Ludzie z tamtej strony świata - Robert J. Szmidt aka PP NURS.
mawete - 20 Maj 2009, 17:15
O! Będzie co poczytać
NURS - 20 Maj 2009, 20:44
Żałujcie, że nie byliście. Muzeum Hansa cudne, nawet ckm-y mają
Jak się uda, to może tam NURS-con przeniesiemy.
mBiko - 20 Maj 2009, 23:01
Potrzebna kista piwa*, kilo solonych orzeszków* i hektar wolego czasu żeby to przeczytać, ale ja poczekam
*- per librum
Ed.
A może *- per libra?
NURS - 21 Maj 2009, 12:29
Jako się rzekło, przenosimy NURS-con do klimatycznych bunków Hansa Klossa! Info w temacie NURS-conu.
Micronus - 14 Czerwca 2009, 21:50
Jakiś młodzian rzuca rękawicę;)
mawete - 14 Czerwca 2009, 22:11
Przeczytałem - zawracanie *beep* za przeproszeniem...
//edit: skoro *beep* jest niepoprawna politycznie to jest to zawracanie miejsca gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę
NURS - 14 Czerwca 2009, 22:14
Hi hi.
Co do komodora, mój wymysł, bo już nie mogłem zdzierżyć kapitana, kapitanem poganianego. Angole potrafią kilkakrotnie powtórzyć słowo w zdaniu i ciesza się z tego, a u nas trzeba urozmaicać. A komodor, to funkcja, nie stopień, i nie trzeba się cofac do średniowiecza. Komodorów miał chyba każdy konwój w czasie IIWŚ. to taki tymczasowy dowódca zespolu, czyli jak w mordę Geary. wolałem to, niż idiotyczne kapitan Geary powiedzial kapitan Desjani, ze kapitan Numos... bo tak to mniej więcej leciało.
co do niezrozumienia treści... Generalizując, mogę znaleźć podobne rzeczy w niemal każdym tłumaczeniu, pamiętam jak dziś, że Jakuszewskiego gnębili w podobny sposób, za karabin dziobowy w czołgu.
Fajnie jest usiąść w fotelu i szukać dziury w całym, inaczej, jeśli wydawca daje dziki termin i siedzisz nocami i ryjesz 600k tekstu. ale o tym miś się dowie, jak kiedyś zacznie pracę
Gustaw G.Garuga - 14 Czerwca 2009, 22:40
NURS napisał/a | Angole potrafią kilkakrotnie powtórzyć słowo w zdaniu i ciesza się z tego, a u nas trzeba urozmaicać. |
Efektem tego jest pewien interesujący paradoks: chociaż angielszczyzna pięciokrotnie przebija polszczyznę pod względem zasobu słownictwa (milion vs 200 tysięcy), to polski przekład bywa bogatszy, niż angielski oryginał - właśnie z powodu konieczności urozmaicania (zwłaszcza im tekst krótszy).
Co do zlinkowanego tekstu, to powiem, że ja na krytyce cudzych przekładów zrobiłem dyplom Ale muszę przyznać, że metodologicznie byłem jednak mocniejszy :emotka pyszna:
NURS - 14 Czerwca 2009, 22:54
Nie każdy moze być gustawem
BTW zdania suche, brzmiące ciekawie po angielsku nalezy IMO dookreślać. I robię to zawsze. Nie wszystkim to się musi podobać.
Witchma - 14 Czerwca 2009, 22:57
NURS, czyli chcesz być niewidzialny jako tłumacz?
Gustaw G.Garuga - 14 Czerwca 2009, 22:58
Gustaw aktualnie boryka się przekładem, którego nie życzyłby najgorszemu wrogowi Przynajmniej wydawca nie naciska z terminem. Ale już nie offtopię
NURS - 14 Czerwca 2009, 23:01
Witchma napisał/a | NURS, czyli chcesz być niewidzialny jako tłumacz? |
Nie chcę. Chyba o to tam chodziło, że upiększyłem to i owo.
Krwawy lolo - 15 Czerwca 2009, 16:53
Ja dopiero kończę Nieustraszonego. Nieulękłego dopiero co przeczytałem... wciągająca powieść. WIELKIE brawa i podziękowania za przetłumaczenie, bo pewno nigdy bym "Zaginionej Floty" nie przeczytał
NURS - 15 Czerwca 2009, 20:55
przed toba jeszcze przynajmniej cztery tomy. piąty już się ukazał w USA szósty na koniec roku chyba bedzie.
I nie mnie dziękuj, tylko autorowi. Ja tej książki nawet nie zrozumiałem.
Witchma - 15 Czerwca 2009, 21:13
NURS napisał/a | Ja tej książki nawet nie zrozumiałem |
Na szczęście do tłumaczenia zrozumienie nie jest konieczne
Krwawy lolo - 15 Czerwca 2009, 21:27
A kiedy można oczekiwać przetłumaczonego 5 tomu? albo inaczej, ile czasu średnio mija od ukazania się tej książki w USA, a premierą w Polsce?
Ja bardzo lubię space opery a jest ich stosunkowo mało... a ta jest nawet niezła.
NURS - 15 Czerwca 2009, 22:01
ma spory rozmach i widać w niej podejście żołnierza, nie fantasty. Za to można ją polubić. Co do terminów, nie wiem, ale raczej na koniec roku najprędzej, jeśli nie na przyszły.
Krwawy lolo - 16 Czerwca 2009, 19:27
Czyli się nie muszę śpieszyć... tak i jest dużo sytuacji/rozwiązań nie do przewidzenia, no chyba że jest ktoś strategiem
Micronus - 27 Lipca 2009, 22:29
Bożesztymój, 2009 r. to realny termin?
NURS - 27 Lipca 2009, 23:20
Książka jest już po redakcji. W skladzie (nie porcelany). Wedle mojej wiedzy powinna być w okolicach września, moze października.
Tequilla - 28 Lipca 2009, 07:58
To gratulacje! Rozkręcasz się NURSie?
NURS - 28 Lipca 2009, 11:05
Tak jakby.
Siadłem do pisania opka dla SFa no i... prawie mam powieść
Musiałem drugie napisac, żeby nie było wpadki i tez mi ze 100k wyszło.
hrabek - 28 Lipca 2009, 12:47
Napisz trzecie, a później czwarte - piąte pójdzie do SF, a z tamtych czterech zrobisz antologię
NURS - 28 Lipca 2009, 18:27
Raczej powieść Mam już 200 tyś znaków a końca nie widać.
Szara opończa - 29 Lipca 2009, 13:30
a ło czym? ze śmiem zapytać?
NURS - 29 Lipca 2009, 14:13
Pamiętasz Pola dawno zapomnianych bitew?
to historia z tego świata - generalnie mam kilka pomyslów, które da się polaczyć w ciąg nowelek dotyczących tej wojny.
tym razem jednak nie bedzie o aniołach, choć też wystapią. nie chcę spojlerować tematu. generalnie militarna space operetka.
Szara opończa - 30 Lipca 2009, 11:43
mniam
Orbitoski - 13 Sierpnia 2009, 09:39
Robert, a wiesz gdzie dzieje się nowy klip Behemoth? U Ciebie na dachu!
http://www.youtube.com/watch?v=wotaEqL2mzI
NURS - 13 Sierpnia 2009, 09:58
wiem, widzialem jak kręcili
dalambert - 8 Września 2009, 21:23
Kuźnia
wypowiem się jak resztę numeru przeczytam, ale z pomysłem, doskonale napisane, CZYTA SIĘ
|
|
|