Adon - 7 Lipca 2011, 16:05
No to sila lajdakow zatrzymac. A nie, to juz przerabialismy.
A wiesz skad sie to bierze? Bo ludzie zaczeli myslec i nie mnoza sie na potege, bo jakos to bedzie, tylko patrza na swoje mozliwosci. Ale ciagle sa tez bardzo biedne rodziny wielodzietne, gdzie nikt o czyms takim w ogole nie mysli. I takim mamy pomagac? Nauczyc ich, ze nie trzeba nic zrobic, tylko druzyne dzieciakow i panstwo da, a jak nie da, to trzeba poplakac w telewizji, jakie to panstwo zle i bezduszne. A panstwo skad dla nich ma wziac? Panstwo nie ma, bo wydalo wszystko na domy dla powodzian, ktorzy sie nie ubezpieczyli i maja czelnosc narzekac, ze panstwo im a daje domy to za male, a to w zlej lokacji. Wszystko jest polaczone. Anonymous - 7 Lipca 2011, 16:06 Muszą. Skoro 26.10 TK ogłosił niekonstytucyjność KRUS, to Sejm i Senat muszą teraz przygotować ustawę, która zmieni przepisy. Pech chce, że akurat 9 października mamy wybory parlamentarne, więc z powodu zasady dyskontynuacji nowelizacja ustawy nie zostanie przygotowana przed wyborami, a zmian dokona już nowy parlament. Ma na to czas końca stycznia, jeśli dobrze liczę. Taselchof - 7 Lipca 2011, 16:11 Już widzę PSL tłumaczący rolnikom no "wicie rozumicie"... Koalicją może wstrząsnąć bądź dojść do wieszczonego przez dalamberta sojuszu PO-SLD w tej sprawie, bo to atak na świętą polską wieś. 
Przy okazji kolejna gruntowna zmiana systemu emerytalnego wcześniej dwie kompletnie inne reformy służby zdrowia, zastanawiam się czy jest inny kraj w Europie który by sobie na takie coś pozwolił/stać by go na to było
Grimzon - 7 Lipca 2011, 16:16
Żadnego kraju na to nie stać. Nawet wprowadzona obecnie zmiana Emerytur Policyjnych będzie wchodzić w życie 15 lat jak nikt w międzyczasie tego nie zmieni. I dopiero po połowie tego czasu coś będzie widać w oszczędnościach. I powtarzam pod warunkiem że nikt tego nie zmieni. Taselchof - 7 Lipca 2011, 16:23 Politycy nie patrzą niestety na sprawy długofalowo, mamy perspektywę 5 letniej kadencji, stałą populistyczną kampanię wyborczą, pytaniem jest co mogło by spowodować zmianę tego stanu rzeczy  (oczywiście pomijając rewolucję  ). Gdyby któraś siła zdecydowała się na cios w emerytury jej populistyczny przeciwnik w następnej kadencji prawdopodobnie by zmiany te umoczył. Może jedynym rozwiązaniem była by potrzebna, wpisana do konstytucji większość 2/3 głosów w zmianie systemu emerytalnego ? Coś trochę podobnego przeprowadził chyba teraz Orban na Węgrzech. W innym przypadku czas na przeprowadzanie reform jest zawsze zły...
Grimzon - 7 Lipca 2011, 16:30
Raz na dobre nam już to wyszło niestety to zależy od tego kto stanie na jej czele, a obecnie takiej osoby nie widać.
Ewentualnie coś co na razie jest tylko w sferze marzeń czyli przyjęcie długofalowego planu odbudowy popartego przez wszystkie ugrupowania. jewgienij - 7 Lipca 2011, 17:59
To sprzężenie zwrotne, Państwo słabe, społeczeństwo niemrawe. Niestety, scheda po komunizmie. To nie tak łatwo zmienić jak nazwy ulic. Trzymanie przez tyle lat społeczeństwa w stanie "państwo myślii robi za ciebie,a ty po prostu nie podskakuj, wyrządziło wielką krzywdę. Ja tych młodych ludzi nawet obowiązkowo wysyłałbym za granicę na ten rok czy dwa, jak dawniej do wojska. Niech się uczą - języków, zaradności, niech rozszerzają kontakty, coś zobaczą. Potem nie będzie takich Dalambertów, co jadą zdrowo i apodyktycznie po muzułmanach,choć ich w telewizji widzieli na filmie jedynie 
Taselchof - 7 Lipca 2011, 18:53 wolnorynkowa konkurencja się ucieszy ;]
Akurat rewolucja to chyba nigdy do końca na dobre nam nie wyszła, może poza neoloticzną. Rafał - 8 Lipca 2011, 08:11
dzejes - 8 Lipca 2011, 13:44
Szkołę podstawową, szkołę średnią, opiekę zdrowotną, publiczne drogi, publiczny transport, administrację zarządzającą krajem, wojsko, policję, sądy, prokuraturę... A poza tym to co nam dali ci Rzymianie? No dobra, trochę trolluję. Ale tylko trochę. Anonymous - 8 Lipca 2011, 14:17
Nie zapominaj o bibliotekach publicznych.
Czy obowiązkowo, to bym się spierał (kto za to by płacił? już lepsze są programy wymian studenckich i wcześniej, na poziomie liceów/gimnazjów), ale w dobie coraz wyraźniejszej dominacji ksenofobii w Europie wsparcie wielokulturowości (mądre i nie bezwarunkowe) integracja jest niezbędna, bo perspektywa wcale nie jest przyjemna. A w zderzeniu cywilizacji, świat demokracji na wzór zachodni wcale nie musi wyjść zwycięsko. Islamscy terroryści może sobie nie radzą z ustanowieniem kalifatu, ale już tacy Chińczycy za kilka lat staną się najważniejszą i najlepszą gospodarką świata, a to wcale nie jest kraj demokratyczny. Pozostaje smutne pytanie: co Zachód ze swoją demokracją ma do zaoferowania przeciętnemu (upraszczam) z Chin, czy Korei Północnej? Demokrację? Prawa człowieka? Przykład Chin pokazuje, że prawa człowieka można przehandlować i mieć spokój, gdy zapewni się społeczeństwu dobrobyt. Smutne, niebezpieczne i, obawiam się, przyszłościowe. E: A co Żerań pisał o możliwej koalicji parlamentarnej PiS-SLD? No, co? Rząd fachowców. Dobre sobie. Takim rządem rządziłby Kajko. Fidel-F2 - 8 Lipca 2011, 14:34
Rafał - 8 Lipca 2011, 14:55
A emeryci dostają moje i tu mnie boli, bo powinno im starczyć - jak wykazałem - z budżetu. A co moje to powinno pozostać moje albo dla mnie/dla najbliższych. Grimzon - 8 Lipca 2011, 15:18
Klasyczny przypadek patrzenia na cały świat z perspektywy końca swojego nosa. Ja płaciłem... ja nie korzystałem ...
A ile i gdzie odłożą ludzie którzy są rok 2 lata przed emerytura ?
A jeden ekonomista zmienił oprocentowanie kredytów wstecz i zarżną tym małe i średnie przedsiębiorstwa.
Szkoda że w Polsce nadal więcej osób żyje na kredyt, niż oszczędza pomimo czasów kryzysu. Brak podstawowej wiedzy w społeczeństwie jest dostrzegalny, a co dopiero wiedzy ekonomicznej.
Nie to jest podstawowy postulat kapitalizmu oparty na piramidzie potrzeb Maslowa.
Banki to nie altruiści, pieniądze na wypłaty emerytur nie mogły by być w obrocie.
Państwo nie bierze pieniędzy z cudownego worka. Zus jest niepołaclny ponieważ liczba pracujących osób nie pokrywa wypłat. Twój przejściowy system dział dokładnie tak samo. Dodatkowo wszelkie zmiany nie mają szans wejść w życie w ciągu 7 lat. Nawet opłacalność obecnych funduszy inwestycyjnych było określone na około 15-20 lat przy założeniu konsekwentnie wypełnianego planu. A każdy kolejny rząd dochodził od niego jak najdalej. Fidel-F2 - 8 Lipca 2011, 15:20
Grimzon - 8 Lipca 2011, 15:42
Fidel-F2, jest tak fajna maksyma jak się nie nic do dodania w temacie to się siedzi cicho. Fidel-F2 - 8 Lipca 2011, 15:56 Grimzon, na przyszłość, żeby nasza współpraca układała się gładko. Nie mów mi co mam robić. Dostosujesz się i wszystko jakoś sie ułoży. dzejes - 8 Lipca 2011, 16:01
Jak ktoś nie ma samochodu, to na co mu ogólnodostępne drogi? Jak ktoś jest zdrowy, to na co mu szpital? Jak ktoś nie ma dzieci, to na co mu podstawówka?
Patrz wyżej. Dodatkowo bardzo łatwo będzie wykazać, że gdzieś kiedyś ktoś do ciebie dopłaca/ł, bo właśnie babcia emerytka, która z samochodów ma tylko to, że jej parkują na chodniku i nie ma jak przejść do warzywniaka dopłaca w podatkach do dróg, po których ty robisz x tysięcy rocznie. Służba zdrowia - cóż, ja ci serdecznie i całego serca życzę, żebyś nigdy nie musiał korzystać z państwowej służby zdrowia. Głupi przeszczep nerki to są setki tysięcy złoty, przy płacie wątroby bańka lekko pęka. Żadne prywatne ubezpieczenie tego nie wytrzyma i żadne tego nie oferuje. Jako dowód mam Singapur, często przywoływany jako przykład liberalnego raju. A tam służba zdrowia jest finansowana z obowiązkowych ubezpieczeń oraz bezpośrednich dotacji z budżetu. Fidel-F2 - 8 Lipca 2011, 16:06 ok, przekonałeś mnie Kai - 8 Lipca 2011, 20:00
Akurat ostatnio miałam nieprzyjemność, choć nie osobiście. Wszczepienie endoprotezy biodra, zawał, rehabilitacja, drugi zawał po 2 miesiącach - wybacz, pacjent czuje się świetnie, gdyby nie przestał brać leków z własnej głupoty, drugiego zawału by nie było. Ale złego słowa na służbę zdrowia nie mogę powiedzieć. MOŻE miałam szczęście. Nie twierdzę, że nie. Anonymous - 9 Lipca 2011, 11:43 A tymczasem dalej wrze w Egipcie (dziesiątki tysięcy ludzi), Syrii (ponad pół miliona), a do protestujących państw arabskich dołącza Malezja (wg różnych źródeł od 20 do 100.000). Kumpel-arabista jest teraz w Kairze, zapytam go, jak naprawdę sytuacja wygląda, ale wydaje mi się, że szybko te protesty się nie skończą. P.S celowo nie porównuję tego do protestów w Grecji i Hiszpanii, bo te mają inny charakter i nie są wymierzone w dyktaturę. A może powinienem? mad - 9 Lipca 2011, 15:44 A kiedy Polska? Żartowałem. U nas tak masowe protesty nie są możliwe z kilku powodów. Funkcjonowanie demokracji i dobrobyt nie są wcale tymi najważniejszymi. terebka - 9 Lipca 2011, 16:13 No i kto miałby porwać u nas ten lud na barykady, jak z każdej politycznej strony tak samo uwaleni po uszy w szambie łobuzy, jeden wart drugiego? Jak nie aferzyści to niebezpieczni szaleńcy. Jak nie reformatorzy od siedmiu boleści to rewolucjoniści za sprawy z d***py wyjęte. Jakoś nie wyobrażam sobie ogólnonarodowej rewolucji w obronie Krzyża, Prawdy Smoleńskiej czy prawa JarKacza do zachowania prawdy o własnym zdrowiu psychicznym dla samego siebie. A rządzący przeciwko sobie przecież ogłaszać zbiórki na placach i ulicach nie będą
Też żartowałem. Ale tylko trochę. Chal-Chenet - 9 Lipca 2011, 18:23 http://www.wprostp.pl/ Nowy tygodnik opinii wchodzi na rynek. Pewnie kupię raz kiedyś na próbę. Taselchof - 9 Lipca 2011, 20:57 Lisowski Wprost na pewno się ucieszy  , jak rozumiem to ma być ten słynny nasz. PiSowski tygodnik idący po naszej jedynej słusznej linii.
Anonymous - 9 Lipca 2011, 22:26
Nie, tamto miało być "Gazeta na wybory" czy jakoś tak. Ale, jak wiadomo powszechnie, prawicowe media są w Polsce prześladowane. P.S Na miejscu prawników Lisa bym się zastanowił, czy tytuł "Wprost przeciwnie" nie godzi we własność intelektualną "Wprost". ;p Taselchof - 9 Lipca 2011, 22:58 Narazie to będzie trudno pozwać kogokolwiek bo pod rzeczoną stroną chyba nikt się z imienia i nazwiska nie raczył podpisać a i autora domeny brak. Diabli wiedzą jaki będzie w kancie kancow tytuł tego dzieła. Chociaż nawet kolorystykę graficzną czołówki mają identyczną z dawnym "Wprostem" W sumie nie dziwie się "Uważam Rze inaczej pisane" rzeczywiście odniósł ogromny sukces więc jest miejsce dla tygodnika wyrażającego takie poglądy. Żerań bardzo możliwe ale przecież posiadanie innej jak mało nakładowa gazeta przez partię jest chyba nie legalne, tymczasem tutaj masz atak na salonowców (czytaj Lisa) i liberalną linię. A we wszystkim palce macza już Janecki:P ostatnio zaufany dziennikarzo-PRowiec prezesa. mad - 9 Lipca 2011, 22:59 Och, kolejne PiSmo oszołomów ośmielających się kontestować władzę jaśnie oświeconego i ogólnie szanowanego premiera. To zamach na wolność prasy! To zamach na demokrację!
jewgienij - 10 Lipca 2011, 10:39 Jeśli PIS zmieni się cały na taki, to mają mój głos Stanę się Pisowczykiem.
http://www.youtube.com/wa...feature=related Taselchof - 10 Lipca 2011, 12:26 Jak coś to ma się ona znaleźć na listach PiSu więc masz szansę na nią zagłosować , w sumie ciekawe z jaki numerem wystartuje w Łodzi, bo jak rozumiem najpierw jest spadochroniarz Waszczykowski a potem długo długo nic ...
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
