Aga - 15 Maj 2006, 22:26 To pozwólcież, że ja się też przyłączę do tych gratulacji. 
Jasne, że chcesz syna. Tak samo jak kobieta chce córkę 
Fidel-F2 - 16 Maj 2006, 07:23 No, gratuluję. Syn czy córka, byle zdrowe było. Chłopie, za te osiem miesięcy to się dopiero zacznie jazda. Życzę dużo siły. A imię już masz? A mój mikrus za dwa dni kończy 1,5roku. Romek P. - 16 Maj 2006, 07:34 Gratulacje, Hansag! Niech się zdrowo chowa, najpierw w brzuszku mamusi, a potem wiadomo - niech świat cały drży przed nim 
Rodion - 16 Maj 2006, 09:01 Na dzien dobry stracisz glowe, a potem nie bedzie wiele lepiej.
Nocne kolki i ząbkowanie, miodzio! 
Henryk Tur - 16 Maj 2006, 09:25 Dziękuję wszystkim. Teraz najpewniej skoczę znowu do Irlandii na jakies 3-4 miesiące. Zapasu kasy nigdy dość 
I tego się obawiam
Jak syn - Adrian, jak córka - Sonia.
To wszystkiego najlepszego mu życzę. A może sypniesz mi jakąś garść porad ?
He, zadrży, zadrży
He, he, to spadnie na Ewę, ja śpię snem kamiennym
Fidel-F2 - 16 Maj 2006, 09:50 Z radami to tak troche trudno bo po pierwsze i tak sam musisz wiele wypracować i doświadczyć po drugie dzieciaki są różne po trzecie to tych rad by się tyle zebrało, że po pierwsze ciężko wybrać a po drugie trzeba by pewnie całe popołudnie pisać albo gadać. Moja druga połowa sporo czasu spędza tutaj http://www.dzieciaczki.xip.pl/forum/index.php i trochę tutaj http://forum.gazeta.pl/forum/0,53940,2435023.html Henryk Tur - 16 Maj 2006, 09:55 Dzięki serdeczne, każę żonie oglądać codzień te strony
Fidel-F2 - 16 Maj 2006, 09:58 Ja bym nie nalegał, potem będziesz miał problemy z dostaniem się do kompa. Wiem coś o tym.
Henryk Tur - 16 Maj 2006, 10:02 Ba, czasem już teraz mam
A przy okazji. Zawsze chciałem spytać - w sgnaturce naprawdę o tym przepisie piszesz ? Tak pytam, bo żona lubi żurki... Fidel-F2 - 16 Maj 2006, 10:30 naprawdę Rafał - 16 Maj 2006, 13:06 No, Hansag, gratulacje 
To pierwsze? Jak tak to nie będę straszył, ogólnie szybko się przyzwyczaisz. Planujesz poród rodzinny? Fidel - dawaj przepis na żurek w kulinariach. Henryk Tur - 16 Maj 2006, 13:21 Dzięki. Pierwsze, ale mam nadzieję, że nie ostatnie
Poród rodzinny ? Cholera, nie wiem... "Się zobaczy"
Rafał - 16 Maj 2006, 13:45 Spróbuj! Ja przy pierwszym wymiękłem, jakieś takie miękkie kolana mi się zrobiły, ale przy drugim byłem dzielny, nawet pępowinę przeciąłem
Henryk Tur - 16 Maj 2006, 13:50 Dżiz, nawet nie mów takich rzeczy, bo ja na samą myśl wymiękkam. Taki wrażliwiec ze mnie
Piech - 16 Maj 2006, 13:51 Gratuluję! Poród rodzinny, czy jak to się zowie, to żadne wielkie mecyje. Wbrew temu, co się mówi, wbrew aurze, jaką się wokół tego wytwarza, chłop przy porodzie, to jak piąte koło u wozu. Kobieta robi swoje, i sama najlepiej wie, co robi. Miałem wrażenie, że niespecjalnie zwraca uwagę na te różne dodatki wokoło. Jest to wspaniała demonstracja instynktownego zachowania. Ja byłem przy porodzie moich dzieci z czystej ciekawości. Henryk Tur - 16 Maj 2006, 14:01 Dziękuję. Cóz, skoro tak zachęcasz to teo rodzinnego, to pomyslę... Anko - 19 Maj 2006, 12:46 No, to ja się dołączę do gratulacji! Ród fantastyczny nie zaginie.
Henryk Tur - 19 Maj 2006, 15:33 Aye ! Dzięki. A tymczasem MF 8 z moim tekstem tuż, tuż... Haletha - 20 Maj 2006, 14:39 Jeju, już na poważnie zaczynam zazdrościć, wszyscy dookoła w odmiennym stanie... Gratulacje i powodzenia:o) Henryk Tur - 20 Maj 2006, 16:50 Dzięki, Haletha. Postanowiłem dopomóc powodzeniu i skoczę pewnie na 3 m-ce do Irlandii. Jedna firma ma dla mnie dośc ciekawą ofertę... Się zobaczy. Gustaw G.Garuga - 23 Maj 2006, 21:48 A do mnie po peregrynacjach wrócił egzemplarz "Bez bohatera" i mogę wreszcie (z potwornym opóźnieniem, wiem) skrobnąć parę słów o Bobie Crane'ie. Dobra rozrywka, ciekawie nakreslony bohater, mam wrażenie, że warsztatowo lepiej niż Człekołak w MFie, ale jednak sztampa. Sceny z kosmicznym potworem jakbym juź milion razy widział. Zakończenie dość zaskakujące - pomysł z wyspą niebanalny, taki zwrot akcji na sam koniec, nagle się okazuje, że to było dosłownie "opowiadanie". Czy Człekołak powstał wcześniej niż Bob Crane? Bo różnicę w stlu i warsztacie widać gołym okiem. Henryk Tur - 23 Maj 2006, 22:10 No, fajnie że napisałeś coś na ten temat. Obiecałeś i słowo dotrzymane.
Bob Crane powstał 15 VII 2003. Spałem wtedy przy odsłoniętym oknie, przy wielkiej kuli księzyca w pełni. Wszystko, od początku po wyskoczenie obcego z ciała Crane'a mi sie przyśniło dosłownie i tak, jak to jest opisane. Chronologicznie w moim folderze z tekstami Bob Crane ma numer 27, zaś Człekołak 28. Wgląda więc na to, że zmierzam ku gorszemu 
Człekołak jest moim najświeższym tekstem, któy doczekał sie publikacji. Od tego czasu napisałem ledwie sześć opowiadań, masę innych zacząłem oraz jeden tekst długość klasyfikującej go na książkę. Cóż, starzeję się... Zaś opko, któe pójdzie w kolejnym MF powstało przed Crane'm. Co do samej wyspy, to miałem pomysł napisać kilka opowiadań, na któych końcu okazywałoby się, że bohater/ka opowiada wszystko na miejscu. Może kiedyś... Gustaw G.Garuga - 25 Maj 2006, 21:50 Może to kwestia redakcji tekstu? Jak pamiętam, to ze Sławkiem wymieniłem sporo mejli, kiedy "Skała" miała iść w Ubiku. Nie wiem jak jest w MFie, ale coś nie wydaje mi się, żeby ichnim redaktorom strasznie zależało na zamęczaniu autorów o poprawki... Henryk Tur - 25 Maj 2006, 22:00 Ja ino dwa, panocku, ale poprawek było 137 czy coś około tego
No ale od tego jest redaktor, żeby te poprawki robił. Ciekaw jestem jak ocenisz mój kolejny tekst z nadchodzącego MF. Ludzie ze wsi umrą wkróce
A i jeszcze przed samym drukiem doszła poprawka od samego wydawcy - chodziło o ten potęzny okręt. Ale to był szczegół dotyczący militariów. Tylko jeden, he. Anko - 26 Maj 2006, 12:05 Witaj ponownie. Obejrzałam Twój obrazek - solidna komputerowa grafa. Powiedz, z jakiego programu korzystasz? Na ile trzeba robić efekty "ręcznie", a na ile "robi się samo" (np. falowanie, cienie czy odbicia w wodzie)? Bo przyznam, że w kwestii grafiki komputerowej, zwłaszcza trójwymiarowej, to jestem 100 lat za Afroamerykanami i Euroarabami, więc nie orientuję się kompletnie.
Aha, widzę, że na forum MF poza Tobą mało kto się udziela, co? (No, paru ludzi by się znalazło, np. Gustaw Garuga...) Ale mnie się tam nawet nie chce rejestrować. Bo jak mam dyskutować z redaktorem, który na forum pisze:
Niemniej, ciekawe, czemu forum MF rozwija się tak słabo? Może jako jego regularny bywalec domyślasz się czegoś? 
Henryk Tur - 26 Maj 2006, 12:15 Hej, Anko. Grafikę robię na BRYCE. Obiekty buduję sam. Falownie robi się samo, ale są też i inne opcje, jak np. zmiana wody na lawę bądź zastygłe szkło. Cienie są automatycznie robione, można ustawic kąt padania i siłę światła. Na Forum MF ruch ostatnio się zrobił
Co do Twojego tekstu to nie wiem, jakiej był długości, ale może był dłuższy niż liczba stron w piśmie
Ostatnio zachęcony przez Wasze (Twoje i reszty) pozytywne opinie, wróciłem do robienia muzyki ambient. Dwa numery już zaczęte, pierwszy całkiem sporo zrobiony. Dzięki za wsparcie ! No i cieszę się, że Ci się podobają Strażnicy Atlantydy. Anko - 26 Maj 2006, 12:33 Henryk Tur:
Szkoda tylko, że taka kurtuazja niesie ze sobą fałszywą informację...
A co do ilości stron, to chciałabym mieć tyle napisane, ile sugerujesz - toż to by była powieść zgoła.
Może to dziwne, ale jakoś bardziej przypada mi do gustu Twoja grafika i muzyka, niż opowiadania (powinnam wstawić tutaj czy ???)
Henryk Tur - 26 Maj 2006, 12:49
Kwestia gustu. Może w przyszłości którys mój tekst Ci się spodoba
Henryk Tur - 30 Maj 2006, 11:51 Aktualizacja dorobku
Kroniki Riddicka - Ucieczka z Butcher Bay ; recenzja dla GGK X-men Official Game ; zapowiedź GGK Miło mi też poinformować że znane wam opowiadanie ARMIA KRASNOLUDA dostało wyróżnienie w konkursie wydawnictwa Copernicus Corporation oraz vortalu Zamek Drachenfels i ukaże się w antologii opowiadań planowanej na ten rok. http://www.copcorp.pl/mod...order=0&thold=0 Alkioneus - 8 Czerwca 2006, 22:09 No to i ja się pochwalę, panie Henryku, bo to co dla ciebie jest aktualizacją dorobku, dla mnie jest debiutem. Nie wiem nawet na ile to wszystko aktualne będzie, ale zwyciężyłem w także patronowanym przez Copcorp konkursie na serwisie Valkyrii i tam też coś smażyli o publikacji w antologii jako głównej nagrodzie(poza podręcznikami). Miło by było, gdybyśmy się w jednej spotkali. A swoją drogą, to już trzeci konkurs, z którego oficjalnie ma iść materiał do antologii. Czy wiadomo w ogóle, co z tego tak naprawdę wyjdzie? |
||||||||||||||||||||||||||
