Aga - 14 Maj 2006, 22:22 Koniec lipca - ja raczej odpadam. Albo się będę w Rosji przypiekać w trzydziestostopniowym upale, albo będę musiała gdzieś z rodzicami jechać. W drugim wypadku dałoby się jeszcze coś ewentualnie załatwiać, popertraktować. I proponuję Pszczynę. Z Katowic niedaleko, piękne miasto, ładny rynek, rozległy park... Nic, tylko przyjeżdżać. 
elam - 14 Maj 2006, 22:23 noo, Aga, szykuj kielbaski na grilla 
Aga - 14 Maj 2006, 22:24 Taaa... Urządzi się go u mojej cioci na ciasnej klatce schodowej w bloku. Sąsiedzi będą zachwyceni 
EDIT: Gdyby ta opcja jakimś cudem została wzięta pod uwagę, to informuję, że jest u nas hotel PTTK, przerobiony z więzienia. Mogłabym się zorientować w cenach, ale chyba nie są zbyt wysokie. A ja mam tam z domu rzut beretem, bo to zaraz koło sądu jest
Iscariote - 14 Maj 2006, 22:27 Ludu... do Niechorza.......!!!!!!!!!! W wakacje jak znalazł
A jak nie w wakacje to do Łodzi
Aga - 14 Maj 2006, 22:29 Dowcipniś się znalazł. A Pszczyna to co? Sroce spod ogona? (Rany, patriotyzm lokalny się we mniie budzi, czy kie licho?)
Iscariote - 14 Maj 2006, 22:31 o przepraszam.. ja głosuję za Niechorzem.. a Niechorze od Łodzi baaardzo daleko.. 
Pako - 14 Maj 2006, 22:35 Ale o tym Rybniku i okolicach to zupełnie poważnie jest. Ktoś byłby chętny i kiedy mniej więcej pasuje? Iscariote - 14 Maj 2006, 22:38 Ale morze jest dużo fajniejsze 
I tak pewnie mnie nigdzie nie będzie.. a szkoda wielka.. 
Anonymous - 14 Maj 2006, 22:42 Pako:
Ja.
Od polowy lipca do połowy sierpnia. Pako, pamiętasz, kiedyś obiecywałeś mi nocleg 
Pako - 14 Maj 2006, 22:45 Pamiętam Ale Jacuzzi sprzedałem, bo nie chciałaś przyjechać
elam - 14 Maj 2006, 22:47 ja - koniec sierpnia- wrzesien, pszczyna lub bielsko (i rajd na gaiki : ) Aga - 14 Maj 2006, 22:50 O, to mi też wrzesień pasuje. I Pszczyna Przyjeżdżaj, Elam. A ja już kiełbaski załatwię
Piech - 15 Maj 2006, 00:05 Aga, zainteresował mnie ten hotel przerobiony z więzienia. Jaki jest najkrótszy okres pobytu? I czy mają pokoje dla grypsujących? Haletha - 15 Maj 2006, 09:27 Aga:
Ja tak zupełnie swoją drogą zapraszam w połowie sierpnia do Chudowa koło Pszczyny na turniej rymcerski:) Aga - 15 Maj 2006, 14:16 Piechu - w czasach, kiedy mój tata chodził do ogólniaka, jeszcze było tam normalne więzienie. Teraz ani śladu. Takie rzeczy to tylko w Erze... Tfu, Pszczynie
Haletha - jeżeli mi termin spasuje, to może się pojawię... agrafek - 15 Maj 2006, 16:48 Podoba mi się pomysł więzienny, ma klimat .
A jeszcze bardziej mi się podoba, że tym razem to bliżej mojego miejsca zamieszkania, niż okolice nadmorskie. A tak przy okazji - na forum NF trwają rozmowy o cichym (he he) spotkaniu krakowskim. Rodion, słyszałeś, mgielny dragonie? Rodion - 15 Maj 2006, 20:19 Słyszeć słyszałem, pomysł zacny! Pewnie gdybym dzisiaj wyszedł to tak na czas sptkania, tam bym doszedł. To gdzies tam na południu, gdzie nie ma morza? 
agrafek - 16 Maj 2006, 08:21 Morza może nie ma, ale całkiem blisko jest Morskie Oko
Rafał - 17 Maj 2006, 08:50 Ech, czytam i zazdroszczę
Pako - 17 Maj 2006, 08:56 czemu zazdrościsz? Morskiego Oka czy spotkania? Rafał - 17 Maj 2006, 09:09 Czasu, wolnego czasu zazdroszczę
Pako - 17 Maj 2006, 09:22 A wolnego wziąść nie możesz na parę dni? A ja tam czasu mam sporo wolnego na razie. Gorzej bedzie potem
Czarny - 17 Maj 2006, 09:30 Za miesiąc kolejny dłuuuugi weekend (Boże Ciało itd.), a tydzień później Festiwal w Nidzicy (pobyt od 4 do 7 dni). Już nie mogę się doczekać. elam - 18 Maj 2006, 09:59 niektorym to dobrze, nic, tylko sie weekenduja i festivaluja..
a ja chyba zostane waszym internetowym gremlinkiem.. na spotkaniach w realu trace wiele z tego tajemniczego wdzieku...
Kruk Siwy - 18 Maj 2006, 10:30 Czarny, tyż będziesz w Nidzicy? Miłe. Jakieś piwo się zrobi. Co jo godom, co jo godom - podyskutuje się o literaturze... Czarny - 18 Maj 2006, 11:18 Będę na bank, a dyskusja o suchym p***u strasznie ciężko idzie
Jak tak, to może zdążę łyknąć Twoją książkę do wyjazdu (zrobię dygresję od sagi Martina). Edit: Planuję przedłużyć pobyt również na Poligon V2, a i Lu miała być na Festiwalu. Lu - 18 Maj 2006, 11:28 Będę na pewno. Ale nie zostanę na Poligonie 
Miria też prawdopodobnie pojedzie - nie wiem czy już opłaciła akredytację.... Z przyjemnoscią dołączę do rozów. Do piwka również
Kruk Siwy - 18 Maj 2006, 11:46 No to fajnie. A rozmawiać na szczęście można nie tylko o moich wypocinach. Nieznośne to by było, motyla noga. Grahf - 4 Lipca 2006, 19:35 Coś kiepsko u was z organizacją . Parę dni temu odbył się III Zlot Forumowiczów NF w Krakowie a szykuja się już IV (kilkudniowy) i V .
Czarny - 4 Lipca 2006, 20:00 Nie da się ukryć, że my tu Forumowicze SFFiH, a nie NF (bez żadnych układowych podtekstów ), to i nieświadomi i niebywający
|
||||||||||
