Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
dzejes - 30 Czerwca 2011, 21:32
jewgienij napisał/a | Natomiast, jeśli jako jaskiniowiec nie chcesz zjadać trawy, to musisz iść upolować, a przy okazji pilnować się, żeby cuś nie upolowało Ciebie. Po to jest mózg, świadomość to jakiś przypadek. |
Jewgienij - to co piszesz uważam za bezsens, a do tego mam prawo jazdy - a prowadząc samochód nieustannie uzależniam życie swoje, swoich bliskich i do tego całkowicie obcych ludzi od sprawności swojego refleksu.
aniol - 1 Lipca 2011, 09:04
dla mnie bomba
http://polskalokalna.pl/w...cy,1662212,3319
jeszcze tylko proponuje podawac nazwiska i adresy pomyslodawcow zeby mozna sie bylo do nich zwracac z fakturami za poniesione koszty, w zwiazku z ich genialnymi pomyslami
Rafał - 1 Lipca 2011, 09:32
Matrim napisał/a | Wy tu jakieś antropologiczne dyskursy prowadzicie, a nikt już o drugim odcinku drugiego sezonu Smoleńska nie mówi? | Dział z fantastyką piętro niżej
Kai - 1 Lipca 2011, 09:47
Cytat | Kai, nie kumasz, jeśli mnie odrzuci jakaś grupa to najwyżej poczuję się chwilę niemiło a potem oleję sprawę i zajmę sie czymś innym. Nastolatek sie powiesi. |
Jeśli w tym sensie, to zgoda. Ale to wynika z niedojrzałości emocjonalnej danego osobnika i nie do końca zdefiniowanego systemu wartości. Z czasem jest szansa, że wyewoluuje i zacznie mu "zwisać"
A do dyskusji antropologicznej się już nie mieszam - dostałam wreszcie solidną fuchę
Grimzon - 1 Lipca 2011, 09:49
Pomysł jak pomysł, ani nowy ani oryginalny. Prędzej czy później ulica tak nazwana będzie. I raczej nie ma o co kruszyć kopi.
Z mojej strony dodam tylko że bardziej przeraża mnie wynik tegorocznych matur.
Fidel-F2 - 1 Lipca 2011, 10:03
Grimzon, matura jak matura, ani w niej zbytniego sensu ani nikomu do niczego specjalnie nie potrzebna.
dalambert - 1 Lipca 2011, 10:09
Fidel-F2, Przecietnei nie zdała jedna czwarta, w Technikach podobno około 60% nie zdało.
Tak masz rację, won z maturą, a licencjaty i magisteria dawać za regularne opłacanie czesnego i bedzie Europa
feralny por. - 1 Lipca 2011, 10:19
Ale co w tym dziwnego, że 1/4 nie zdała, skoro nie ma żadnej selekcji i do matury przystępuje każdy gamoń. Kiedyś trzeba było zdać egzamin wstępny do szkoły średniej i to autowało nie nadających się do nauki, dziś tej selekcji nie ma i takie są skutki. Z resztą nie każdy musi mieć maturę, można bez niej świetnie żyć. Po za tym 3/4 zdało.
dalambert - 1 Lipca 2011, 10:26
feralny por., fakt 3/4 zdało, ale od lat may śliczny podwójny trynd rozszrzanie prodramów, pakowanie w nie coraz wiekszej ilości fierduł z jednoczesnym obniżaniem stawianych wymagań .
Cudo po prostu, w efekcie studia wyższe w dużym stopniu stają się miejscem sprzedawania iluzji i wylęgarnia przyszłych bezrobotnych.
feralny por. - 1 Lipca 2011, 10:29
dalambert, skoro juz temat trendów poruszyłeś, to byłbys łaskaw przywołać dane dotyczące zdawalności matury z ostatnich, powiedzmy 7 lat?
dalambert - 1 Lipca 2011, 10:31
feralny por., a co ja urząd statystyczny jestem , czy co?
Pewnie jak poszukać to gdzieś są ?
W zeszły roku chybać przeciętnie więcej zdalo .
jewgienij - 1 Lipca 2011, 10:33
Nie matura, lecz chęć szczera zrobi z ciebie webmastera
To nawet nie wiedziałem, że już nie ma egzaminów do szkół średnich.
feralny por. - 1 Lipca 2011, 10:33
dalambert, sam zacząłes.
Witchma - 1 Lipca 2011, 10:34
jewgienij napisał/a | To nawet nie wiedziałem, że już nie ma egzaminów do szkół średnich. |
jewgienij, nawet na studia już nie ma
Kruk Siwy - 1 Lipca 2011, 10:35
Durnowate to jest. Ilu zdało nieważne. Ważne że te matury nie świadczą już o niczym. Mam świeżo w pamięci czego wymagano od Młodego na maturze. Wszystkie członki opadają.
Po trzydziestu latach od mojej matury zostłabym chyba mistrzem mistrzów w tych pożal się boże zgadywankach.
jewgienij - 1 Lipca 2011, 10:38
dalambert napisał/a | W zeszły roku chybać przeciętnie więcej zdalo . |
Na pewno, inaczej w tym roku nie byłoby aż takiego szoku.
Witchma - 1 Lipca 2011, 10:40
Podobno w 2010 roku zdało 81% maturzystów.
merula - 1 Lipca 2011, 10:44
iiii tam, co roku są jakieś wtopy, a to uznają pytania, bo z błędami i wieloznaczne, a to podciągają na różne inne sposoby, to młodzież mogła wyjść z założenia, ze jakoś to będzie i uczyć się zanadto nie trzeba. i nagle zonk.
poza tym, są poprawki, rekrutacje jesienne na studia, jakoś sobie chcący poradzą. a bez matury też da się żyć, tylko trzeba wziąć się do roboty i jakiejś konkretnej fuchy nauczyć. kto wie, może nawet zarabiać będą lepiej, niż "wykształciuchy".
Grimzon - 1 Lipca 2011, 13:00
feralny por. napisał/a | Po za tym 3/4 zdało. |
Jak w starym dowcipie kabaretu TEY:
- koło w traktorze się zepsuło
- nie siej defetyzmu mów trzy są dobre
- ale to przecież wszystko jedno
- ale jak brzmi !!!
Obraz matury jest obrazem obecnego szkolnictwa. A ten obraz jest tragiczny.
Popatrzmy na tragizm matematyki nie zdało jej na poziomie podstawowym 21%. Dodatkowo średnia zdobytych punktów to 48 na 100 (przy medianie wynoszącej 44). Dane na podstawie raportu CKE. Gdzie w zadaniach należało się wykazać takimi zdolnościami jak policzenie średniej lub proporcji.
Niestety ci ludzie ci pójdą na studia i tam będą zaniżać poziom. Cała nasza edukacja jest naczyniem połączonym. A najważniejsze pytanie brzmi po co oni idą do liceów i na studia ? Bo mamy chory rynek pracy gdzie na praktycznie każde stanowisko trzeba mieć min licencjat.
A trochę statystyki
2007 - zdało 90 %
2008 - zdało 80% - pierwszy rocznik bez amnestii maturalnej
2009 - zdało 81%
2010 - zdało 81% - obowiązkowa matematyka na maturze
2011 - zdało 75%
Dane na podstawie raportów CKE na maj każdego roku.
khamenei - 1 Lipca 2011, 13:23
Może i sama matura do niczego nie służy, ale jej wynik o czymś świadczy. Wraz z nową maturą powinno było się ukrócić podpowiadanie uczniom (bo komisja składa się nie tylko z "twoich" nauczycieli), poza tym twoja praca jest sprawdzana przez niezależnych (tobie) ludzi, więc koniec z chachmętami. Morał z tego taki, że pewnie zawsze by takie wyniki były, gdyby nie różnego rodzaju oszustwa. Oczywiście nie mam na to dowodów, ale tak mi się wydaje ;].
feralny por. - 1 Lipca 2011, 13:50
Że szkolnicto leży to fakt, ale w sumie skąd założenie, że maturę ma zdać za pierwszym podejściem 100% przystepujących?
Grimzon napisał/a | na praktycznie każde stanowisko trzeba mieć min licencjat | Ciekawe, bardzo ciekawe.
Grimzon - 1 Lipca 2011, 14:22
Cytat | Że szkolnicto leży to fakt, ale w sumie skąd założenie, że maturę ma zdać za pierwszym podejściem 100% przystepujących? |
A czy ja powiedziałem, że ma być 100%. Pokazałem tylko, że tendencja na obecną chwilę jest spadkowa.
Obecnie szkolnictwo leży na łopatkach, a każda kolejna reforma to jak przywalenie szpadlem w łeb aby nie myślała się podnosić. Nie wyłączając ostatnich posunięć.
feralny por. napisał/a | na praktycznie każde stanowisko trzeba mieć min licencjat
Ciekawe, bardzo ciekawe. |
Więc nie spotkałeś się ze zjawiskiem że na zaocznych uczy się osoby 50-60 letnie wysłane z zakładów pracy po to tylko aby mogły wejść w kolejne widełki płacowe. Bo nie po to chyba aby pogłębić swoją wiedzę, która na jego stanowisku nie będzie mu już potrzebna ?
dzejes - 1 Lipca 2011, 14:26
Grimzon napisał/a | 2007 - zdało 90 %
2008 - zdało 80% - pierwszy rocznik bez amnestii maturalnej
2009 - zdało 81%
2010 - zdało 81% - obowiązkowa matematyka na maturze
2011 - zdało 75%
|
No i bardzo dobrze. Kurczę, żeby zdać wystarczy zdobyć TRZYDZIEŚCI PROCENT punktów. Na Pankracego, przecież to i tak są jakieś jaja.
feralny por. - 1 Lipca 2011, 15:02
Grimzon napisał/a | Więc nie spotkałeś się ze zjawiskiem że na zaocznych uczy się osoby 50-60 letnie wysłane z zakładów pracy po to tylko aby mogły wejść w kolejne widełki płacowe. | Nie spotkałem się, ani w moim "zakładzie pracy", ani w firmie, której właścicielem jest mój ojciec, ani w instytucji w której moja matka pracjue. W uzupełnieniu dodam, że mój ojciec nie ma matury (dawno temu uznał, że mu się nie przyda w życiu i miał 100% racji), a moja matka (ponad 20 lat w firmie, kierownicze stanowisko) ma średnie z maturą i nikt jej na żadne studia nie wysyła. Ale w sumie co ja tam mogę wiedzieć.
Adon - 1 Lipca 2011, 15:16
Ja się za to z tym zjawiskiem spotkałem. Choćby na podyplomowych studiach było ze mna sporo takich osób.
Adanedhel - 1 Lipca 2011, 16:56
Ciekawe, co powiedzą czytelnicy "Rzepy". Chociaż nie. Łatwo przewidzieć:
http://wiadomosci.gazeta....rownictwo_.html
jewgienij - 1 Lipca 2011, 17:07
Prawa rynku.
Ale z prawicowej strony zawsze musi być martyrologia maskująca indolencję i małą efektywność.
Ja sam padłem ofiarą takiego nagłego "przejęcia" firmy kilka lat temu. Ale statusu kombatanta sobie nie nadaję.
Adanedhel - 1 Lipca 2011, 17:09
Ja tam żałuję tylko, że nie powróci "Rzepa" jak z czasów Łukasiewicza i Gaudena. Tamta gazeta długo kształtowała moje poglądy.
Anonymous - 1 Lipca 2011, 17:14
No tak, bo Rzepa była jedynym prawicowym medium rynku. Przecież "Uważam rze", "Gazeta Polska", "Nasz Dziennik", "Niezalezna.pl", "wpolityce.pl", Telewizja Trwam, Radio Maryja to nic.
jewgienij - 1 Lipca 2011, 17:24
Była OK, miała przez jakiś czas fajny dział kulturalny.
Ale nie porównujmy do tych szczekaczek - Trwam, Nasz Dziennik itp -, bo to poziom Faktu i Superekspresu , na tym tle wszystko merytorycznie błyszczy.
|
|
|