To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Melodie przestrzeni [muzyka] - Nasze fantastyczne gusta muzyczne

agnieszka_ask - 31 Stycznia 2008, 14:34

Ostatnio zakupiłam płytę Celtic Woman. Świetna muzyka oparta na irlandzkich tradycjach. Ogólnie słuchanie składanki sprawia niezwykłą przyjemność, zwłaszcza kiedy można się nią delektować samemu, na wygodnej kanapie z lampką wina w ręce. Jedyny minus to pieśń Ave Maria, która do całości pasuje jak pięść do oka

całą płytę promuje utwór Walking in the Air (może ktoś słyszał w radiu), a to moja ulubiona piosenka z tej płyty Siuil A Run

banshee - 31 Stycznia 2008, 14:39

miałam tą przyjemność, naprawdę świetne kawałki
uwielbiam irlandzką muzykę :roll:

agnieszka_ask - 31 Stycznia 2008, 14:43

banshee, irlandzką, czy celtycką ;)
Fearfol - 31 Stycznia 2008, 16:16

Fajne, nawet trochę bardzo, z czymś mi się kojarzy....... , nie przypomnę sobie teraz, może później samo do głowy wskoczy.
banshee - 31 Stycznia 2008, 18:00

agnieszka_ask napisał/a
banshee, irlandzką, czy celtycką ;)


może mam zły tok rozumowania ale dla mnie irlandzka muzyka ludowa to właśnie celtycka 8)

Słowik - 31 Stycznia 2008, 20:14

Kojarzy ktoś zespół Cinq G?
7 marca jest koncert w Warszawie, może się ktoś wybiera na imprezę?

mowa o czymś takim:
http://pl.youtube.com/watch?v=-mu-NXceuVE

Hubert - 31 Stycznia 2008, 21:09

Dziś w przepastnych zasobach otrzymanych w spuściźnie po wujku wygrzebałem płytę "Buldog" stworzoną przy współudziale Kazika. Dobre, dobre, dobre. Niektóre teksty są teoretycznie nieaktualne, ale jak słucham takich płyt - to przestaje mnie to obchodzić.
Chal-Chenet - 1 Lutego 2008, 00:43

Candlemass - King of the Grey Islands
Majestat, potęga i moc. Świetna płyta. Nie do zapomnienia.

agnieszka_ask - 1 Lutego 2008, 09:21

banshee, napisałaś, że lubisz muzykę irlandzką, nie wspomniałaś, że ludową. a one różnią się zasadniczo. to co nam się wydaje irlandzkie w rzeczywistości jest celtyckie, a prawdziwa irlandzka, to głównie rebelianckie pieśni o tęsknocie za wolnością, o rozstaniach, cierpieniu i nadziei, że będzie lepiej. szkoda tylko, że zapominają o treści tych piosenek, kiedy zakazują nam mówić w ojczystym języku.
Adanedhel - 1 Lutego 2008, 10:34

Posłuchałem sobie ostatniej płyty KoRna i... zaraz, co to ja miałem powiedzieć? Ach, tak:

bleee :x

Chal-Chenet - 1 Lutego 2008, 10:44

Jest tylko inna, mi się podoba. Przesłuchaj parę razy, może bardziej Ci wejdzie ;)
banshee - 1 Lutego 2008, 10:48

agnieszka_ask, w takim razie poprawiam się, lubię celtycką muzykę :)

Adanedhel, jest inna, ale wcale nie aż tak blee..

Adanedhel - 1 Lutego 2008, 10:49

Przesłuchałem dwa razy i mam jej dość. Tęsknię za starym dobrym "Follow the Leader". Każda kolejna ich płyta jakoś coraz mniej mi się podoba. Nie mają już świeżości, nie są tak ostrzy jak kiedyś...
Chal-Chenet - 1 Lutego 2008, 10:52

A mi się z kolei "Follow..." podoba w pięciu chyba początkowych kawałkach. Za szczyt ich formy uważam "Issues". Dalej też nie było źle, każda z ich kolejnych płyt była IMO naprawdę dobra. Jedne nieco bardziej, inne mniej. Nowa wpisuje się do tych "nieco mniej", ale tylko nieco.
banshee - 1 Lutego 2008, 10:53

ale faktycznie korn stracił na ostrości :(
Adanedhel - 1 Lutego 2008, 11:02

Nie zgodzę się, że były dobre. Od "Take a look..." były co najwyżej średnie. Najpierw zaczęli się powtarzać, potem zmienili styl i pupa.
Chal-Chenet - 1 Lutego 2008, 11:33

Mi się "TALITM" podobało bardzo. Zwłaszcza, że Davies w niektórych kawałkach używa naprawdę dobrego growlu, co zdecydowanie pasuje. Kawałki może i przypominają miejscami te z poprzednich albumów, ale cały czas jest to kawał dobrej roboty, bo są nieźle skonstruowane i mnie przynajmniej nie nudziły.
Adanedhel napisał/a
zmienili styl i pupa

Wcale nie :D "SYOTOS" to chyba mój drugi ulubiony album Korna (Po "Issues" oczywiście). Połączony jest tam niezły czad z psychodelicznymi i pokręconymi motywami. Jak dla mnie mieszanka wybuchowa.

banshee - 1 Lutego 2008, 11:40

pokręcone na pewno
Chal-Chenet - 1 Lutego 2008, 11:49

Ano. Ale przez to wcale nie słabe. Po prostu inne od poprzednich.
banshee - 1 Lutego 2008, 11:55

nie słuchałam nowej płyty w całości, wpierw muszę ją zakupić, a cena mnie przeraża :wink:
potem mogę osądzać

Chal-Chenet - 1 Lutego 2008, 12:06

Są inne opcje. Kupić można dopiero jak się spodoba po przesłuchaniu ;)
banshee - 1 Lutego 2008, 12:10

co byłby ze mnie za fan korna, gdybym nie miała najnowszej płyty, kupić trzeba, jakoś się nie boję, że nie przypadnie mi do gustu, jestem zakochana w ich gitarze więc nie ma opcji ;P:
Adanedhel - 1 Lutego 2008, 21:01

Chal-Chenet napisał/a
Ano. Ale przez to wcale nie słabe. Po prostu inne od poprzednich.

O gustach się nie dyskutuje ;) Dla mnie "See You" jest po prostu przeciętna, a najnowsza słaba, koniec i basta. Ostatnie Linkin' Park jest dużo lepsze. Kiedyś bym tak nawet nie pomyślał.

banshee - 1 Lutego 2008, 22:53

odstępując od tematu metalu, tak mi przypadła do gustu słyszana całkiem niedawno pioseneczka Snoop Dogga - Sensual Seduction, że chyba płyteczkę zakupię
miodzio normalnie :)

Easy - 1 Lutego 2008, 22:57

banshee napisał/a
odstępując od tematu metalu


No właśnie odstąpiłem. Zainspirowany pewną osobą i jej miłością do muzyki klasycznej zacząłem "wczuwać się" w Mozarta. W końcu nie samymi szatanami człowiek żyje.

banshee - 1 Lutego 2008, 23:03

Easy napisał/a
W końcu nie samymi szatanami człowiek żyje.


to prawda:) trzeba się co jakiś czas odchamić.

I co? Mozart przypadł do gustu?
Mnie nie za bardzo podchodził, Beethovena za to uwielbiam.

Easy - 1 Lutego 2008, 23:14

banshee napisał/a
I co? Mozart przypadł do gustu?


Jestem dopiero po pierwszym przesłuchaniu (Requiem). Zanim wydam opinię musi minąć jeszcze trochę czasu, ale jak na razie jest dobrze, bardzo miła odmiana.

mad - 2 Lutego 2008, 01:01

Mozart jest *beep*. Nikt nigdy nie miał takiego daru do tworzenia melodii. I wybijcie sobie Lennona z głowy!
Oczywiście, że w muzyce poważnej są lepsze rzeczy od Mozarta, Beethoven na przykład, ale jeszcze bardziej Bruckner i Mahler - to najlepsze symfonie wszech czasów!

banshee - 2 Lutego 2008, 09:37

mad, Miles Davis jest przedstawicielem jakiego gatunku?
Ziemniak - 2 Lutego 2008, 10:05

banshee, o ile moja rozumieć twoja to chodzi Ci o Milesa Davisa :mrgreen: Szeroko pojęty jazz.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group