szafa jej od dawna pęka w szwach. Jak chcesz, postaram się skontaktować Cię z nią.
merula - 25 Listopada 2011, 12:15
ja miałam dzierganą przez mamę "etolkę". a ślub w styczniu brałam. lekko śnieżnym i mroźnym, i w kościele, więc tam jakby chłodniej niż w urzędzie
|
|
|