jewgienij - 26 Stycznia 2009, 21:05
Taaa, ochrony...  Na ich zainteresowaniu najmniej mi zależy.
Virgo, pomyślimy
mawete - 27 Stycznia 2009, 13:54 Niestety lipa... Firma z Krakowa raczyła mnie dzisiaj poinformować, że odwołują imprezę w lutym, W związku z tym z przykrością informuję, że bedę prawdopodobnie dopiero na ZamiastConie Martva - 27 Stycznia 2009, 13:55 jewgienij, obronimy Cię przed ochroną. mawete, szkoda. mawete - 27 Stycznia 2009, 14:47 Z drugiej strony jest jednak pewien plus  Szef delikatnie zapytał czy nie chce iść na dodatkowe studia inżynierskie w specjalności drogi kolejowe... Chyba zechcę - co 2 tygodnie będziecie mnie widywać 
Firma płaci 75% kasy
Martva - 27 Stycznia 2009, 15:04
Kręci mi się w głowie na samą myśl... Krasnola - 27 Stycznia 2009, 15:13
Nie mogę 
Toudisław - 28 Stycznia 2009, 21:42 komuś przynieść jakąś książeczkę ?? Martva - 30 Stycznia 2009, 00:08 Kurde, umówiłam się z allegrowiczką o 17.50 na drugim końcu Floriańskiej, kto kiedy będzie? Obawiam się zmasowanego ataku obcych knajpowiczów od 18.00. Chociaż może przesadzam z tym zmasowanym atakiem, to w końcu nie jest popularny klub... Virgo C. - 30 Stycznia 2009, 11:35 Ja mówiłem, będę zapewne wcześniej to zajme dwa stoliki 
Martva - 30 Stycznia 2009, 14:20 Fajnie by było
Ziuta - 30 Stycznia 2009, 20:31 Szedłem dziś Floriańską. O 18.20
Toudisław - 31 Stycznia 2009, 00:03 było fajna a kto nie był to trąba 
Martva - 31 Stycznia 2009, 09:34 Ziuta, a co się stało? Bo że jewgienij nie przyszedł, to wiem dlaczego. Ziuta - 31 Stycznia 2009, 12:24 Byłem głodny, zmęczony i w garniaku. Chal-Chenet - 31 Stycznia 2009, 13:14 Macie jakieś foty, Krakusy?
Martva - 31 Stycznia 2009, 13:37 Nie mamy, mój golf i spódnica po kostki ulegną zapomnieniu
shenra - 31 Stycznia 2009, 13:39 I rękawiczki nie zapmnij o rękawiczkach. 
Martva - 31 Stycznia 2009, 13:43 A, no tak
shenra - 31 Stycznia 2009, 14:33 A agrafka gdzie wcieło? agrafek - 1 Lutego 2009, 03:17
Szczerze mi głupio. Oto jak nie dotarłem na spotkanie: Burczało mi w brzuchu. Wszystko to wina nieco przesmażonych placków ziemniaczanych, które zachciało mi się zrobić tego dnia. A niech tam! Burczało i już - bywa. Grunt, że się zebrałem i wybrałem i wyruszyłem. I wszystko byłoby nieźle, gdyby nie fakt, że padła mi komórka. No i pare szarych komórek też. Dotarłem do knajpy o nazwie na "I". ale to nie była ta knajpa, tylko inna, w której kiedyś się spotkaliśmy i mnie się pomięszało. Oczywiście nikogo znajomego w niej nie było. "acha" - pomyślałem - "pewnie nie było miejsca i poszli gdzie indziej". "Gdzie Indziej" to oczywiście, wedle mego (U)znania było Re. Kiedy tam Was nie uświadczyłem, uznałem, że widocznie Bóg tak chciał i se poszedłem do domu. Niech mnie usprawiedliwi, że wychudzona komórka wzięła mi i padła przy pierwszej próbie połączenia:(. Za karę jest mi żal, że się z Wami nie spotkałem. Ech. shenra - 1 Lutego 2009, 13:09 Ech agrafku, agrafku... Martva - 1 Lutego 2009, 13:18
Dobrze że ZamiastCon niedługo, poświęcę się i włożę golf i spódnicę do kostek. corpse bride - 1 Lutego 2009, 13:21 o, to jużczas zacząć otym myśleć... shenra - 1 Lutego 2009, 13:36
i rękawiczki
Martva - 1 Lutego 2009, 13:37 Rękawiczki są oczywiste ^^ dzejes - 1 Lutego 2009, 14:06
Miesiąc przed ZamiastConem myślisz w czym Martva przyjdzie ubrana? 
Martva - 1 Lutego 2009, 14:58 Pfff, zazdrosny? shenra - 1 Lutego 2009, 15:07 Sam pewnie chciałby zobaczyć
dzejes - 1 Lutego 2009, 16:10 Zastanawiałem się którą z dowcipnych ripost użyć, drogie dziewczęta, i ostatecznie stwierdziłem, że tym razem pozostanę ponurym milczkiem. Martva - 1 Lutego 2009, 16:16 Znaczy się wygrałyśmy 
|
||||||||||||||||||||
