To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Martva - 21 Stycznia 2013, 14:21

Normalnie aż bym przeszła do konkurencji która ma fajniejsze wzornictwo, ale ta konkurencja mnie dyskryminuje rozmiarowo i jeszcze wmawia że mój biust jest duży.
Kurde, a taki ładny stanik od nich mam, jest bardzo niebieskoturkusowy z czernią, jakby uszyli taki czerwony, fioletowy albo fuksjowy to bym zgarnęła z miejsca. To nie, biele, biele, beże i jakiś brudny róż. Uch.

shenra - 21 Stycznia 2013, 14:23

Bo ludzie są w większości mdli, to i mdłe kolory ich rajcują.
joe_cool - 21 Stycznia 2013, 15:22

Faktycznie nudne te kolory. Pff.
Martva - 21 Stycznia 2013, 15:56

Nie mogę powiedzieć żeby ludzi rajcowały mdłe kolory.Wiadomo że w tzw bazówce najlepiej będą się sprzedawały czerń, biel, beż, bo tak jest zawsze, ale jednak jak się wypuszcza kolekcje sezonowe dwa razy do roku to tych kolorów powinno być więcej. I na ogół one są, no w większości firma mamy jakąś czerwień chociażby. Ta poprzednia, jesienno-zimowa kolekcja mnie zdziwiła, bo była właśnie wyjątkowo letnia w kolorach, blada i pastelowa, myślałam że Ava ma odwrotnie (bo normalnie zimą kolory są na ogół ciemniejsze i bardziej nasycone) i teraz będzie coś żywszego. Ale chyba po prostu zmienili projektanta i zawsze będzie tak nudno. Szkoda.
Ziuta - 21 Stycznia 2013, 17:46

Nie wiem, czy to Was pocieszy, ale tak samo jest z marynarkami.
Martva - 21 Stycznia 2013, 21:36

Niespecjalnie, marynarek nie kolekcjonuję ;)

Zaczęłam dłubać kolię ze schematu zapisanego od paru lat i omg, pluję sobie w brodę. Bardzo żałuję że nie uprościłam wzoru, bo dawno mi się nie zdarzyło tyle pruć i nawlekać z powrotem. To ładne będzie, owszem, ale chyba nie powtórzę (moooże po zmianach w ułożeniu kolorów, żeby były łatwiejsze).

corpse bride - 21 Stycznia 2013, 22:59

Sądząc po tym, co widzę na ulicach, shenra ma niestety rację. Co dziwne, byłam raz w kościele i ksiądz na kazaniu apropos czegoś tam dziwił się, że ludzie tak się ubierają buro zamiast 'iść przez Kraków i cieszyć się z kolorowej kurtki' :) Miałam ochotę pomachać mu różowym martensem.
Martva - 22 Stycznia 2013, 14:19

Bure okrycia wierzchnie to jedno, mdła bielizna to insza inszość. Sama mam czarne wszystkie kurtki, nie żebym nie lubiła intensywnych kolorów, ale intensywne kolory gryzą mi się z odcieniem nosa zimą.
Ale bielizna, no przecież klasyczny kolor bielizny to czerwień na przykład, a w tej kolekcji nie ma ani jednego kompletu który mogłabym określić jako czystą czerwień (w zimowej był cały jeden, ale bez szału). Nic, zupełnie nic nie mówi: kup mnie! No jak poprzednio było bez szału, to jest jeszcze bardziej bez szału.

Martva - 24 Stycznia 2013, 10:47

Mama mnie uprzedziła że ciotka z Francji chce mi w tym roku też zaproponować wyjazd. Byłam zmęczona i śpiąca, ale tak mi się wszystko ścisnęło że musiałam się znieczulić walerianą jeszcze. Uch.
Fidel-F2 - 24 Stycznia 2013, 10:53

znaczy odmawiasz?
baranek - 24 Stycznia 2013, 10:56

corpse bride, jak ostatnio rozmawiałem z naszym proboszczem, to też miałem ochotę machnąć martensem.
Martva - 24 Stycznia 2013, 11:23

Fidel-F2, to że się tam nie pocięłam i/lub nie wróciłam w kaftanie bezpieczeństwa to cud jest. Nie chcę już więcej.
Poza tym mam życie osobiste i zmienioną terapię na endo, to dodatkowe dwa powody gdyby podstawowy nie wystarczył.

Fidel-F2 - 24 Stycznia 2013, 11:54

Nieodmiennie będę się temu dziwił, ja w takiej sytuacji pytałbym 'Czy nie dałoby się tydzień wcześniej?'
Martva - 24 Stycznia 2013, 12:01

Fidel-F2, bo Ty jesteś duży i silny. Psychicznie też. Co dla Ciebie byłoby fajną przygodą, mnie weźmie, przemieli i rozsypie.
Fidel-F2 - 24 Stycznia 2013, 12:05

Martva napisał/a
Fidel-F2, bo Ty jesteś duży i silny. Psychicznie też.
starego wróbla?

a Ty jesteś mała ale cwana

Martva napisał/a
Co dla Ciebie byłoby fajną przygodą, mnie weźmie, przemieli i rozsypie.
za pierwszym razem mogą być obawy ale teraz jechała byś do siebie, na stare śmieci, z doświadczeniem, pomysłami i spora ilością rozwiązań
ihan - 24 Stycznia 2013, 22:48

Co do tych ciuchów. Nie znoszę czarnego koloru. Ani ciuchów, ani sprzętu AGD i komputerów, ani butów, ani nawet sprzętu dla konia - mam rudawe siodło i ogłowie. A już nie pojmuje noszenia czerni zimą, gdy i tak człowiek fizycznie jest rozwalony. Na zimę mam kurtkę trawiastozieloną i cytrynową, poluje na ładną ceglasto-rudą. Przynajmniej człowiekowi weselej, a i z daleka mnie widać co przydaje się, gdy się notorycznie spóźniam na spotkania.
May - 25 Stycznia 2013, 00:45

ihan, ja prze dluugi czas nosilam sie na czarno, najpierw jako zbunowana nastolatka, a potem w pracy w Holiday on Ice. To ostatnie sprawilo, ze czarny mi sie znudzil definitywnie i teraz nosze glownie fiolety (ale mam duzo ciuchow w innych kolorach tez, unikam tylko czerwonego, zoltego i posrednich)

Martva, a jakie masz perspektywy pracy na miejscu, zeby nie musiec do Francji wyjezdzac? Poza tym dawalas sobie rade calkiem dzielnie, a popoludnia w zamku to wogole ideal ;P: szczerze mowiac, gdyby nie gupia praca i rodzina to moglaby w tym zamku sama popracowac, chyba bylabym nawet sklonna nauczyc sie francuskiego, zeby byc trojjezycznym przewodnikiem :)

Fidel-F2 - 25 Stycznia 2013, 07:47

May napisał/a
a popoludnia w zamku to wogole ideal szczerze mowiac, gdyby nie gupia praca i rodzina to moglaby w tym zamku sama popracowac, chyba bylabym nawet sklonna nauczyc sie francuskiego, zeby byc trojjezycznym przewodnikiem
brawo tej May
Martva - 25 Stycznia 2013, 13:41

May, to olej pracę, jak tak gupia, i rodzinę, duzi sa i dadzą sobie radę, i jedź sama. Ja tam nie wrócę. Z powodów różnych. Już nawet nie wspomnę że jakoś późnym latem była tam zuchwała kradzież i strzelanina, niekoniecznie chciałabym oberwać przy okazji następnym razem.

Nawet mi się śniło kilka dni temu że byłam tam dalej i musiałam oporządzać tłum jakichś gości, a ciotka A. była obrażona nie wiadomo o co. Brrr.

May - 25 Stycznia 2013, 18:53

Martva, bardziej istotne jest czy masz alternatywe w Pl. Bo Bibi i Papa byli by zachwyceni gdybys wreszcie poszla do pracy i zaczela wykazywac oznaki doroslosci.
illianna - 26 Stycznia 2013, 15:47

May, oj te starsze siostry na forum :mrgreen: , co tam ja i tak mam gorzej mąż i matka ;P: :mrgreen:
Agi - 26 Stycznia 2013, 15:48

illianna, ale ja Ciebie nigdzie nie wysyłam. :mrgreen: ;P:
merula - 26 Stycznia 2013, 15:59

a Agi ma męża, córkę i zięcia. kto ma gorzej? :wink:
Agi - 26 Stycznia 2013, 16:01

Jam mam lepiej. Cała rodzinka "na oku" :twisted: :mrgreen:
Kasiek - 26 Stycznia 2013, 16:14

Ja się ostatnio dowiedziałam, że teraz u mnie w firmie nowych zatrudniają za połowę tej stawki, co nam dają. I generalnie na umowach co miesiąc odnawianych, bez żadnych praw. I dodatkowo, że mają zwolnić prawie 800 osób. Ciekawe kogo... To może ja do tego zamku bym wyjechała? :P
Martva - 27 Stycznia 2013, 20:18

W piątek przeżyłam rodzinny jubel, przypadkiem wpadłam na bardzo nielubianego wujka (tego o którym sporo niedobrych rzeczy zapisałam w moim francuskim dzienniku) i zgadnijcie jak się przywitał? Tak, powiedział 'dzień dobry pani'. Kurdeż, normalnie miałam odruch zwrotny na jego widok.

Czytałam sobie dzisiaj książkę i w jednym zdaniu było napisane że włosy bohaterki są kasztanowe, a w następnym że srebrzysty blond. Po dłuższym namyśle uznałam że to w końcu SF i widać bardziej zaawansowane niż mi się wydawało. Ale sierść zmieniająca kolor co chwilę to zabawny pomysł (i podoba mi się bardziej niż pomyłka redaktora).

ihan - 27 Stycznia 2013, 20:22

Eee tam, może kolor zależy od oświetlenia.
shenra - 27 Stycznia 2013, 20:23

Martva napisał/a
(i podoba mi się bardziej niż pomyłka redaktora).
Albo niedajbóg Autora :mrgreen:
ihan - 27 Stycznia 2013, 20:28

Ooo, albo może zależeć od diety. Kiedyś wkręciłam koleżankę, która wtedy nic a nic o koniach nie wiedziała, że Śmierdziel ma żółte plamy, bo go podkarmia marchewkami, i zawiesiłam głos, że ja, pańcia, niezadowolona z takiego stanu jestem. Uwierzyła :mrgreen:
Martva - 27 Stycznia 2013, 21:04

Ale to był cały czas opis jednej pani siedzącej w jednym miejscu i jednym czasie, więc chyba nie. A jeśli autor się rąbnął, to redaktor też, jakby nie patrzeć.
Strasznie mi się rzucają w oczy drobne i nic nie znaczące szczególiki (zmieniające się końskie maści o Wegnera na przykład).



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group