To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

Matrim - 5 Lipca 2011, 13:13

Easy, komiczność Białej Księgi polega na tym, że tekstowi sporządzonemu przez polityków (wraz z anonimowymi ekspertami, których nikt nie ujawnia), nadaje się znamiona "rzeczowego raportu" w przypadku, gdy powstał on w oparciu o artykuły prasowe, materiały telewizyjne, wypowiedzi "swoich" ludzi. Mało w nim jest oficjalnych dokumentów, a wnioski wysuwane są na bazie domysłów. To jest komiczne, bo choćby część wniosków była prawdziwa, to sposób ich udowodnienia nie ma nic wspólnego z rzeczowością. Moim zdaniem. Wskazanie minister zdrowia Kopacz, jako "winnej katastrofy" zakrawa na kpinę i ośmiesza autorów, a takie słowa padły na konferencji prezentującej.

A wiesz od czego zaczyna się Biała Księga? Od sławetnego cytatu z Herberta o zdradzonych o świcie. Pierwsze słowa.

feralny por. - 5 Lipca 2011, 13:20

Easy napisał/a
Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że w GW (lub w Rzepie) siedzi banda zmanipulowanych idiotów, którzy w ciemno łykają to, co im dana partia polityczna próbuje wmówić.
Ale właściwie dlaczego? Spotkało mnie to nieszczęście, że jestem specjalistą w wąskiej dziedzinie, a czasem się zdarza, że dziennikarze mainstreamowych mediów zahaczaję o tę dziedzinę. To co wtedy słyszę lub czytam przyprawia mnie o ból zębów. Pamętam pewien artyków w tzw. "tygodniku opinii", tak najeżony błedami rzeczowymi i merytorycznymi, że to się, aż w głowie nie mieści. W dodatku napisany pod tezę i to durną. Nie mam powodow przypuszczać, że w innych tematach sa bardziej kompetentni, tyle tylko, że trudniej mi ich złapać na bzdurach, bo ja się mniej na tych tematach znam.
Easy - 5 Lipca 2011, 13:22

Nie no ok, ale właśnie chodzi o to, że jest spora grupa dziennikarzy i osób prywatnych, którzy odpowiedzieliby, że raport w bezlitosny sposób obnaża niekompetencję Rosjan i rządu Tuska, a próba wyśmiania Macierewicza to efekt strachu, lub bezmyślne powtarzanie sloganów z GW - i nie da się o nich wszystkich przecież powiedzieć, że albo są głupi albo mają w takim gadaniu interes.

No, chyba że się faktycznie uzna, że druga strona to w 100% kretyni nie potrafiący dostrzec rzeczywistości takiej, jaka jest naprawdę.

Edit.
feralny napisał/a
Ale właściwie dlaczego? Spotkało mnie to nieszczęście, że jestem specjalistą w wąskiej dziedzinie, a czasem się zdarza, że dziennikarze mainstreamowych mediów zahaczaję o tę dziedzinę. To co wtedy słyszę lub czytam przyprawia mnie o ból zębów. Pamętam pewien artyków w tzw. tygodniku opinii, tak najeżony błedami rzeczowymi i merytorycznymi, że to się, aż w głowie nie mieści. W dodatku napisany pod tezę i to durną. Nie mam powodow przypuszczać, że w innych tematach sa bardziej kompetentni, tyle tylko, że trudniej mi ich złapać na bzdurach, bo ja się mniej na tych tematach znam.


Możliwe. Mimo wszystko jednak nie chcę mi się wierzyć, że najpoważniejsze dzienniki, w których pracuje mnóstwo dziennikarzy, zatrudnia wyłącznie ignorantów i łośków ślepo powielających to, co powiedział szef (a tak np. starają się dziennikarzy GW przedstawić ich prawicowi koledzy - zresztą na odwrót pewnie też to działa).

feralny por. - 5 Lipca 2011, 13:23

Obie strony to kretyni.
Grimzon - 5 Lipca 2011, 13:26

@Martim

Jeżeli dobrze zrozumiałem wypowiedź Easy, to nie chodzi o to czym jest biała księga a dlaczego dwa najbardziej opiniotwórcze dzienniki piszą o tym w tak diametralnie różny sposób.
I to jest bardzo trafnie postawione pytanie obrazujące ogół dzisiejszego dziennikarstwa.


Co do samej białej księgi to zgodzę się co do jednego, opinie niepodpisanych ekspertów nie są dla mnie dowodem. Natomiast jednoznacznie nie przekreślałbym wszystkiego co w niej się znajduje. Tak naprawdę to działania rządu po katastrofie doprowadziły po powstania gruntu na którym taki raport mógł w ogóle powstać.

jewgienij - 5 Lipca 2011, 13:35

To jest taki raport MAK-u, tylko na odwyrtkę. A jeszcze gorzej, bo przez laików robiony.O ile tamci nie widzieli żadnych błędów po rosyjskiej stronie, to Macierewicz nie widzi żadnej po stronie załogi. Można by pomyśleć, że na pokładzie i w kabinie pilotów dzieci siedziały bez opiekuna. To jedno. Drugie to, o czym wspominał Matrim, grupa polityków robi za ekspertów, tworząc jakieś ciało nie wiadomo na jakiej zasadzie orzekające w sprawie, która jest problemem fachowców. Szpikuje to wierszami, jakimiś aluzjami i własnymi interpretacjami.

W czym zatem jesteśmy lepsi i mądrzejsi od Ruskich? W ten sposób swoich racji będziemy dochodzić, na fałsz odpowiadając fałszem?

Grimzon - 5 Lipca 2011, 13:50

jewgienij napisał/a
W czym zatem jesteśmy lepsi i mądrzejsi od Ruskich? W ten sposób swoich racji będziemy dochodzić, na fałsz odpowiadając fałszem?


Paradoksalnie dzięki powstaniu białej księgi tworzony przez komisje Millera raport ma szans na pozytywny odbiór bez przytyku że jest zemsta za raport MAK.

jewgienij - 5 Lipca 2011, 14:01

Być może tak. Dlatego też jest komicznie między innymi.

Księga powstała dla ludzi, których prawdziwe przyczyny przerastają, a którzy szukają prostej odpowiedzi, czemu ich prezydent zginął na okrutnej rosyjskiej ziemi. Ano zginął, bo rząd jest antypolski, no i odwieczny wróg ze Wschodu nie ustaje w swych zbrodniczych pomysłach. Nie ma miejsca na całą złożoność problemu, przekaz musi być jasny i pasujący do stereotypu. My jesteśmy cacy, ale znowu Ruscy nas wykiwali. Taki robienie sobie dobrze to ośmieszanie Państwa i jednoczesne osłabianie go, bo zamiast naprawiać problemy, szukamy winy na zewnątrz. Ile jeszcze samolotów ma spaść, żeby zacząć szkolić i selekcjonować pilotów? Może na pokładzie następnego będziesz Ty albo ja?

terebka - 5 Lipca 2011, 14:02

Nie wiem, czy czytałeś, Easy, wywiad z Jarosławem Rymkiewiczem w Uważam Rze. To tango dementis daje pełny wgląd w formę współczesnego dziennikarstwa i zwykłą ludzką inteligencję. Są ludzie, którzy po prostu powinni milczeć. Nie powiem: zamilczeć, bo ozwą się głosy że zachęcam do 'uciszania'.
Biedny, chory z nienawiści staruszek. I parka 'dziennikarzy' z perfidą zapędzajaca go każdym kolejnym pytaniem wprost w ramiona szaleństwa, które przełamało ostatnie tamy, z którego już nie ma powrotu.

jewgienij - 5 Lipca 2011, 14:13

Ja go cenię jako komentatora Mickiewicza, bardzo przenikliwego, natomiast politycznie jest zupełnie odklejony. Zamiast analizować fantazjuje i uogólnia, wygląda niemal na to, że każdy wyborca PO to korzeniami sięga co najmniej Targowicy. To jest bajdurzenie.
Easy - 5 Lipca 2011, 14:14

Tak, czytałem i jest tam jedna rzecz, którą uważam za karygodną, tzn. dzielenie Polski na obóz patriotów i kolaborantów. Tak się oburzano, gdy była mowa o narodzie śląskim, który miał być zagrożeniem dla integralności kraju. A tu Rymkiewicz wprost mówi o dwóch odrębnych narodach, z których jeden zasługuje na jak najszybsze wymazanie z kart historii. I owi kolaboranci to nie jest jakiś margines, ale całkiem liczna grupa osób.

Niestety tego typu postawa wydaje się dość powszechna: traktowanie ludzi głosujących na nielubianą przez siebie partię jako ciemnogród/lemingi/ogłupionych przez wodza/ogłupionych przez tv.

Grimzon - 5 Lipca 2011, 14:14

jewgienij napisał/a
Taki robienie sobie dobrze to ośmieszanie Państwa i jednoczesne osłabianie go, bo zamiast naprawiać problemy, szukamy winy na zewnątrz. Ile jeszcze samolotów ma spaść, żeby zacząć szkolić i selekcjonować pilotów? Może na pokładzie następnego będziesz Ty albo ja?


Zgadzam się, jednocześnie nadal podkreślam, że to właśnie bezmyślne działania rządu po katastrofie doprowadziły do wyjścia na świat takich potworów.

Czy ktoś pomyślał aby zacząć lepsze szkolenie pilotów nie za to zaczęto rozważać likwidację 36 spec pułku.

Wyssane z palca historie sprzedawane przez rząd okraszane wzmiankami o tym jak dzielnie państwo się spisało w obliczu katastrofy.

I jest mi dokładnie jedno kto tam by zginął (ten , ówczesny czy poprzedni prezydent). Jak rząd się ośmiesza i daje się łapać na kłamstwie w takiej sprawie to ludzie zaczynają sobie wyobrażać niestworzone rzeczy.

Easy - 5 Lipca 2011, 14:19

Swoją drogą jestem ciekaw, jakim cudem Rymkiewiczowi udało się zgarnąć nominację do Nike, która to nagroda fundowana jest przecież przez koncern, który poecie wytoczył proces, a sam JMR ciskał po Agorze i GW, że hej!
Fidel-F2 - 5 Lipca 2011, 14:21

Grimzon napisał/a
Zgadzam się, jednocześnie nadal podkreślam, że to właśnie bezmyślne działania rządu po katastrofie doprowadziły do wyjścia na świat takich potworów.
Działania Rządu były bez znaczenia. Jedyną rzecz jaką Rząd mógł zrobić było "udowodnienie", że Putin odpalał własnoręcznie rakiety które trafiły w samolot. A nawet wtedy PiS zarzucałby mataczenie, no bo czemu oświadczenie zostało wydane tak późno? Gdyby Rząd się pośpieszył to może dało by się uratować tych których KGB dobijało strzałem w tył głowy wśród dymiących jeszcze szczątków Tupolewa.
jewgienij - 5 Lipca 2011, 14:27

Grimzon napisał/a
jewgienij napisał/a
Taki robienie sobie dobrze to ośmieszanie Państwa i jednoczesne osłabianie go, bo zamiast naprawiać problemy, szukamy winy na zewnątrz. Ile jeszcze samolotów ma spaść, żeby zacząć szkolić i selekcjonować pilotów? Może na pokładzie następnego będziesz Ty albo ja?


Zgadzam się, jednocześnie nadal podkreślam, że to właśnie bezmyślne działania rządu po katastrofie doprowadziły do wyjścia na świat takich potworów.

Czy ktoś pomyślał aby zacząć lepsze szkolenie pilotów nie za to zaczęto rozważać likwidację 36 spec pułku.

Wyssane z palca historie sprzedawane przez rząd okraszane wzmiankami o tym jak dzielnie państwo się spisało w obliczu katastrofy.

I jest mi dokładnie jedno kto tam by zginął (ten , ówczesny czy poprzedni prezydent). Jak rząd się ośmiesza i daje się łapać na kłamstwie w takiej sprawie to ludzie zaczynają sobie wyobrażać niestworzone rzeczy.


Zgadzam się. Ale czegoś takiego jak Smoleńsk nikt by nie przełknął, żaden rząd Polski. Nie dość, że bez precedensu, to jeszcze katastrofa na rosyjskim terenie. Przypominam tylko, że niestworzone historie były już w obiegu nazajutrz po katastrofie. Oczywiście, samozadowolenie rządu jest śmieszne, bo wiele razy dali ciała, nie tylko wtedy, kiedy nie mieli innego wyjścia.
Ale wedle Kaczyńskiego jedyne co dobrego mogli zrobić to podać się do dymisji, co jest trochę zadziwiające w sytuacji, kiedy kraj pozbawiony jest prezydenta, generałów i wielu czołowych polityków. Ciekawe kto by rządził? Kościół, a może KRRiT?

Grimzon - 5 Lipca 2011, 14:29

Fidel-F2 napisał/a
Działania Rządu były bez znaczenia.


Z tym się nie zgodzę. W każdym społeczeństwie jest grupa skrajna, która pomimo faktów w nic nie uwierzy. Jednocześnie masz sporą liczbę osób które traciły wiarę w rząd po kolejnych ciekawych wpadkach. To był właśnie jeden z najważniejszych egzaminów tego rządu i to właśnie on został skopany. Dodatkowo nie wiem czy to mieli na celu ale ugruntowany został podział wśród Polaków, a to już jest mocno destrukcyjna droga.

feralny por. - 5 Lipca 2011, 14:34

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Ja juz wiem jak zostanie spomentowany wynik wyborów.

terebka - 5 Lipca 2011, 14:35

Tak właśnie się przedstawia kondycja współczesnego dziennikarstwa - brak rzetelności, polityczna stronniczość, brak predyspozycji do kojarzenia faktów i wyciągania wniosków. Media tworzone w jednym celu, jako tuba albo megafon, przez który można wykrzyczeć swoje nie zawsze zdrowe poglądy na rzeczywistość.
Grimzon - 5 Lipca 2011, 14:37

jewgienij napisał/a
Ale czegoś takiego jak Smoleńsk nikt by nie przełknął, żaden rząd Polski. Nie dość, że bez precedensu, to jeszcze katastrofa na rosyjskim terenie.


Dlatego powinna być wprowadzona niezależna komisja jeżeli nie NATO (bo jescze może mieć jakiś interes) to pod auspicjami Unii Europejskiej. To było zdarzenie bez precedensu w skali świata.

jewgienij napisał/a
Przypominam tylko, że niestworzone historie były już w obiegu nazajutrz po katastrofie.


I zawsze takie są tworzone jednocześnie ugruntowanie ich to już jest zależne od późniejszych działań.

Cytat
Ale wedle Kaczyńskiego jedyne co dobrego mogli zrobić to podać się do dymisji, co jest trochę zadziwiające w sytuacji, kiedy kraj pozbawiony jest prezydenta, generałów i wielu czołowych polityków. Ciekawe kto by rządził? Kościół, a może KRRiT?


I tutaj nie ma co popadać w paranoję. Jednocześnie do tej pory nikt formalnie nie poniósł konsekwencji za to zdarzenie. Ciężko porównywać z jakąkolwiek sytuacją na świecie jednakże można popatrzeć na zachowanie parlamentu w Japonii po ich ostatniej tragedii.

feralny por. - 5 Lipca 2011, 14:42

Grimzon napisał/a
Dlatego powinna być wprowadzona niezależna komisja jeżeli nie NATO (bo jescze może mieć jakiś interes) to pod auspicjami Unii Europejskiej.
Gdyby rząd wystapił z projektem powołania takiej komisji, to co by na to powiedziała opozycja? Jak myślisz?
jewgienij - 5 Lipca 2011, 14:45

Pod każdym lokalem można by rozstawić namiot Korpusu Ochrony Wyborów. Tylko nie wiem, jak oni sobie wyobrażają te kontrole. 30 tysięcy wolontariuszy w większości nie mających pojęcia o pracach komisji będzie się tylko szwendać, a jak ktoś będzie chciał wałki robić, to i tak zrobi.
To chyba tylko po to, żeby nadszarpnąć zaufanie do wyborów i prawa oraz żeby PIS nie zniknął z onetu choćby na jeden dzień.

jewgienij - 5 Lipca 2011, 14:53

Grimzon napisał/a
jewgienij napisał/a
Ale czegoś takiego jak Smoleńsk nikt by nie przełknął, żaden rząd Polski. Nie dość, że bez precedensu, to jeszcze katastrofa na rosyjskim terenie.


Dlatego powinna być wprowadzona niezależna komisja jeżeli nie NATO (bo jescze może mieć jakiś interes) to pod auspicjami Unii Europejskiej. To było zdarzenie bez precedensu w skali świata.


Rosja nie należy ani do NATO, ani do Unii. Obie organizacje mogą jej nagwizdać. Żadne państwo ani układ na świecie nie odebrałby Rosji śledztwa w takiej sprawie na ich terytorium


[quote="Grimzon"]
Cytat
Ale wedle Kaczyńskiego jedyne co dobrego mogli zrobić to podać się do dymisji, co jest trochę zadziwiające w sytuacji, kiedy kraj pozbawiony jest prezydenta, generałów i wielu czołowych polityków. Ciekawe kto by rządził? Kościół, a może KRRiT?


I tutaj nie ma co popadać w paranoję. Jednocześnie do tej pory nikt formalnie nie poniósł konsekwencji za to zdarzenie. Ciężko porównywać z jakąkolwiek sytuacją na świecie jednakże można popatrzeć na zachowanie parlamentu w Japonii po ich ostatniej tragedii.

Tam nie zginęli rządzący, a kraj nie był pozbawiony szefów armii.

terebka - 5 Lipca 2011, 14:59

jewgienij napisał/a
Pod każdym lokalem można by rozstawić namiot Korpusu Ochrony Wyborów. Tylko nie wiem, jak oni sobie wyobrażają te kontrole. 30 tysięcy wolontariuszy w większości nie mających pojęcia o pracach komisji będzie się tylko szwendać, a jak ktoś będzie chciał wałki robić, to i tak zrobi.
To chyba tylko po to, żeby nadszarpnąć zaufanie do wyborów i prawa oraz żeby PIS nie zniknął z onetu choćby na jeden dzień.


Układ wyborca-kandydat na reprezentanta powinien wyglądać tak: Są listy. Z tych list wyborca wybiera tych, którzy jego zdaniem nalepiej go będą reprezentować, do których ma zaufanie.

PIS dokonało przewartościowania: Wyborca wybiera PIS, z ramienia którego specjalnie przeszkolone bojówki pilnować będą by wyborca nie zaprzepaścił zaufania swego przyszłego reprezentanta. Nie do wiary, jak wielu mieszkańcom tego kraju taki układ odpowiada.

Grimzon - 5 Lipca 2011, 15:01

feralny por. napisał/a
Gdyby rząd wystapił z projektem powołania takiej komisji, to co by na to powiedziała opozycja? Jak myślisz?


To że w Polsce mamy beznadziejnych polityków to jedna sprawa. Jednakże niezależna komisją byłaby na pewno łatwiejsza do przełknięcia niż oddanie śledztwa stronie rosyjskiej.

jewgienij napisał/a
Tam nie zginęli rządzący, a kraj nie był pozbawiony szefów armii.


Dlatego napisałem, że ciężko porównać. Jednakże obecny rząd Japonii raczej nie miał wpływu na postawianie tej elektrowni i tsunami które przyszło. Dodatkowa akurat szefowie armii nie są największym problemem bo na taki wypadek ( także podczas wojny) jest przecież ustalona drabinka dowodzenia.

jewgienij napisał/a
Rosja nie należy ani do NATO, ani do Unii. Obie organizacje mogą jej nagwizdać. Żadne państwo ani układ na świecie nie odebrałby Rosji śledztwa w takiej sprawie na ich terytorium


Jako jednego z uczestników komisji na pewno nie, ale niekoniecznie już jako samodzielnego śledczego i przewodniczącego tej komisji.

jewgienij - 5 Lipca 2011, 15:30

Terebka, sprawa jest prosta: jeśli sąd działa nie po myśli Jarosława, to jest to zuy sąd.
Jeśli Jarosław nie wygrywa wyborów, to zue są wybory.
Insynuujesz, że jakaś cząstka winy mogłaby leżeć w samym Kajku? :D Przecież to ekstrakt wszystkiego, co najlepsze i najwznioślejsze.

Fidel-F2 - 5 Lipca 2011, 15:34

Grimzon napisał/a
Z tym się nie zgodzę. W każdym społeczeństwie jest grupa skrajna, która pomimo faktów w nic nie uwierzy. Jednocześnie masz sporą liczbę osób które traciły wiarę w rząd po kolejnych ciekawych wpadkach.
ale to też jest bez znaczenia, PiS i tak swoje by trąbił i potworki (pierwotna Twoja wypowiedź) i tak by powstawały ergo działania Rządu były bez znaczenia.

Grimzon napisał/a
To był właśnie jeden z najważniejszych egzaminów tego rządu i to właśnie on został skopany.
Pitu pitu, ważny egazmin. Zresztą prawdziwych wniosków PiS i tak by nie przyjął, bo nabardziej winny był nadęty buc czyli były Prezydęt Spieprzaj Dziadu Kaczyński.

Grimzon napisał/a
Dodatkowo nie wiem czy to mieli na celu ale ugruntowany został podział wśród Polaków, a to już jest mocno destrukcyjna droga.
:shock: Przecież to wyłączna robota PiSu.

Grimzon napisał/a
Dlatego powinna być wprowadzona niezależna komisja jeżeli nie NATO (bo jescze może mieć jakiś interes) to pod auspicjami Unii Europejskiej.
Ja bym proponował by zajęłi sie tym Amerykańscy Naukowcy. Dodałbym do pomocy jeszcze Ugandyjskich Czarowników. Grimzon, ogarnij się.
dzejes - 5 Lipca 2011, 15:39

Easy napisał/a
Ktoś świadomie przymyka oko na prawdę?


Ciekawy post i ciekawe pytania. Myślę, że wyeliminujesz sprzeczność, jaką pozornie dostrzegłeś, jeśli odrzucisz założenie o istnieniu Prawdy. Czegoś takiego nie ma, każdy z nas ma ułomny aparat poznawczy w postaci swojego mózgu przetwarzającego dane i końcówek danych dostarczających, każdy więc inaczej odbiera rzeczywistość. Prawda jest sprawą religijną, wiara w Boga to po części zakamuflowana wiara w Prawdę Ostateczną i Obiektywną.

Fidel-F2 napisał/a
Działania Rządu były bez znaczenia.


Pieprzysz głupoty.

terebka napisał/a
Tak właśnie się przedstawia kondycja współczesnego dziennikarstwa


A do tego dzisiejsza młodzież nie wierzy w bogów.

jewgienij - 5 Lipca 2011, 16:14

Co do dymisji i odpowiedzialności rządu, to pomijając, że byłoby to w tym akurat momencie głupie i szkodliwe, to Jarosław, skoro wymaga takich rzeczy, sam powinien je wcześniej wprowadzić i zaświecić przykładem.
W sprawie śmierci Blidy, to on i Ziobro powinni być odpowiedzialni, że kobieta będąca już w rękach Państwa polskiego traci życie. Żadnych dolegliwości na sumieniu u tych panów nie zauważyłem. Nie mówię o dymisji, ale o jakimkolwiek poczuciu odpowiedzialności politycznej za nieudolność służb, nad którymi ma się zwierzchnictwo.

To jest to czego nie cierpię u Jarosława - hipokryzja. Ostatni sprawiedliwy naucza, ale tylko paplaniem, bo nie własnym przykładem.

Easy - 5 Lipca 2011, 16:38

dzejes napisał/a
Easy napisał/a
Ktoś świadomie przymyka oko na prawdę?


Ciekawy post i ciekawe pytania. Myślę, że wyeliminujesz sprzeczność, jaką pozornie dostrzegłeś, jeśli odrzucisz założenie o istnieniu Prawdy. Czegoś takiego nie ma, każdy z nas ma ułomny aparat poznawczy w postaci swojego mózgu przetwarzającego dane i końcówek danych dostarczających, każdy więc inaczej odbiera rzeczywistość. Prawda jest sprawą religijną, wiara w Boga to po części zakamuflowana wiara w Prawdę Ostateczną i Obiektywną.


Teoretycznie tak, ale katastrofa lotnicza to nie jest dylemat światopoglądowy. Przy aborcji można się spierać, od kiedy zaczyna się życie i w związku z tym, od kiedy należy je chronić. W Smoleńsku rozbił się samolot z konkretnej przyczyny/przyczyn. Tu nie powinno być miejsca na domysły, czy też wysuwania własnych opinii w oparciu o to, w co się wierzy, a w co nie. Właśnie po to redakcje dzienników mogą kierować swoje pytania do ekspertów, by później nie publikować baboli, o których kilka postów wyżej wspominał feralny.

jewgienij - 5 Lipca 2011, 16:54

Sama katastrofa nie. Ale tu chodzi o przyczyny, których w 100 procentach nie jesteśmy w stanie udowodnić.
Ja mogę powiedzieć: presja, ale nie mam na to niezbitych dowodów.
Ktoś inny: zła wola Rosjan.

Nie ma zapisów funkcjonowania mózgów tych ludzi, żebyśmy ostatecznie coś ustalili.

A to, że z jednej strony komentują tak, a z drugiej wprost przeciwnie, to zdrowe i świadczy o demokracji. Każdy ma swój mózg i może sobie z tych skrajności coś tam samemu wykombinować.

Gorzej gdyby wszystkie media podawały jedną oficjalną wersję zdarzeń



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group