To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Martva - 14 Listopada 2013, 14:57

Nie zagłusza.
Ja bym najchętniej dłubała biżu na rowerze, ale jednak jest bardzo niewygodnie :(

gorat - 14 Listopada 2013, 23:50

To mam pewnie jakiegoś złoma (w nocy nie mogę, bo sąsiedzi wezwaliby policję).
Martva - 15 Listopada 2013, 09:39

Ja mam chiński badziew za dwie stówki, za to nie mam sąsiadów. Znaczy mam, ale ściany są takie że ja ich słyszę, a oni mnie nie :P
Luc du Lac - 15 Listopada 2013, 10:06

Martva napisał/a
Znaczy mam, ale ściany są takie że ja ich słyszę, a oni mnie nie :P


to się nazywa podsłuch, a nie ściana :)

Martva - 15 Listopada 2013, 10:14

Nieeee, to się nazywa budownictwo z lat 70-tych :P
Luc du Lac - 15 Listopada 2013, 10:19

ja tam nie narzekam na starą płytę - jeżeli chodzi o hałas/słyszalność sąsiadów.
Nie jest tak dobrze jak w "starym budownictwie" ale jest o 3 nieba lepiej od tego co się stawia obecnie

Martva - 15 Listopada 2013, 10:39

Nie bardzo mam porównanie, mieszkam w bliźniaku wzniesionym metodami wtedy dostępnymi i czasem zdarza się że kąty nie są do końca proste, na przykład - ale faktem jest że jak za ścianą kuzyn się z kimś kłóci albo ktoś się na kogoś drze że jak długo można siedzieć w łazience, to słyszę, a z drugiej podobno cisza absolutna (albo my się kłócimy dalej od ścian?) :P
konopia - 15 Listopada 2013, 11:46

Proste kąty?
Za to to trzeba dodatkowo zapłacić i zastrzec w umowie z wykonawcą (deweloperem) bo inaczej nie da rady tego uzyskać (chyba, ze ktoś sam wymuruje).
Źle wspominał wielką płytę, ze względu na sąsiadów -> hałas i zapachy, syf na klatce schodowej i ciemne typki pod blokiem. W pewnym momencie byłem na "cześć" ze wszystkimi zakapturzonymi nastolatkami z mojej klatki (30 mieszkań) jaki i z okolicy, tak dla bezpieczeństwa by wiedzieli, żem swój.

Godzilla - 15 Listopada 2013, 11:51

Kuzyni mieszkają w domku. Stawiali go dawno, chyba jeszcze w 80-tych latach. Część prac robiła im ekipa, wiele zrobili tam sami. Mogą palcem pokazać kawałek ściany, który ekipa stawiała na trzeźwo, i dalszy, gdzie ekipa dostała pół litra. Nagle się ściana wyprostowała.
Luc du Lac - 15 Listopada 2013, 11:51

konopia napisał/a
Proste kąty?
.
Źle wspominał wielką płytę, ze względu na sąsiadów -> hałas i zapachy, syf na klatce schodowej i ciemne typki pod blokiem.


no ale jak sam powiedziałeś to wina sąsiadów, takich samych możesz mieć w "nówce" :)

konopia - 15 Listopada 2013, 11:59

tak, blokowiska są szczególne, mam szczęście nie mieszkać już w bloku i mam nadzieję ze już nigdy nie będę musiał.

A za jakiś czas dzieci wybiorą mi jakiś miły dom opieki dla starców, nauczę się grać w brydża ...

Fidel-F2 - 15 Listopada 2013, 12:01

tak, zaraz po seksie, brydż dostarcza najlepszych orgazmów, chociaż czasem zastanawiam się, czy to prawidłowa kolejność
mesiash - 15 Listopada 2013, 12:36

podobno jedyna różnica jest taka że w brydża nie da się samemu :)
Martva - 15 Listopada 2013, 14:43

konopia napisał/a
Proste kąty?
Za to to trzeba dodatkowo zapłacić i zastrzec w umowie z wykonawcą (deweloperem)


rotfl, deweloperem.

Martva - 19 Listopada 2013, 13:15

Yeah, sezon na 'nie mogę zasnąć bo mi zimno mimo skarpetek, piżamy i miliona warstw otulających' uważam za rozpoczęty :P
Fidel-F2 - 19 Listopada 2013, 13:43

Martva, termofor! Taki czy inny.
Martva - 19 Listopada 2013, 14:01

Trzeba będzie go wygrzebać, zdecydowanie. Bo w ogóle to dochodzę do wniosku że chyba jestem trochę zmiennocieplna, ale tak jakoś bez sensu.

To dla odmiany powrzucam siakieś błyskotki.



Ważki - produkcja seryjna





Wisiory - oczy Saurona i nie tylko. Oczy(:P)wiście okazały się wyjątkowo niewdzięcznymi modelami.

I na koniec:

Gruby sówkolemur


i sówka śnieżna, aktualna miłość mojego życia. Jedna pani na Falkonie zapytała czy każdy z tych koralików przyklejałam osobno, na co błyskawicznie poprawiłam opadającą szczękę i wyjaśniłam technologię produkcji.

Agi - 19 Listopada 2013, 14:07

Martva napisał/a
Jedna pani na Falkonie zapytała czy każdy z tych koralików przyklejałam osobno, na co błyskawicznie poprawiłam opadającą szczękę i wyjaśniłam technologię produkcji.

Zupełnie niepotrzebnie. Im dzieło wydaje się trudniejsze w wykonaniu, tym lepiej. :wink:
mnie się podoba Gruby sówkolemur , chętnie bym go przygarnęła.

Witchma - 19 Listopada 2013, 14:08

Mnie trzecie oko Saurona by pasowało do kolczyków... jaką to ma średnicę?
Martva - 19 Listopada 2013, 14:21

Agi napisał/a
Zupełnie niepotrzebnie. Im dzieło wydaje się trudniejsze w wykonaniu, tym lepiej.


Ależ właśnie potrzebnie, pani wyglądała na nieco wstrząśniętą i oszołomioną i powiedziała że ojej, jak tyle pracy to już rozumie cenę. No bo co innego jak myślisz że coś jest przyklejone do podkładu, a co innego jak wiesz że najpierw przykleja się grafikę pod oczka, potem trzeba je wyciąć, nakleić na filc, obszyć koralikami, narysować kontur sówki, wyhaftować koralikami (nić jest przewleczona przez każdy koralik przynajmniej raz, najczęściej dwa) najpierw kontury potem wypełnienie, wyciąć z filcu, podkleić kartonikiem, poczekać aż wyschnie, podkleić sztucznym zamszem z zapięciem broszkowym, poczekać aż wyschnie, wyciąć i zszyć koralikami filc i zamsz. Prawda? ;)

Witchma napisał/a
jaką to ma średnicę?

4,5cm. Pierwsze i ostatnie (niesauronowe) mają po 5cm. Jak na to że nie przepadam za dużą biżuterią, to całkiem spore wyszły ;) Myślę jeszcze o takich broszkach, ale to za trochę, na razie muszę trochę ważek porobić.

Agi - 19 Listopada 2013, 14:25

Martva, czyli to jest jeszcze trudniejsze niż wygląda.
Godzilla - 19 Listopada 2013, 17:06

Śliczne to wszystko. Mi akurat nie musisz tłumaczyć jak się robi sówkę. Co prawda poprzestawałam jak dotąd na czymś płaskim obhaftowanym dookoła koralikami, tak jak te oka Saurona.
merula - 19 Listopada 2013, 18:25

mnie ujęła grzywka sowy śnieżnej.
Martva - 20 Listopada 2013, 12:05

Grzywka jest podpatrzona w rosyjskim internecie.

A ja znalazłam termofor. Yeah.

Kruk Siwy - 20 Listopada 2013, 12:47

A jak mu na imię?
Martva - 20 Listopada 2013, 12:59

Telesfor. I ma poszewkę w dalmatyńczykowy deseń.
baranek - 20 Listopada 2013, 13:10

Cytat
zaraz po seksie, brydż dostarcza najlepszych orgazmów


tylko komu by się chciało zaraz po seksie, całą czwórką siadać do brydża?

Blue Adept - 20 Listopada 2013, 13:26

baranek napisał/a
Cytat
zaraz po seksie, brydż dostarcza najlepszych orgazmów


tylko komu by się chciało zaraz po seksie, całą czwórką siadać do brydża?


Marzyciel... ;P: :wink:

baranek - 20 Listopada 2013, 14:57

Blue Adept, nie, dlaczego? Nie przepadam za brydżem.
Blue Adept - 20 Listopada 2013, 15:05

No, a ja lubię i chciałbym mieć taką fajną trójkę do tańca, brydża i... :twisted: :wink:

E:
P.s. Oczywiście wspomniana trójka powinna mieć odpowiednie parametry. :mrgreen:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group