merula - 8 Sierpnia 2011, 11:51 co do krzyży, zniczy kwiatów i innych jarmarcznych, bardziej lub mniej, zjawisk, mam tyle do powiedzenia. nie podoba mi się, to, bo uważam to za poważne nadużycie i wyjście poza ducha tego, czym powinna być wiara i religia. nie zgadza się to z moim, być może płytkim i powierzchownym, wychowaniem katolickim, nie mówiąc nawet o wierze. tym niemniej nie pyszczyłabym przeciwko temu, gdyby nie kilka kwestii. po pierwsze, owi afiszujący się i przeżywający zewnętrznie oczekują, że inni będą się zachowywać tak samo i piętnują powściągliwość, jak i obojętność. a ponoć można mieć do tego prawo. po drugie, swoją ekspresją powodują wiele komplikacji i nieporządku w sferze publicznej, zawłaszczając ją sobie. czyli uzurpują sobie więcej praw, niż inni. po trzecie, wyrażane niezadowolenie z takiego stanu rzeczy jest okrzykiwane "terrorem" i bywa, że jest temu stawiany czynny opór. i to mi się nie podoba i mnie to niepokoi, bo jest zarzewiem anarchii. wiara i religia są sprawą prywatną i tylko w tej sferze powinny być manifestowane w konstytucyjnie świeckim państwie, jakim ponoć jest Polska. dla mnie problemem jest to, że takie manifestacyjne celebrowanie wiary i tylko zewnętrzne jej postrzeganie prowadzi do obserwowanych u nas nadużyć w postaci pozwów o obrazę uczuć religijnych. dla mnie sfera publiczna jest sferą świecką, nie powinno mieć tu miejsca panowanie i dominowanie jakiejkolwiek wiary. i tej sferze nie ma miejsca na obrazę uczuć religijnych. co innego w "rejonach" prywatnych. tzn, jeśli ktoś wejdzie komuś do domu i tam będzie obrażał jego symbole wiary, czy popełniał takie czyny w świątyniach, czy innych obiektach sakralnych, to owszem, wtedy jest miejsce i czas, na wyrażanie niezgody na takie sytuacje i czynne przeciwstawianie się temu. i wtedy, korzystając z prawnej ochrony wyrażania i praktykowania swojej wiary, można udać się z taką sprawą do sądu. ale wyłącznie w takich sytuacjach. ponieważ sfera publiczna jest miejscem "areligijnym" i powinna być polem do konfrontowania i kontaktu różnych poglądów i światopoglądów. a od wprowadzania "obowiązujących wartości" jest sfera prawa. Fidel, tez mnie to uderzyło. Lis Rudy - 8 Sierpnia 2011, 14:34 Nie minęło kilka dni a PiS już ukradł śmierć Leppera i próbuje rozgrywać jakąs wojenkę: http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html Tak jak to przewidziano kilka wpisów temu w tym wątku. Wszystko muszą ukraść/zawłaszczyć żeby tylko wrócić do koryta... dalambert - 8 Sierpnia 2011, 14:43 Lis Rudy, Taśmę przakazał red. Sakiewicz prokuraturze, jest ta magranie nieboszczyka i to dość interesujace w ktontekście tego co się o "aferze gruntowo-przeciekowej" mówiło . To czego sie burmuszysz i
Lis Rudy - 8 Sierpnia 2011, 14:51
absolutnie i w ogóle. Ciśnienie mi się tylko podniosło na tego newsa. Wolałbym jednak poczekać na ustalenia śledztwa jakie zostało rozpoczęte przez Prokuraturę a nie tak jak napisano, od razu powoływać komisję śledczą do badania tej sprawy. Od czasu Komisji Rywinowskiej, tak naprawdę żadna z utworzonych niczego sensacyjnego nie odkryła. Dla mnie postępowanie Prokuratury ma więcej sensu niż propozycja PiSu. Za moment dojdzie do paradoksu, że nawet kradzież portfela jakiegoś parlamentarzysty w autobusie zostanie zakwalikowana jako pretekst do powołania komisji śledczej. nureczka - 8 Sierpnia 2011, 14:54
Nie tylko stwierdza fakty 
Wojtek - 8 Sierpnia 2011, 15:33
żeby być ścisłym - śmierć Leppera w niecałą dobę po tym wydarzeniu niestety zawłaszczył sobie red Żakowski (człowiek, do którego żywiłem swego czasu sporo szacunku) stwierdzeniami, że on już wie kto jest temu winny i w ogóle zgrabnie szybko zaadoptował do dysputy politycznej szkoda - bo to wg mnie zachowanie kompletnie bez klasy a całość kojarzy mi się jakoś z mechanizmem zamiany kozła ofiarnego w półboga im kto bardziej za życia po nim jeździł (czasem całkiem słusznie) to teraz przystępuje do powszechnego licytowania się w wymyślaniu kolejnych czołobitnych tytułów tu nie tylko chodzi o kondycję elity politycznej - ale też stan dziennikarski (elitę intelektualną  )
jewgienij - 8 Sierpnia 2011, 16:15 Śmierć Leppera nikogo nie obchodzi prócz rodziny i przyjaciół. Jak ktoś chce się napawać śmiercią, to, jak pisał Gombrowicz, niech idzie do najbliższego szpitala. Chciałbym żeby śmierć Lema, Beksińskiego itd odbiła się tak głośno jak śmierć cwaniaka i populisty politycznego. Bohaterami są Lech Kaczyński, Gosiewski i Lepper, ludzie, którzy nic dla kraju nie zrobili, wręcz przeciwnie. Ci, którzy wyrastali ponad, odchodzili bez fanfar i zainteresowania mediów. Wojtek - 8 Sierpnia 2011, 16:25 dlatego na hasło pt "Lepper na Wawel" nie zareagowałem jak na głupi żart - tylko mne ono trochę przeraziło jako komentarz do całej sytuacji - jako całkiem zgrabny ironiczny komentarz do tego co właśnie się dzieje pomyślałem, że jeszcze 3 lata temu jakby mi ktoś powiedział, że Kaczyńskiego pochowają między Kazimierzem Wielkim a Piłsudskim, to bym go wyśmiał (postukałbym się w głowę, i powiedział coś pewnie w stylu - przecież z niego śmieją się wszystkie media w tym kraju, poza jednym) teraz nie jestem pewny w sumie jak zareagować EDIT
trochę offtop jeśli mnie wikipedia nie myli - za miesiąc rocznica urodzin Lema (całkiem okrągła) - ja na pewno jakoś prywatnie będę obchodził mad - 8 Sierpnia 2011, 17:35
Jesteście jednostronni i fochy niczego nie zmienią. Celem moich postów nie było przekonywanie kogokolwiek do czegokolwiek, tylko właśnie stwierdzenie faktu jednostronności, widzenia przez Was świata w czarno-białych kolorach. W zasadzie Wasze posty udowodniły, że mam rację. Przykład:
Przecież nienawiść bijąca z tego postu jest wyraźna. Ale jakoś nikomu to nie przeszkadza, pewnie z większą złością może się spotkać moja reakcja... Pozdrawiam. RD - 8 Sierpnia 2011, 17:47 Nienawiść? Rzekłbym, że raczej gorycz. terebka - 8 Sierpnia 2011, 18:26 Jesteś jednostronny, mad. Po raz kolejny to udowodniłeś. mad - 8 Sierpnia 2011, 18:27 Dlaczego? Fidel-F2 - 8 Sierpnia 2011, 18:28  
mad - 8 Sierpnia 2011, 18:35
Fidel-F2 - 8 Sierpnia 2011, 18:36 wreszcie czerpiesz ze slusznych wxorców mad - 8 Sierpnia 2011, 18:38 Nie. Nigdy nie chciałem być drwalem. Fidel-F2 - 8 Sierpnia 2011, 18:39 kokiet terebka - 8 Sierpnia 2011, 18:52 mad, przykułeś się łańcuchem do własnych przekonań i nie ma takiego narzędzia, którym by Cię można od nich oderwać. Nie widzisz spoza nich świata. Nie dopuszczasz, że ktoś może mieć inne zdanie, niż Ty. Jesteś najbardziej jednostronną osobą biorącą udział w tej dyskusji, choć Tobie samemu się wydaje, żeś taki światowy, i otwarty na inne opinie, a Twa dalekowzroczność mogłaby stanowić przykład dla innych. mad - 8 Sierpnia 2011, 19:28
To wskaż proszę, gdzie pisałem o własnych przekonaniach. Widzę potężne wady w każdej partii, która znajduje się w sejmie, a pozostałe ugrupowania to raczej folklor. Nigdzie nie napisałem, że popieram PiS, raz tylko zrobiłem takie założenie potrzebne do dalszego wywodu. W tych wyborach na PiS też nie zagłosuję. Dziwi mnie to, jak reagujecie na moje posty. Metoda odzwierciedlenia, odbicia. To, co ja Wam zarzucam, wraca do mnie, właściwie z automatu Przecież pisałem o zatwardziałym pisowcu, któremu próbowałem otworzyć oczy trochę podobnie jak Wam (oj, mogę doczekać się ciętych ripost ). Czy ktoś z Was np. stanąłby w obronie takiego RM w dyskusji z bulterierem pokroju Niesiołowskiego?
Różnica jest taka (czego nie potraficie zrozumieć), że ja potrafię spojrzeć na świat również z waszych stanowisk. Przecież pisałem, że w wielu rzeczach macie rację i jesteście mądrzejsi od oszołomów (przynajmniej jeśli chodzi o inteligencję - jakby to ująć - książkową). Nie zgadzam się jednak na Wasz czarno-biały świat (ile razy już to powtarzam), na to, że przeciwników (nie mam na myśli forumowiczów, żeby mi się znów nie dostało) traktujecie z pogardą, lekceważeniem, cynizmem. Zacytowałem wyżej post jewgienija, który nie wywołuje wśród Was protestów. Tam jest tylko gorycz?. Ja widzę zanegowanie jakichkolwiek osiągnięć ludzi, którzy dla niektórych Polaków coś znaczą. Kiedy umarł Gierek albo Rakowski - choć przyznaję, że ich nie lubiłem - nie potrafiłbym napisać tak jak jewgienij o tych, których on nie lubił. I nie chodzi o to, żebyśmy teraz rozbili zestawienie: Gierek, Rakowski vs. Kaczyński, Lepper, bo nie w tym problem. To nie jest tak, że jeśli dla kogoś jedni zasłużyli się pozytywnie, a drudzy nie, to tych drugich należy wyzerować. To powinno działać w obie strony. We wszystkie strony. Powtarzam: jeśli więc wg Ciebie przykułem się łańcuchem do własnych przekonań, to napisz proszę, jakie są moje przekonania? Bardzom ciekaw. Nawiasem mówiąc, Ty swoich łańcuchów nie widzisz? Wojtek - 8 Sierpnia 2011, 19:42 a ja jednak "mad"a rozumiem, przynajmniej tak mi się wydaje rozumiem że wcześniej rozmowa dotyczyła bardziej PISu - ale tak samo co do Samoobrony - można by zapytać jaka część z tej sieczki medialnej, która do nas dociera jest w jakiś tam sposób obiektywna - spójrzmy właśnie na to co się dzieje w tym momencie - jak całą "opinią publiczną" (opinią mediów) miota w jedną i drugą - bo gość się powiesił i to nagle całkowicie zmieniło jego obraz jaki do mnie dochodzi z mediów, oczywiście nie ma czegoś takiego jak obiektywność mediów - a tym bardziej media nie mają nic wspólnego z rzeczywistością (jeśli by miały to po wyjściu u mnie przed blok świat powinien składać się z szalonych Norwegów strzelających gdzie popadnie, autobusiarzy katujących pasażerki, ludzi podkładających bomby itp) a tymczasem wyglądam za okno - i jedynie deszcz pada a większość naszych opinii w jedną bądź w drugą stronę jest budowana na podstawie tej medialnej papy - bo warto sobie z ręką na sercu zadać pytanie - jaki mamy tak naprawdę dostęp do faktów (czystych faktów) związanych z ludźmi, czy opcjami - skoro jesteśmy karmieni taką sieczką osobiście nigdy nie byłem za PISem, w tym momencie nie jestem za PO i w ogóle już nie wierzę w żadne opcje póki nie pogadam z konkretną osobą i po tym przydługim wstępie - osobista obserwacja która dała mi cholernie dużo do myślenia - ostatnio na prośbę znajomego, który działa w lokalnym biurze PISu - zaangażowałem się w akcję upamiętniającą Witolda Pileckiego - tylko ze względu na osobę - i wydawało mi się, że sama postać nie będzie kontrowersyjna i pewnie nie jest - tylko fala nienawiści jaka przetoczyła się przez lokalne jakieś forma internetowe wobec całej akcji dała mi do myślenia - ludzie którzy nigdy o nim nie słyszeli natychmiast zaczęli go nienawidzić, oskarżać, o coś - w ogóle bez pojęcia na temat faktów - a przez wszystko przebijało to, że cała akcja była zrobiona przez lokalny PIS... no kurde... ręce opadły - naprawdę ludziom wystarczy najpierw wywiesić znaczek z "PIS" albo z "PO" i już wtedy nie ma znaczenia co powie się dalej, bo i tak albo będą to uwielbiali albo nienawidzili (zależnie od tego jaki znaczek ujrzeli)... Fidel-F2 - 8 Sierpnia 2011, 19:46
Kai - 8 Sierpnia 2011, 21:28
Myślę, że to zależy od tego, o czym dyskusja i kto ma najmojejszą rację. Bo to wiele zmienia. Rzadko się człowiek opowiada za opcją jako taką, częściej za zdrowym rozsądkiem płynącym z wypowiedzi - w mniejszej lub większej ilości, oczywiście. Że opcja ze zdolnością do zdroworozsądkowego myślenia czasem koreluje, no cóż, na szczęście chyba. Straszne byt było, gdyby nie dało się zidentyfikować opcji po jej zdaniu. A więc RM stoi na z góry przegranej pozycji. Marcin Robert - 9 Sierpnia 2011, 10:36
Radio Maryja szerzy kłamstwo i jak najgorsze obyczaje polityczne. Nie zamierzam więc popierać tej rozgłośni, ale to nie znaczy, że zamierzam zniżać się do jej poziomu. Gdyby więc jakiś polityczny bulterier powiedział jakiekolwiek kłamstwo na temat Radia Maryja, wówczas - w tym konkretnym przypadku - wziąłbym je w obronę. nureczka - 9 Sierpnia 2011, 10:44 Jak dla mnie brak słów. http://wiadomosci.gazeta....086121.html?i=0 Lis Rudy - 9 Sierpnia 2011, 10:47 nureczka, a mi się w takiej sytuacji od razu ciśnie na usta: Lepper na Wawel ! Grimzon - 9 Sierpnia 2011, 11:03 A mnie pytanie o rzetelność dziennikarską, a nie proste granie na animozjach społecznych w celu ich uwypuklenia. http://www.rp.pl/galeria/2,1,699205.html dalambert - 9 Sierpnia 2011, 11:09 Jakos niezawodna GieWu wykadrowała sobie stosowny fragmencik co jej pasował do tezy. A nasze "czujniki" to kupują i roztrąbiają, nichil novi sub sole..... nureczka - 9 Sierpnia 2011, 11:13 Grimzon, to insza inszość. Przez czas jakiś miałam (nie)przyjemność uczestniczenia w konferencjach prasowych jednej z organizacji rządowych. Od tego czasu mam coś w rodzaju alergii na pismaków, bez względu na ich opcję polityczną. Kiedyś o mało nie pobiłam pańci-reporterki, która domagała się, żeby jej podać adres rodziny zmarłego żołnierza, bo ona musi zrobić wywiad z matką. Wiem, że pewnie obrażam wielu rzetelnych dzinnikarzy, ale jestem tylko człowiekeim. nureczka - 9 Sierpnia 2011, 11:14 dalambert, tak samo bym skopiowała, gdyby PO albo SLD umieściło na swoich plakatach zdjęście śp. posłanki Blidy. Marcin Robert - 9 Sierpnia 2011, 11:15 Ale przecież "stosowny fragmencik" jest na obu zdjęciach. |
||||||||||||||||||||||||||||
