To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Adam Przechrzta

Navajero - 26 Stycznia 2008, 18:36

mBiko napisał/a

Swoja drogą kończę już pierwszy rozdział.

Czytaj, czytaj :) Jak skończysz, porozmawiamy o wrażeniach.

Navajero - 28 Stycznia 2008, 19:28

Pierwsza recenzja :)
Uwaga, zawiera lekkie spojlery.

mawete - 29 Stycznia 2008, 08:14

Kurcze, byłem wczoraj w empiku i nie udało mi się kupić.... :?
hrabek - 29 Stycznia 2008, 10:48

Na Merlinie tez nie maja. Sprawdzalem przed chwila.
Poczekam az wyjdzie i kupie do spolki z drugim tomem Galeonow. Bedzie jakos tak zacniej :)

Navajero - 29 Stycznia 2008, 11:31

Biedacy :) Toż prawie wszędzie jest, np. tu;
http://www.olesiejuk.pl/b...gle/204831.html
http://www.empik.com/prod..._=Pierwszy_krok
http://ksiazki.wp.pl/kata...l,pierwszy_krok

Godzilla - 29 Stycznia 2008, 11:45

Merlin często ma nowości z opóźnieniem.
mBiko - 29 Stycznia 2008, 21:24

A ja już skończyłem. Co myślę napiszę jak będę miał troszkę więcej pary. Ogólnie wrażenia pozytywne.
Iwan - 30 Stycznia 2008, 12:27

zapowiada sie ciekawie :D dopisuję do listy zakupów książkowych :D
mawete - 30 Stycznia 2008, 14:34

heh... wczoraj w empiku kobieta z punktu info szukała Cie pod "Przechszta" :mrgreen:
Navajero - 30 Stycznia 2008, 14:39

Cóż... za dziesięć lat zostałaby ukamienowana przez żadny krwi tłum bezlitosnych fanek :wink:
hrabek - 31 Stycznia 2008, 10:46

Wczoraj szukalem w malej ksiegarni niedaleko dworca w Gdyni, ale nie bylo. A szkoda, bo kupilem Krucjate Debskiego i wywalilem w bloto trzy dychy, bo ksiazka byla beznadziejna. I tak kupie Pierwszy Krok, ale najpierw wyplata :)
Godzilla - 31 Stycznia 2008, 11:09

No proszę, nie tylko ja zawiodłam się na Krucjacie. Żebym wiedziała, że to jest cd Magów z Yara, po prostu bym nie wzięła. Nuuuuuda!
Navajero - 31 Stycznia 2008, 11:15

hrabek napisał/a
I tak kupie Pierwszy Krok, ale najpierw wyplata :)

Trudno, widać przyjdzie mi jeszcze poczekać na opinię :)

hrabek - 31 Stycznia 2008, 11:58

A na to to jeszcze poczekasz, ho, ho. Zakup bowiem absolutnie nie oznacza przeczytania w najblizszym czasie. Mam bowiem spore zaleglosci, ale dosc szybko nadrabiam.
Navajero - 1 Lutego 2008, 07:28

Następna recenzja Pierwszego kroku. Tę można spokojnie czytać, nie zawiera spojlerów :)
savikol - 1 Lutego 2008, 08:20

I to jest dobra recenzja. Dzięki niej twoja powieść trafia na pierwsze miejsce mojej listy zakupów.
Hubert - 2 Lutego 2008, 10:50

Przeczytałem Zachodnią Czystą Krainę z NF. Zapowiadało się na wielką, korporacyjną intrygę, która udupia nastrojem. Ostatnio naczytałem się takich - Infernalizacja Patykiewicza (skądinąd też dobra), cały zbiorek Duszyńskiego...
Wyszło - na szczęście - coś o wiele ciekawszego, cieplejszego. No, ludzkiego. Zakończenie wielce mi się podobało, optymistyczne jest. Acz kojarzyło mi się trochę z Kosiarzem umysłów. Filmem, znaczy, bo opowiadania nie czytałem.
W każdym razie próbka zachęca do wzięcia czegoś jeszcze. Pierwszy Krok sobie z chęcią sprawię.

Hoob - 2 Lutego 2008, 11:09

Ano, podzielam opinię Sosnechristo.
Tym bardziej, że nie tak dawno przeczytałem "Agentes in rebus" Adama z "A.D. XIII" i nie będę ukrywał - niespecjalnie mnie to porwało.
Natomiast "Zachodnia czysta kraina" daje radę, mimo że klimaty japońskie są mi zupełnie obce. A może właśnie dlatego? W każdym razie gratuluję dobrego opowiadania, o!

Navajero - 2 Lutego 2008, 11:31

Dzięki za opinie :) Mam nadzieję, że i w "Pierwszym kroku" znajdziecie coś, co się Wam spodoba.
mawete - 2 Lutego 2008, 12:39

Przeczytałem - wczoraj kupiłem i wczoraj skończyłem (a właściwie to już dzisiaj bo po drugiej było :D ). Bardzo dobra ksiażka, wyłapałem co prawda kilka drobnych niedociagnięć, ale nie miały wpływu na logikę akcji. Troszkę też główny bohater wydaje mi się za "wszystkomający", ale nie razi to jakoś bardzo.
Z czystym sumieniem mogę polecić.

//edit: orta poprawiłem :oops: mało dzisiaj spałem... :twisted:

Navajero - 2 Lutego 2008, 13:08

mawete napisał/a
Przeczytałem

No, wreszcie! :mrgreen: Także wdzięczny jestem za opinię :)

mBiko - 5 Lutego 2008, 23:01

Miałem podzielić się wrażeniami, więc proszę, ale uwaga MOŻLIWE SPOJLERY

Jak już pisałem długo czekałem na Twoją książkę, tak naprawdę to już od pojawienia się pierwszego rozdziału w "NF", i muszę przyznać, że nie rozczarowałem się. Żywe tempo, dynamiczna akcja, krwiści bohaterowie. Naprawdę kawał dobrej rozrywki. O przyjemności jaką odniosłem przy czytaniu świadczy fakty, że wystarczyła mi raptem na trzy dni, co jest ostatnio dla mnie bardzo dobrym wynikiem.
Jednak żeby nie było zbyt pięknie to trochę pomarudzę.
Prowadzisz akcję niezwykle dynamicznie, chwilami nawet zbyt dynamicznie. W moim odczuciu nie zaszkodziłoby od czasu do czasu zwolnić trochę tempo. Bohaterowie, których stworzyłeś bardzo łatwo zdobywają sympatię czytelnika, ale nie wszyscy muszą być tak czarno-biali. Ktoś mógłby okazać się świnią lub zdrajcą dopiero w toku. Podobnie ma się sprawa z de Sarnackiem. Zrobiłeś z niego chodzący ideał, ale czy musiałeś go ubóstwić? Przez ten zabieg jego finałowa walka z Ashurą wypada trochę płasko.
Zawsze lubiłem światy alternatywne i Twój również mnie zaintrygował, jednak brakował mi jakiś sygnałów, w których punktach kluczowych historia potoczyła się inaczej. Oczywiście wiele wyjaśnia istnienie magii, ale to nie wszystko.

Jeszcze raz podkreślę, że "Pierwszy krok" bardzo mi się podobał, a uwagi które poczyniłem mają subiektywny charakter i wynikają wyłącznie z wrodzonego malkontenctwa :mrgreen: .

Hoob - 5 Lutego 2008, 23:22

Czytając recenzje w portalach fantastycznych, a także to, co powyżej napisał mBiko, wydaje się, że faktycznie warto. W najbliższym czasie trzeba więc "Pierwszy Krok" nabyć. I skonfrontować z pochwałami innych, hihi.
Navajero - 5 Lutego 2008, 23:24

mBiko napisał/a
Jak już pisałem długo czekałem na Twoją książkę, tak naprawdę to już od pojawienia się pierwszego rozdziału w NF, i muszę przyznać, że nie rozczarowałem się.

Bardzo się cieszę :)
mBiko napisał/a

Ktoś mógłby okazać się świnią lub zdrajcą dopiero w toku.

Przecież się okazał ;) Np. senator Gajusz Rustiusz, ambasaror Chin i jego córka...
mBiko napisał/a

Podobnie ma się sprawa z de Sarnackiem. Zrobiłeś z niego chodzący ideał, ale czy musiałeś go ubóstwić?

Nie jest ideałem :) Kiepsko tańczy, nie ma za grosz orientacji w terenie, bywa okrutny :) Co do ubóstwienia, to nawet ubóstwiony de Sarnac nie dorównywał mocą Ashurze. To było tylko lekkie wyrównanie szans.
mBiko napisał/a
Zawsze lubiłem światy alternatywne i Twój również mnie zaintrygował, jednak brakował mi jakiś sygnałów, w których punktach kluczowych historia potoczyła się inaczej. Oczywiście wiele wyjaśnia istnienie magii, ale to nie wszystko.

Wiesz, nie bardzo miałem gdzie to wyjaśniać ;) Książka i tak liczy ponad 500 stron... Jednak uwaga jest ciekawa. Jeśli kiedyś nadarzy się możliwość kontynuacji przygód de Sarnaca, pomyślę o tym.
mBiko napisał/a
Jeszcze raz podkreślę, że Pierwszy krok bardzo mi się podobał, a uwagi które poczyniłem mają subiektywny charakter i wynikają wyłącznie z wrodzonego malkontenctwa :mrgreen: .

Ja bardzo chętnie przyjmuję takie "malkontenckie" uwagi :) Nie mówię, że wszystkie uwzględnię, ale na pewno się nad nimi zastanowię. Fakt, że książka się podobała, świadczy, że nadajemy na podobnych falach, ale to nie znaczy, że nie mogę udoskonalić przekazu. Na pewno mogę i w tym mi takie opinie pomagają. Tak więc wielkie dzieki, że się podzieliłeś wrażeniami z lektury :)

Czarny - 6 Lutego 2008, 08:42

W piątek będę w księgarni Solaris i mam nadzieję, że będzie tam "Pierwszy krok", bo zamierzam nabyć. Opinia niedługo potem. :mrgreen:
Navajero - 6 Lutego 2008, 09:05

Już się boję :D
Rafał - 6 Lutego 2008, 10:05

Robiłem 3 podejścia do księgarń i nigdzie nie było, ale w końcu upoluje.

A propos, zajrzyj autorze do quizu edukacyjnego 8)

Navajero - 6 Lutego 2008, 11:10

To zależy gdzie mieszkasz. W mojej mieścinie pewnie też nie ma :) W internetowych księgarniach można kupić bez problemu.
mBiko - 6 Lutego 2008, 21:11

Ad 1. Mnie również cieszy, że się cieszysz :mrgreen: .
Ad 2. Pierwszy ani przez chwilę nie budził sympatii, a pozostali stanowią margines opowieści.
Ad 3. Taa, i wcale to nie wzbudza dodatkowej sympatii w czytelniku :wink: .
Ad 4. Nie chodzi mi wcale o jakieś obszerne wyjaśnienia, a raczej o luźno rzucane uwagi typu : " A pamiętasz, co powiedział Hannibal po swoim zwycięstwie pod Zamą?" tak, żeby trzeba było poszukać wskazówek w książce.
Ad 5. To nawet nie są uwagi, ot takie luźne wrażenia. A podyskutować nad książką, zwłaszcza dobrą zawsze warto.

hrabek - 7 Lutego 2008, 10:11

W mojej malej miescinie nie bylo w salonie Kolportera w Carrefourze, nie bylo w empiku w Galaxy. Nie sprawdzalem w empiku w realu, ale ilez mozna. Wczesniej w ksiegarni w Gdyni tez nie widzialem. Ale "kiedys cie znajde", jak zwykli spiewac zapaleni grzybiarze.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group