Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Polecanki czytelnicze.
Adon - 1 Lutego 2011, 23:47
O, przeczytaj Dabliu książki, eLAN. Nie powinno być rozczarowania.
merula - 2 Lutego 2011, 00:55
Mistrz zagadek z Hed mnie osobiście znudził.
Mnie się podobała Saga Recluce L.E. Modesitta Jr. i cykl o Rapsodii E. Haydon. Nad innymi pomyśle.
Ozzborn - 2 Lutego 2011, 01:08
merula napisał/a | cykl o Rapsodii E. Haydon |
dobre to jest, trochę babskie, ale dobre
Adon - 2 Lutego 2011, 01:58
merula napisał/a | Mistrz zagadek z Hed mnie osobiście znudził.
Mnie się podobała Saga Recluce L.E. Modesitta Jr. i cykl o Rapsodii E. Haydon. Nad innymi pomyśle. |
No a mi właśnie cykl o Rapsodii się nie podobał, zawsze się zastanawiałem, czemu wokół niego tyle szumu robiono. Sagi Recluce nie dałem rady zmęczyć.
Martva - 2 Lutego 2011, 11:05
Żerań napisał/a | Adon napisał/a:
Pieśń oberżysty - Peter S. Beagle
Ostatni jednorożec.
|
Ostatni jednorożec też bardzo mi się, ale Pieśń oberżysty była lepsza.
Żerań napisał/a | M.John Harrison z Viriconium |
Ale to tylko jak chce umrzeć z nudów albo bardzo bardzo bardzo nie lubi fabuły
Żerań napisał/a | No to koniecznie cykl o Twardokęsku |
Dzielnie zapomniałam i o Kresie też
Ozzborn napisał/a | Czy to nie jest trochę pójście na łatwiznę? |
Przeczytaj, przemyśl, podziel się opinią Kay ma tu chyba osobny wątek.
eLAN - 2 Lutego 2011, 15:42
Dabilu w sensie Rafał Orkan? Pod co się to podpina? New Wierd?
Dabliu - 2 Lutego 2011, 15:58
Pod science fantasy
(A mawiają, że szufladkowanie literatury nie ma sensu )
eLAN - 2 Lutego 2011, 18:03
Dobra, szybki risercz po forum -> same pozytywne opinie.
Jeszcze szybszy risercz po bibliotekach -> wypożyczone
elam - 6 Marca 2011, 23:23
czy jest tu gdzieś na forum temat z kanonem SF ? [oczywiście każdy ma swój subiektywny kanon...]
taka lista lektur obowiązkowych ? chyba była, ale wrodzona nieumiejętność szukania utrudnia mi jej znalezienie...
ktoś, kto do tej pory SF nie czytał, poprosił mnie o zrobienie takiej malej listy na zachętę
i przyszło mi do głowy :
1, Huxley - Nowy wspaniały świat
2, Simmons - Hyperion i Upadek Hyperiona
3, Zelazny - seria Amber
4, Heinlein - Wladcy marionetek [ale czy ja wiem, czy to takie wciągające jest ? ]
5, Niven - Pierścień i Park Marzeń [dla mnie Park Marzeń "rzONdzi" ]
6, Silverberg - Dying inside i inne opowiadania
7, Adams - Autostopem przez galaktykę [tu się waham, bo kolega jest zainteresowany raczej poważnym science-fiction]
8, Herbert - Diuna.
i bo ja wiem co jeszcze ? chodzi o to, żeby nie rozpędzać się w tworzenie top 100, ale pokazać co jest w SF najlepszego.
Rafał - 6 Marca 2011, 23:29
Mam gdzieś taką cegłę "Arcydzieła" - antologie ułożoną przez Carda i mogę śmiało polecić - opowiadania są do połknięcia na raz dla początkującego, a wybór naprawdę niezły: http://merlin.pl/Arcydzie...t/1,438509.html (google wyrzuca też jakieś chomiki )
Ziemniak - 6 Marca 2011, 23:37
Card -Gra Endera, następne tomy to już rzecz gustu
Silverberg - Człowiek w labiryncie
Herbert - Diuna
Hubbard - Pole bitewne Ziemia.
Tak na początek...
elam - 6 Marca 2011, 23:37
dzięki Rafał
Ale chodzi w sumie o powieści. W miarę grube, lekko strawne, dobre
Nie ma tu takiego wątku ? ten przekopałam i coś tam znalazłam, ale ...
mmmm idę szukać...
bio - 7 Marca 2011, 00:00
Wsadzasz tu nam Hubbarda, psuju? Won z tym grafomanem i innymi epitetami naćkanym złamasem. Wypluj i odszczekaj !
Fidel-F2 - 7 Marca 2011, 00:08
Rafał napisał/a | Mam gdzieś taką cegłę Arcydzieła - antologie ułożoną przez Carda i mogę śmiało polecić - opowiadania są do połknięcia na raz dla początkującego | też mam, tragedii nie ma ale szału nie robi
Ja poleciłbym Spotkanie z Ramą Clarke'a, W dół do ziemi Silverberga, lekkie Stare jest piękne Brina, może coś Sebastiana Uznańskiego, do Huxleya dołożyłbym Rok 1984 Orwella i My Zamiatina, Kwiaty dla Algernona Keyesa, Apokalipsę NURSa, Kantyczkę dla Leibowitza Millera, Vaterland Harrisa, Dzień Tryfidów Wyndhama, Sotnie łysego Iwanki Danaka, Głowa Kasandry Baranieckiego, I dla humoru Kuttnera historyjki o Hogbenach i Gallegherze.
I całą serię Spotkania w przestworzach, kupę fajnych rzeczy tam jest.
mBiko - 7 Marca 2011, 20:28
elam, jeżeli chodzi o "Amber" Zelaznego to na początek może tylko dwie pierwsze części dla złapania klimatu, chociaż dla mnie to raczej klasyka fantasy niż s-f.
savikol - 10 Marca 2011, 08:17
Ludzieee! Solaris planuje wydać Próżnego robota. Zbiór wszystkich opowiadań o Galegherze, alkoholicznym wynalazcy. Fidel wspomina o tych opowiadaniach dwa posty wyżej. Humor jaki prezentuje Kuttner w tych tekstach zupełnie się nie starzeje i absolutnie wymiata. Osobiście nie mogę się doczekać i polecam wszystkim. To klasyka humorystycznej fantastyki, lektura obowiązkowa.
Kruk Siwy - 10 Marca 2011, 08:31
Tylko tych dwóch tytułów nie kojarzę: Gallegher Bis
Profesor opuszcza scenę reszta spokojnie dostępna. No i są tu opowiadania (także znakomite!) o Hogbenach a nie tylko o robocie.
savikol - 10 Marca 2011, 08:48
Galleghera bis ja z kolei pamiętam, to opowiadanie, które się zaczyna od pięknej sceny rozmowy bohatera z własnym żołądkiem. Pewnie wszystkie teksty już gdzieś się trafiły, w większości lata temu. Tu są wreszcie w jednym w zbiorku.
xan4 - 10 Marca 2011, 08:49
Gallegher bis wyszedł chyba w zeszytach Iskier, dobre opowiadanie, tego drugiego też nie kojarzę.
Kuttner w opowiadaniach o rodzince Hogbenów i o Gallagherze to jest mistrzostwo świata, świetny humor.
edit: savikol, ja to mam w dwóch zeszytach Iskier i dwóch zbiorach opowiadań: Twonk i Stos kłopotów.
Godzilla - 10 Marca 2011, 09:04
Dopiero we wrześniu. I okładkę dali z angielskiego wydania. Ciekawe, jak to ostatecznie będzie wyglądać.
Kruk Siwy - 10 Marca 2011, 09:21
Sklerozy jesteśmy wszyscy: Profesor opuszcza scenę to pierwsze opowiadanie w Stosie Kłopotów. Tekst o Hogbenach.
Fidel-F2 - 10 Marca 2011, 11:46
kiedyś kawałki o Hogbenach w Problemach były drukowane, 20-30 lat temu, obok innych zwyle bardzo dobrych fantastycznych opowiadań
Godzilla - 10 Marca 2011, 11:49
Mam sentyment do tych opowiadań
mBiko - 10 Marca 2011, 22:40
Profesor opuszcza scenę poza Stosem kłopotów (Czytelnik 1986) pojawił się również w zbiorku Tubylerczykom spełły fajle (PiK 1993). Gallegher Bis także dwa razy, w mojej ukochanej Czarnej Serii w Świat należy do mnie (Iskry 1985) i Próżnym robocie (PiK 1993).
Obawiam się, że wszystkie zapowiadane przez Solaris opowiadania były już publikowane, więc gratka raczej tych, którzy nie posiadają poprzednich edycji. Nie da się natomiast zaprzeczyć, że każdy miłośnik fantastyki teksty te znać i lubić powinien.
Hubert - 13 Marca 2011, 15:17
Luuudzieeee!
Szukam czegoś jak Wiedźmin. Lektury równie świeżej i leciutkiej (na pierwszy rzut oka), napisanej z takim błyskiem i jakąś taką 'wakacyjną' świeżością. Podobnego fantasy szukam.
I nic mi do głowy nie przychodzi.
Z góry dzięki za podpowiedź.
<chyba że pozostanie mi czekać, aż Sapkowski się złamie i napisze coś jeszcze o Geralcie, parę razy dawał zna, że nie jest to wykluczone...>
Ozzborn - 13 Marca 2011, 15:22
a Wegnera czytałeś?
Hubert - 13 Marca 2011, 15:27
Ozzborn, nie, wcale.
A poważnie, to już było inne doznanie literackie, ciężko nazwać. Ale zupełnie nie to, choć książki świetne.
blazenada - 13 Marca 2011, 15:30
O, cos takiego to z checia bym przeczytala :)
Tez slyszalam pogloski o kontynuacji Wiedzmina, tylko nie ukrywam, ze po Zmii i ostatnich dwoch czesciach Trylogii Husyckiej nieco sie obawiam :/
Niemniej milo byloby wrocic do bohaterow Sagi :)
A ja z kolei szukam takiego naprawde, ale to naprawde dobrego kryminalu :)
Bede wdzieczna za pomoc :)
PS. Odnosnie Wiedzmina jeszcze, to czytales ksiazki Roberta M. Wegnera? :) Co prawda, moim zdaniem, wbrew opiniom niektorych to nie jest "drugi Sapkowski" (moze kiedys?) ale jest naprawde niezly :)
Hubert - 13 Marca 2011, 15:36
blazenada, oczywiście, że czytałem, dlatego sobie z Ozzym kpiliśmy
Sapkowski parę razy dawał dziwne rzeczy do zrozumienia. Np. że proszę nie traktować fabuły gry Wiedźmin, jako kanonicznej kontynuacji, bo a nuż widelec...
Parę ciekawych zdań wypowiedział też w Historii i fantastyce
NIestety, wszystko to gdybologia stosowana.
Cytat |
A poważnie, to już było inne doznanie literackie, ciężko nazwać. Ale zupełnie nie to, choć książki świetne. |
To właśnie o Wegnerze było.
blazenada - 13 Marca 2011, 15:43
Oj, nawet nie zauwazylam, jak mi wasze posty wskoczyly, kiedy swojego pisalam - przepraszam :)
A co do Sapkowskiego, to jesli w ogole rozwaza pisanie kontynuacji to teraz chyba jest najlepszy moment :) Tuz tuz premiera drugiej czesci gry, pierwsza nadal jest szeroko znana... :)
|
|
|